
24/05/2023
Niedawno na IG nastąpiła poruszająca debata dotycząca wlasnego ciała.
Bardzo dziękuję, że sie sie podzielilyscie swoimi doświadczeniami z resztą!
Zaczęło się od pytania - czy kiedykolwiek ćwiczyłaś/ćwiczyłeś nago przed lustrem?
Dlaczego poruszyłam ten temat?
Czyż większość myśli nie krąży wokół tego co jeszcze powinnam w sobie poprawić, aby móc cieszyć sie pełnia życia? Aby móc spełniać marzenia i byc happy in love?
Np powinnam schudnąć jeszcze kilka kilogramów? Ze powinnam zrobic sobie paznokcie, ujędrnić pośladki, kupic ładniejsze ubrania i poprawić usta?
Bo tak jak jest teraz jest słabo, powinnam sie wziąć za siebie.
Czasami bywa tak, ze doceniamy swoje cialo dopiero w momencie, gdy zdrowie zaczyna nam szwankować - na moim własnym przykładzie:
Niedawno ból stawów uniemożliwił mi chodzenie, ileż bym dała zeby moc normalnie chodzić, ćwiczyć czy biegać!
Gdy ból odszedł, przez jeszcze parę dni myslalam jak cudownie ze moje cialo działa i nie boli. Nie ważne jak wygląda, ważne że jest moje i działa.
Można tak traktować swoje cialo nie tylko, gdy jestesmy chorzy, ale wzbudzać ta wdzięczność każdego dnia.
Wracając do pytania o ćwiczenia nago przed lustrem - kiedyś ćwiczyłam przed lustrem z myślą, że gdy sie zginam robią mi sie fałdki. Tak byc nie moze, musze sie za siebie wziąć.
Gdy stawałam pod niedopowiednim katem, pośladki wyglądały na płaskie - masakra, powinnam chodzić na siłownie i używać dużych ciężarów.
Traktowałam swoje ciało bardzo przedmiotowo - ma pracować, ma chudnąc, ma wyglądać. Ma być idealne!
Teraz patrzę na te same cialo i mysle sobie okej tu fałdka, tam pod jakimś katem pośladek wyglada płasko no i spoko, tak ma byc, to jest normalne ☺️
Dlatego zachęcam, aby zacząć ćwiczyć przy lustrze - na poczatku w ubraniach.
Byc moze czujesz natychmiastowa niechęć i wyzywasz sie od świń - naukowo udowniono ze takie podejście nie daje dobrych wyników w osiągnięciu sukcesu w chudnięciu.
Lepiej sprawdza sie pozytywyny język. Patrzenie na siebie bez krytyki.
Gdy jestes gotowy/gotowa, możesz sprobowac ćwiczyć nago. Pokochać swoje cialo takim jakie jest teraz, a nie jakie może byc gdy bedzie robić to to i tamto.
Dzisiaj, tutaj, teraz.
Czy macie historie, którymi chcielibyście sie podzielić? Moze chcecie zrobic to anonimowo? Zapraszam do kontaktu 🫶🏼
Pozdrawiam ciepło!
Jezeli potrzebujesz wsparcia w odchudzaniu, zapraszam do współpracy. Więcej informacji na temat oferty znajduje sie na stronie https://www.latwadieta.com