11/05/2021
Kiedy warto umówić spotkanie do terapeuty uzależnień?
Kiedy zaczyna się pojawiać silna potrzeba, pragnienie sięgnięcia po alkohol, grę, narkotyk. Ono pojawia się w różnych chwilach, dobrych i złych, kiedy jest się zmęczonym, zestresowanym, zdenerwowanym. To pragnienie zaczyna w ostatnim czasie dominować. Myślę o tym dużo, w sumie zaczynam planować, wyobrażać sobie, że jak skończę pracę, to wrócę i napije się, „obstawię coś”. Może tak być też, że myślę o tym już jak wstanę. Zaczynam też słyszeć od bliskich, że przesadzam, czasem sam tak myślę, ale przecież wszyscy piją, w sumie to miałem teraz cięższy czas… zaczynam próbować nad tym zapanować, mówię stop – pokazuje sobie i wszystkim, że problemu nie mam, bo np. potrafię nie pić dwa tygodnie, miesiąc. Chociaż to dziwne, bo skoro nie mam problemu to też nie musiałbym mówić stop. Po czasie wracam do tego i już nie udaje mi się skontrolować tego ile wypiję, ile stracę na grę, w jakim momencie to zrobię. Czasem mi się udaje, czasem nie. Jak mi się nie udaje to odczuwam wstyd, poczucie winy. Nawet żeby o tym zapomnieć i odciąć się od tego sięgam po alkohol, coś wezmę, zagram. Pojawiają się dodatkowe problemy - kace, długi, konflikty, rozczarowania mniejsze i większe, czasem mówię stop, a czasem mi się nie udaje. W sumie chciałbym coś zrobić, ale znów mi się nie udaje. Z czasem jest gorzej – więcej pije, częściej gram, albo częściej próbuje powiedzieć stop albo mówię sobie, że to będzie ostatni raz…
Oczywiście to refleksje, aby stwierdzić uzależnienie potrzebna jest diagnoza, konkretne objawy/kryteria w określonym czasie.
"Absynt" Edgera Degas