
28/01/2025
Kochani 💙
Nie chcę Was zostawiać.
Nie zrobię tego.
Ciągle jestem.
Gdzieś w drodze.
Jak każdy z osobna.
W drodze do siebie też... 🙂
Zaczęłam juz z jakiś rok temu wdrażać plan bycia holistycznym dietetykiem.
To tak pokrótce mozna nazwać 😀
Z sukcesem 🙂
Zapraszam na profil przy okazji.
Swoją drogą - włosy - ten temat w byciu albo w braku tu jest - ja aktualnie 90% mam, coś wypada, coś odrasta...
Nie myślę o "nie mam" - to znaczy myślę o czymś innym...
Co nie zmienia faktu - jestem alopecjanką.
BYŁAM I BĘDĘ
💙
https://www.facebook.com/100092031524628/posts/540367649040948/?app=fbl
Rodzina i znajomi mogą Cię nie rozumieć.
Mogą podejrzliwie patrzeć.
Nie wiedzieć o co pytać.
Milczeć i czekać, aż Ci przejdzie.
Czasem - co gorsza – ktoś może się naśmiewać – „co znowu wymyśliłaś!?”
„Co Ty znów wydziwiasz?”
„I tak się jak zwykle nie uda!”
A głupie komentarze na internetowych grupach, stronach - gdzie jest deklaracja wsparcia?
Kto to pisze? Desperaci? Frustraci?
No chyba nikt mądrzejszy od Ciebie...
To co się dzieje wokół bardzo skutecznie potrafi podciąć skrzydła.
I to wszystko chyba każdy przerabiał, kto szedł tą drogą...
Wiadomo, swoje trzeba zrobić, ale jak miło gdy ktoś obok się uśmiechnie albo ktoś inny pomacha z wierzchołka góry, która jest jeszcze przed Tobą🙂
Szukaj takich osób!
Jak nie wiesz jak ich odnaleźć – daj znać.
Nie wyśmieję, nie przemilczę, nie będę się wymądrzać.
Wszystko pamiętam co się działo wokół od dwóch lat.
Choć i teraz jest różnie to już wiem jak reagować!
Wytłumaczę Ci, że nikomu krzywdy nie robisz, a tylko idziesz po swoje lepsze życie! 😀
Ściskam
😘
Ewa