
02/08/2025
🔥Karmienie piersią – naturalny start w zdrowe życie🔥
- Karmienie piersią to coś więcej niż tylko sposób odżywiania dziecka – to bliskość, bezpieczeństwo i najzdrowszy start w życie – podkreśla mgr Dominika Smolorz, z-ca położnej oddziałowej Oddziału Ginekologiczno-Położniczego Szpitala Wojewódzkiego w Bielsku-Białej. Od 1990 roku, w pierwszym tygodniu sierpnia,obchodzimy Światowy Tydzień Karmienia Piersią.
🍀Korzyści dla dziecka i matki🍀
- Z okazji Tygodnia Karmienia Piersią przypominamy, jak wyjątkowy to dar — dla dziecka to najlepszy start w życie, a dla mamy bezcenny czas bliskości i miłości. Karmienie piersią to inwestycja w zdrowie, rozwój i nierozerwalną więź, która zaczyna się od pierwszego przytulenia – mówi Dominika Smolorz, która w swojej codziennej pracy widzi radość na twarzach matek, które karmią na oddziale swoje pociechy.
- Mleko mamy to idealny pokarm, który dostarcza wszystkich niezbędnych składników odżywczych, wzmacnia odporność i wspiera rozwój dziecka. Udowodniono, że maluchy karmione piersią dużo rzadziej zapadają na infekcje układu oddechowego (w tym zapalenie płuc), biegunki i infekcje układu pokarmowego, zapalenie ucha środkowego, a długofalowo zmniejsza się ryzyko otyłości, cukrzycy oraz alergii – dodaje Smolorz. Zaznacza, że dieta matki powinna być zdrowa, zróżnicowana i dostosowana do zwiększonych potrzeb energetycznych i odżywczych organizmu w czasie laktacji.
Zdaniem specjalistów stosowanie prawidłowo zaplanowanych i zbilansowanych diet wegetariańskich jest odpowiednie także dla okresu laktacji.
Często karmienie piersią jest przedstawianie głównie jako korzystne dla dziecka. Trzeba zaznaczyć, że matka również czerpie z niego wiele istotnych profitów – zarówno zdrowotnych, emocjonalnych, jak i praktycznych. - Dowiedziono, iż u matek karmiących piersią połóg przebiega sprawniej - krótszy jest okres krwawienia poporodowego, następuje szybsze obkurczanie się mięśnia macicy oraz kobiety zdecydowanie łatwiej odzyskują figurę sprzed ciąży w przeciwieństwie do tych, które nie karmią piersią – wyjaśnia Dominika Smolorz. Dodaje, że niezwykle istotny jest tzw. efekt dawki. - Im większa dawka pokarmu matki, tym więcej dobrodziejstw dla mamy i maluszka – mówi ekspertka.
🍼Mleko matki nie ma substytutu🍼
Według WHO kobieta powinna karmić wyłącznie piersią do ukończenia przez dziecko 6 miesiąca, nie dopajając np. wodą, sokami czy herbatą, a rozszerzanie diety powinno nastąpić nie wcześniej niż w 17. tygodniu i nie później niż w 26. tygodniu życia. - Po ukończeniu przez dziecko szóstego miesiąca warto kontynuować karmienie piersią do ukończenia drugiego roku życia i dłużej przy jednoczesnym wprowadzaniu pokarmów uzupełniających. Mleko kobiece jest idealne zarówno dla noworodka, ale także nie traci swoich cennych wartości odżywczych później! – wyjaśnia z-ca oddziałowej.
Dodaje, że karmić piersią mogą również matki, które zażywają leki. Istnieją bowiem bazy leków laktacyjnych i niejednokrotnie można tak zmodyfikować leczenie, by ocalić karmienie naturalne oraz wyleczyć mamę.
Warto podkreślić, że na żadnym etapie życia malucha, nawet po ukończeniu 1 roku życia, nie ma mieszanki mleka modyfikowanego, która mogłaby zastąpić mleko mamy! Co więcej, do tej pory żaden autorytet w świecie nauki nie wyznaczył górnej granicy karmienia piersią.
❤️Czasem bywa trudno….💕
Dominika Smolorz w trakcie swojej pracy w Szpitalu Wojewódzkim wiele razy miała do czynienia z matkami, które początkowo mają trudności z karmieniem piersią. Zawsze zachęca, aby nie rezygnowały. - Często początki bywają trudne: ból brodawek, problemy z przystawianiem dziecka czy zmęczenie związane z intensywnym karmieniem. To normalne, że można poczuć się przytłoczonym, szczególnie w pierwszych tygodniach. Ale z czasem, jeśli już wszystko „zaskoczy”, pojawia się satysfakcja, a karmienie staje się coraz bardziej naturalne i bezproblemowe – podkreśla.
W Szpitalu Wojewódzkim w Bielsku-Białej matki mogą korzystać z pomocy personelu oddziału położniczego lub neonatologicznego. Po opuszczeniu placówki medycznej, w kolejnych 6-8 tygodniach po porodzie, opiekę nad matką i jej dzieckiem sprawuje położna środowiskowa, którą można prosić o wsparcie.
🩷„Zamieszanie emocjonalne”🩷
Nie ma jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, kiedy należy odstawić dziecko od piersi. Dominika Smolorz zaznacza, że to bardzo indywidualna sprawa. - Tak naprawdę każda mama i dziecko poczują ten właściwy moment. - Czas ten to duża zmiana zarówno dla malucha, jak i dla mamy. Wiąże się z nią wiele emocji — zróżnicowanych, czasem sprzecznych. Dla dziecka pierś to nie tylko jedzenie, ale też poczucie bezpieczeństwa, bliskość i czułość, a także regulacja emocji i stresu. Dlatego też odstawienie może wywołać u dziecka smutek i żal – z powodu utraty znanego rytuału; złość, frustrację, bunt – szczególnie jeśli odstawienie jest nagłe; niepokój lub lęk separacyjny, a ponadto maluch może mieć potrzebę większej bliskości w innych formach -przytulanie,noszenie, kołysanie – uprzedza specjalistka.
Odstawienie dziecka od piersi, to także trudny czas dla matek, które przechodzą „ zamieszanie emocjonalne”. – Często odczuwają smutek i nostalgię – ponieważ kończy się wyjątkowy etap więzi, a także mają poczucie winy, szczególnie jeśli dziecko nie jest jeszcze gotowe. Odczuwają również ulgę - bo odzyskują „swoje ciało”. I tak ścierają się w nich radość i smutek – mówi.
Dlatego po podjęciu decyzji o odstawieniu malucha od piersi warto zadbać o sferę emocjonalną zarówno dziecka jak i mamy, natomiast istotne jest, by wdrożyć prawidłowe postępowanie laktacyjne, nie dopuszczając do powstania powikłań ze strony gruczołu piersiowego, takich jak zastój, zapalenie, ropień piersi.