
13/09/2025
Korzystam, jak ktoś odkopie jakieś stare wieści, i zamieszczam dla Was dziś, może komuś się przyda
Jak zwiększać poziom energii sił życiowych i transformować negatywne emocje?
Jest wiele sposobów. Jednym z nich w piaskownicy tantry i tao miłosci to zachowanie energii seksualnej w sobie, w ciałach, zamiast tracenie jej na zewnątrz. Tracimy na zewnątrz, gdy łączymy się na poziomie piramidy pożądań i chcemy tylko egoistycznie zaspokoić swoje żądze. Wtedy nasze myśli, uczucia, mental, wszystko jest przeważnie gdzieś na zewnątrz i próbuje usilnie zafantazjować, porównać i dąży, żeby było lepiej niż poprzednio. Nasze całe istnienie i cała energia jest skierowana na te fantazje, oczekiwania, egregory i jest tracona.
Gdy tracimy energię seksualną/życiową wzmagają się w nas negatywne emocje. Wzmagają się również, gdy mamy nadmiar tej energii i nie potrafimy jej transformować i rozprowadzać po ciałach, a jedynie tracić poprzez orgazmy zewnętrzne/genitalne.
Zamiast tych starych schematów możemy zatrzymać się w sobie i zacząć czuć energię seksualną w sobie i zacząć nią krążyć w orbicie swojej i/lub z partnerem. W ten sposób poszerzamy kanały przepływu, co pozwala w przyszłości na automatyczne włączanie się orbity i możliwość rozprowadzania energii, uzdrawiając ciało oraz doznać pobudzenia całego ciała i głębokiego, uzdrawiającego orgazmu energetycznego czy głębinowego.
Można też włączać do przepływu wszystkie energie i emocje, które są teraz w nas i tym samym zwiększać energię naszych sił życiowych, witalnych. Czyli na przykład mamy jakieś negatywne emocje w sobie i zamiast je wyrzucić na zewnątrz lub zatrzymać w jakimś organie, gruczole, mięśniu, powięzi w ciele (takie zaciśnięte, nie przyjęte i zatrzymane w jednym miejscu powodują potem dysfunkcje), możemy je wsadzić do orbity razem z energią seksualną i tym samym zwiększyć nasz poziom sił witalnych. Ta energia krążąc transformuje się, przechodzi przez serce i rozprowadza się po ciele już jako energia qi, czyli energia życiowa, zasilając nasze ciała, uzdrawiając je, odmładzając i wypełniając nas energią do kreacji, działania.
Poprzez orbitę mikrokosmosu w nas możemy też transformować energie partnera, żeby już w połączeniu być w stanie zero i nie zapładniać tego, czego byśmy nie chcieli dla siebie i świata.
Dawno, dawno temu kiedy nie było telewizora, radia, dyskotek, komórek, komputerów człowiek był w większym kontakcie ze sobą i mógł więcej odczuwać, bo jego uwaga była skierowana do wewnątrz. Nie rozpraszał energii, a przeciwnie mógł odczuwać jej przepływy w ciele i rozprowadzać ją po układach, narządach, gruczołach tym samym uzdrawiając się i przedłużając swoje życie. On odczuwał wtedy właśnie orbitę mikrokosmosu i to było bardzo naturalne.
Współczesny człowiek potrzebuje zatrzymać się i wyciszyć, aby móc skoncentrować się na wnętrzu i ciele. Mamy tak wiele rozpraszaczy, że nie jest to proste. Z doświadczenia wiem, że najtrudniej jest dla wielu wygospodarować czas, bo mamy zbyt wiele obowiązków nałożonych przez system i samych siebie, aby móc przeżyć, zapłacić podatki, opłaty, utrzymać domy, samochody, dzieci itd. To spirala, która nie ma końca i cały czas się nakręca, chyba, że postanowimy, że będzie inaczej. Nie zawsze jest to proste i oczywiste, ale możliwe.
Zatrzymaj się zatem, wycisz i poczuj energię przepływającą przez całe twoje ciało. Wycisz się, pomedytuj i dopiero połącz się w relacji miłosnej. W taoiźmie jest wiele rytuałów i technik do tego, ale najprostszą jest po prostu zatrzymanie się w jakikolwiek sposób dostępny akurat dla ciebie.
Grająca ten teatr, Rita Rita Małgorzata Daniło-Gorlewicz