Psychoterapia Białystok

  • Home
  • Psychoterapia Białystok

Psychoterapia Białystok „Nigdy nie zmieniasz rzeczy, walcząc z istniejącą rzeczywistością.

Aby coś zmienić, zbuduj nowy model, który sprawi, że ​​istniejący model stanie się przestarzały”

15/07/2025

Głęboko w szmaragdowym zagłębiu Konga stało się coś, co zaparło wszystkim dech w piersiach.
W Parku Narodowym Salonga zauważono bonobo - dzikiego, wolnego, o pięknej duszy, trzymającego małą mangustę.
To nie było polowanie. To nie była zdobycz.
Po prostu... trzymał ją delikatnie, tak jak matka trzyma swoje dziecko, tak jak każdy z nas trzyma swojego kotka czy pieska. Jak ktoś, kto zna wartość życia.

Uchwycony obiektywem fotografa Christiana Zieglera moment, wydaje się jak szept z innego świata – bonobo siedzący spokojnie, otulający ochronnymi ramionami istotę innego gatunku.
Żadnego dramatu. Żadnego zagrożenia.
Po prostu empatia - w środku dżungli.
Po chwili mała mangusta biegała obok bonobo nietknięta, a jedynie wygłaskana i utulona.

Zdjęcie wygrało w konkursie Nature inFocus 2023, ale dało nam coś jeszcze cenniejszego – dowód na to, że współczucie i wrażliwość nie jest tylko domeną człowieka.

Więc następnym razem, gdy ktoś powie "to tylko zwierzę"...pokaż mu to zdjęcie i opowiedz tę historię
Bo czasem to właśnie zwierzę uczy nas jak być człowiekiem…

Odkrywając siebie...
14/07/2025

Odkrywając siebie...

Grał przez 45 minut w metrze w Waszyngtonie. 6 osób zatrzymało się na chwilę, jedna mu zaklaskała, niektórzy przechodząc, wrzucili drobne i w sumie zebrał 32 dolary.

Nikt nie wiedział, że był to Joshua Bell, jeden z najwybitniejszych skrzypków na świecie. Grał na najdroższych skrzypcach świata - Stradivariusie z 1713 roku kupionym za 3,5 mln dolarów. Zagrał m.in. jeden z najtrudniejszych utworów, jakie kiedykolwiek zostały napisane na skrzypce “Chaconne” Jana Sebastiana Bacha

Dwa dni wcześniej Bell miał koncert na jednej z najbardziej renomowanych scen świata w Bostonie, a cena biletu wynosiła 100 dolarów.

Eksperyment pokazał, że to, co niezwykłe, w zwyczajnym otoczeniu nie błyszczy ani nie zostaje docenione. Istnieją wybitni profesjonaliści, którzy nie otrzymują wynagrodzenia adekwatnego do swojego potencjału, ale gdy zdobędą się na odwagę i opuszczą takie środowisko, rozkwitają i sie rozwijają.

Kiedy ktoś nie jest we właściwym miejscu, ludzie mogą przechodzić obok i nie zauważyć, jak wyjątkowy jest. Proszę, upewnij się tylko, że jesteś tam, gdzie powinieneś być.

09/07/2025

Każde (chyba) zagadnienie w zakresie psychiatrii ma swój aspekt obiektywny i subiektywny. Ja od wielu lat zajmuję się tymi aspektami subiektywnymi i psychologicznymi. Stad pomysł na specyficzną sesję w trakcie Kongresu Medforum w Wiśle – debatę o różnych praktycznych aspektach dotyczących rozpoznawania ADHD i ASD.
https://www.termedia.pl/Sprawozdanie-z-dyskusji-ADHD-i-ASD-debata-jak-sie-odnalezc-pomiedzy-wytycznymi-a-presja-nowych-czasow-XVIII-Miedzynarodowy-Kongres-Psychiatria-Medforum-2024,169,55604,1,0.html
Nie koncentrowaliśmy się wyłącznie na tym co naukowo zbadane i ustalone ( choć wypowiedzi na ten temat oczywiście wybrzmiały), ale także na sytuacji wokół diagnozowania stanów neurorozwojowych. We wprowadzeniu do debaty zwróciłem uwagę na znaczący wzrost liczby pacjentów starających się o diagnozę ADHD, często pod wpływem mediów lub samodzielnych poszukiwań informacji w Internecie. Natomiast Doktor Tomasz Gondek wskazał, że w ostatnich latach obserwujemy znaczący wzrost zainteresowania tematyką ADHD oraz ASD, co może sprawiać wrażenie, że zjawiska te są stosunkowo nowe. W rzeczywistości jednak istniały one zawsze, lecz pozostawały niedostatecznie rozpoznane, głównie z powodu ograniczeń w diagnostyce oraz niewystarczającej wiedzy specjalistycznej. Tradycyjny system kształcenia psychiatrów rzadko obejmuje szczegółowe szkolenia w zakresie diagnostyki ADHD, co zmusza wielu specjalistów do samodzielnego zdobywania wiedzy w odpowiedzi na rosnące zapotrzebowanie ze strony pacjentów. Dane epidemiologiczne wskazują, że w Polsce ADHD może dotyczyć około miliona dorosłych, jednak dotychczas postawiono jedynie 100–120 tys. diagnoz, biorąc pod uwagę także system niepubliczny. Oznacza to, że zaledwie co dziesiąta osoba z tym zaburzeniem ma formalne potwierdzenie tego faktu.
I tak pomiędzy tymi stanowiskami toczyła się nasza dyskusja, poruszając wiele wątków.
Bardzo dziękuję dr Maciejowi Matuszczykowi za zgodę na wprowadzenie debaty do programu Kongresu Medforum 2024. Bardzo dziękuję prof. Agacie Szulc oraz dr n. med. Tomasz M. Gondkowi i dr n. med. Annie Szczegielniak. Dziękuję wszystkim Uczestniczkom i Uczestnikom dyskusji. Nie zdecydowaliśmy się na wymienienie tych osób z nazwisk – ponieważ wymagałoby to poszukiwania kontaktu i być może długotrwałych autoryzacji każdej wypowiedzi jeśli miałby się ukazać pod nazwiskiem - co nie zmienia faktu że każdy glos był cenny i bardzo doceniamy udział każdej osoby w tej dyskusji

06/07/2025

Będąc tatą...

06/07/2025

PRZENIESIENIE
WYCHOWANIE czy NATURA?

Jak zatem dzisiaj rozumiemy przeniesienie? Stało się dla nas jasne, iż nie chodzi o to, że pacjent traktuje analityka tak, jakby był prawdziwym rodzicem, ale że obraz rodzica jest budowany oraz internalizowany od niemowlęctwa. To właśnie ten obraz, a raczej jego cechy i cechy owych obiektów wewnętrznych są przypisywane analitykowi w trakcie leczenia (dotyczy to też oczywiście innych obiektów w świecie zewnętrznym pacjenta). Obiekty wewnętrzne nie są jedynie prostymi kopiami prawdziwych rodziców (nawet jeśli dałoby się zobrazować 'realnych rodziców'), powstają po części na podstawie tego, jak się z dzieckiem obchodzono od pierwszych tygodni życia - czy na przykład było traktowane z miłością i troską, czy też surowo i chłodno, jak się nim zajmowano, jak je karmiono, jak się z nimi bawiono, czy było zaniedbywane itd. Niemniej jednak to, jak się dzieckiem faktycznie obchodzono to tylko część całej historii. Znaczenie mają również wrodzone cechy niemowlęcia czy dziecka - to jak reaguje na sposób w jaki jest traktowane. Niektóre niemowlęta i małe dzieci od bardzo wczesnego wieku zdają się reagować silnym lękiem na wszelkie zakłócenia i frustracje, inne znacznie łatwiej tolerują napięcie i trudności; niektóre bardzo szybko wpadają we wściekłość, inne są cierpliwsze, a jeszcze inne dają za wygraną i wycofują się.
Na obraz obiektów, jaki niemowlę konstruuje od samego początku, wpływać będzie zatem nie tylko to, czego rzeczywiście ono doświadcza, ale również sposób indywidualnej reakcji na świat, w którym żyje.

Bethy Joseph, Przeniesienie, pod red: C. Bronstein, Teoria kleinowska: perspektywa współczesna. ISPHS, Warszawa, 2023, s.324
Zdjęcie Laura Makabrescu

03/07/2025

𝒲̲𝓈̲𝓏̲𝓎̲𝓈̲𝓉̲𝓀̲𝑜̲,̲ 𝒸̲𝑜̲ 𝒸̲𝒽̲𝒸̲𝒾̲𝑒̲𝓁̲𝒾̲𝒷̲𝓎̲𝓈̲𝒸̲𝒾̲𝑒̲ 𝓌̲𝒾̲𝑒̲𝒹̲𝓏̲𝒾̲𝑒̲𝒸̲ 𝑜̲ 𝓉̲𝑒̲𝑜̲𝓇̲𝒾̲𝒾̲ 𝓅̲𝑜̲𝓁̲𝒾̲𝓌̲𝒶̲𝑔̲𝒶̲𝓁̲𝓃̲𝑒̲𝒿̲,̲ 𝒶̲𝓁̲𝑒̲ 𝒷̲𝒶̲𝓁̲𝒾̲𝓈̲𝒸̲𝒾̲𝑒̲ 𝓈̲𝒾̲𝑒̲ 𝓏̲𝒶̲𝓅̲𝓎̲𝓉̲𝒶̲𝒸̲

To jest wpis, na który wiele osób czekało. I który wielu osobom się nie spodoba.

🧠Teoria poliwagalna (PVT) Stephena Porgesa zrobiła błyskawiczną karierę w psychoterapii, quasi-popularyzacji psychologii i pozaakademickim obiegu. Opowiada sugestywną historię o tym, jak nasz nerw błędny – a właściwie jego dwie części – odpowiada za emocje, relacje społeczne i reakcje na zagrożenie. Ale niestety: większość tej historii nie wytrzymuje konfrontacji z danymi naukowymi. To teoria atrakcyjna – ale błędna.

1️⃣ Co głosi teoria poliwagalna?

Stephen Porges zaproponował, że autonomiczny układ nerwowy człowieka (czyli ten, który steruje np. oddychaniem, akcją serca czy trawieniem) zawiera w sobie trzy systemy: układ współczulny („walcz lub uciekaj”), grzbietowy układ przywspółczulny (odpowiadający za reakcję „zamrożenia”) oraz brzuszny układ przywspółczulny (odpowiedzialny za „układ zaangażowania społecznego”). Te dwa ostatnie są związane z różnymi częściami nerwu błędnego – odpowiednio z jądrem grzbietowym (dorsal motor nucleus of the vagus, DVMN) i jądrem dwuznacznym (nucleus ambiguus, NA) [1].

Według tej koncepcji organizm uruchamia kolejne układy hierarchicznie – najpierw reagujemy społecznie, potem walczymy lub uciekamy, a jeśli to zawiedzie – zamieramy. Problem w tym, że większość z tych twierdzeń nie ma oparcia w dowodach anatomicznych, fizjologicznych ani klinicznych.

2️⃣ DVMN nie jest „centrum zamrożenia”

Podstawowe założenie teorii poliwagalnej to przypisanie reakcji „immobilizacji” (zamrożenia, dysocjacji) do aktywności DVMN – grzbietowego jądra nerwu błędnego. Tymczasem badania pokazują coś zupełnie innego. Zespół Gourine’a, Machhady i współpracowników wykazał, że DVMN odpowiada za bieżącą kontrolę funkcji serca – w tym hamowanie kurczliwości lewej komory. Kiedy w modelu szczurzym farmakologicznie lub optogenetycznie zablokowano aktywność neuronów DVMN, kurczliwość serca wzrosła, a nie zmalała. Nie zaobserwowano bradykardii ani żadnych oznak „zamrożenia” [2].

Co więcej, precyzyjne mapowanie anatomiczne wykazało, że tylko niewielka część neuronów w dolnym odcinku lewego DVMN rzeczywiście wpływa na pracę serca. Nie są to więc neurony zaangażowane w ogólnoustrojową reakcję behawioralną, tylko lokalna grupa wpływająca na mięsień sercowy [2].

3️⃣ Stymulacja DVMN poprawia, a nie osłabia funkcje

W kolejnym badaniu ten sam zespół wykazał, że optogenetyczna stymulacja neuronów DVMN u zwierząt z niewydolnością serca poprawiała ich wydolność i funkcję lewej komory. Gdyby teoria Porgesa była trafna, stymulacja DVMN powinna nasilać objawy „zamrożenia” – a tymczasem chroniła serce i poprawiała tolerancję wysiłku [3].

4️⃣Ewolucyjna opowieść to mit

PVT opiera się na koncepcji trójdzielnego mózgu – poglądzie, że ludzki mózg składa się z warstw dodawanych w toku ewolucji: najpierw „gadziego”, potem limbicznego (ssaczego), a na końcu kory nowej (neokorteksu). Porges zakłada, że brzuszna część nerwu błędnego (NA) to „nowsza” struktura obecna tylko u ssaków, umożliwiająca zachowania społeczne.

Jednak współczesna neurobiologia porównawcza nie potwierdza takiego podziału. Jak wykazują Steffen i współpracownicy, mózg nie rozwijał się warstwowo, lecz poprzez przekształcenia wspólnych struktur u wszystkich kręgowców. Nie istnieje „gadzie jądro zamrożenia” – DVMN występuje również u ssaków i pełni funkcje autonomiczne, a nie behawioralne [4].

5️⃣ RSA nie mierzy aktywności ventral vagal

Porges twierdzi, że tzw. RSA (respiratory sinus arrhythmia – czyli zmienność rytmu serca związana z fazą oddechu) jest specyficznym wskaźnikiem aktywności brzusznego jądra nerwu błędnego (ventral vagal). Tymczasem jest to twierdzenie niepoparte danymi.

RSA to wskaźnik ogólnej aktywności przywspółczulnej – a nie konkretnego jądra. Na RSA wpływają: tempo oddychania, głębokość wdechu, wiek, płeć, masa ciała, pozycja ciała, stan emocjonalny, zmienność ciśnienia i wiele innych czynników [1]. Co więcej, RSA obserwuje się również u gadów i ptaków, co przeczy twierdzeniu Porgesa, że to „ssaczy” wskaźnik brzusznego układu błędnego [1].

6️⃣ RSA nie koreluje stabilnie z reakcjami społecznymi

Badania kliniczne pokazują, że RSA nie jest dobrym predyktorem zachowań afiliacyjnych czy społecznych. Jak wykazano w przeglądzie Zahna i współpracowników, korelacje między RSA a zdolnością do samoregulacji, kontrolą emocji i zachowaniami społecznymi są słabe, niestabilne i zależne od zadań oraz warunków pomiaru [5].

7️⃣ Brak poparcia w oficjalnych rekomendacjach klinicznych

Teoria poliwagalna, mimo swojej popularności, nie znalazła miejsca w żadnych oficjalnych wytycznych terapeutycznych dotyczących leczenia zaburzeń psychicznych. W przeglądzie Kowalskiego, Elżanowskiego i Śliwerskiego nie odnotowano randomizowanych badań klinicznych potwierdzających skuteczność interwencji opartych na PVT. Zamiast tego, za naukowo uzasadnione uznaje się terapie zawierające komponent ekspozycyjny, takie jak terapia poznawczo-behawioralna z przedłużoną ekspozycją (PE) oraz EMDR [6].

🧠 Podsumowanie

Teoria poliwagalna to efektowna narracja, która operuje biologicznym językiem i przyciąga uwagę. Ale jej kluczowe założenia:
– że DVMN (grzbietowe jądro nerwu błędnego) odpowiada za reakcję immobilizacji,
– że RSA (zmienność rytmu zatokowego serca) jest specyficznym wskaźnikiem aktywności brzusznego jądra nerwu błędnego (ventral vagal),
– że układ autonomiczny działa w ewolucyjnie zhierarchizowanych warstwach
zostały wielokrotnie zakwestionowane przez współczesną neurofizjologię.

To, co może pozostać z teorii poliwagalnej, to trafna intuicja, że fizjologia, emocje i relacje społeczne są ze sobą nierozerwalnie związane. Ale ta intuicja nie wymaga budowania mitologii wokół jądra grzbietowego nerwu błędnego ani snucia opowieści o „trójdzielnym mózgu”, który nigdy nie istniał. Nie trzeba też przypisywać RSA właściwości, których nie ma, ani tworzyć eleganckich, lecz błędnych metafor neuroewolucyjnych.

Nie oznacza to, że fizjologiczne podejście do psychoterapii nie ma sensu – przeciwnie. Mamy coraz lepsze dane na temat autonomicznej regulacji emocji, neurobiologii traumy i plastyczności układu nerwowego. Ale zamiast opierać się na teoriach, które nie przeszły testu empirycznego, warto sięgnąć po to, co sprawdzone. Neurobiologia człowieka nie potrzebuje mitów, by być fascynująca – wystarczy, że będziemy ją uważnie i krytycznie poznawać.

PS1. Spis cytowanych publikacji znajduje się w komentarzu pod tekstem
PS2. Photo by notorious v1ruS on Unsplash
PS3. W komentarzu też znajduje się moja ocena "polemiki" Porgesa z Grossmanem

25/06/2025

#

23/06/2025

Szanowni Państwo, Polskie Towarzystwo Psychoanalityczne serdecznie zaprasza na: SYMPOZJUM PTPa „INTERDYSCYPLINARNA PRACA Z NIEMOWLĘCIEM Z RYZYKIEM AUTYZMU ORAZ JEGO RODZICAMI” psychoanaliza.org...

22/06/2025

Julia Roberts powiedziała kiedyś:
"Pozwól rzeczom się rozpadać, przestań starać się je naprawiać.
Pozwól ludziom się złościć, pozwól im cię krytykować - ich reakcje nie są twoim problemem.

To, co ma odejść, odejdzie, a to, co ma zostać, pozostanie.
To, co odchodzi, robi miejsce na coś nowego.

Nie trzymaj się kurczowo tego, co już nie powinno być.
Zaufaj, że zawsze czeka na ciebie coś dobrego, jeśli pozwolisz odejść temu, co już nie należy do twojego życia."
Za: Duszą Podszyty

Address


Opening Hours

Monday 09:00 - 20:00
Tuesday 09:00 - 20:00
Wednesday 09:00 - 20:00
Thursday 09:00 - 20:00
Friday 09:00 - 20:00

Telephone

+48783302994

Alerts

Be the first to know and let us send you an email when Psychoterapia Białystok posts news and promotions. Your email address will not be used for any other purpose, and you can unsubscribe at any time.

Shortcuts

  • Address
  • Telephone
  • Opening Hours
  • Alerts
  • Claim ownership or report listing
  • Want your practice to be the top-listed Clinic?

Share