22/06/2025
Czasem ktoś pyta mnie: “Ale serio, robisz to wszystko?”
I… no cóż – nie codziennie wszystko, ale tak, to jest mniej więcej lista rzeczy, które pilnuję i staram się wdrażać, bo wspierają moje zdrowie, głowę i energię💪🏼
✔️ 30 g białka w pierwszym posiłku i w dwóch kolejnych ok 15-20g
✔️ ok. 30 -40g błonnika dziennie
✔️zawsze zabieram ze sobą posiłek w postaci smoothie, kanapki, sałatki, lub przekąski białkowej
✔️ 3 produkty probiotyczne
✔️ suplementy – ale tylko te, których naprawdę potrzebuję (magnez, omega-3, wit. D itd.)
✔️ 8–12tys. kroków dziennie
✔️ trening siłowy 2 razy w tygodniu- pracuję nad tym😉
✔️ Joga/ pilates w każdym tyg
✔️ więcej snu niż kiedyś (sen to moja misja, bo nadal miewam z nim trudności)
✔️ 1 godzina dziennie w naturze- uwielbiam poprawia mi to nastrój i samopoczucie.
✔️ poranna rutyna – elastyczna, ale zawsze z czymś dla mnie
✔️ “friend walks” – czyli spacer z kimś, z kim dobrze się gada - te spacery są dla mnie czymś mega doładowującym baterie (staram się chociaż raz w tyg)
✔️ nie gonię za byciem zajętą – uczę się słuchać, czego naprawdę potrzebuję, a nie tylko lecieć na autopilocie
✔️ eksperymentuję – ale z głową. Suplementy, rutyny, nawyki – obserwuję, co działa, a co mogę odpuścić
To nie znaczy, że wszystko zawsze działa idealnie. Życie się zmienia, dzieci chorują, są wyjazdy, są emocje. Ale trzymam się tej bazy, bo wiem, że mi służy.
Jeśli też próbujesz “ogarnąć siebie” i czasem myślisz, że jesteś w tym sama – to wiedz, że nie jesteś. I nie jesteś szalona. Zasługujesz na narzędzia, które naprawdę działają i przestrzeń, żeby sprawdzać, co jest Twoje.