Kwantowy Dotyk - Piotr Migdał

Kwantowy Dotyk - Piotr Migdał Masuję uważnym, czułym dotykiem, który rozluźnia ciało i uwalnia emocje. Zapisy przez Messengera i migdal@kwantowydotyk.pl.

EN: Relax your body and release your emotions with the gentle, mindful touch of a quantum physicist.

Zapraszam w niedzielę na czułą powięź (plecy, szyja lub miednica) i lomi lomi.
24/01/2025

Zapraszam w niedzielę na czułą powięź (plecy, szyja lub miednica) i lomi lomi.

Miednicę masuję od ponad roku, a wciąż odkrywam w niej coś nowego - teraz po kolejnych dwóch dniach kursu masażu czułej ...
11/01/2025

Miednicę masuję od ponad roku, a wciąż odkrywam w niej coś nowego - teraz po kolejnych dwóch dniach kursu masażu czułej powięzi miednicy na warsztatach Bliżej. Warsztaty masażu Urszula Kakareko.

To wyjątkowy obszar, wymagający ogromnej uważności i wyczucia. Każde ciało jest inne – różni nas budowa, napięcia, a nawet sposób odczuwania. To, co dla jednej osoby jest bolesne, dla innej może być ledwo zauważalne. Dlatego tak ważne jest dostosowanie dotyku – by był dokładnie taki, jaki powinien: ani za mocny, ani za słaby, przynoszący ulgę i ukojenie na głębszym poziomie.

# # # Dlaczego miednica jest tak istotna?

Miednica to centrum naszego ciała. Tuż ponad nią jest nasz środek ciężkości, a sama łączy tułów i nogi. Jej napięcia mogą wpływać na inne obszary, np. powodować bóle w lędźwiach lub napięcia w żuchwie (i odwrotnie!). Praca z miednicą ma ogromny potencjał – jej rozluźnienie często daje ulgę całemu organizmowi.

Jednocześnie jest to obszar bardzo emocjonalny. Z mojego doświadczenia wynika, że miednica i szyja to dwa miejsca w ciele, które najczęściej przechowują trudne emocje. Ich uwolnienie może być początkiem głębszej przemiany, nie tylko fizycznej, ale i emocjonalnej.

# # # Ciało, emocje i kultura

U kobiet napięcia w miednicy mogą być związane zarówno z emocjami, jak i fizjologią. U mężczyzn często wynikają z braku swobody ruchu w biodrach, co w naszej kulturze jest wciąż postrzegane jako „niemęskie”. To prowadzi do zamrożenia, które z czasem wpływa na całe ciało.

Praca z tym obszarem wymaga szczególnej delikatności. Miednica jest nie tylko fizycznym centrum, ale też miejscem związanym z intymnością i relacjami. Odpowiedni dotyk może uwolnić napięcia, które towarzyszyły nam latami, przynosząc ulgę i harmonię.

# # # Zaproszenie

Każde ciało opowiada swoją historię, a miednica jest jej centrum. Jeśli czujesz, że Twoje ciało i emocje potrzebują uwolnienia napięcia, zapraszam na masaż powięziowy. To chwila troski, ukojenia i głębokiego rozluźnienia, które zostanie z Tobą na dłużej.

---

Zdjęcie moje oraz Klaudia Bałazy photography jak oddaję ciężar kości krzyżowej.

Co ma wspólnego fizyka kwantowa z duchowością?W tym odcinku o wielu światach oraz świadomości.
14/10/2024

Co ma wspólnego fizyka kwantowa z duchowością?
W tym odcinku o wielu światach oraz świadomości.

Czym jest świadomość? Rozmowa z dr. Piotrem Migdałem.W tej części rozmowy z dr Piotrem Migdałem, ekspertem od fizyki kwantowej i sztucznej inteligencji (a w ...

Miałæś kiedyś masaż w lesie?Naturalne zapachy leśnego igliwia, delikatny wiatr muskający skórę, ciepły dotyk promieni sł...
24/08/2024

Miałæś kiedyś masaż w lesie?

Naturalne zapachy leśnego igliwia, delikatny wiatr muskający skórę, ciepły dotyk promieni słonecznych przebijający się przez liście.

Najwięcej magii dzieje się po samym masażu, gdy spokojnie leżymy, integrując, otuleni lasem, słuchając śpiewu ptaków, kojeni widokiem zieleni i tańczących na wietrze koron drzew.

Gdy słyszę tuż po masażu "o Boże, jak wspaniale", robi mi się ciepło na sercu. Tym milej, gdy wiem, że naprawdę pomogło....
05/07/2024

Gdy słyszę tuż po masażu "o Boże, jak wspaniale", robi mi się ciepło na sercu. Tym milej, gdy wiem, że naprawdę pomogło. Ostatnio usłyszałem, jak klient, w mieszaninie zdziwienia, ulgi i zachwytu, powiedział do siebie: "o, ruszam się i nie boli".

Najbardziej jednak cieszą mnie wiadomości, które dostaję od Was kolejnego dnia. To znak, że masaż był czymś więcej niż chwilą błogości – że ukoił ciało i emocje na dłużej.

Oto kilka wiadomości, które ostatnio przeczytałem:

- "mam od wczoraj przyjemnie miękki kark" (z załączonego screenshota, udostępnionego za zgodą nadawczyni)
- "od razu jak wróciłam do domu, zasnęłam" (od osoby, która miała z tym problem)
- "zwykle stres wraca u mnie o poranku, a tu dalej czuję spokój"

Miło jest być zaskoczonym, gdy telefon brzdęknie z taką wiadomością. To dla mnie nie tylko cenny feedback, ale też zastrzyk motywacji, by masować dalej. Moje dłonie czują się docenione, wiedząc, że to, co robię, działa, niesie pomoc i ulgę.

A jakie Ty masz doświadczenie po masażach? Co czułæś kolejnego dnia? Czy napięcia szybko wróciły, a może właśnie długo utrzymywała się błogość?

---

ACCESSIBILITY

Obraz to zrzut ekranu z telefonu komórkowego z następującymi wiadomościami:

* "Mam od wczoraj przyjemnie miękki kark"
* "'Kaptury' mocno poruszone, potrzebują pewnie jeszcze chwili, żeby zupełnie puścić"
* "Bardzo to był dobry masaż, dziękuję!"

Z radością wracam do Uli Kakareko na kolejne warsztaty Czułej Powięzi w Bliżej. Warsztaty masażu. Przyciąga mnie zarówno...
17/06/2024

Z radością wracam do Uli Kakareko na kolejne warsztaty Czułej Powięzi w Bliżej. Warsztaty masażu. Przyciąga mnie zarówno tym, czego uczy (uważności), jak uczy (uważnie) i jakich ludzi przyciąga (zgadłæś: uważnych).

Po raz kolejny skupiliśmy się na szyi – części ciała, którą wszyscy nadmiernie obciążamy. W świecie, gdzie większość czasu spędzamy przed ekranami, nasza szyja doświadcza naprężeń, o jakich australopitekom się nie śniło. Niezależnie od tego, czy pracujemy z laptopem, oglądamy seriale na kanapie, czy korzystamy z telefonu, nasza szyja jest w ciągłym napięciu. Nawet wśród masażystów, którzy doskonale rozumieją, jak działają mięśnie, nie było osoby, która nie byłaby tam spięta.

Masowanie szyi to nie tylko praca z technicznymi naprężeniami, ale także dotykanie miejsca, gdzie gromadzą się silne emocje. Jest tu rdzeń kręgowy, tchawica i tętnica szyjna, odsłonięte, na widoku - stąd mamy silny instynkt chronienia szyi, bo to bezpośrednie chronienie naszego życia.

Dlatego tak ważne jest, aby podczas masażu szyi dać głębokie poczucie bezpieczeństwa. Potrzebna jest wiedza, wyczucie, wrażliwość i pewność ruchów. Jak mówi Ula, szyja to nie miejsce na masażowy free flow. Ale przy odpowiednim masażu można doświadczyć miłych dreszczy w całym ciele i kaskady rozluźnienia.

🌱🌱🌱

Plecy i szyja to moje ulubione obszary, które masuję powięziowo. W dużej mierze dlatego, że sam mam tam wiele napięć i znam uczucie ukojenia i ulgi po dobrym masażu.

Mam jeszcze wolne terminy na czwartek - zapraszam serdecznie!

Świeżo po szkoleniu z prowadzenia ceremonii saunowych u Maku. Poczułem, że chcę być, bo dla mnie bliska jest naturalność...
28/05/2024

Świeżo po szkoleniu z prowadzenia ceremonii saunowych u Maku. Poczułem, że chcę być, bo dla mnie bliska jest naturalność, a rytuał jako nie performance, a - experience. Czyli kierowanie uwagi uczestników i uczestniczek wewnątrz: do siebie, do grupy, do więzi ze światem i przyrodą. Prowadzimy proces, nie robimy show. (Nie mówię, że pokaz jest czymś złym, po prostu to coś innego. Wtedy uwaga idzie na zewnątrz. Różnica jest dokładnie jak pomiędzy gdy tańczymy, a oglądamy występ taneczny.)

Samo miejsce jest przepiękne, sauna w lesie. Byłem już kilka razy w Dzikiej Saunie, ale dopiero teraz mieszkałem tam kilka dni. Samo przebywanie w takim gospodarstwie było obcowaniem z naturą. Motyle, żuki, traszki, ropuchy, żaby, zaskrońce, jaszczurki. I komary też, strategicznie celujące w godziny leżakowania posaunowego. I przepyszne jedzenie Kasi.

Nauczyłem się kilku technik (zwłaszcza cenię sobie kilka z witkowania), ale co najważniejszego to było skupienie się na tym, że ceremonia saunowa to process. Nie zaczyna się ani kończy w saunie. Ciepło nie jest celem samym w sobie - jest narzędziem, katalizatorem procesu. I jednym z elementów - czas poza sauna, na wychładzanie, integrację, przeżywanie, czasem i dzielenie się doświadczeniami przy ognisku - równie kluczowy.

Był nacisk, by projektując ceremonie nie zaczynać od konkretnych etapów, od szczegółów. Ale od przemyślenia intencji, celu, doświadczenia jako całości. Zaś prowadząc konkretne działania, kroki to część. (Dochodzi oczywiście jeszcze sporo niezbędnego technicznego zadbania, by wszystko działało i było bezpiecznie.) Najważniejsza jest nasza uważność, trzymanie przestrzeni. Całość nie zaczyna się ani od wejścia do sauny, ani nawet od kręgu otwierającego. Od tego jakie jest doświadczenie, gdy uczestnik/czka przychodzi, jest witana przez miejsce i nas.

W trakcie mogłem postarać się zrobić jak zwykle robię, dostać feedback, który był cenny. Starałem się wyjść poza strefę komfortu - prowadziłem przez całość medytacyjną opowieść o oddechu, o żywiole powierza. I wypełniałem powietrze dźwiękami z grzechotki, z gongu - wkomponowując się w dźwięki wiatru, błyski burzy, spadające krople deszczu.

No i lekcja życiowa, że masaż całego ciała świeżą pokrzywą jest cudowny, potem jeszcze skóra tak dobrze pulsuje, to potem może być problem ze spaniem. Ale nie żałuję! :)

I saunowaniu, i w masażu, cenię naturalność.Pierwszego maja masowałem - dla nagrzanych (czyli wszystkich) masaż lodem, d...
07/05/2024

I saunowaniu, i w masażu, cenię naturalność.

Pierwszego maja masowałem - dla nagrzanych (czyli wszystkich) masaż lodem, dla lubiących słodycz, masaż miodem, dla żądnych wrażeń - porzywą. Taką świeżo zbieraną, lokalnie rosnącą na terenie Sauna Parostacja.

Tuż przed było ziołowe wydarzenie Mai. Załapałem się na plony - ziemniaki z ogniska z pesto z pokrzywy i pestek dynik, smażone pędy chmielu z czosnkiem, smoothie ziołowe. No i kąpiel w balii, pokrzywowo-brzozowa.

Jak masować osoby autystyczne?Dla osób mniej zaznajomionych z tematem, autyzm kojarzy się głównie z pewnego rodzaju zamk...
24/04/2024

Jak masować osoby autystyczne?

Dla osób mniej zaznajomionych z tematem, autyzm kojarzy się głównie z pewnego rodzaju zamknięciem, niezrozumieniem norm społecznych i do bólu dosłowną komunikacją. Dla autystów i autystek, często inny aspekt wysuwa się na pierwszy plan - sensoryka, różna od większości populacji, tzw. osób neurotypowych, czyli takich bez autyzmu, ADHD i innych neuroróżnorodności.

Osoby neuroróżnorodne mogą wykazywać znacznie większą wrażliwość na bodźce, nieraz do tego stopnia, że codzienne życie staje się dla nich przestymulowujące. Bycie drapanym przez metki w ubraniu, losowe osoby ocierające się w zatłoczonej komunikacji miejskiej czy zapach gumy w sklepie mogą być czy to nieprzyjemne, czy wręcz prowadzić do przeładowania sensorycznego (wyobraż sobie, że ktoś Ci piszczy do ucha, świeci reflektorem w oczy, a jednocześnie oczekuje skupienia w grze w szachy) czy nawet napadu migreny w pełnej krasie, z aurami (która to, na poziomie neurobiologicznym, ma więcej wspólnego z padaczką niż “jakimśtam bólem głowy”).

Nie ma jednej reguły - ten sam bodziec, który przestumulowuje jedną osobę dla innej może być jedynie tłem czy też - pozytywnym pobudzeniem. Dla niektórych ładna muzyka w tle może być jak puszczenie Chopina na cały regulator w "Dniu Świra" (co przypomina mi "Strefę Ciszy" w Pendolino), z kolei odgłosy z ulicy mogą być niczym sąsiad, który z zamiłowaniem używa wiertarki udarowej o poranku. Czasem to zależy od czy to poczucia bezpieczeństwa, czy też innych bodźców - np. ja z jednej strony bardzo lubię być przytulany, z drugiej - jest to dla mnie bardzo nieprzyjemne, gdy ktoś tak zrobi z zaskoczenia - nawet jak jest to bliska osoba.

Z drugiej strony, dobrze dobrane bodźce też mają ogromny potencjał kojący. Warto ten uzdrawiający potencjał wykorzystać.

---

Dobrze, ale jak się to ma do masażu? Co możemy zrobić, żeby doświadczenie masażu było dla autystki/y dobre, otwierające?

Chciałbym się podzielić doświadczeniami, mając przywilej znajomości tematu z obu stron, i jako autysty kochającego przyjmować dobry masaż, i jako masażysty, który bardzo często masuje osoby neuroróżnorodne. Też nie pozostaje bez znaczenia, że przygoda z masażem rozpoczęła się od wymianek z autystką - nie tylko mieliśmy podobne napięcia w ciele, lecz też rozumieliśmy wzajemnie swoja sensorykę.

Paradoksalnie, komunikacja jest w tym przypadku najprostszą częścią, często prostszą niż u osób neurotypowych. Potrzebna jest tylko (i aż) bezpośrednia komunikacja jak wygląda masaż, ile trwa, czy i jak się przygotować, zapytanie się o potrzeby i granice. Często łatwiej u takiej osoby o przyjęcie masażu jaki jest, bez innych kontekstów społecznych związanych czy to odsłonięciem ciała, czy - dotykiem.

Skupię się na innym temacie, zadbania o bodźce, zarówno te wynikające bezpośrednio z masażu, jak i te związane z otoczeniem. Ważne jest, aby przestrzeń, w której odbywa się masaż, była komfortowa, a temperatura odpowiednia. W takich warunkach możemy pozwolić w pełni czerpać korzyści z sesji.

- ŚWIATŁO - sprawdź, czy nie jest zbyt mocne, czy nie ma zbyt chłodnej barwy, czy nie widać oślepiających włókien żarówki, czy nie migocze - dla wielu świetlówki są nie do zniesienia).
- DŹWIĘK - zwróć uwagę, czy hałasy dobiegające zza okna nie są za głośne, czy podłoga nie skrzypi, czy muzyka jest na odpowiednim poziomie głośności; sprawdź także, czy nie występują dźwięki, które mogą zakłócać rytm lub tonację – wiele osób z autyzmem jest szczególnie wrażliwych na wysokie dźwięki.
- ZAPACH - zapytaj, czy obecne aromaty (olejki, kadzidła) koją czy przeszkadzają, pytaj przed odpaleniem lasu kadzideł.
- TEMPERATURA - dowiedz się, czy nie za ciepło lub za zimno.
- DOTYK (nie-masażowy) - zadbaj, by nie było niezamierzonego ruchu powietrza; spytaj się, czy faktura powierzchni oraz dotyk chusty są komfortowe.

Nie czytamy innym w umyśle, więc warto pytać. Czasem ktoś ma bardzo jasne preferencje i lepiej dowiedzieć się o nich wcześniej. Innym razem możemy zrobić skanowanie - tj. wymienienie bodźców i danie czasu, by osoba zapytała siebie, czy to jej odpowiada. Kluczowe jest także, aby jasno zakomunikować, że osoba masowana może wyrazić swoje odczucia lub potrzeby w trakcie trwania masażu.

Jeszcze raz podkreślę, że sensoryka osoby masowanej może być bardzo różna od naszej. Jak osoba mówi, że woli ciszej, to przykręcamy aż będzie - nawet, gdyby już było dla nas ledwo słyszalne. Dobrą analogią jest alergia na orzechy - to, że my lubimy orzechy, nie znaczy, że dla kogoś nie mogą być szkodliwe ilości przez nas niewyczuwalne.

Co do samego dotyku, nie ma jednej uniwersalnej reguły. Niemniej jednym z częstych jest połączenie nadwrażliwości na delikatny dotyk z niedowrażliwością na głęboki nacisk. Stąd może być tak, że łagodne musknięcia są nie do zniesienia, zaś stymulacja czucia głębokiego jest mile widziana.

W przypadku wątpliwości bardzo pomocne jest pokazanie, jak wygląda taki masaż przez zademonstrowanie konkretnego ruchu czy idącej za nim jakości. Słyszałem komentarze takie jak "o, taki dotyk lubię" czy "ten to by mnie przestymulował w kilka minut". Dla osób, które kojarzą dotyk z dyskomfortem, takie oswojenie może okazać się bardzo korzystne. Za ważny również uważam komunikat, że masaż jest dla tej konkretnej osoby - nie ma konieczności wytrzymywania czy znoszenia czegokolwiek niekomfortowego, bo “coś wypada” czy “będę twardy i wytrzymam”. Ustalenie i przestrzeganie granic sensorycznych jest równie ważne jak granic emocjonalnych.

Podsumowując, warto:
* jasno komunikować, jak wygląda masaż
* zadbać, aby przestrzeń była przyjazna sensorycznie
* zapytać o preferencję temperatury, zapachów czy muzyki i innych dźwięków
* stopniować bodźce - zacząć od delikatnych i stopniowo zwiększać intensywność
* dać jasną przestrzeń do zgłoszenia uwagi w dowolnym momencie

Czy to tyle pracy z zadbaniem o autystki i autystów?
Tyle jest pracy o zadbanie o każdą osobę, którą masujemy!

Co najważniejsze, wszystkie powyższe rady dotyczą wszystkich osób, zarówno neuroróżnorodnych, jak i neurotypowych. Każda osoba jest unikalna, niezależnie czy neuroróżnorodna czy neurotypowa: ciało, układ nerwowy, historia czy choćby i napięcia mięśniowe, i emocjonalne danego dnia. Należy pamiętać, że czyjaś sensoryka może być bardzo odmienna nie tylko od naszej, lecz także wszystkich osób, które masowali/łyśmy. A być może nawet i osoba, którą masowali/łyśmy wiele razy, właśnie dziś potrzebuje innego utulenia bodźcowego, innego dotyku.

A jak jest u Was?
Jakie bodźce tła czy to wywoływały dyskomfort, czy też dawały Wam błogość, bezpieczeństwo?
Czy zaobserwowały/liście, jakie macie swoje własne, osobiste preferencje dotyku?

---

(rzutem na taśmę, bo też mam ADHD)


Podziękowania dla Ola Szeweła oraz Karolina Buszkiewicz za stymulujące dyskusje, oraz dla Klaudia Hilla za cenne uwagi do szkicu. Zdjęcie Klaudia Bałazy photography.

Zaś na masaże zapraszam osoby zarówno neuroróżnorodne, jak i neurotypowe!

Pierwszego maja świętuję pracą, by Ty mogłæś odpocząć od swojej.Co wolisz w Sauna Parostacja - masaż miodem, olejkiem mi...
18/04/2024

Pierwszego maja świętuję pracą, by Ty mogłæś odpocząć od swojej.

Co wolisz w Sauna Parostacja - masaż miodem, olejkiem migdałowym, dębowymi witkami, a może... pokrzywami? I przy niektórych seansach będzie gorąco!🔥

Wcześniej jest wydarzenie zielarskie Las Wiedzy - Maja Ratyńska. Nie tylko zbieranie pokrzyw.

Link poniżej. Istotne - tylko pierwsze 15 miejsc ze zrzutki gwarantuje wejście na sense. Prócz tego jest grzana kopuła to chillowania i masownia, grzana balia, staw, ognisko, i wszechobecna zieleń (nie tylko zbierana pierwszomajowo). Jak jesteś dalej, nie bój się jednak - po kilku seansach na pewno część uczestników/czek będzie miałą już tyle ciepła w serduszku, że będzie i dla Ciebie miejsce.

Masuję, by uwolnić napięcia - z dnia, miesiąca, czasem i dekady.Jak puszczają napięcia w ciele, uwalniane są też emocje,...
01/04/2024

Masuję, by uwolnić napięcia - z dnia, miesiąca, czasem i dekady.
Jak puszczają napięcia w ciele, uwalniane są też emocje, nieraz właśnie te kłębione od dawna.

Najczęściej masuję powięź - czasem czule, delikatnie, by jak rzeka rozpuszczać skały; innym razem mocno, topiąc najtwardszą stal. Lubię skupiać się na na napięciach wzdłuż kręgosłupa - od karku, przez plecy, lędźwia, kość ogonową, do miednicy. Szczególne miejsce w moim sercu (i dłoniach) ma kark - tam prawie wszyscy jesteśmy spięci, od stresu, lęku, i odcięcia od ciała.

Przed masażem rozmawiamy - o tym z czym przychodzisz, jakie masz potrzeby, jakie granice. Po masażu jest czas i przestrzeń na integrację doświadczenia.

Każdy masaż jest inny, bo każda i każdy z nas jest inna i inny. Dotyk to akt komunikacji, poznawania i słuchania - wymaga uwagi i medytacyjnego skupienia, by masować nie tylko ciało, ale i duszę.

Masuję, bo masaż mi pomógł i mi pomaga. Jako fizyk kwantowy i specjalista od AI, za długo tkwiłem w głowie, odcinając się od ciała. Skutkowało to życiem w ciągłym napięciu - nie da się zaznać spokoju z ciałem, gdy się jest w nieustannej walce. Masaż nie tylko działał doraźnie, ale pomógł w procesie, rozluźnieniu i ciała, i emocji. Pragnę się tym dzielić.

By się umówić, napisz do mnie tu na Messengerze lub na migdal@kwantowydotyk.pl.

Foto Klaudia Bałazy photography.

Adres

Warsaw

Strona Internetowa

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Kwantowy Dotyk - Piotr Migdał umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Skontaktuj Się Z Praktyka

Wyślij wiadomość do Kwantowy Dotyk - Piotr Migdał:

Udostępnij

Kategoria