23/06/2025
PĘPOWINA- dar od matki.
Dlaczego tak bardzo się śpieszą, by go odebrać?
Niewiele osób zdaje sobie sprawę, że to, kiedy po porodzie przetnie się pępowinę, może mieć wpływ na całe życie dziecka. W momencie narodzin noworodek nie jest jeszcze gotowy na pełne, samodzielne oddychanie. Jeszcze przez kilka minut po opuszczeniu łona dziecko oddycha przez pępowinę – to jego „linia życia”. Jego płuca dopiero się otwierają, napełniają powoli powietrzem. Ten proces powinien być łagodny, naturalny. Jednak w większości szpitali dzieje się inaczej. Pępowina jest przecinana natychmiast.
Dlaczego i co wtedy się dzieje?
Dziecko zostaje gwałtownie odcięte od tlenu i składników odżywczych, zanim jego ciało zdąży się przestawić. Pojawia się szok oddechowy. Noworodek zamiast spokojnie rozpocząć oddychanie, wciąga powietrze z desperacją, co może uszkodzić delikatne pęcherzyki płucne. Nie otrzymuje nawet 1/3 objętości krwi, która nadal znajduje się w łożysku – tej krwi, którą natura przewidziała dla niego.
Ta ostatnia porcja krwi zawiera:
✅ Tysiące komórek macierzystych — potrzebnych do odbudowy tkanek i ochrony przed chorobami
✅ Immunoglobuliny — naturalną tarczę immunologiczną
✅ Żelazo, którego zapas wystarczyłby na pierwsze 6 miesięcy życia
✅ Cenne hormony, enzymy i przeciwciała
Gdy pępowina zostaje przecięta zbyt wcześnie — dziecko zostaje pozbawione tej "naturalnej apteczki". Jakie mogą być długoterminowe konsekwencje?
📌Anemia u niemowląt i dzieci
📌Osłabiony układ odpornościowy
📌Problemy neurologiczne związane z niedotlenieniem w pierwszych minutach życia
📌Większe ryzyko autyzmu, ADHD, alergii, AZS
📌Większa podatność na infekcje i choroby przewlekłe
📌Opóźniony rozwój psychoruchowy
A to tylko wierzchołek góry lodowej...
A teraz pytanie: dlaczego tak się śpieszą?
To nie tylko "procedura".
To zorganizowany biznes.
Z pępowiny i łożyska wytwarza się luksusowe kremy przeciwzmarszczkowe, preparaty regeneracyjne, leki eksperymentalne i terapie komórkami macierzystymi. Tkanek nie można użyć, jeśli pępowina zostanie przecięta późno – są zbyt „wykrwawione”.
Dlatego „system” nie chce, by kobiety rodziły w domach. Bo jeśli poród odbędzie się w domu-pępowina i łożysko zostają przy rodzinie, a nie trafiają do systemu, a to oznacza utracony zysk...
Nie daj sobie wmówić, że pośpiech to konieczność. To Twoje dziecko, jego krew, jego odporność.