Urszula Jakuć - psycholog i terapeuta

Urszula Jakuć - psycholog i terapeuta Zajmuję się opiniowaniem, diagnozowaniem i badaniem psychologicznym.

,,Sekret, droga Alicjo…Sekret polega na tym, by otaczać się ludźmi, przy których śmiejesz się bez wysiłku”. Takimi, któr...
26/09/2025

,,Sekret, droga Alicjo…
Sekret polega na tym, by otaczać się ludźmi, przy których śmiejesz się bez wysiłku”. Takimi, którzy nie oceniają, nie rywalizują, nie każą udowadniać swojej wartości. To przy nich można odetchnąć pełną piersią, zdjąć maski, zapomnieć o ciężarze codzienności.

Jesień to szczególny czas. Krótsze dni, chłód i deszcz często podsycają w nas poczucie samotności. Łatwo wtedy zostać w domu, schować się pod kocem i uwierzyć, że tak będzie bezpieczniej. A przecież właśnie teraz najbardziej potrzebujemy drugiego człowieka – wspólnego spaceru wśród liści, ogniska, rozmowy przy herbacie, śmiechu, który rozprasza mrok szybciej niż słońce.

Relacje są jak ogień – jeśli o nie dbamy, rozpalają w nas ciepło i nadzieję. Jeśli je zaniedbamy, zaczynają przygasać. Dlatego warto wychodzić, spotykać się, tworzyć wspomnienia, które zostaną z nami na długo. Bo kiedy myślimy o najpiękniejszych chwilach naszego życia, rzadko przypominamy sobie samotne wieczory przy ekranie. Pamiętamy twarze, głosy, uśmiechy.

Jesień nie musi być czasem smutku i izolacji. Może być okazją do zatrzymania się i spojrzenia na ludzi, którzy są obok. Może być zaproszeniem do budowania bliskości, która ogrzeje nas nie tylko teraz, ale i w długie zimowe wieczory.

Otaczaj się tymi, którzy wydobywają z Ciebie światło. To najlepszy sposób, by żadna pora roku nie była zbyt ciemna…

Dobrego weekendu💕

Już niedługo Światowy Dzień Zdrowia Psychicznego. 💜To dobry moment, żeby już teraz zatrzymać się na chwilę i zapytać sie...
23/09/2025

Już niedługo Światowy Dzień Zdrowia Psychicznego. 💜

To dobry moment, żeby już teraz zatrzymać się na chwilę i zapytać siebie:
„Jak się mam?”

Coraz częściej czujemy, że umysł i ciało potrzebują równowagi – i całkiem w porządku jest o nią zadbać.

Dlatego ma dla Ciebie wyjątkową propozycję:

✨ Wszystkie konsultacje z naszą psycholog Urszula Jakuć - psycholog i terapeuta są teraz 50% taniej
✨ Oferta trwa do 10.10.2025

Nie odkładaj tego na później – to idealny moment, by zadbać o swoje emocje, lepiej się poznać i poczuć się lżej.

Zrób coś dobrego dla siebie – czasem jeden krok potrafi wiele zmienić.

Zapraszamy do zapisów:
tel.: 571 588 970
e-mail: biuro@holismo.pl
ul. Lipowa 35A, Białystok
kontakt DM

Obudziłeś się dziś. To najważniejsze❤️Masz wybór: przespać dzień, jakby był przywilejem, albo potraktować go jak szansę ...
19/09/2025

Obudziłeś się dziś. To najważniejsze❤️

Masz wybór: przespać dzień, jakby był przywilejem, albo potraktować go jak szansę — na zauważenie, na zmianę, na życie, które naprawdę chcesz prowadzić.

Wielu z nas myśli, że czasu jest bez końca. Że „prawdziwe” życie zacznie się potem — po projekcie, po odpowiedniej sumie na koncie, gdy dzieci podrosną, gdy będziemy gotowi. Tymczasem czas nie ma przycisku pauzy. Nie dostajemy dodatkowych prób. I nie ma gwarancji, że kiedyś będzie „idealny moment”.

– „Mamy dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, kiedy zorientujemy się, że mamy tylko jedno.”
Podpisuję się pod tym zdaniem. Nie po to, by straszyć, lecz by obudzić.

Przestań traktować czas jak pewnik. Traktuj go jak najcenniejszą walutę❤️Szanuj ją. Wybieraj. Działaj. Nie odkładaj siebie na później. Nie zostawiaj marzeń na emeryturę. Czasem wystarczy mały krok — odwaga, by nacisnąć klamkę — i drzwi się uchylą.

Masz mniej czasu, niż myślisz. Ale wciąż wystarczająco, żeby wszystko, co ważne, zaczęło się teraz…

Co zrobisz z tym czasem, który masz przed sobą?

Dobrego weekendu💕

📣 WAŻNA ZMIANA od 17 września 2025Dobra wiadomość! Już dziś możesz umówić się na wizytę u psychologa w ramach NFZ bez ko...
18/09/2025

📣 WAŻNA ZMIANA od 17 września 2025

Dobra wiadomość! Już dziś możesz umówić się na wizytę u psychologa w ramach NFZ bez konieczności posiadania skierowania od lekarza rodzinnego. To część nowelizacji ustawy o świadczeniach finansowanych przez Narodowy Fundusz Zdrowia. 

🧠 Co to oznacza dla Ciebie?
• Szybszy i prostszy dostęp do wsparcia psychicznego. 
• Mniej formalności – nie musisz już umawiać się najpierw do lekarza POZ, by uzyskać skierowanie.
• Ułatwienie przede wszystkim dla osób, które potrzebują pomocy, ale bały się barier formalnych🙂

O lojalności i milczeniu…Są rozmowy, które nigdy nie powinny opuścić twojej pamięci. Słowa wyszeptane w zaufaniu, wiadom...
17/09/2025

O lojalności i milczeniu…

Są rozmowy, które nigdy nie powinny opuścić twojej pamięci. Słowa wyszeptane w zaufaniu, wiadomości pisane w chwili słabości, dramaty dzielone w nocy – to nie są historie do powtarzania innym. To są świadectwa czyjegoś serca, które zostały powierzone tobie i tylko tobie. Czas może zmienić relacje, oddalić ludzi, a nawet rozdzielić przyjaźnie, ale nie daje prawa, by zdradzić cudze sekrety.

Prawdziwa siła człowieka kryje się w powściągliwości – w zdolności, by milczeć, choć mógłby mówić; by chronić, choć mógłby zranić. Zaufanie jest jednym z najcenniejszych darów, jakie możemy otrzymać. A jego wartość nie kończy się wtedy, gdy więź się rozluźnia. Wierność zaufaniu pokazuje, kim jesteśmy naprawdę.

Niektóre rozmowy, tajemnice i dramaty trzeba zatrzymać w sobie – nie dlatego, że ktoś cię do tego zobowiązał, ale dlatego, że lojalność nie zna daty ważności💙

Kiedy diagnoza zatrzymuje świat…Kiedy otrzymuje się diagnozę, życie staje przed oczami. Nagle wali się wszystko, a świat...
12/09/2025

Kiedy diagnoza zatrzymuje świat…

Kiedy otrzymuje się diagnozę, życie staje przed oczami. Nagle wali się wszystko, a świat na moment zatrzymuje swój bieg. Spory, bitwy polityczne, stanowiska, nawet codzienne sprzeczki – tracą znaczenie, bo wobec choroby wszyscy jesteśmy tacy sami.

I nagle okazuje się, że w codziennym biegu, w pogoni za „mieć”, a nie za „być”, łatwo tracimy z oczu to, co naprawdę ważne. Myśl o byciu idealnym, o tym, by udowodnić sobie i innym, że jesteśmy „kimś”, często staje się ważniejsza niż bycie obecnym. Stan konta, pełny portfel, zawodowe osiągnięcia – zaczynają nam zastępować poczucie wartości, choć tak naprawdę są tylko kruchym dodatkiem do życia. Dopiero w chwili choroby widać, że to nie one są miarą człowieczeństwa.

Choroba brutalnie konfrontuje nas z iluzją kontroli. Pokazuje, że nie wszystko można zaplanować, przewidzieć czy wywalczyć. Uczy, że w ostatecznym rozrachunku największą siłą nie jest to, co zgromadziliśmy, ale to, kto idzie obok nas, gdy grunt usuwa się spod nóg. Relacja, bliskość, czas i czuła obecność – to wartości, które nie tracą sensu nawet w obliczu cierpienia. To one stają się prawdziwym kapitałem, którego żaden kryzys nie odbierze.

To czas pełen obaw i lęku. Człowiek czuje się jak ślepiec, który potrzebuje przewodnika. Mądrego towarzyszenia, cierpliwego informowania, bo w tym pędzie emocji łatwo się pogubić. Dobry lekarz, wsparcie psychologa, obecność osób, które słuchają i tłumaczą – to już połowa drogi do zdrowienia.

Bardzo nie lubię stwierdzeń „bez szans”, „fatalnie”, „to najgorsze”, które można usłyszeć od pacjentów na szpitalnych korytarzach. Słowa mają ogromną moc – mogą odbierać nadzieję albo ją podtrzymywać. Takie samodiagnozy najczęściej płyną z lęku i bezradności, są próbą oswojenia niepewności. A przecież nawet lekarz nie może do końca przewidzieć, jak zachowa się organizm, co udźwignie ciało i co uniesie serce.

Praca z osobami chorymi pokazuje, że choroba nigdy nie jest tylko medycznym faktem. To także doświadczenie egzystencjalne – konfrontacja z własną kruchością, przewartościowanie priorytetów, pytania o sens. Towarzyszenie w chorobie uczy pokory wobec siebie, świata i innych ludzi. A stykanie się z cierpieniem każdego dnia przypomina, jak złudne są nasze plany i jak kruche bywa poczucie bezpieczeństwa, które na co dzień uznajemy za oczywiste. Uczy, że każda rozmowa, każdy uśmiech, każdy gest troski ma znaczenie. Ale uczy też, że człowiek w najtrudniejszych chwilach może odkryć w sobie siłę, o której wcześniej nie wiedział – i że ta siła rodzi się często właśnie dzięki obecności drugiego człowieka.

Nadzieja nie polega na pewności wyniku, lecz na gotowości, by iść dalej – krok po kroku, dzień po dniu – mimo lęku i niepewności💙

Nie wiemy, ile siły w nas drzemie, dopóki życie nie postawi nas w sytuacji, w której musimy ją odnaleźć…

🍀 Refleksja o relacjach Największą odwagą w relacjach nie jest walka o to, by ktoś nas w końcu docenił, ale decyzja, by ...
08/09/2025

🍀 Refleksja o relacjach

Największą odwagą w relacjach nie jest walka o to, by ktoś nas w końcu docenił, ale decyzja, by nie tracić już na to sił. Każda więź – prywatna czy zawodowa – która nie daje miejsca na wzajemny szacunek i autentyczną obecność, z czasem osłabia nasze poczucie własnej wartości. Często jednak tkwimy w niej za długo – z przyzwyczajenia, z lęku przed pustką, z nadziei, że „może w końcu coś się zmieni”.

Z czasem uczymy się, że cisza jest zdrowsza niż rozmowy pełne udawania, a samotność bywa mniej bolesna niż obecność tych, którzy patrzą na nas przez pryzmat interesu czy rywalizacji. W prawdziwej relacji – także w pracy – nie trzeba udowadniać swojej wartości na każdym kroku. Współpraca staje się twórcza tylko tam, gdzie ludzie potrafią ufać sobie nawzajem i cieszyć się wspólnym wysiłkiem, a nie rywalizować o uwagę czy uznanie.

To, co odbiera nam energię, nie jest wyzwaniem, które trzeba „zaliczyć”. To znak, że warto zrobić krok dalej – w stronę środowiska, w którym człowiek wciąż jest ważniejszy niż rola czy stanowisko. Tam, gdzie dostrzega się nie tylko efekty pracy, ale też serce, które wkładamy w codzienność.

Niektóre drzwi trzeba zamknąć, by mogły otworzyć się te, które prowadzą do rozwoju – w życiu i w pracy…

Wybieraj więzi i współpracę, które dają Ci siłę, sens i wzrost. Reszta to tylko echo, które prędzej czy później ucichnie.

Dobrego tygodnia💚

🌿 Zmaganie się z chorobą onkologicznąChoroba nowotworowa to droga pełna zakrętów, na której wystawione są na próbę nie t...
05/09/2025

🌿 Zmaganie się z chorobą onkologiczną

Choroba nowotworowa to droga pełna zakrętów, na której wystawione są na próbę nie tylko ciało, ale i psychika. To codzienne zmaganie się z lękiem, zmęczeniem i niepewnością jutra. Gdy brakuje wsparcia, samotność staje się ciężarem większym niż sama choroba.

Kiedy jedna osoba choruje w rodzinie, tak naprawdę chorują wszyscy. Bliscy odczuwają lęk, bezradność, zmęczenie i napięcie – razem przechodzą przez ten trudny czas. Wspólnie szukają siły, by poradzić sobie z codziennością, która nagle zmienia rytm i stawia nowe wymagania. Choroba staje się doświadczeniem całej rodziny – sprawdzianem bliskości, miłości i wytrwałości.

Dlatego tak ważny jest drugi człowiek – bliskość, rozmowa, wspólnota. To właśnie obecność bliskich daje siłę, by iść naprzód, nawet wtedy, gdy każdy krok wydaje się zbyt trudny. Zdarza się, że na tej drodze upadamy, że ogarnia nas zwątpienie. Ale gdy obok jest ktoś, kto poda rękę, łatwiej się podnieść. Razem łatwiej iść, razem łatwiej wierzyć, że ten trudny czas może przerodzić się w czas zdrowienia.

Małe zwycięstwa nabierają wtedy ogromnego znaczenia – spokojny dzień bez bólu, uśmiech kogoś bliskiego, promienie słońca wpadające przez okno. To chwile, które uczą na nowo cieszyć się życiem i dostrzegać jego wartość.

Zdrowienie to nie jest prosta, równa ścieżka. To wędrówka, w której są upadki i zwątpienia, ale też powstania i nowe nadzieje. I nie trzeba bać się sięgnąć po pomoc psychologa – bo czasem właśnie tam, w rozmowie z kimś, kto rozumie, można odnaleźć odwagę i spokój.

✨ Zapraszam wszystkich – nie tylko tych, którzy zmagają się z chorobą onkologiczną, ale także tych, którzy są zdrowi ciałem, a pragną zadbać o swoje wnętrze.

Poradnia Psychologiczna przy Białostockim Centrum Onkologii (BCO) oferuje pomoc psychologiczną, psychodiagnostyczną i psychoterapeutyczną dla osób dorosłych w ramach kontraktu z NFZ.

Tutaj też jestem dla Was❤️

📍 Adres: ul. Ogrodowa 23, wejście od strony ul. Starobojarskiej.

📞 Rejestracja: 85 678 42 25

🌿 Uważność i wsparcie – prawdziwa obecność w chorobieChoroba potrafi przewrócić życie do góry nogami. Z dnia na dzień zm...
31/08/2025

🌿 Uważność i wsparcie – prawdziwa obecność w chorobie

Choroba potrafi przewrócić życie do góry nogami. Z dnia na dzień zmienia codzienność, odbiera poczucie bezpieczeństwa, sprawia, że to, co było oczywiste – staje się kruche i niepewne. W takich momentach człowiek nie potrzebuje wielkich słów, złotych rad ani nieustannego motywowania. Potrzebuje kogoś, kto będzie obok.

Bycie przy chorym wymaga odwagi i pokory. Odwagi, by spojrzeć w oczy cudzym lękom i cierpieniu. Pokory, by odłożyć na bok własne potrzeby i wyobrażenia, jak „powinno być”. Bo wsparcie nie polega na dawaniu tego, co my uważamy za najlepsze. Prawdziwe wsparcie polega na słuchaniu i dostrzeganiu – na byciu uważnym na to, co druga osoba czuje w danym momencie.

Czasem choremu potrzeba ciszy, czasem rozmowy. Czasem pragnie, by ktoś trzymał go za rękę, a czasem – by uszanować jego przestrzeń. To nie my decydujemy, czego potrzebuje – to on nam o tym mówi, słowami albo milczeniem. Uważność oznacza, że nie narzucamy swoich „lekarstw na duszę”, ale towarzyszymy w tym, co naprawdę się dzieje.

Samoświadomość osoby chorej też jest ogromną siłą. Kiedy uczy się rozpoznawać swoje emocje, mówić o nich i pozwala sobie na słabość – otwiera drzwi do prawdziwego kontaktu. A gdy bliscy są obok, słuchają i nie oceniają – wtedy nawet w chorobie rodzi się przestrzeń na spokój, ciepło i bliskość.

Wsparcie w chorobie to nie wielkie gesty, ale codzienna obecność. To pytanie: „Czego teraz potrzebujesz?”. To gotowość do wspólnego milczenia i wspólnego śmiechu, gdy pojawi się na to miejsce. To właśnie uważność – by widzieć drugiego człowieka takim, jakim jest w tej chwili, a nie takim, jakim chcielibyśmy go widzieć.

I choć choroba bywa trudna i bolesna, to w uważnym spojrzeniu i cichej obecności można odnaleźć coś bezcennego – poczucie, że nie jest się samemu. A czasem właśnie to staje się największym lekarstwem.

Bo choroba może spotkać każdego z nas. I każdy z nas jest inny – jeden potrzebuje bliskości, inny dystansu, jeden rozmowy, inny ciszy. Ale wszyscy potrzebujemy tego samego – by ktoś naprawdę nas zobaczył, usłyszał i był obok w sposób, który daje poczucie bezpieczeństwa i akceptacji💚

Bliskość – najskuteczniejsze lekarstwo na stres❤️Stres to nie tylko napięcie w głowie – to choroba całego organizmu. Jed...
25/08/2025

Bliskość – najskuteczniejsze lekarstwo na stres❤️

Stres to nie tylko napięcie w głowie – to choroba całego organizmu. Jednak najskuteczniejszym lekarstwem nie zawsze są tabletki czy techniki relaksacyjne. To bliskość drugiego człowieka, dotyk i zrozumienie okazują się tym, co naprawdę ratuje przed wypaleniem i bezradnością.

Przewlekły stres działa jak cichy złodziej – powoli odbiera energię, radość, zdrowie. Ciało funkcjonuje w trybie alarmu, serce bije szybciej, a umysł nieustannie skanuje zagrożenia. Kortyzol i adrenalina, które miały mobilizować nas na chwilę, zaczynają niszczyć od środka, gdy zostają z nami na stałe. Skutki są namacalne: bezsenność, osłabienie odporności, choroby serca, a także poczucie wypalenia i bezsensu.

Ale człowiek nie jest samotną wyspą. Prawdziwym antidotum na przewlekły stres jest bliskość. Każdy – niezależnie od statusu, wieku, osiągnięć czy miejsca w życiu – pragnie ciepła drugiego człowieka. Przytulenie, dotyk, czułe słowo sprawiają, że organizm wytwarza oksytocynę – hormon miłości i więzi, który obniża napięcie, reguluje oddech, łagodzi ból i przywraca poczucie bezpieczeństwa. To biologiczny dowód na to, że nie jesteśmy stworzeni do samotnego niesienia ciężarów.

Bliskość ma jeszcze inny wymiar – psychologiczny i duchowy. To doświadczenie bycia „widzianym” i „słyszanym”. Kiedy ktoś naprawdę nas rozumie, przestajemy czuć się samotni w swoim lęku. Wtedy stres nie znika jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, ale jego ciężar staje się lżejszy.

W świecie, który nagradza tempo i efektywność, warto przypomnieć sobie, że prawdziwa siła nie polega na tym, by „wytrzymać więcej”, ale by umieć się zatrzymać i otworzyć na bliskość. Bo jeden szczery gest bliskiego człowieka – spojrzenie, dotyk, ciepłe słowo – mówi więcej niż tysiąc rad i poradników.

🌿 116 lat życia – mądrość, która uczyNajstarsza kobieta na ziemi, 116-letnia Angielka, gdy zapytano ją o sekret długowie...
21/08/2025

🌿 116 lat życia – mądrość, która uczy

Najstarsza kobieta na ziemi, 116-letnia Angielka, gdy zapytano ją o sekret długowieczności, odpowiedziała z prostotą:
– Nie kłócę się.
– Robię to, co czuję, że jest dla mnie dobre.
– Mówię „tak” każdej okazji.
– Mam pozytywne nastawienie i zachowuję umiar.

Te słowa są jak lekka wskazówka, a jednocześnie echo tego, co od lat powtarza nauka. Bo stres – kiedy trwa zbyt długo – nie jest tylko „stanem ducha”. To realny proces biologiczny: nadmiar kortyzolu niszczy odporność, osłabia serce, nasila stany zapalne, które stają się podłożem chorób. Badania pokazują, że przewlekłe napięcie potrafi dosłownie zapisać się w naszych komórkach.

A jednak druga strona medalu jest równie prawdziwa. Optymizm, dobre relacje i poczucie sensu aktywują w naszym organizmie mechanizmy ochronne. Więzi społeczne wydłużają życie bardziej niż dieta, a pozytywne emocje potrafią przyspieszać zdrowienie. Nasz mózg – dzięki swojej plastyczności – uczy się nowych ścieżek, gdy karmimy go nadzieją, wdzięcznością i spokojem❤️

Być może więc tajemnica długiego życia kryje się nie w niezwykłych receptach, ale w zmianie tego, co mówimy sami do siebie. W odwadze, by zamiast „nie mogę” powiedzieć „mogę spróbować”. W zaufaniu do własnej intuicji i w cichym „tak” powtarzanym każdemu dniu.

🍀Bo jeśli nasz umysł ma moc niszczenia przez stres, ma też moc leczenia – poprzez nastawienie, które wspiera duszę i ciało.

Sierpień ma w sobie coś wyjątkowego – jest jak most pomiędzy pełnią lata a cichym zaproszeniem jesieni. To miesiąc, któr...
17/08/2025

Sierpień ma w sobie coś wyjątkowego – jest jak most pomiędzy pełnią lata a cichym zaproszeniem jesieni. To miesiąc, który przypomina nam, że wszystko w życiu jest przejściem, że nic nie trwa wiecznie – ani upał, ani odpoczynek, ani nasze chwile wytchnienia. A jednak właśnie dlatego sierpień ma taką moc – pozwala nam zatrzymać się na progu i odetchnąć, zanim ruszymy dalej.

Bycie sobą to sztuka, którą najłatwiej praktykuje się właśnie teraz. Bez obcasów, marynarek i codziennych masek. Wystarczy sandał, powiew wiatru, prosty oddech. To one przypominają nam o prawdziwym poczuciu życia, którego często brakuje w codziennym pędzie. Lato uczy nas, że aby naprawdę żyć, trzeba czasem pozwolić sobie zapomnieć o wszystkim – by później wrócić mocniejszym, pełnym energii i sił.

Regeneracja to jednak nie tylko sen czy podróże. To także bliskość drugiego człowieka. Rozmowy, które nie mają celu poza samym spotkaniem. Przyjaźnie, które przypominają nam, że jesteśmy częścią większej całości. To właśnie więzi są jednym z najważniejszych źródeł naszej odporności psychicznej. To one dają poczucie sensu, bezpieczeństwa i wewnętrznej siły.

Dlatego sierpień nie jest tylko przejściem. To zaproszenie do tego, by zadbać o siebie i o ludzi wokół. By zatrzymać się, poczuć wdzięczność za obecność drugiego człowieka i pozwolić sobie na szczerość bycia sobą. Bo tylko wtedy, kiedy naprawdę oddychamy, czujemy i dzielimy się sobą z innymi, życie nabiera pełni.

Sierpień jest przejściem – pomiędzy tym, co już minęło, a tym, co dopiero przyjdzie. To w nim uczymy się, że siła rodzi się ze spokoju, a spokój z bliskości💙

Adres

Ulica Lipowa
Białystok

Godziny Otwarcia

Wtorek 15:00 - 20:00
Środa 15:00 - 20:00
Czwartek 15:00 - 20:00
Piątek 15:00 - 16:00

Strona Internetowa

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Urszula Jakuć - psycholog i terapeuta umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Skontaktuj Się Z Praktyka

Wyślij wiadomość do Urszula Jakuć - psycholog i terapeuta:

Udostępnij

Share on Facebook Share on Twitter Share on LinkedIn
Share on Pinterest Share on Reddit Share via Email
Share on WhatsApp Share on Instagram Share on Telegram

Kategoria