10/06/2025
Stara prawda mówi: lepiej nie chorować... szczególnie gdy masz niepełnosprawność...
– To jest szpital. My tu nie leczymy tak trudnych i chorych przypadków. - doktorowi chodziło o MPD z dyskopatią, ale kto wie, może już samo MPD go przytłoczyło. - Pani powinna iść do kliniki.
Wiesz Pan, jak to głupio brzmi? – pytam w myślach. - Jakiej kliniki?
– ...Na Przybyszewskiego, tam się zajmują takimi trudnymi przypadkami. Żaden lekarz tutaj się tego nie podejmie, z Pani chorobą, napięciem... Nie wiadomo, jak się Pani zachowa na stole...
Ja: MPD to nie choroba.
– To nawet nie wiedziałem.
Ja: Przecież jest Pan neurochirurgiem.
Obserwuję lekkie zmieszanie.
Ja: Poza tym na stole operacyjnym będę pod narkozą i raczej się nie ruszę.
Chwila ciszy.
– No niestety. Nigdy nie miałem takiego przypadku.
Ja: A czy jakiś ortopeda mógłby to zrobić?
Lekarz wymienia jakieś tam nazwisko.
– Na 28 czerwca są lekarze, którzy zajmują się dziećmi z MPD, więc może ktoś stamtąd by się tego podjął.
Kurtyna.
Wiecie, po wyjściu z gabinetu przysiadłam sobie przy krzesełkach, położyłam dokumentację na jednym z nich i oparłam czoło o dłoń. Nie wiedziałam, czy ryczeć, krzyczeć, czy wybuchnąć gromkim śmiechem.
Przypomniała mi się przy okazji sytuacja sprzed roku, kiedy to byłam u urologa i pani doktor oznajmiła bez żadnej refleksji, że nie da się u mnie wykonać badania urodynamicznego, bo mam ruchy mimowolne, i że żaden lekarz mnie nie zoperuje. Link do wpisu tutaj 👉 https://www.facebook.com/zolzanapajaku/posts/pfbid031J4nFgfDbK8BkKJgFtLRdPJ1zqoV9L6CU3amwsrA6yZnZzVWqmvFrp5PniBF14WQl
Dziś znów się okazało, że niepełnosprawność i MPD budzą postrach nawet wśród lekarzy. Tak wielki, że nawet nie potrafią podjąć wysiłku myśleniowego.
Kolejny dzień. Kolejne dno. Ja pie*dolę. Jestem zbyt "CHORA" przez MPD i polscy lekarze nie "umiejo" w to. Ja wiem, że ironizuję, że to nie jest śmieszne, tylko TRAGICZNE. Ale wiecie co? Ta tragedia zasługuje na wyśmianie.
EDIT: Czytając poniższe komentarze osób w podobnej sytuacji, zaczynam się zastanawiać:
📌 Gdzie właściwie mają się leczyć osoby z rzadkimi zespołami neurologicznymi?
📌 Dlaczego nie mogą robić tego w swoim mieście, tylko często muszą pokonywać setki kilometrów, żeby znaleźć kogokolwiek, kto się ich nie przestraszy?
📌 Dlaczego neurochirurg i neurolog nie wie i nie chce wiedzieć - czym jest MPD, skoro to zespół zaburzeń neurologicznych, który nie znika po ukończeniu 18. roku życia?
📌 Dlaczego wciąż mamy się czuć upokorzeni i porzuceni przez lekarzy różnych specjalizacji, jakby nasze problemy zdrowotne pochodziły z jakiejś obcej planety?
, Szpital Miejski im. J. Strusia Szwajcarska Poznań, , Szpital św. Wojciecha, Uniwersytecki Szpital Kliniczny w Poznaniu, Rzecznik Praw Pacjenta, MOPR Poznań, epoznan.pl, Głos Wielkopolski, TVP3 Poznań, TVN UWAGA!, Fundacja Avalon, Stowarzyszenie Na Tak, Żurawinka – może warto się temu przyjrzeć?
📌 Podobają Ci się Zołzowe wpisy? Możesz je docenić 👇😍
💜 Postaw mi kawę i wesprzyj mnie w codzienności:
👉 www.buycoffee.to/zolzanapajaku
❤️ Wpłać dowolną kwotę, by wesprzeć mnie w zdrowiu:
👉 FUNDACJA AVALON
62 1600 1286 0003 0031 8642 6001
z tytułem: KIWILSZA, 2965