Gabinet Terapii Holistycznej Ula Młodożeniec

Gabinet Terapii Holistycznej Ula Młodożeniec Przyjmuję w Warszawie na Mokotowie oraz w Bałtowie, woj. świętokrzyskie.

Jestem terapeutką holistyczną i psychoterapeutką, która specjalizuje się w podejściu integracyjnym, co oznacza, że łączę techniki i metody pracy z wielu różnych podejść terapeutycznych.

Właśnie zakończyłam kurs Terapii Traumy Relacyjnej i jestem pod ogromnym wrażeniem głębi oraz skuteczności tej metody.To...
04/05/2025

Właśnie zakończyłam kurs Terapii Traumy Relacyjnej i jestem pod ogromnym wrażeniem głębi oraz skuteczności tej metody.

To nie jest klasyczna rozmowa o przeszłości – to spotkanie z tym, co tu i teraz dzieje się w Twoim ciele i w Twoim życiu.
TTR pozwala dotrzeć do pierwotnych źródeł problemów, często zupełnie nieświadomych i trudnych do uchwycenia zwykłymi metodami.
Zamiast opowiadać w kółko tę samą historię – pracujemy na poziomie, gdzie naprawdę dzieje się zmiana.

Jestem ogromnie wdzięczna Adamowi Więckowskiemu z Integratywnie za niezwykłą umiejętność przekazywania wiedzy i za to, że tak hojnie dzieli się ze światem tym, co stworzył z taką uważnością, pasją i sercem.

Jestem wdzięczna wszystkim uczestniczkom za wspólne procesowanie i doświadczanie, za atmosferę, zaufanie, inspirujące rozmowy.

Jestem gotowa, by wprowadzać te narzędzia do sesji.
Jeśli czujesz, że jesteś gotowy/gotowa na coś więcej niż tylko zrozumienie – zapraszam💎

https://www.znanylekarz.pl/ula-mlodozeniec/psychoterapeuta/ostrowiec-swietokrzyski

Wyobraź sobie kociaka, który stoi przed lustrem. Patrzy na swoje odbicie i... nie do końca wie, co widzi. Reaguje, bo my...
11/04/2025

Wyobraź sobie kociaka, który stoi przed lustrem. Patrzy na swoje odbicie i... nie do końca wie, co widzi. Reaguje, bo myśli, że ma przed sobą kogoś obcego. I trochę tak właśnie funkcjonujemy w życiu – reagując nie na to, co się naprawdę dzieje, ale na to, co nam się *wydaje*.

📌 Co to znaczy „patrzeć w lustro rzeczywistości”?
Każdy z nas żyje w pewnym sprzężeniu zwrotnym – najpierw coś *czujemy*, potem to się *odbija* w naszym świecie zewnętrznym, a później my reagujemy na to odbicie... i tak w kółko. Zamiast wpływać na świat, dajemy się mu prowadzić jak liść na wietrze.

Zamiast ciągle reagować na to, co widzisz wokół siebie, zatrzymaj się na moment i spójrz do środka. Zadaj sobie pytanie: Jak chcę się czuć? Co chcę zobaczyć w moim „lustrze rzeczywistości”?

Zmień obraz w sobie – a rzeczywistość się do niego dostroi. Serio.
To nie znaczy, że masz udawać, że wszystko jest super, kiedy nie jest. Chodzi raczej o to, żeby przestać *przywiązywać się* do odbicia. Bo kiedy gonimy to, co w lustrze – zawsze jesteśmy o krok za.

🧠 Pytania, które warto sobie zadać:
- Czy moje myśli skupiają się na tym, czego chcę... czy na tym, czego się boję?
- Czy reaguję automatycznie na to, co mnie spotyka – czy świadomie wybieram swoją postawę?
- Jaki obraz tworzę w swoim wnętrzu? Czy on wspiera mnie – czy osłabia?

💡 Jak wprowadzić tę zasadę w życie?
✅ Zamiast mówić „nie chcę już tego doświadczać”, zapytaj siebie „czego chcę doświadczać zamiast tego?”.
✅ Zauważ, kiedy narzekasz, martwisz się lub reagujesz automatycznie – i potraktuj to jako sygnał, że czas spojrzeć do środka.
✅ Zaczynaj swój dzień z intencją – rano przypomnij sobie jak chcesz się dziś czuć i co chcesz zobaczyć w swoim świecie.

Rzeczywistość nie jest naszym wrogiem – to tylko lustro. Zamiast walczyć z odbiciem, zmień obraz, który wysyłasz ze środka. I zrób to z życzliwością do siebie. Nie wszystko zmienia się od razu – ale każdy mały krok w stronę większej świadomości to wielka zmiana.

Czy kiedykolwiek czułaś, że robisz wszystko "tak, jak trzeba", a jednak coś Cię uwiera? Że podążasz utartą ścieżką, ale ...
09/04/2025

Czy kiedykolwiek czułaś, że robisz wszystko "tak, jak trzeba", a jednak coś Cię uwiera? Że podążasz utartą ścieżką, ale coraz trudniej Ci oddychać?
W psychoterapii często pracujemy z tematem tożsamości, poczucia wartości i zgodności z samym sobą. I właśnie tu koncepcja transerfingu rzeczywistości opisana przez Vadima Zalanda wnosi coś bardzo ciekawego — mówi o tym, że sukces przychodzi nie wtedy, gdy idealnie wpasujesz się w oczekiwania otoczenia, ale gdy… się z nich wyłamiesz.
Społeczne "wahadła" — czyli zbiorowe energie, schematy i przekonania — próbują ustawić nas w szeregu. Wmówić, że musimy być tacy jak inni. I choć te wzorce mogą wydawać się bezpieczne, to często blokują naszą prawdziwą moc.

➡️ Zadaj sobie pytania:
- Czy to, co robię w życiu, to naprawdę moja droga, czy może próba spełnienia cudzych oczekiwań?
- Jak często pytam siebie: "Czego JA chcę?", a nie "Co wypada?"
- Czy daję sobie prawo do bycia inną, niedopasowaną?

Pozwolenie sobie na autentyczność to ogromna, wewnętrzna decyzja. Nikt inny nie może Ci go dać. Tylko Ty masz moc przyznać sobie prawo do bycia takim, jakim jesteś — ze swoimi pasjami, dziwactwami, tempem i stylem.
Jeśli ciągle próbujesz dopasować się do cudzej gry, zawsze będziesz grać według cudzych zasad. Ale jeśli zaczniesz tworzyć *własną grę* — automatycznie stajesz się liderem swojego życia. I właśnie w tym tkwi sekret sukcesu.

➡️ A teraz zadaj sobie takie pytania:
- Jak wyglądałaby moja własna gra, gdybym nie bała się opinii innych?
- Co chciałabym zrobić, ale powstrzymuje mnie strach przed oceną?
- Jaką nową zasadę mogłabym dziś wprowadzić w swoim życiu?
- Jak mogę dziś zrobić choć jeden krok w stronę bycia bardziej sobą?
- Co mogę zmienić w swoim otoczeniu, by lepiej wspierało moją unikalność?
- Jakiej wewnętrznej zgody potrzebuję, by zacząć swoją własną grę?

Jeśli poczujesz, że ten temat mocno Cię porusza, nie wahaj się przegadać tego z terapeutą. Czasem wystarczy kilka rozmów, by odkryć, że Twoja droga już czeka — trzeba tylko wyjść poza schemat.

W pracy terapeutycznej często spotykam się z pytaniami: „Dlaczego ciągle przyciągam to, czego nie chcę?”, „Czemu znowu t...
07/04/2025

W pracy terapeutycznej często spotykam się z pytaniami: „Dlaczego ciągle przyciągam to, czego nie chcę?”, „Czemu znowu to się dzieje?”* — i w tych pytaniach zawarty jest ważny trop. Bo jeśli skupiasz się na tym, czego nie lubisz, zaczynasz zasilać to swoją energią. I choć brzmi to jak coś ezoterycznego, to tak naprawdę ma głęboki psychologiczny sens.
Im bardziej walczysz z tym, co Cię denerwuje, tym więcej tego wokół. Gdy skupiasz się na czymś intensywnie — nawet jeśli to coś negatywnego — tworzysz z tym silną emocjonalną więź. I właśnie ta więź działa jak… haczyk. Jesteś zaczepiony. A wtedy świat jak na zawołanie serwuje Ci więcej tego samego.
Nie chodzi o to, żeby udawać, że wszystko jest dobrze albo tłumić emocje. Chodzi o akceptację. Akceptacja oznacza: "To istnieje. Nie musi mi się podobać, ale nie będę z tym walczyć.” To jak przepuszczenie czegoś przez siebie bez przywiązywania się.

💡 Pomyśl o tym tak: Jeśli ktoś prowokuje Cię do kłótni, a Ty nie reagujesz zgodnie ze scenariuszem — rozbrajasz sytuację. Energia, która chciała Cię porwać, nie znajduje punktu zaczepienia.

🧠 Zapytaj siebie:
- Co tak naprawdę mnie teraz irytuje? I dlaczego?
- Czy to, co czuję, zasila sytuację, czy mnie z niej wyciąga?
- Czy mogę to zaakceptować — nie po to, by się poddać, ale po to, by się uwolnić?
- Co by się zmieniło, gdybym spojrzała na tę sytuację z dystansem? Jak na komedię, a nie dramat?

Zauważ, jak wiele energii zużywasz, walcząc z tym, co Ci nie pasuje. Co by było, gdybyś zamiast tego… odpuściła? Tak po prostu — przekierowała uwagę. Dała sobie chwilę na ochłonięcie, przemyślenie, śmiech, a nawet na wyrażenie emocji, ale bez przywiązania do historii, którą opowiada Twój umysł.

📌 Wskazówki na co dzień:
- Jeśli coś Cię irytuje – zauważ to, nazwij i... odwróć wzrok.
- Zanim zareagujesz – oddychaj i zapytaj: „Czy chcę oddać temu swoją energię?”
- Jeśli nie możesz zmienić sytuacji – zmień swój stosunek. To naprawdę działa.
- Pamiętaj: nie chodzi o to, żeby nic nie czuć. Chodzi o to, by nie dać się wciągnąć.

To, czego nie karmisz — zanika. Twoja uwaga jest jak światło – tam, gdzie je skierujesz, tam rośnie życie. Gdy zaczynasz świadomie kierować swoją uwagę, możesz tworzyć rzeczywistość, która Ci służy. A nie taką, która tylko ciągnie Cię za haczyki.

Ostatnia sesja terapeutyczna z moją pacjentką była niezwykle poruszająca. Towarzyszyły jej łzy wzruszenia, ale przede ws...
02/04/2025

Ostatnia sesja terapeutyczna z moją pacjentką była niezwykle poruszająca. Towarzyszyły jej łzy wzruszenia, ale przede wszystkim – ogromna wdzięczność i radość. Usłyszałam, jak bardzo terapia zmieniła jej życie: jak teraz czuje się zdrowo, pełna energii, jak odnalazła radość i spokój. Najważniejsze jednak, że ma teraz narzędzia, by radzić sobie w trudnych chwilach, bo te przecież są częścią życia.

To właśnie dla takich momentów wykonuję swoją pracę – by wspierać, towarzyszyć i pomagać odkrywać wewnętrzną siłę. Widzieć, jak ktoś na nowo buduje swoje życie, jak zaczyna oddychać pełną piersią i ufać sobie – to dla mnie największa nagroda. Jestem ogromnie wdzięczna, że mogłam być częścią tej transformacji. ❤️✨

Jeśli czujesz, że jesteś na zakręcie, że potrzebujesz wsparcia, pamiętaj – zmiana jest możliwa. Masz w sobie więcej siły, niż myślisz. Czasem wystarczy tylko ktoś, kto pomoże Ci ją odnaleźć. 💙"

Czy kiedykolwiek czułeś, że coś w Twoim życiu nie gra, mimo że „na papierze” wszystko wydaje się w porządku? Może masz d...
30/03/2025

Czy kiedykolwiek czułeś, że coś w Twoim życiu nie gra, mimo że „na papierze” wszystko wydaje się w porządku? Może masz dobrą pracę, stabilne życie, ale gdzieś w głębi duszy pojawia się niepokój, poczucie pustki lub wrażenie, że nie jesteś na właściwej ścieżce?
Jak odnaleźć swoją ścieżkę,? Co zrobić, gdy rozum i intuicja się nie zgadzają? Jak podejmować decyzje w zgodzie ze sobą?

Każdy z nas ma swoją unikalną ścieżkę w życiu – taką, na której czujemy spokój, spełnienie i wewnętrzną harmonię. Gdy podążasz nią, świat zdaje się sprzyjać Twoim działaniom, a Ty masz poczucie, że wszystko zmierza we właściwym kierunku.

Ścieżka, która "nie jest dla Ciebie" wygląda zupełnie inaczej. Często towarzyszą jej:
❌ Wewnętrzny niepokój i stres, nawet jeśli „wszystko wygląda dobrze”
❌ Uczucie pustki lub braku sensu
❌ Zmuszanie się do rzeczy, które Cię męczą
❌ Ciągłe poczucie, że coś jest „nie tak”, choć nie wiesz dokładnie co

Z kolei "właściwa ścieżka" charakteryzuje się:
✅ Wewnętrznym spokojem i pewnością, że jesteś na właściwym miejscu
✅ Satysfakcją z działań, które podejmujesz
✅ Flow – rzeczy wydają się naturalnie się układać
✅ Brakiem wewnętrznego przymusu – chcesz to robić, a nie musisz czy powinienieś

Jak rozpoznać swoją prawdziwą drogę?
Żeby lepiej zrozumieć, czy jesteś na właściwej ścieżce, spróbuj odpowiedzieć sobie na kilka pytań:
🔹 Czy to, co robię na co dzień, sprawia mi autentyczną radość?
🔹 Czy czuję się spełniony w tym, czym się zajmuję?
🔹 Czy to moje wybory, czy raczej podjęte pod presją otoczenia?
🔹 Czy moja praca, relacje i codzienne działania są zgodne z moimi wartościami?
🔹 Czy mam wewnętrzne przekonanie, że „to jest to”, czy raczej ciągle szukam czegoś innego?

Jeśli większość odpowiedzi brzmi „nie”, może warto zastanowić się, co naprawdę chciałbyś robić i jak możesz stopniowo zmieniać swoje życie.

Co zrobić, gdy rozum i intuicja się nie zgadzają?
Czasem zdarza się, że serce mówi „tak”, ale umysł pełen lęku podsuwa myśli typu:
❌ To zbyt ryzykowne
❌ Nie poradzisz sobie
❌ Co, jeśli się nie uda?
To naturalne – umysł dba o nasze bezpieczeństwo, przetrwanie i nie lubi zmian. Nie oznacza to jednak, że należy go całkowicie ignorować.

Jeśli czujesz, że chcesz coś zmienić, ale się boisz, działaj z rozwagą:
✅ Nie rzucaj wszystkiego od razu – jeśli chcesz zmienić pracę, poszukaj innej, zanim zrezygnujesz.
✅ Zrób pierwszy mały krok – jeśli marzysz o nowej ścieżce, zacznij rozwijać swoje umiejętności obok aktualnych obowiązków.
✅ Daj sobie czas – wielkie zmiany nie muszą wydarzyć się od razu. Powoli buduj nową rzeczywistość.

Wielu ludzi mówi: podążaj za marzeniami, a wszystko się ułoży. Brzmi pięknie, ale w praktyce może prowadzić do frustracji. Świat nie zawsze dostosowuje się natychmiast do naszych pragnień.
Dlatego warto łączyć intuicję z rozsądkiem. Jeśli np. marzysz o prowadzeniu własnej firmy, ale nie masz jeszcze środków finansowych, zamiast od razu rzucać obecną pracę, zacznij rozwijać swój pomysł po godzinach.

🔹 Czy to oznacza, że nie warto ryzykować? NIE!!!
🔹 Czy to oznacza, że warto przygotować się na zmianę? TAK!!!

Ufam, że tym postem zainspirowałam Cię do przyjrzenia się swojej ścieżce życiowej. Zawsze jest dobry moment, by zacząć żyć swoim wymarzonym życiem. 😊❤

Często słyszę na sesjach, że życie jest skomplikowane. Że każda decyzja wymaga ogromnego wysiłku, a życie przypomina nie...
13/03/2025

Często słyszę na sesjach, że życie jest skomplikowane. Że każda decyzja wymaga ogromnego wysiłku, a życie przypomina nieustanne pływanie pod prąd?
Dziś refleksje o zaufaniu nurtowi życia i o tym, jak robić rzeczy w "najprostszy sposób" zamiast niepotrzebnie się szarpać.

Umysł uwielbia kontrolę. Planuje, analizuje, przewiduje i tworzy skomplikowane strategie na przyszłość. Wydaje mu się, że jeśli wszystko dokładnie zaplanuje, to uniknie problemów.
Jednak życie działa według własnych zasad. Nurt życia sam układa wydarzenia w najlepszy możliwy sposób. Jakże często to, co na pierwszy rzut oka wydaje się przeszkodą, w rzeczywistości prowadzi Cię tam, gdzie powinieneś się znaleźć.

Możesz to porównać do jazdy samochodem – jeśli trzymasz kierownicę zbyt kurczowo, mocno nią szarpiesz, gwałtownie przyspieszasz, potem w ostatniej chwili hamujesz, jazda staje się trudna i stresująca. Ale jeśli trzymasz kierownicę lekko i spokojnie jedziesz, pozwalasz, by droga sama Cię prowadziła to podróż staje się płynniejsza i przyjemniejsza.

Jak zaufać nurtowi życia?

🔹 Zanim podejmiesz działanie, zapytaj siebie: jak mogę to zrobić w najłatwiejszy sposób? Często rozwiązania, które wydają się zbyt proste, są właśnie tymi najlepszymi.

🔹 Jeśli coś nie idzie po Twojej myśli, zamiast uparcie walczyć, spróbuj spojrzeć na sytuację inaczej. Może trzeba puścić kontrolę i pozwolić, by życie samo przyniosło rozwiązanie?

🔹 Dostałeś propozycję, która na pierwszy rzut oka wydaje się nieciekawa? Nie spiesz się z odmową. Czasem to, czego się nie spodziewasz, okazuje się strzałem w dziesiątkę.

🔹 Nie musisz mieć zawsze racji. Nie musisz też przekonywać innych, że się mylą. Obserwuj sytuację z dystansu i zdecyduj, czy naprawdę warto w nią angażować swoje emocje.

🔹 Często wydaje Ci się, że ktoś coś robi źle? Może to tylko Twoja perspektywa? Daj innym przestrzeń na ich własne wybory – to nie Twoja odpowiedzialność, by naprawiać cały świat.

Zaufanie nurtowi życia nie oznacza bierności. Chodzi o to, by nie wymuszać rzeczy na siłę, ale działać w zgodzie z tym, co przychodzi naturalnie. Zamiast się szarpać, czasem warto po prostu odpuścić, zaufać i zobaczyć, dokąd zaprowadzi Cię życie.

Spróbujesz? 😊

Czy zdarza Ci się czuć samotnym lub zagubionym? Czy masz wrażenie, że nie masz się na kim oprzeć? Jeśli tak, to mam dla ...
07/03/2025

Czy zdarza Ci się czuć samotnym lub zagubionym?
Czy masz wrażenie, że nie masz się na kim oprzeć?
Jeśli tak, to mam dla Ciebie dobrą wiadomość: możesz stworzyć sobie wsparcie, które będzie zawsze przy Tobie. Wystarczy, że wprowadzisz do swojego życia wewnętrznego opiekuna – nazwij go aniołem stróżem, wewnętrzną mądrością, intuicją lub jak tylko chcesz. To Ty decydujesz, jaką formę przybierze i jaką rolę odegra w Twoim życiu.

Czy to naprawdę zadziała?
To proste – nasz umysł działa na zasadzie przekonań. Jeśli uwierzysz, że masz przy sobie opiekuna, który Cię wspiera, Twoja psychika zacznie się do tego dostosowywać. Poczujesz większe bezpieczeństwo, spokój i siłę.

Jak stworzyć swojego wewnętrznego opiekuna?
1. Nadaj mu formę – może to być tradycyjny anioł, świetlista postać, a nawet wyimaginowany przyjaciel. Możesz wyobrażać go sobie w dowolny sposób – nie ma tu złych odpowiedzi. Ważne, byś czuł, że jest dla Ciebie wsparciem.
2. Zacznij z nim rozmawiać – może brzmi to nietypowo, ale wielu ludzi prowadzi wewnętrzny dialog, często nieświadomie. Zamiast wątpić i martwić się, spróbuj zwrócić się do swojego opiekuna. Możesz mówić do niego w myślach lub zapisywać swoje przemyślenia w dzienniku.
3. Okazuj wdzięczność – zauważaj pozytywne momenty w swoim życiu i dziękuj swojemu opiekunowi za wsparcie. To wzmocni Twoje poczucie, że nie jesteś sam.
4. Zaufaj mu – nie oczekuj, że natychmiast zobaczysz spektakularne zmiany, ale z czasem zauważysz, że masz większą pewność siebie, więcej spokoju i lepszą intuicję w podejmowaniu decyzji.

Co daje wewnętrzny opiekun?
– wiesz, że zawsze masz przy sobie „kogoś”, kto Cię wspiera
– możesz podzielić się swoimi trudnościami z opiekunem, wypowiedzieć swoje troski, myśli - często już to daje ulgę
– dzięki regularnym rozmowom z opiekunem lepiej poznasz siebie, swoje potrzeby i emocje.
– świadomość, że masz wsparcie, pomaga patrzeć na świat bardziej pozytywnie.

Twój umysł jest potężnym narzędziem. Możesz traktować to jako ćwiczenie mentalne lub głębszą praktykę duchową – wybór należy do Ciebie.
Najważniejsze, byś czuł się bezpieczniej i pewniej w swoim życiu.
Spróbuj – nic nie tracisz, a możesz wiele zyskać! 😊

Czy czasami czujesz, że życie po prostu się dzieje, a Ty tylko reagujesz na to, co przynosi los? Jakbyś był bohaterem fi...
03/03/2025

Czy czasami czujesz, że życie po prostu się dzieje, a Ty tylko reagujesz na to, co przynosi los? Jakbyś był bohaterem filmu, ale nie miał wpływu na scenariusz? Jeśli tak, to być może funkcjonujesz w trybie automatycznym – trochę jak we śnie. Dobra wiadomość jest taka, że możesz się „obudzić” i zacząć świadomie kierować swoim życiem.
Często działamy według utartych schematów, nie zastanawiając się, czy to, co robimy, rzeczywiście nam służy. Jesteśmy przytłoczeni obowiązkami, reagujemy na emocje innych ludzi i próbujemy nadążyć za tym, co „trzeba”. Efekt? Czujemy się zagubieni, zmęczeni i sfrustrowani.

Jeśli masz wrażenie, że rzeczywistość po prostu Ci się przydarza i nie masz wpływu na jej bieg, to znak, że warto spróbować czegoś nowego. Jak to zrobić?

1. Zatrzymaj się na chwilę i rozejrzyj się dookoła – Gdzie jesteś? Co teraz robisz? Dlaczego to robisz? Jakie masz uczucia w tym momencie? Poświęcenie chwili na refleksję pozwala Ci dostrzec, czy działasz świadomie, czy tylko płyniesz z prądem.

2. Obserwuj siebie jak widz – Wyobraź sobie, że Twoje życie to film, a Ty oglądasz siebie na ekranie. Jakie wybory podejmujesz? Czy podążasz za swoimi wartościami, czy robisz coś tylko z przyzwyczajenia?

3. Zmień perspektywę – Jeśli zdasz sobie sprawę, że działasz automatycznie, możesz zacząć inaczej patrzeć na swoją sytuację. Może nie musisz zgadzać się na coś, co Ci nie służy? Może masz więcej opcji, niż Ci się wydaje? Co w tej sytuacji zrobiłby ... tutaj wstaw imię kogoś, kto jest Twoim autorytetem, kogo szanujesz.

4. Zacznij podejmować świadome decyzje – Gdy już zauważysz, że masz wpływ na rzeczywistość, zastanów się: Co mogę zrobić inaczej? Jak mogę lepiej zadbać o siebie? Co jest dla mnie naprawdę ważne? Co jest dla mnie dobre?

5. Nie reaguj automatycznie na emocje i oczekiwania innych – Często pozwalamy, by inni ludzie kierowali naszymi wyborami. Obserwuj, jakie emocje w Tobie wywołują różne sytuacje, ale nie daj im przejąć nad sobą kontroli. Zatrzymaj się. Zadaj sobie pytanie: Czy to jest dla mnie dobre?

Co zyskasz?

- Większy spokój – Przestaniesz działać w pośpiechu i zaczniesz podejmować bardziej świadome decyzje.
- Więcej kontroli nad swoim życiem – Zrozumiesz, że masz wpływ na swoje wybory, nawet jeśli dotąd wydawało Ci się inaczej.
- Lepsze relacje – Gdy działasz świadomie, łatwiej zauważasz, co jest dla Ciebie dobre, a co nie. Możesz lepiej zadbać o siebie i swoje potrzeby.

Każdego dnia możesz ćwiczyć „budzenie się” – wystarczy kilka prostych kroków: zatrzymaj się, rozejrzyj, obserwuj i podejmuj decyzje z większą świadomością.

To jak – chcesz się obudzić? 😊

Świadomość i umysł – jak odróżnić siebie od własnych myśli?Czy kiedykolwiek zastanawiałaś się, dlaczego Twoje myśli nieu...
19/02/2025

Świadomość i umysł – jak odróżnić siebie od własnych myśli?

Czy kiedykolwiek zastanawiałaś się, dlaczego Twoje myśli nieustannie przepływają przez głowę, często bez Twojej świadomej kontroli? Eckhart Tolle w swojej książce "Potęga teraźniejszości" zwraca uwagę na to, że nie jesteśmy swoimi myślami – jesteśmy czymś znacznie głębszym: świadomością, która je obserwuje.

Większość ludzi utożsamia się z własnym umysłem. Przyjmujemy za pewnik, że głos w głowie to my, że nasze myśli definiują nas jako osoby. Tymczasem według Tolle’a, właśnie to przekonanie jest największą przeszkodą w osiągnięciu spokoju wewnętrznego i prawdziwego doświadczenia życia.
Myślenie stało się nawykiem, a umysł przejął nad nami kontrolę. Większość ludzi nie potrafi zatrzymać potoku myśli, przez co stale analizuje przeszłość lub martwi się o przyszłość. To właśnie dlatego tak trudno nam doświadczać teraźniejszości w pełni.
To co zrobić?
Kluczowy krok to uświadomić sobie swoje myśli i spojrzeć na nie z dystansu, bez utożsamiania się z nimi.
Jak to zrobić?
Usiądź w ciszy i zwróć uwagę na myśli, które pojawiają się w Twojej głowie. Nie oceniaj ich, nie angażuj się w nie – po prostu obserwuj, jak nadchodzą i odchodzą. Im częściej to robisz, tym bardziej zaczynasz zdawać sobie sprawę, że jesteś czymś więcej niż Twoje myśli. Jesteś świadomością, która je dostrzega. Jesteś obserwatorem myśliciela:-)

Prawdziwa natura człowieka to nie myśli, lecz stan świadomości obecnej chwili. W momencie, gdy przestajemy utożsamiać się z myślami, doświadczamy spokoju i radości istnienia. Jest to stan bycia poza czasem, poza nieustannym analizowaniem i ocenianiem.

To dlatego wielu ludzi doświadcza głębokiego spokoju podczas medytacji, spaceru w naturze czy skupienia się na prostych czynnościach – w tych momentach przestajemy myśleć i po prostu jesteśmy.

**Praktyczne wskazówki**
Chcesz oddzielić siebie od swoich myśli i lepiej poczuć moc teraźniejszości? Spróbuj tych technik:

1. Obserwuj swoje myśli – zamiast się w nie angażować, zauważaj je i pozwól im odpłynąć.
2. Skup się na oddechu – świadome oddychanie pomaga wrócić do chwili obecnej.
3. Zwracaj uwagę na zmysły – zamiast myśleć, skoncentruj się na tym, co widzisz, słyszysz, czujesz.
4. Rób codzienne czynności świadomie – myjąc naczynia, idąc ulicą, koncentruj się na tym, co robisz, zamiast odpływać w myślach.
5. Zauważaj przestrzeń między myślami – im bardziej uświadomisz sobie chwile ciszy między myślami, tym bardziej docenisz stan bycia.

A Ty? Czy próbowałaś kiedyś obserwować swoje myśli bez utożsamiania się z nimi? Jakie były Twoje doświadczenia?

Dla osób, które chcą nauczyć się obserwacji swoich myśli oferuję 30 minutową lekcję w zamian za udostępnienie tego postu znajomym i oznaczenie mnie. Skontaktuję się wtedy z takimi osobami przez messengera.

A jeśli potrzebujesz wsparcia psychoterapeutycznego, możesz zarezerwować termin sesji online lub na żywo, przez Znanego Lekarza, pod linkiem:
https://www.znanylekarz.pl/ula-mlodozeniec/psychoterapeuta/baltow

"Taka prawdziwa wielka miłość jest wtedy, gdy ja robię wszystko, aby obiekt mojej miłości, dzięki mojej miłości, był naj...
15/02/2025

"Taka prawdziwa wielka miłość jest wtedy, gdy ja robię wszystko, aby obiekt mojej miłości, dzięki mojej miłości, był najlepszym sobą, jakim chce być. Nie jakim ja chcę, żeby był, tylko jakim on chce być." Usłyszałam te słowa w wywiadzie, jaki udzieliła Ewa Woydyłło, znana psycholożka i terapeutka. Te słowa niosą głęboką prawdę o istocie dojrzałej miłości.

Często w związkach, zwłaszcza tych pełnych pasji i emocji, pojawia się chęć „ulepszania” drugiej osoby. Może się to przejawiać w drobnych uwagach, naciskach, a nawet manipulacji, mającej na celu dopasowanie partnera do własnych oczekiwań. Jednak prawdziwa miłość nie polega na zmienianiu drugiego człowieka według własnych wyobrażeń, lecz na wspieraniu go w dążeniu do jego własnej wizji szczęścia i spełnienia.

Kochać dojrzale to akceptować drugą osobę taką, jaka jest, a nie jaką chcielibyśmy, aby była. To umiejętność rezygnacji z egoistycznych pobudek i skupienie się na prawdziwych potrzebach ukochanej osoby. Prawdziwa miłość daje wolność – pozwala na indywidualny rozwój i poszukiwanie własnej drogi, nie ograniczając i nie narzucając sztucznych ram.

Od 35 lat jestem w związku, kocham mojego męża, moja miłość do niego się zmienia, bo ja się zmieniam i mój mąż również. I nadal się jej uczę, bo prawdziwa miłość to proces, w którym nieustannie odkrywamy nowe sposoby na wspieranie siebie nawzajem.

Jak wspierać bez narzucania własnej wizji?

1. Słuchać i rozumieć – zamiast narzucać swoje poglądy, warto uważnie wsłuchiwać się w potrzeby i pragnienia drugiej osoby.
2. Motywować, nie krytykować – pozytywne wsparcie jest znacznie skuteczniejsze niż presja, ocena i wymuszanie zmiany.
3. Szacunek do odmienności – każdy człowiek jest inny i ma prawo do własnej ścieżki życiowej.
4. Cierpliwość i empatia – rozwój wymaga czasu, a prawdziwa miłość to umiejętność towarzyszenia w tym procesie.

Miłość, o jakiej mówi Ewa Woydyłło, to miłość dojrzała, pełna szacunku i wolności. To uczucie, które nie więzi, lecz inspiruje. Każdy zasługuje na relację, w której może być najlepszym sobą – nie według czyjegoś planu, ale według własnych marzeń i aspiracji. To właśnie tak rozumiana miłość staje się najpiękniejszym darem, jaki możemy komuś ofiarować. Prowadząc terapie i spotykając tak wiele różnych osób po prostu wiem, jak bardzo bezcenny to jest dar i że warto takiej miłości się uczyć❤❤❤

📣 Co mówią uczestnicy poprzednich warsztatów?„Radykalne Wybaczanie zmieniło moje życie. Zrzuciłam ogromny ciężar z serca...
09/09/2024

📣 Co mówią uczestnicy poprzednich warsztatów?
„Radykalne Wybaczanie zmieniło moje życie. Zrzuciłam ogromny ciężar z serca i poczułam się wolna.” – Anna

„Gra Satori to niesamowite doświadczenie. Dzięki niej zrozumiałem, co naprawdę mnie blokuje i jak to uwolnić.” – Tomek

Te warsztaty to więcej niż tylko spotkanie – to początek nowego życia! 🌟

Nie czekaj – dołącz do nas i odkryj, co możesz zyskać! 💫

27.09.2024 w Warszawie, 16:00-22:00
https://fb.me/e/5LjRpzJ9P

Adres

Bałtów
Bałtow
27-423

Godziny Otwarcia

Poniedziałek 09:00 - 21:00
Wtorek 09:00 - 21:00
Środa 09:00 - 21:00
Czwartek 09:00 - 21:00
Piątek 09:00 - 21:00
Sobota 09:00 - 21:00
Niedziela 09:00 - 21:00

Telefon

+48780055041

Strona Internetowa

https://www.znanylekarz.pl/z/6NZAY1

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Gabinet Terapii Holistycznej Ula Młodożeniec umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Udostępnij

Kategoria

Ula Młodożeniec

Coach, masażystka Lomi Lomi Nui i bioenergoterapeutka. Pasjonatka zdrowego stylu życia i rozwoju osobistego. Naturoterapeutka i propagatorka oczyszczania organizmu oraz przywracania równowagi w ciele, umyśle i duszy. Tantryczka i szamanka. Wielbicielka kobiecych kręgów i koni.

W swojej pracy pomaga ludziom, którzy stracili witalność, są przemęczeni, zestresowani, cierpią fizycznie i psychicznie. Dzięki wieloletniej pracy w korporacjach świetnie rozumie również klientów, którzy tracą poczucie sensu tego, co robią. Podstawą jej pracy jest delikatność, uważność i bycie dla drugiego człowieka w pełni. Nadrzędną zasadą w pracy z klientami jest pilnowanie granic, bycie dla siebie dobrym i delikatnym zarówno w praktykach oczyszczających organizm jak i w dotyku. Uważa, że każdy ból, napięcie, blokada w ciele mogą zostać uwolnione poprzez delikatny, pełen miłości dotyk. W ten sposób z powrotem tworzy się więź z własnym ciałem, które staje się oparciem dla przeżywanych uczuć i emocji. W pracy z ciałem wykorzystuje techniki masażu polinezyjskiego, masażu tantrycznego, techniki oddechowe, wizualizajcę i bioenergoterapię.