Gabinet Psychoterapii www.psychoterapia-bielskobiala.pl

Gabinet Psychoterapii                     www.psychoterapia-bielskobiala.pl Psychoterapia indywidualna młodzieży i osób dorosłych

W punkt!
21/11/2022

W punkt!

Spotkania i rozmowy wzbogacają nas jako ludzi oraz stanowią niezwykle ważną inspirację w naszej pracy. I co tu dużo mówić, czynią tę pracę tak wspaniałą. Każdy ma przecież swoją niepowtarzalną opowieść, a bycie dopuszczonym do wysłuchania opowieści drugiego człowieka to przywilej.

Irena Namysłowska w rozmowie z Cezarym Gawrysiem i Katarzyną Jabłońską - Od rodziny nie można uciec

29/07/2022

Przy poniedziałku kilka wskazówek, jak zhakować szczęście ;)

O hormonach szczęścia słyszymy coraz częściej, niestety głównie ze względu na coraz powszechniejsze problemy z depresją.

Co im zawdzięczamy?
🌱 poprawiają pracę mózgu
🌱 pomagają poradzić sobie ze stanem zniechęcenia
🌱 niwelują stany depresyjne
🌱 równoważą nasze ciśnienie tętnicze
🌱 poprawiają jakość snu
🌱 dodają nam energii

A zatem do dzieła. Chciałoby się rzec: "Nasze szczęście w naszych rękach" 😊
_________________________________
Głowackiego 60 | GLIWICE
+48 602335263

20/06/2022

"Wątpliwość dotyczy więc tego, czy jeżeli rodzic mówi, że chciałby, żeby jego dziecko było szczęśliwe, to faktycznie ma na myśli to, żeby jego dziecko było szczęśliwe, czy on chciałby je widzieć jako szczęśliwe w takim zakresie, w jakim on sobie to szczęście wyobraża. Czyli że tak naprawdę to on chciałby być szczęśliwy, patrząc na swoje dziecko. No, a to jest coś innego. Bo wtedy dziecko zaczyna realizować pewien program, żeby rodzica uszczęśliwić. I wtedy ten rodzic myśli, że to dziecko jest szczęśliwe. Ale czy tak jest? Nam się często zdaje, że jak dziecko czegoś tam nie zrobi, to straci jakąś niebywałą okazję i później z tego powodu będzie nieszczęśliwe. Ale przecież może być zupełnie odwrotnie."

Dr Cezary Żechowski

Obraz: Ben Smith

08/05/2022

„Poczucie bezpieczeństwa nie polega na nieistnieniu zagrożenia, ale na istnieniu bliskich więzi”
Gabor Mate

Sztuka dawania i wdzięczności
02/05/2022

Sztuka dawania i wdzięczności

Agnieszka Jucewicz: Co jest takiego trudnego we wdzięczności, że trzeba umieć ją „wytrzymać”?
Danuta Golec: Ona jest jednak pewnego rodzaju długiem. I niektórzy nie są w stanie tego znieść. Jak coś dostaną i zaraz oddadzą, to mają przynajmniej poczucie, że są kwita. W przeciwnym razie ich zależność się pogłębia i bardzo im z tym niewygodnie.
Wdzięczność jest uczuciem, które osłabia. I znów – dojrzały emocjonalnie człowiek sobie z tym radzi, z tym że bilans w relacjach nie zawsze wychodzi na zero, że można być dłużnym. Ale chyba rzeczywiście jednym z bardziej twórczych sposobów
na to, żeby sobie radzić z tym „ciężarem”, jest przekazywanie tego, o co się wzbogaciliśmy, innym. Thomas H. Ogden, psychoanalityk, w książce „Przeżywanie nieprzeżytego życia” pisze, że najlepszym wykorzystaniem tego, co dostaliśmy od rodziców, jest stanie się lepszym rodzicem dla własnych dzieci. To jest w zasadzie największy akt wdzięczności wobec nich. Ta spłata. (...)
Prawdziwa umiejętność dawania prezentów polega na tym, że nie oczekuje się
niczego w zamian. Kiedy daję, to czerpię przyjemność z samego dawania,
a nie z wyobrażania sobie, jak ta druga osoba mi będzie za to dziękować albo co mi za to da. Osoba dojrzała ma poczucie, że jej wewnętrzny świat jest bogaty. Sama potrafi brać od innych, ale też chce się dzielić tym, co ma – dawać ciepło, wsparcie, pomoc, wykonywać różne gesty. Nie towarzyszy jej przy tym uczucie, że czegoś jej przez to ubywa. Potrafi być hojna. Natomiast ktoś niedojrzały, o kruchym ja, niepewny siebie, kiedy daje, natychmiast czuje się przez to zubożony. Daje i od razu widzi: „Ups, ale dziura”, więc automatycznie domaga się spłaty, żeby ją zalepić. To się dzieje najczęściej nieświadomie."

Fragment rozmowy na temat "Sztuki dawania prezentów". Całośc w książce "Czując"
fot Eric Ward

28/04/2022

"Niektórzy boją się bliskości, bo są przekonani, że mają w sobie coś zasadniczo nie do zaakceptowania, coś odrzucającego i niewybaczalnego. Przy takim założeniu fakt, że się w pełni odsłoniło przed innym człowiekiem i mimo to zostało zaakceptowanym, może być potężnym narzędziem pomocy terapeutycznej. Inni unikają bliskości ze strachu przed wykorzystaniem, podporządkowaniem lub odrzuceniem. Dla nich również bliska i troskliwa relacja terapeutyczna, która nie prowadzi do przewidywalnej katastrofy, staje się korygującym doświadczeniem emocjonalnym."

Irvin Yalom, Dar Terapii
fot Mehdi Sepehri

07/02/2022

Dopóki pacjenci trwają w przekonaniu, że ich podstawowe problemy wynikają z czegoś, nad czym nie mają kontroli – z działań innych ludzi, słabych nerwów, niesprawiedliwości społecznej, genów – my, terapeuci, mamy ograniczone możliwości pomocy. Możemy współczuć, sugerować bardziej adaptacyjne metody reagowania na ataki ze strony świata i niesprawiedliwości życia; możemy pomagać pacjentom osiągnąć spokój lub uczyć ich skuteczniej zmieniać otoczenie. Jeśli jednak mamy nadzieję na bardziej znaczącą zmianę terapeutyczną, musimy zachęcać naszych pacjentów, by podjęli odpowiedzialność – to znaczy, by uznali swój udział we własnym nieszczęściu.

Irvin D. Yalom

11/10/2021

"Jedną z trudności związanych ze wstydem jest to, że nie wydaje się, aby był on wyrażany i rozładowywany w taki sam sposób jak inne uczucia: smutek i żal znajdują ujście w płaczu, gniew we wrzasku i tupaniu, strach w krzyku i dygotaniu. (...) Za klucz do złagodzenia wstydu uznaje się akceptację i kontakt. Chociaż wydaje się, że nie ulega on rozładowaniu, faktycznie rozprasza się w bardzo szczególnych okolicznościach - pod wpływem nieosądzającego, akceptującego kontaktu z drugim człowiekiem."
Babette Rotschild, "Ciało pamięta"
fot Hannah

10/10/2021

Znalezione w sieci - autor poszukiwany ☺️

23/09/2021

"Ruminacja jest jak próba czyszczenia rozlanego mleka, poprzez polewanie go wodą. Wyobraź sobie, że parobkowi pomagającemu przy krowach, rozlała się bańka mleka. Szybko bierze szlauch i próbuje spłukać mleko z posadzki. Niestety spłukiwanie zmienia kałużę mleka w białe jezioro. Im bardziej parobek się stara, tym więcej białego płynu jest na posadzce. Problem polega na tym, że woda zmieszana z mlekiem wygląda tak samo jak mleko. Im gorliwiej stara się spłukać mleko, tym więcej wokół bieli. Sztuczka polega na tym, jak dowiaduje się parobek od gospodarza, by najpierw pozwolić mleku spłynąć, potem wytrzeć resztki i dopiero wtedy zacząć spłukiwać posadzkę.
Podobnie jest z naszymi próbami posprzątania siebie. Jeżeli jesteś niecierpliwy i starasz się wszystko natychmiast usunąć, tyko pogarszasz sprawę. Twoje wytężone wysiłki zaprowadzenia w sobie porządku sprawiają, że to, co było małą kałużą staje się wielkim jeziorem. Gdybyś nie był tak porządny i tak przekonany, że zawsze masz być pełen pozytywnych emocji, zwarty, gotowy i uporządkowany, po godzinie mógłbyś już dawno zapomnieć o rozlanym mleku. Zamiast tego heroicznie walczysz na swoim białym, szalejącym jeziorze.
Ruminacja jest heroicznym usiłowaniem rozwiązania problemu, którego nie da się rozwiązać w ten sposób”.
Jona Kabatt Zinn, świadomą drogą przez depresję
fot Jeremy Bishop

25/08/2021

"Pytania, które stają przed nami, jeśli nie możemy zmienić tego, co jest źródłem psychicznego cierpienia:
• Jak nauczyć się reagować na to, czego nie można zmienić, samoakceptacją a nie nienawiścią do samego siebie?
• Jak zastąpić zaprzeczanie, odreagowywanie i inne metody unikania świadomości - uznaniem swojego stanu?
• Jak mówić bliskim osobom o tym, przez co się przechodzi zamiast popadać w niszczące i rozpaczliwe wycofanie?
• Jak odróżniać to, co jest wykonalne od tego, co jest niemożliwe?
• Jak pracować z żałobą po utraconych marzeniach o magicznym wyzdrowieniu?"

Nancy McWilliams
fot Shen

10/08/2021

„Pewien rabin opowiada, jak któregoś zimowego popołudnia szedł złożyć kondolencje do dwóch domów, w których zmarła starsza kobieta.
W pierwszym domu pogrążony w smutku syn powiedział rabinowi: „Gdybym tylko wysłał matkę na Florydę i oszczędził jej zimna i śniegu, byłaby dzisiaj z nami. Umarła z mojej winy.”
W drugim domu, pogrążony w smutku drugi syn powiedział rabinowi: „Gdybym tylko nie upierał się, że matka musi wyjechać na Florydę, na pewno by dzisiaj żyła. Długa podróż samolotem i gwałtowna zmiana klimatu przyspieszyły jej śmierć. Umarła z mojej winy”.
Ta opowiastka pokazuje nam, że obwiniając samych siebie wierzymy w to, że możemy kontrolować siły życia i śmierci. Obwiniając samych siebie, twierdzimy tym samym, że wolimy raczej czuć się winni niż bezradni.”
„To, co musimy utracić”, Judith Viorst
fot Sander Weeteling

10/08/2021

„Podczas terapii odkrywamy, że uleczenie może nastąpić tylko poprzez relację. To logiczne – rany, które zadano nam w relacji, tylko relacja może zagoić. Musi to być relacja, w której terapeuta nie tyle mówi do nas, co z nami rozmawia. Taka, dzięki której możemy odkryć kim naprawdę jesteśmy pod pancerzem słów, przekonań i złudzeń. Taka, która postawi w centrum nasze uczucia, a nie deklaracje. Nic nam nie pomoże, jeśli usłyszymy, że mamy przestać marudzić i wziąć się w garść. Potrzebujemy przestrzeni akceptacji, okoliczności, w których wreszcie będziemy mogli przyznać się do własnych uczuć. Terapeuta ma nam pomóc przyjrzeć się temu, na co dotąd baliśmy się choćby zerknąć. Ma nas wspierać, kiedy będziemy zmagać się z ciężarem, który dotąd był dla nas nie do udźwignięcia.
Terapia nie jest czasem na pogaduszki o wszystkim i o niczym. To czas, kiedy z pomocą terapeuty mamy zajrzeć a nasz wewnętrzny świat, pozwolić dostrzec w sobie skłonności i pragnienia, których się wyparliśmy. Terapeuta pomoże nam zdać sobie sprawę ze strategii, które bezwiednie stosujemy, żeby ukrywać się przed światem i przed samymi sobą. A potem zachęci nas, żebyśmy wyszli z ukrycia.”
Jon Frederickson, „Kłamstwa, którymi żyjemy”

fot. Sarah Hongerloot

10/07/2021

;)

https://www.facebook.com/267552554162/posts/10158549624634163/
09/07/2021

https://www.facebook.com/267552554162/posts/10158549624634163/

10 przyczyn depresji dzieci i młodzieży:
1. Opresyjny i anachroniczny system szkolny.
2. Deficyt otwartego, szczerego i wolnego od presji kontaktu z przepracowanymi i przemęczonymi lub/i uzależnionymi od czegoś rodzicami.
3. Deficyt bezpośrednich, przyjacielskich, kooperacyjnych, wolnych od presji, współzawodnictwa, lansu i ryzyka hejtu, kontaktów z rówieśnikami.
4. Deficyt ruchu w czasie pobytu w szkole w połączeniu z silnym stresem szkolnym i złą jakością powietrza w klasach.
5. Deficyt energii życiowej spowodowany nadmiarem zadań i pracy, brakiem czasu wolnego, złym powietrzem, złą dietą, bezruchem w czasie wolnym, zbyt późnym chodzeniem spać.
6. Deficyt rekreacyjnego kontaktu z przyrodą.
7. Chciwość, hipokryzja, agresja i bezradność dorosłych. Utrata zaufania i wiary w dorosłych.
8. Rozczarowanie pieniądzem i konsumpcją jako źródłem sensu i treści życia.
9. Kumulacja poczucia zagrożenia spowodowanego – zafałszowanym przez popularne media i część polityków – obrazem świata jako teatru terroru, morderstw, gwałtów, przemocy, perwersji, wojen i katastrof , plus realna groźba katastrofy klimatycznej.
10. Brak zachęcającego, optymistycznego wyobrażenia przyszłości i wzorca dorosłości.
-----------------------------------
Pomocna książka 📙 --> http://bit.ly/Nastolatek_a_depresja
-----------------------------------
Autorem tej listy jest Wojciech Eichelberger : https://miastodzieci.pl/czytelnia/10-przyczyn-depresji-dzieci-i-mlodziezy-wedlug-w-eichelbergera/?fbclid=IwAR1dt2FYb9S35sHI-o1q4gBKTPAa_q7ZOCuxMA6ghGy76nLvzSTYfJqRBIE

07/07/2021

"Czasami terapeuci próbują bolesne uczucia [pacjenta] analizować, zamiast pomóc pacjentom je znosić. Chronienie pacjenta przed prawdą nie jest współczuciem, a porzuceniem. Zadanie terapeuty polega na zmierzeniu się z prawdą razem z pacjentem, niezależnie od tego, jak bardzo jest bolesna. . Celem współczucia nie jest eliminacja cierpienia, ale doprowadzenie człowieka do tego, aby był w stanie wieść życie w prawdzie."
Jon Frederickson

06/07/2021

Kiedy osoba zda sobie sprawę, że została dogłębnie usłyszana, jej oczy wilgotnieją. Myślę, że w pewnym prawdziwym znaczeniu tych słów - płacze ona z radości. To tak, jakby mówiła "Dziękuję, że mnie ktoś usłyszał. Ktoś wie, jak to być mną."

Carl Rogers

02/07/2021

"Ci, którzy podają w wątpliwość swoje przekonania (sposób w jaki umysł organizuje doświadczenia), zyskują dostęp do myślenia. Bohaterowie filmu, którzy potrafią rozmontować połączenia skonstruowane przez nich w trakcie procesu, są w stanie myśleć. To pierwsza szóstka, która zgodziła się zmienić głos i uczyniła to szczerze, gdy wszyscy podjęli 'uzasadnioną wątpliwość'. Zaświadczają o tym ich wypowiedzi: 'Było coś, co nie dawało mi spokoju, ale nie wiedziałem, co to jest'; 'Jakie to dziwne, że nie pomyślałem o tym w trakcie procesu'.

Lia Pistiner de Cortinas „O rozwoju umysłu”
Rozdział 6 „Dwunastu gniewnych ludzi – filmowa ilustracja rozważań na temat źródeł i natury myśli”
fotos z filmu Sidneya Lumeta z 1957 r

Adres

Barlickiego 15/33 (IIp. )
Bielsko-Biała
43-300

Godziny Otwarcia

Wtorek 10:00 - 21:00
Piątek 10:00 - 21:00

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Gabinet Psychoterapii www.psychoterapia-bielskobiala.pl umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Skontaktuj Się Z Praktyka

Wyślij wiadomość do Gabinet Psychoterapii www.psychoterapia-bielskobiala.pl:

Udostępnij