Waleczna Noemi VS Neuroblastoma

Waleczna Noemi VS Neuroblastoma 3,5 letnia Noemi walka z Neuroblastoma (rzadko występujący nowotwór wieku dziecięcego ).

30.06Hejka 🌸Kochani, czas w domu płynie nieubłaganie.Ostatnia dawka kwasów dobiega końca , co zbliża mnie do końca lecze...
30/06/2025

30.06

Hejka 🌸

Kochani, czas w domu płynie nieubłaganie.
Ostatnia dawka kwasów dobiega końca , co zbliża mnie do końca leczenia. Teraz pozostaje mi tylko chwila cierpliwości aż całe 5 tygodni , aby przejść przez szereg badań kontrolnych i wygrać tę walkę.

Mimo trudności, udało mi się wykorzystać piękną pogodę i cieszyć się wakacyjną kąpielą w basenie. Dziś z radością pożegnałam się z przedszkolem na czas wakacji. Jestem ogromnie wdzięczna za możliwość uczestniczenia w zajęciach i uroczystościach przez te 14 miesięcy. To były niezapomniane chwile, w których pomimo choroby, między chemią a szpitalnymi salami, mogłam być z Wami.

Dziękuję Wam za wsparcie, które dodawało mi sił na każdym kroku. Razem możemy wszystko! 💪❤️

20.06Hejka🌸Dziś z radością dzielę się z Wami niesamowitą wiadomością! 🎉 Po pięciu etapach mojej walki z neuroblastomą, w...
20/06/2025

20.06

Hejka🌸

Dziś z radością dzielę się z Wami niesamowitą wiadomością! 🎉 Po pięciu etapach mojej walki z neuroblastomą, właśnie zakończyłam ten najdłuższy - trwał aż 6 miesięcy! To były najdłuższe 14 miesięcy w moim życiu, pełne wyzwań, ale także nadziei i wsparcia od Was wszystkich.

Z ogromną radością opuszczam szpital z dobrymi wynikami! 🏥❤️ Czeka mnie teraz 6 tygodni przerwy, a następnie wrócę na badania kontrolne. To będzie oficjalne zakończenie mojego leczenia!

Chciałabym podziękować każdemu z Was za wsparcie, modlitwy i pozytywne myśli. Razem przeszliśmy przez to wszystko i teraz mogę patrzeć w przyszłość z uśmiechem! 😊💪

Trzymajcie kciuki za mnie i za wszystkich, którzy walczą z chorobą. Wierzę, że każdy dzień przynosi nowe możliwości! 💖✨

Przesyłam buziaki 😘

14.06Hejka 🌸Od momentu, gdy zaczęłam swoją immunoterapię, czuję się naprawdę dobrze. Połowa cyklu już za mną, a ja nie d...
14/06/2025

14.06

Hejka 🌸

Od momentu, gdy zaczęłam swoją immunoterapię, czuję się naprawdę dobrze. Połowa cyklu już za mną, a ja nie doświadczam żadnych skutków ubocznych! To niesamowite, jak dużo siły można czerpać z pozytywnego nastawienia.

Z każdym dniem jestem coraz bliżej zakończenia mojego leczenia w Polsce. Ostatni cykl immunoterapii, piąty z pięciu, to dla mnie ogromny krok w kierunku zdrowia. Czeka mnie tylko jeszcze kilka dni, a potem będę musiała uzbroić się w cierpliwość i czekać na termin badań kontrolnych. Mam nadzieję, że wyniki będą pozytywne i potwierdzą moją dalszą REMISJĘ. Myśl o tym sprawia, że czuję się jakbym latała w chmurach!

Jestem wdzięczna za wsparcie, które otrzymałam. Dzięki Wam udało mi się zebrać potrzebne fundusze na szczepienie w USA, które ma mnie uchronić przed nawrotem choroby. To dla mnie ogromna pomoc i wsparcie, które dodaje mi sił na każdym kroku.

Każdy dzień to nowa szansa, nowa nadzieja. I choć droga była długa i pełna wyzwań, wiem, że warto walczyć. Dziękuję, że jesteście ze mną w tej podróży. Razem możemy pokonać wszystko!

Przesyłam buziaki 😘

10.06Hejka 🌸Właśnie  rozpoczął się ostatni cykl mojej immunoterapii! To moment, na który czekałam od dłuższego czasu, a ...
10/06/2025

10.06

Hejka 🌸

Właśnie rozpoczął się ostatni cykl mojej immunoterapii! To moment, na który czekałam od dłuższego czasu, a teraz czuję, że jestem na dobrej drodze do zakończenia tego trudnego etapu w moim życiu.

Wlewy będą trwały przez kolejne 10 dni, a ja z nadzieją patrzę w przyszłość. Wiem, że to jeszcze nie koniec, ale każdy krok przybliża mnie do celu. Trzymajcie kciuki, aby wszystko przebiegło pomyślnie i żebym mógła cieszyć się zdrowiem, na które tak bardzo czekam.

Przesyłam buziaki 😘

8.06Hejka🌸Czasami życie potrafi zaskoczyć nas w sposób, którego się nie spodziewamy. Mój niespodziewany weekend w domku ...
08/06/2025

8.06

Hejka🌸

Czasami życie potrafi zaskoczyć nas w sposób, którego się nie spodziewamy. Mój niespodziewany weekend w domku minął niezwykle szybko, a jutro czeka mnie kolejna misja - powrót do szpitala. Tym razem jednak mam nadzieję, że rozpocznę ostatni cykl immunoterapii, a okoliczności będą bardziej sprzyjające niż ostatnio.

Wszystkie wcześniejsze wizyty były pełne emocji, a czasami także niepewności. Ostatnim razem doświadczyłam pewnych zawirowań, które nieco skomplikowały moje plany. Mimo to, nie poddaję się i z optymizmem patrzę w przyszłość. Co więcej, na tej drodze nie jestem sama. Mój onkoprzyjaciel Kuba , który zawsze dotrzymywał mi towarzystwa w drugim tygodniu immunoterapii, teraz również przystąpi do tego etapu razem ze mną. To niezwykle ważne, aby móc dzielić się tym doświadczeniem z kimś, kto doskonale rozumie, przez co przechodzę.

To poczucie wsparcia i wspólnego celu dodaje mi siły. Jutro zaczynamy nowy rozdział, który mam nadzieję, że zakończymy z sukcesem. Mój ostatni etap leczenia w Polsce to moment, na który czekałam przez długi czas, a teraz, kiedy jest tak blisko, czuję mieszankę radości i niepokoju.

Dlatego proszę Was, trzymajcie za nas kciuki. Każda pozytywna myśl, każda modlitwa i każde wsparcie są dla mnie niezwykle cenne. Wspólnie stawimy czoła temu wyzwaniu.

Przesyłam buziaki 😘

5.06 Ten wpis pozostaje do Waszej Twórczej Wyobraźni …. Jestem w domu ☺️W pon mam pojawić się znów na oddziale 😅 Ale zan...
05/06/2025

5.06

Ten wpis pozostaje do Waszej Twórczej Wyobraźni ….

Jestem w domu ☺️

W pon mam pojawić się znów na oddziale 😅
Ale zanim tego dokonam zadzwonimy i się upewnimy czy aby napewno mamy być .

Miłego weekendu 😘

4.06Hejka 🌸Dziś przychodzę do Was z najnowszymi wieściami. Wtorkowe podłączenie immunoterapii niestety się nie odbyło, c...
04/06/2025

4.06

Hejka 🌸

Dziś przychodzę do Was z najnowszymi wieściami. Wtorkowe podłączenie immunoterapii niestety się nie odbyło, co wprowadziło nas w małe zamieszanie. Dlaczego tak się stało? Cóż, powód pozostaje dla mnie zagadką, ale z pewnością można powiedzieć, że zrobili nam dodatkowe wakacje w Warszawie!

Zamiast spodziewanej procedury, trafiłam do sali zwanej „izolatka”. Nie pytajcie, dlaczego – to już historia na inny wpis. 😅 Ostatni cykl miał być naprawdę przyjemny, a tu niespodzianka! No cóż, życie ma swoje plany, a ja staram się je akceptować z uśmiechem.

Mimo tych niespodzianek, nie poddaję się i wciąż mam nadzieję, że jutro wszystko się ułoży i immunoterapia w końcu się odbędzie. Proszę, trzymajcie kciuki za mnie! Wasze wsparcie jest dla mnie niezwykle ważne.

A tymczasem, korzystam z dodatkowego czasu w stolicy i staram się odnaleźć w nim coś pozytywnego.

Przesyłam buziaki 😘

2.01Hejka 🌸Melduję, dotarłam do szpitala i od razu poczułam, że to będzie wyjątkowy dzień. Po pobraniu badań, otrzymałam...
02/06/2025

2.01

Hejka 🌸

Melduję, dotarłam do szpitala i od razu poczułam, że to będzie wyjątkowy dzień. Po pobraniu badań, otrzymałam informację, że moja hemoglobina jest stabilna. To dobra wiadomość! Żeby jednak zapobiec ewentualnym problemom w trakcie immunoterapii, postanowiono przetoczyć mi krew. Czasem lepiej dm***ać na zimne.

Na oddziale panowała dzisiaj prawdziwa atmosfera święta z okazji Dnia Dziecka. Było mnóstwo atrakcji – wielkie bańki , loteria z niespodziankami, tatuaże dla dzieciaków i pyszne lody, które rozchodziły się w mgnieniu oka! Udało mi się trochę zaszaleć.

Jutro czeka mnie kolejny krok w mojej walce – podłączenie ostatniego z pięciu cykli dinutuksymabu beta. Ostatni etap po którym czekają mnie już tylko badania kontrole i wymarzone słowo REMISJA.
A potem lot za ocean na który mogę się wybrać Dzięki Wam ! Czuję, że jestem gotowa, aby stawić czoła wszystkim wyzwaniom. To moment, w którym mogę pokazać, jak silna jestem, i jak bardzo pragnę wygrać tę walkę.

Dziękuję wszystkim, którzy mnie wspierają. Wasze kciuki są dla mnie niezwykle ważne! Razem możemy pokonać wszystko.

Przesyłam buziaki 😘

1.06Hejka 🌸Dziś chcę podzielić się z Wami moimi ostatnimi przeżyciami, które miały miejsce w minionym tygodniu. Chociaż ...
01/06/2025

1.06

Hejka 🌸

Dziś chcę podzielić się z Wami moimi ostatnimi przeżyciami, które miały miejsce w minionym tygodniu. Chociaż czasami czuję się, jakbym była w zupełnie innym świecie, staram się żyć jak najnormalniej.

Ostatnio spędziłam intensywne dni w domku, a jednym z najważniejszych wydarzeń była moja wycieczka do szpitala, aby sprawić niespodziankę mojej ukochanej onkosiostrze Amelce z okazji urodzin. Mimo że mogłyśmy się zobaczyć tylko przez okno, mam nadzieję, że moje starania przyniosły jej radość. W takich chwilach czuję, jak ważne są małe gesty i wsparcie w trudnych momentach.

Dni mijały mi również na rehabilitacji, gdzie starałam się wrócić do formy i na beztroskich zabawach z rodzeństwem. Czas spędzony z nimi zawsze poprawia mi humor i dodaje energii.

Jednak przed mną jeszcze jedna ważna rzecz – jutro muszę stawić się w szpitalu, aby rozpocząć ostatni cykl immunoterapii. To już piąty z pięciu, który mam nadzieję, że przebiegnie tak gładko, jak ostatnio. To będzie mój ostatni etap leczenia w Polsce, więc czuję mieszankę emocji – od strachu po nadzieję.

Mama ostatnio zapytała mnie, co pamiętam najbardziej strasznego z całego leczenia. I wiecie co? Nie były to wlewy chemii, operacje ani inne zabiegi. Właściwie wspominam je dosyć pozytywnie, ale… te wielkie, żywe maskotki w szpitalu! 🙈 One przerażają mnie do dziś! Wiem, że mają na celu rozweselenie dzieci, ale dla mnie były po prostu straszne. Czasami potrafiły wywołać więcej strachu niż radości.

Chcę, żeby wszyscy, którzy przechodzą przez podobne doświadczenia, wiedzieli, że nie są sami. Każdy z nas ma swoje lęki i obawy, ale także momenty radości i wsparcia.

Trzymajcie kciuki za mnie w najbliższych dniach!



A dzisiejszy dzień dziecka spędziłam z gronem najbliższych w cudownym miejscu AlePaka.

25.06Hejka 🌸Zaczynam od dobrych wieści – moje badania kontrolne krwi wyszły w porządku! Dzięki temu mogłam spędzić ten t...
25/05/2025

25.06

Hejka 🌸

Zaczynam od dobrych wieści – moje badania kontrolne krwi wyszły w porządku! Dzięki temu mogłam spędzić ten tydzień na całego. 🎉

Wzięłam udział w uroczystości z okazji Dnia Rodziny w przedszkolu, co było niesamowitym przeżyciem. Razem z moimi przedszkolnymi przyjaciółmi tańczyliśmy i śpiewaliśmy dla naszych rodziców. Ich uśmiechy były dla nas największą nagrodą! ❤️

Jednak wielkimi krokami zbliża się termin mojej ostatniej immunoterapii – 5 z 5 cyklów! To oznacza, że zbliżam się do zakończenia całego etapu leczenia w Polsce w walce z neuroblastomą. 💪✨

Przesyłam buziaki 😘

15.05Hejka 🌸Pierwszy tydzień w moim domku dobiega końca, a ja czuję, że spędziłam te dni w najpiękniejszy sposób – beztr...
15/05/2025

15.05

Hejka 🌸

Pierwszy tydzień w moim domku dobiega końca, a ja czuję, że spędziłam te dni w najpiękniejszy sposób – beztrosko i w pełni skupiona na chwili obecnej. Nie oglądając się za siebie, pozwoliłam sobie na cieszenie się każdą chwilą.

Miałam zaszczyt uczestniczyć w uroczystości Komunii Świętej mojego kuzyna i kuzynki, co było wspaniałą okazją, aby spędzić czas z rodziną, której nie widziałam od dawna. Te spotkania przypomniały mi, jak ważna jest więź z bliskimi i jak wiele radości mogą przynieść wspólne chwile.

Aktualnie dzielnie przygotowuję się do Dnia Rodziny w moim przedszkolu. Ćwiczę w domu i regularnie uczęszczam na próby do mojej grupy Sówek. To czas pełen emocji i ekscytacji, a ja z niecierpliwością czekam na ten wyjątkowy dzień! 🌟

W tym tygodniu zasadziłam również kwiatki w mojej ulubionej doniczce.

Jutro czeka mnie kontrolna morfologia, ale na szczęście nie muszę przemierzać 300 km, aby ją odbyć. Trzymajcie kciuki za wyniki! Mam nadzieję, że wszystko pójdzie dobrze, a ja będę mogła dalej cieszyć się życiem.

Przyszły tydzień zapowiada się równie intensywnie, ale jestem pełna optymizmu. Izotretinoina, którą zażywam, przyniosła kilka drobnych skutków ubocznych, jak suchość na twarzy, ale poza tym czuję się dobrze. Dzięki temu mogę podbijać mój mały świat i realizować swoje marzenia! 🌍❤️

Cieszę się na nadchodzące wyzwania i mam nadzieję, że każdy z Was również odnajdzie radość w małych, codziennych sprawach. Do zobaczenia w następnym wpisie! 💖

10.05Hejka 🌸Wczoraj o godzinie 10:00 zostałam odłączona od kabelków i tym samym zakończyłam 4 z 5 cyklów immunoterapii ....
10/05/2025

10.05

Hejka 🌸

Wczoraj o godzinie 10:00 zostałam odłączona od kabelków i tym samym zakończyłam 4 z 5 cyklów immunoterapii . Ten cykl minął fantastycznie . Żadnych skutków ubocznych , żadnych spadków saturacji . Jestem juz w domku i mam zamiar ten czas wykorzystać na 100%.
Od dziś zaczynam 14 dniowy cykl kwasów . Mam nadzieję że obędzie się bez wahania nastroju oraz zapalenia spojówek .

Przesyłam buziaki 😘



P.S W domu czekała na mnie niespodzianka
Mamy pieska 😍

Adres

Białe Błota

Strona Internetowa

https://www.tiktok.com/@noemi.emi3?_t=8nm3L9GtkIb&_r=1

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Waleczna Noemi VS Neuroblastoma umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Skontaktuj Się Z Praktyka

Wyślij wiadomość do Waleczna Noemi VS Neuroblastoma:

Udostępnij