10/05/2025
DZIECIĘCY UKŁAD NERWOWY W SZKOLE-SPIESZ SIĘ!
🏃🏾♀️➡️
Dziś kontynuujemy temat układu nerwowego w szkole. Poprzednio pisałam o tym, jak układ nerwowy dziecka może reagować na wymagania edukacyjne 📚stawiane w szkole (link w komentarzu, dla zainteresowanych).
🏃🏾♂️➡️
Dziś przyglądnę się sprawie z innej perspektywy, od strony roli rodzica, który ma ogromny wpływ na to, jak dziecko przetrwa, przeżyje, doświadczy lub z lekkością przejdzie przez okres wieku szkolnego.
🏃🏾♀️➡️
Nawiążę w naszych rozważaniach do Driverów T. Kahlera, bo bardzo je lubię, a w rzeczywistości szkolnej widać jak na dłoni, co „pomaga” dzieciom wpaść w szpony ⚡ tych poleceń przymusowych, które zaczynają rządzić życiem, tych automatycznych zachowań, tendencji wewnętrznych, których uczymy się i które przyswajamy od wczesnego dzieciństwa, a które później nieustannie i w kółko powtarzamy, w różnych sytuacjach. Tych pewnego rodzaju głosów wewnętrznych, które nakazują zachowywać się w określony sposób.
🏃🏾♂️➡️
Mamy 5 poleceń przymusowych:
🏃🏾♂️➡️”Spiesz się!”
🌹„Bądź perfekcyjny/a, doskonały/a!”
💪🏾„Bądź silny/a!”,
🫶🏾„Sprawiaj przyjemność!”,
👩👦„Staraj się!”
Z reguły, u każdego człowieka dominuje jeden, ale mogą też się zmieniać w zależności od sytuacji. Są uciążliwe, bo pozbawiają spontaniczności, w zamian wprowadzając automatyzm (link do wpisu o Driverach w komentarzu, dla zainteresowanych).
🏃🏾♀️➡️
Dziś o pierwszym z nich.
DRIVER: „SPIESZ SIĘ!”. 🏃🏾♂️➡️
Przyglądnijmy się temu jak szkoła wspiera zakorzenianie tego drivera w układzie nerwowym dziecka i jak rodzice mogą zarówno utrwalać tę naukę, bądź stać na straży dbałości o młody układ nerwowy.
🏃🏾♂️➡️
Zacznijmy od tego, że szkoła często wymaga pośpiechu porannego. W takim przynajmniej żyjemy przekonaniu. Spróbujmy zatrzymać się teraz na chwilę i poczuć dziecko w pośpiechu: lekkie drżenie? Napięcie w klatce piersiowej? Wzmożony oddech? Może niezdarność? Płaczliwość? 💧Może opór w ciele, który buntuje się przeciwko…? Jako rodzic możemy podtrzymywać lub wzmacniać napięcie wynikające z tego pośpiechu, albo możemy z tego napięcia zrezygnować. Pośpiech ten z reguły wynika z samego rodzica, z jego wewnętrznego napięcia, które przenosi z siebie na dziecko. Ku refleksji.
🏃🏾♀️➡️
Drugim wielkim obszarem jest ogrom materiału szkolnego. Oczekiwania w stosunku do dziecka skoncentrowane na realizowaniu wszystkich wymagań, muszą prowadzić do pośpiechu. Niejednokrotnie dziecko z niechęcią rezygnuje z interesującego tematu, w który właśnie się zagłębiło, ponieważ kolejny przedmiot czeka w kolejce do nauki. W pośpiechu czyta lektury 📚 w pośpiechu odrabia zadania (tam, gdzie są one jeszcze zadawane), w pośpiechu uczy się do sprawdzianu, klasówki, odpowiedzi. Rodzic może albo pełnić rolę podtrzymującą pośpiech poprzez np. sprawdzanie, czy dziecko wywiązało się ze wszystkich zadań lub postawić na jego redukcję i uspokajanie układu nerwowego dziecka. Kosztem mogą być niezrealizowane zadania, ale czyż radość z życia i spontaniczność nie są tego warte?
🏃🏾♂️➡️
Trzecim wielkim obszarem jest rywalizacja-kto szybciej! Kto pierwszy ten lepszy! Napięcie, które każe wpadać w sidła pośpiechu, żeby wyprzedzić innych, czym zasłużyć na pochwałę, przychylne spojrzenie, a może i zachwyt rodzica, opiekuna, nauczyciela.
🏃🏾♀️➡️
Dziecko będące pod wpływem drivera „Spiesz się!” charakteryzuje się pośpiechem, bez przywiązywania wagi do jakości wykonywanej czynności. Driver ten jest sposobem na sprostanie wymaganiom. Pcha on nieustannie do podejmowania coraz to nowych wyzwań, ale niech nie zmyli zaangażowanie. Jest ono wynikiem potrzeby zredukowania napięcia, nie zaś naturalną ekspresją dziecięcej radości.
🏃🏾♂️➡️
Dominacja tego drivera bardzo utrudnia bycie w tu i teraz. Dziecko traci przyjemność z bycia, czerpania z tego, co teraz jest dostępne. Głowa cały czas szuka zadań do wykonania, które już powinny stać w kolejce. W ciele driver ten odczuwany jest jak ciągnięcie do przodu, odczuwanie wewnętrznego napięcia, kiedy brak jest jakiejś aktywności. Napięcie to można rozładować w działaniu i to też dziecko robi. Driver ten bardzo przenosi w głowę 😶🌫️ zadaniowość, odcina od ciała.
🏃🏾♀️➡️
Dziecko zaczyna źle się czuć w sytuacjach zwykłych, spokojnych, nudzi się tam, gdzie pośpiechu brak.
🏃🏾♂️➡️
Zatrzymanie w pośpiechu powoduje wielkie napięcie wewnętrzne, bo przecież trzeba walczyć z czasem, a walka, czegokolwiek by nie dotyczyła, aktywuje współczulny układ nerwowy, przyspiesza bicie serca, aktywuje nerwowy oddech, płytki i szybki, pompuje hormony stresu, neuroprzekaźniki pobudzenia, napina mięśnie. I te odczucia wewnętrzne, same w sobie wzbudzają, trudne do wytrzymania napięcie-tworzy się błędne koło pośpiechu.
🏃🏾♂️➡️
Ogromnym zasobem osób z tym driverem jest efektywność, zaangażowanie w wiele spraw na raz, mnogość pomysłów i przyjemność czerpana z działania. Są to jednak wszystko profity płynące z dominacji głowy nad prostą i spokojną przyjemnością ciała . Somatyczne ubóstwo. Ciało wymaga bycia świadomością w tu i teraz, a nie błądzenia po umysłowych ścieżkach zadań. Osoby zdominowane przez driver „Spiesz się!” są bardzo efektywne, ale nie potrafią cieszyć się życiem i brakuje im refleksyjności.
🏃🏾♀️➡️
Pamiętajmy, jako rodzice, mamy wybór. Albo pozwolimy machinie edukacyjnej porwać nasze dzieci, albo swoją mądrością będziemy chronić układy nerwowe 🧠naszych dzieci. Będąc tym dojrzałym układem nerwowym, który jest obecny i dostępny dla dziecka możemy uczyć dzieci zdrowego dystansu do wymagań, których przecież dziecko nie musi wcale spełniać w 100%. Może to być 90%, 50%, albo 10%. Każde mniej niż 100% nie umniejsza wartości dziecka, a może wspierać jego siłę, która pochodzi z witalnego, spontanicznego, pełnego energii i radosnego ciała.
💚
Dzieci mają „to” w sobie, rodzą się pełne życia, ciekawości świata i radości. Naszą rolą jako rodziców jest zadbać, żeby tego nie straciły…niezależnie od okoliczności.
💚
Niespiesznej, spokojnej radości wszystkim dzieciom dziś życzę ❤️
Katarzyna J Malysz