Polski Terapeuta w Irlandii

Polski Terapeuta w Irlandii Hipnoterapia i Psychoterapia
Sesje online i osobiste w co. Wexford

W czym pomaga hipnoterapia i psychoterapia?
-Depresja
-Nerwica
-Fobie
-Ataki Paniki
-Traumy
-Nałogi
-Stress
-Rozwój Duchowy

13/08/2025

🤦‍♂️Panowie - skończcie się użalać w końcu i robić z siebie idiotów!

Pisze do mnie "mężczyzna przed chwilą. Oj jaki zły bo poznał kobietę a ona wymaga od niego aby był mężczyzną. Ona chce aby o nią zadbał pod względem bezpieczeństwa. On nazywa to księżniczkowaniem...

Poważnie?

Gdy mu odpowiadam, że ona ma rację, bo skoro masz odpaloną energię męską to jej zadaniem jest stworzyć przestrzeń do tego aby ONA czuła się bezpiecznie na każdym z 3 Poziomów.
On zaczyna mnie atakować słownie, że trzymam ich stronę.
Po chwili mi mówi, że on zarabia kwotę X i tam ogólnie starcza ale jak tylko by poszedł na L4 albo coś by się stało to oni nie mają za co żyć. To sugeruję mu, że to trochę bez sensu żyć z dnia na dzień i to nie daje bezpieczeństwa KOBIECIE. Użyj inteligencji finansowej ( bo jesteś energią męską ??? ) i powinieneś mieć stworzoną poduszkę finansową. Stwórz ją to sam poczujesz mniejsze "ciśnienie" co do tej sfery finansowej i zluzujesz z pretensjami do niej.

On zaczyna mnie wyzywać, atakować, agresywnie uderzając we mnie swoimi nieprzepracowanymi wyobrażeniami w tym temacie.

Poważnie?

🤦‍♂️

Rozmawiam z CHŁOPEM i żali mi się, że jego partnerka jest księżniczką. Pytam po czym tak wnioskuje? A on, że: ona ciągle czegoś od niego chce i się czepia i ma życzenia.
Pytam: jakie? Opisuje mi całą listę... NORMALNYCH PROCESÓW jakie energia żeńska potrzebuje by funkcjonować i uzupełniać się z energią męską. Mówię mu: ale ona nie księżniczkuje tylko to jest coś oczywistego co leży po twojej stronie jako energii męskiej.
Ona chce decyzyjności... on jej tego nie daje w żadnym kontekście. Więc ona mnie czuje się pewnie. I on nazywa to księżniczkowaniem?

Poważnie?

🤦‍♂️

Piszę z CHŁOPEM na Fb. Afera bo on ma dość jej. Pytam: dlaczego?
Bo ona ma kosmiczne oczekiwania. Pytam jakie? Takie, że oczekuje pewnych zachowań z jego strony w stosunku do niej samej.
Pytam a jak prowadzisz tą relację? I z jego opisu jasno wynika, że on ją traktuje jak... kumpla... jak jakąś istotę co do której "nic nie musi". Okazuje się, że ONA oczekuje, że on będzie ją traktował JAK ENERGIĘ ŻEŃSKĄ czyli z szacunkiem, z należnymi tej energii procesami takimi jak: rozumienie jej delikatności i odpowiednie reagowanie na nią. Ona ją traktuje trochę jak "faceta". Dlatego ona nie czuje się przy nim KOBIETĄ. Zwracam mu na to uwagę i... oczywiście ego się uruchamia i wali we mnie epitetami.

Poważnie?

🤦‍♂️

💥👉 Panowie. Jeśli nie rozumiecie zasad jakie tym wszystkim rządzą - zapraszam na szkolenie ON-LINE 31 sierpnia
🤵‍♂️RELATION CAMP online🤵‍♂️ ( napisz wiadomość po szczegóły ).
Link: https://www.facebook.com/share/v/1TLTa3wQLj/

☝️🫵

Traktujecie KOBIETY jak kumpli lub /i tak aby jak najmniej uruchamiać energię męską. One jej potrzebują aby uruchomić swoją energię żeńską. W rezultacie muszą się UPOMINAĆ o to abyście cholera jasna byli MĘŻCZYZNAMI. A Wy? Pieprzycie coś o księżniczkowaniu... a tak w rzeczywistości to jest Wasze OLEWANIE!

Nie twierdzę, że nie ma "księżniczek" bo sam znam takie, ale w zdecydowanej większości gdy przyglądam się relacjom to widzę jak Wasze partnerki NIE DOSTAJĄ OD WAS ENERGII MĘSKIEJ!
Tylko jakieś pizdowate ochłapy czegoś, co można nazwać: GROSZOWA INWESTYCJA. Albo robisz porządny biznes i inwestujesz konkretną kwotę albo wkładasz 50zł ale nie licz wtedy na zysk wielkości 10 tyś zł! TO NIE BIZNES! I to była METAFORA gdyby ktoś miał z tym problem. Podobnie jest w RELACJI:

albo tworzysz relację na ENERGII MĘSKIEJ... i pięknie się ona rozwija... albo tylko dajesz z siebie minimum a oczekujesz kucharki w kuchni, kochanki w sypialni i może jeszcze DAMY na salonach?

Poważnie?

🤦‍♂️

Pamiętaj, że DAMA stoi u boku DŻENTELMENA.
Pamiętaj, że KUCHARKA gotuje dla SMAKOSZA jej kobiecości.
Pamiętaj, że KOCHANKA dopuści do siebie WOJOWNIKA walczącego o jej bezpieczeństwo i komfort.

Jesteś DŻENTELMENEM O WYRAFINOWANYM SMAKU WALCZĄCYM O JEJ KOMFORT BYCIA W TU I TERAZ?

Jeśli nie ( a w większości NIE ) to przestań pi****yć o swoich EGO-USPRAWIEDLIWIENIACH i tłumaczyć się z czegoś, co jest Twoją POWINNOŚCIĄ jako energii męskiej.

Przyznaj, że jej NIE MASZ i sprawa jest prosta. Oczywiście możesz ją STWORZYĆ - WYPRACOWAĆ ale jeśli na ten moment jej nie masz TO NIE MASZ i Twoje próby obwiniania płci przeciwnej w tym kontekście są żałosne.

☝️

Gdzie są MĘŻCZYŹNI??? Prawdziwi tacy!
Panowie - czas wzrosnąć bo czasy tego wymagają!
Potrzeba MĘŻCZYZN. A nie tęczowych mamusi-syneczków, chłopczyków udających twardych i silnych dorosłych.

Aż żal patrzeć jak KOBIETY marnują się przy takich iluzjach męskich energii. Jak ONE mają się otworzyć? Skoro otwieracz jest tępy?

Czas to zmienić. Czas na TESTOSTERON a nie łzy i narzekanie.
Stań się decyzyjnym, przewodzącym i silnym mężczyzną dla którego jego KOBIETA jest wyznacznikiem jakości życia.
I nie, ona nie marudzi... ona tylko UPOMINA SIĘ O TO,
CO JEJ SIĘ NALEŻY.

Kropka.

28/07/2025

Przeprowadzono wywiady z osobami w wieku 70, 80, a nawet 90 lat. Pytano ich, czego najbardziej żałują u schyłku życia.

Na pierwszym miejscu znalazł się żal, że tak wiele lat poświęcili pracy, której nie lubili, a czasem wręcz nienawidzili.

Na drugim – że zbyt mało czasu spędzili z bliskimi, z ludźmi, których naprawdę kochali.

Na trzecim – że tak nieodpowiedzialnie traktowali swoje ciało: jedli byle jak, zaniedbywali zdrowie, odkładali profilaktykę na później.

I wreszcie czwarte – gorycz, że nie zobaczyli świata, że nie wyruszyli w podróże, o których marzyli.

Nikt nie wspomina z żalem, że nie miał wystarczająco drogich aut, nowoczesnego sprzętu czy najnowszego telefonu. Nikt nie żałuje, że nie bywał w modnych klubach czy nie marnował godzin na pustych rozmowach.

Wszyscy żałują tylko jednego: że zabrakło im odwagi, by żyć tak, jak naprawdę chcieli ❤

14/07/2025

TAKĄ MYŚL PODAROWŁA MI KIEDYŚ
mój kochany Antonii

Na moje pytanie jak usłyszeć tych którzy w moim życiu ważni odpowiedział

Tomek trochę za mocno skupiasz się na obronie własnych racji i stojących za nimi gotowych dobrze ci znanych odpowiedzi, które zamiast ci służyć zatykają ci uszy

Zrozum mnie dobrze tu nie chodzi abyś z nich zrezygnował ale na chwile puścił.
O tak jak puszczasz latawce,
tylko na krótki czas rozmowy w którym chcesz usłyszeć tych którzy w twoim życiu ważni

bo wiesz chłopcze w słuchaniu chodzi o to aby po pierwsze usłyszeć czyjąś rację a po drugie zamiast reagować na nią własną racją, zrozumieć dlaczego ktoś ją przygarnął i nazwał własną racją

Na czyjąś rację nie warto odpowiadać własną racją, któa wydaje się nam zawsze "racniejsza" choć k**i nas to bardzo

Słysząc czyjąś rację, własną wypuszcza się jak latawiec by nie przysłaniała nam tego kogo chcemy usłyszeć

Tak często mylimy własne rację z młotem, którym chcemy komuś wbić rozum do głowy
Jeżeli chcesz mnie usłyszeć, to puść na ten czas kilka latawców własnych racji...

no dobra Antonii a jak nie będę zgadzał się z czyjaś racją, to co ?

Właśnie to, drogi chłopcze, że tu nie chodzi o zgadzanie się lub nie zgadzanie się, ale o ZROZUMIENIE co tuż za nimi stoi
bo to tam są te odpowiedzi, których tak szukamy aby kogoś usłyszeć

Jak wypuścisz latawce, ludzie słysząc, że nie masz zamiaru użyć młotka własnych racji, pomału słowo po słowie nieraz kilkunastu słowach odłożą i swój młotek, a zamiast tego pomogą ci zrozumieć co stoi tuż za ich racjami ( niekiedy to jest strach, niekiedy obawa a niekiedy poddanie się lub jeszcze inne sprawy - w które nikt nie chce się wsłuchać, wiec w komunikacji pozostały im tylko młotki własnych racji )

A jak spotkam kogoś kto nie będzie chciał odłożyć tego młotka nawet kiedy ja odłożę swój

To, tylko podpowiedź, że za nisko lata Twój latawiec wypuść go wyżej, ucz się w rozmowie puszczać latawce...

Po tych słowach uśmiechnął się
i zapytał z tą jego nadzieją w oczach, spróbujemy.... ?

Pamiętam tamtą próbę do dziś
to była niezwykle czuła i przejmująca rozmowa której w której po raz pierwszy wypuściłem swoje latawce...

Ps.
Może i ty spróbujesz o ile tylko chcesz, wypuścić własne latawce...

Czułych chwil refleksji
TZ.


via Tomasz Zieliński

Dzień wdzięczności ❤️Zapraszam na sesje psychoterapii i hipnoterapii przez internet oraz w co. Wexford w Irlandii 🤝Konsu...
27/06/2025

Dzień wdzięczności ❤️
Zapraszam na sesje psychoterapii i hipnoterapii przez internet oraz w co. Wexford w Irlandii 🤝
Konsultacja poznawcza jest zawsze bezpłatna - link w bio lub kliknij poniżej ⬇️
www.lorelaiidali.com/pl

23/06/2025

Nauka swego czasu zalecała upuszczanie krwi osobie chorej by ją uleczyć. Był czas, gdy nauka twierdziła, że Słońce krąży wokół Ziemi. Nauka, a konkretnie psychiatria, powszechnie stosowała lobotomię, prowadząc do nieodwracalnych uszkodzeń mózgu osoby cierpiącej. Nauka jest ważna i potrzebna. Nauka popełnia błędy i wciąż się rozwija. Nauka nie jest (dla mnie) współczesnym bóstwem, ostateczną wyrocznią. Nauka nie wszystko poznała i jeśli upatrujemy w niej potwierdzenia każdej swojej drogi tkwimy z pewnością w pułapce. To ważne podważać autorytety, ważne nazywać kłamstwo, ważne również nie dać się nabrać na jedyne, słuszne metody, zwłaszcza gdy chodzi o traumę.

Gabor Maté, który wielokrotnie odwoływał się do świata nauki i wielokrotnie wskazywał, że tworzone przez nią odpowiedzi nie są pełne, pozostaje dla mnie mądrym nauczycielem, inspiracją, odważnym głosem w sprawie tematu traumy, człowieczeństwa, ludobójstwa w Gazie.

A tu kilka cytatów z książki „Mit normalności. Trauma, choroba i zdrowienie w toksycznej kulturze”, którą Gabor Maté napisał razem z synem Danielem. Książka jest świetna, bardzo polecam (zwłaszcza tym, którzy chcą wyrobić sobie zdanie):

„Postrzeganie traumy jako procesu wewnętrznego daje nam jakże potrzebną sprawczość. Jeśli potraktujemy traumę jako czynnik zewnętrzny, coś, co się nam przydarza lub wokół nas dzieje, stanie się ona odpryskiem historii, którego nigdy nie zdołamy usunąć. Jeżeli zaś dla odmiany uznamy, że do traumy doszło wewnątrz nas w wyniku tego, co się wydarzyło – w znaczeniu krzywdy lub odłączenia – uzdrowienie i ponowne połączenie stają się realnymi możliwościami.”

„A jeśli choroba w rzeczywistości nie jest niezmiennym bytem, lecz dynamicznym procesem, odzwierciedlającym życiowe realia w konkretnych sytuacjach? Jakie nowe (lub dawne) drogi do uzdrowienia, do spojrzenia zarówno do we wnętrz jak i na zewnątrz – możemy podjąć w jej sprawie? W końcu jeśli choroba jest przejawem czegoś w naszym życiu, a nie zaledwie jego okrutnym zakłóceniem, zyskujemy nowe możliwości: możemy na nowo dążyć do zrozumienia, zadać nowe pytania, być może dokonać nowych wyborów. Możemy zająć należne nam miejsce aktywnych uczestników tego procesu, zamiast pozostawać jego ofiarami – bezradnymi i zdanymi na łaskę medycznych cudotwórców.”

Zdjęcie Gabor Gastonyi - Clare Day

🤗Zapraszam na sesje psychoterapii i hipnoterapii przez internet oraz w co. Wexford w Irlandii 🤝Konsultacja poznawcza jes...
15/06/2025

🤗
Zapraszam na sesje psychoterapii i hipnoterapii przez internet oraz w co. Wexford w Irlandii 🤝
Konsultacja poznawcza jest zawsze bezpłatna - link w bio lub kliknij poniżej ⬇️
www.lorelaiidali.com/pl

13/06/2025

Triangulacja: Cichy Sabotaż Relacji i Granic

Triangulacja to jedno z tych zjawisk, które potrafi niszczyć relacje od środka – subtelnie, bez wybuchów, ale konsekwentnie. Choć pojęcie pochodzi z teorii systemów rodzinnych Murraya Bowena, dziś używane jest szeroko w psychologii, terapii, a nawet duchowości. To nie tylko strategia manipulacji – to sposób unikania prawdziwego kontaktu i emocjonalnej odpowiedzialności.

☀️ Co to jest triangulacja?

Triangulacja zachodzi wtedy, gdy:

dwie osoby nie potrafią rozwiązać konfliktu między sobą,

wciągają trzecią osobę (lub ideę) jako bufor, sprzymierzeńca lub kozła ofiarnego,

w efekcie unikają bezpośredniej konfrontacji i przerzucają odpowiedzialność.

Może dziać się całkowicie nieświadomie – jako stary mechanizm obronny wyniesiony z dzieciństwa, gdzie dzieci wciągane były w konflikty dorosłych.

Jak rozpoznać triangulację?

To nie zawsze jest proste. Czasem wygląda jak zwykła rozmowa, żart, komentarz. Czasem jak pozornie neutralne „szukanie wsparcia”. Jednak wewnątrz kryje się coś więcej: brak odwagi do autentycznego kontaktu i używanie innych jako narzędzi emocjonalnych.

☀️ Rodzaje triangulacji i przykłady

👨‍👩‍👦 Triangulacja w rodzinie

1. Matka zwierza się synowi z problemów z ojcem:
„Tylko ty mnie rozumiesz, twój ojciec nigdy się mną nie interesował.”
– Dziecko staje się emocjonalnym partnerem dorosłego, tracąc swoją dziecięcość.

2. Ojciec mówi do dziecka: „Powiedz mamie, że nie będę dzisiaj w domu” zamiast powiedzieć jej sam.
– Dziecko zostaje posłańcem konfliktu.

3. Rodzice rywalizują o dziecko, krytykując się nawzajem.
– Tworzy się wewnętrzny podział lojalności i poczucie winy.

☀️ Triangulacja w relacjach romantycznych

1. Partner flirtuje z kimś innym, żeby wzbudzić zazdrość.
– Zamiast rozmawiać o emocjach, używa osoby trzeciej do manipulacji.

2. Partner mówi o swoich problemach z byłą/byłym, ale nie mówi, co mu nie pasuje w aktualnej relacji.
– Unikanie konfrontacji poprzez trzecią osobę.

3. Ciągłe porównywanie do innych: „Moja ex nigdy się tak nie czepiała.”
– Subtelna forma deprecjacji i manipulacji.

☀️ Triangulacja w terapii i duchowości

1. Pacjent mówi terapeucie: „Mój partner jest toksyczny”, ale nigdy nie konfrontuje partnera.
– Terapeuta staje się emocjonalnym przekaźnikiem.

2. Uczeń duchowy skarży się na przewodnika innej osobie, zamiast rozmawiać z nim wprost.
– Wspólnoty duchowe często nieświadomie sprzyjają takim trójkątom emocjonalnym.

☀️Triangulacja w pracy

1. Pracownik narzeka na szefa koleżance z biurka, ale nigdy nie mówi tego szefowi.
– Powstaje nieformalny sojusz oparty na frustracji.

2. Szef celowo nastawia pracowników przeciw sobie, by utrzymać kontrolę.
– Klasyczny przykład manipulacyjnej triangulacji.

☀️ Triangulacja wewnętrzna

Tak, triangulacja może dziać się nawet wewnątrz nas samych.

1. Twoje wewnętrzne dziecko czuje ból, ale zamiast usiąść z tą emocją, aktywuje się wewnętrzny krytyk, który mówi: „Przesadzasz.”
– Trzeci głos odcina Cię od autentycznego kontaktu z sobą.

2. Zamiast przeżyć smutek po porzuceniu, uciekasz w modlitwę, błagając duchowego przewodnika, by Cię uratował.
– To duchowa triangulacja: użycie „duchowej figury” jako bufora przed emocją.

Czy triangulacja zawsze jest toksyczna?

Nie. Triangulacja sama w sobie nie jest zła – wszystko zależy od intencji i świadomości.

Destrukcyjna triangulacja – służy unikaniu odpowiedzialności, manipulacji, grze sił.

Uzdrawiająca triangulacja – gdy trzeci głos (np. terapeuta, mediator) pomaga odbudować kontakt między dwiema osobami.

💔 Dlaczego ludzie stosują triangulację?

Bo boją się bezpośredniej konfrontacji.

Bo nauczyli się tego w dzieciństwie jako strategii przetrwania.

Bo czują się bezsilni wobec relacyjnych napięć i szukają sojuszników.

Jak uzdrowić ten wzorzec?

1. Zacznij zauważać, kiedy mówisz o kimś zamiast do niego.

2. Ucz się konfrontacji w bezpieczny, asertywny sposób.

3. Rozpoznaj w sobie potrzebę sojusznika – i sprawdź, czy to nie ucieczka.

4. W terapii, nie oczekuj, że terapeuta „przyzna Ci rację” – zamiast tego szukaj kontaktu z prawdą.

5. W relacjach, ćwicz bezpośrednią komunikację: "Kiedy to mówisz/czy robisz, czuję..."

Triangulacja to nie tylko pojęcie psychologiczne – to sposób, w jaki unikamy kontaktu z tym, co najważniejsze: z własnymi uczuciami i z drugim człowiekiem. Jeśli ją rozpoznasz i uzdrowisz, możesz otworzyć się na głębsze, bardziej autentyczne relacje – zarówno z innymi, jak i z samą sobą.



Jak triangulacja mogła się pojawić w Twoim życiu?

Jeśli czujesz, że temat triangulacji porusza Cię głębiej, być może zidentyfikowałaś ją w swoim życiu – szczególnie w relacjach bliskich, miłosnych lub rodzinnych. Możliwe, że:

W dzieciństwie byłaś emocjonalnie „wciągana” w konflikt między rodzicami lub stałaś się zbyt blisko jednego z nich, zastępując rolę partnera emocjonalnego.

W dorosłości zauważyłaś tendencję do szukania „trzeciej osoby”, kiedy w relacji z mężczyzną pojawia się lęk, niepewność lub brak kontaktu – może to być przyjaciółka, były partner, terapeuta, nowa osoba…

Możliwe, że doświadczyłaś też triangulacji ze strony mężczyzn – np. partner nie potrafił jasno powiedzieć, czego chce, ale opowiadał Ci o byłej partnerce, matce, innej kobiecie, wzbudzając w Tobie niepokój, zazdrość lub poczucie rywalizacji.

Co możesz zrobić, żeby wyjść z tego wzorca?

1. Zatrzymaj się, gdy chcesz „opowiedzieć komuś o kimś”
Zadaj sobie pytanie: Czy mogłabym powiedzieć to tej osobie wprost?
Jeśli nie – dlaczego? Czego się boję?

2. Obserwuj, kiedy w Twoim wewnętrznym świecie pojawia się trzecia postać
– wewnętrzny krytyk, głos matki, były partner, przewodnik duchowy… Czy to głos kontaktu, czy ucieczki?

3. Ucz się kontaktu z emocją, zanim uciekniesz w reakcję
Lęk przed porzuceniem, zazdrość, złość – to uczucia, które chcą zostać zauważone. Nie zawsze trzeba z nimi działać – czasem wystarczy usiąść z nimi w obecności.

4. Przywróć prostotę relacji: ja – ty
Nie „ja – ty – twoja była”, nie „ja – ty – moja przyjaciółka”, nie „ja – ty – karty”... tylko ja i ty. Dwoje ludzi. Kontakt. Prawda.

Uzdrowienie triangulacji polega na odzyskaniu odwagi do stanięcia twarzą w twarz z drugim człowiekiem – i z własną prawdą. Nie chodzi o konfrontację w sensie walki, ale o obecność: „Jestem tutaj, z tym co czuję, z tym co myślę, z tym czego potrzebuję.”

To akt duchowy. To krok w stronę dojrzałej miłości, wolnej od gier i ról.

Address

The Tree House
Riverchapel
Y25DC63

Opening Hours

Monday 1pm - 9pm
Tuesday 1pm - 9pm
Wednesday 1pm - 7pm
Thursday 1pm - 9pm
Friday 1pm - 9pm
Saturday 1pm - 7pm

Telephone

+353860533323

Alerts

Be the first to know and let us send you an email when Polski Terapeuta w Irlandii posts news and promotions. Your email address will not be used for any other purpose, and you can unsubscribe at any time.

Contact The Practice

Send a message to Polski Terapeuta w Irlandii:

Share

Share on Facebook Share on Twitter Share on LinkedIn
Share on Pinterest Share on Reddit Share via Email
Share on WhatsApp Share on Instagram Share on Telegram