
06/07/2025
Czy wysoka wrażliwość jest słabością? Powiedzialabym, ze jest to dar głębokiego życia, którego ceną jest codzienny trud.
Wysoka wrażliwość, określana w psychologii jako Sensory Processing Sensitivity (SPS), to wrodzona cecha temperamentu. Zgodnie z badaniami dr Elaine Aron obejmuje 15–20% populacji i jest niezależna od wychowania czy osobistych doświadczeń.
Ale jak ją rozumieć?
Wysoko wrażliwe osoby niosą w sobie niezwykłą zdolność głębokiego odczuwania świata. Ale ma to swoją cenę. To nie wielkie życiowe tragedie są dla nich największym wyzwaniem. To codzienność – zwykła, cicha, niepozorna – potrafi zostawić w nich najtrwalszy ślad.
To nie tylko traumy budzą w nich ból, lecz drobne sygnały, które większość ludzi zignoruje: przemilczana wiadomość, dziwne spojrzenie, komentarz rzucony w żartach, który jeszcze długo potem odbija się echem w głowie.
Wysoka wrażliwość to życie w ciągłej analizie. Każde słowo, gest, spojrzenie niesie potencjalne znaczenie. Czasem wystarczy jedno zdanie, by wytrącić ich z równowagi na cały dzień.
To również odbieranie emocji innych – jakby były ich własnymi. Spotkania, które miały być przyjemne, kończą się bólem głowy, przeciążeniem zmysłów, zmęczeniem duszy. To jest też to, czego nie można “odzobaczyć” np cierpienia ludzi, czy zwierząt, często przez ułamek sekundy w tv, czy na ulicy… Te obrazy zostają na kilka dni, miesięcy, lat ..
Dzieje się też tak, ze często nie potrafią wytłumaczyć, dlaczego są przytłoczeni – wiedzą tylko, że coś w nich drży, coś trzeba “odchorować”.
Zakupy w tłumie, gwar ulicy, czyjś zły nastrój, napięcie w powietrzu – to wszystko nie przechodzi obok nich obojętnie. Ich system nerwowy nie zna filtra, nie umie selekcjonować bodźców. Reaguje całościowo – ciałem, emocjami, myślami.
Wysoko wrażliwe osoby analizują więcej szczegółów, dostrzegają niuanse, które umykają innym. I to jest też ich wielka siła. To, że potrafią trafnie odgadywać niewypowiedziane emocje innych. Mają niesamowitą intuicję.
Jednak, podsumowując plusy i minusy, myślę, że wysoka wrażliwość to dar, który pozwala dostrzegać więcej – barwy, dźwięki, emocje. Na pewno wymaga też odwagi, by żyć po swojemu: powoli, świadomie, z integralnością swoich emocji, ale to nie wyrok, lecz inne ucho świata. Warto nauczyć się słuchać – siebie, swoich granic i własnego rytmu i świadomie ładować baterie.
Joanna Bogulas
-psycholog