
18/09/2025
W 1984 roku duński lekarz, Fin Biering-Sørensen, odkrył, że mężczyźni, którzy nie mogli utrzymać prostej pozycji przez 176 sekund, mieli znacznie większe ryzyko wystąpienia bólu dolnej części pleców w ciągu następnego roku.
To nie była diagnoza. To była prognoza.
Dziś ten test, znany jako Test Bieringa-Sørensena, jest jednym z najlepiej przebadanych narzędzi w fizjoterapii.
Śledzę na bieżąco doniesienia naukowe i praca opublikowana dosłownie kilka tygodni temu przez zespół Thomasa A. Dekkersa tylko potwierdza jego ogromną wartość.
Ale co on tak naprawdę mierzy?
Początkowo sądzono, że to test wytrzymałości mięśni prostowników grzbietu.
Dziś wiemy, że to o wiele bardziej złożone.
Test ten ocenia wytrzymałość izometryczną – czyli zdolność do utrzymywania stabilnego napięcia bez ruchu – całego naszego łańcucha tylnego (ang. posterior chain).
W jego trakcie pracują zintegrowane ze sobą:
1️⃣ Mięśnie prostowniki grzbietu (odcinka lędźwiowego i piersiowego)
2️⃣ Mięśnie pośladkowe wielkie
3️⃣ Mięśnie kulszowo-goleniowe (tył uda)
4️⃣ Nawet mięśnie łydek
To nie jest test pleców. To test całego systemu, który odpowiada za Twoją wyprostowaną postawę i chroni kręgosłup.
I tu dochodzimy do sedna.
Badania naukowe, w tym wspomniane badanie na sportowcach, konsekwentnie pokazują, że osoby z bólem pleców uzyskują w tym teście znacznie niższe wyniki.
Spójrz na liczby (średnie wyniki z różnych badań):
✅ Zdrowi mężczyźni: ok. 130-150 sekund.
❌ Mężczyźni z bólem pleców: ok. 95-105 sekund.
✅ Zdrowe kobiety: ok. 130-190 sekund.
❌ Kobiety z bólem pleców: ok. 95 sekund.
Różnica jest ogromna i klinicznie istotna.
Co ciekawe, pierwotny cel 180 sekund (ponad 3 minuty), który miał "zabezpieczać" przed bólem, jest ekstremalnie rzadko osiągany. Nawet przez zawodowych sportowców.
Co to wszystko oznacza dla Ciebie?
Ból pleców rzadko kiedy jest problemem wyłącznie "pleców".
Znacznie częściej jest to sygnał, że cały system stabilizujący tył Twojego ciała stracił swoją wydajność.
Gdy ten łańcuch mięśniowy jest zbyt słaby, by wytrzymać obciążenia dnia codziennego, struktury samego kręgosłupa (krążki międzykręgowe, stawy) zaczynają być przeciążane.
To nie siła maksymalna jest tu kluczowa, ale właśnie wytrzymałość – zdolność do cichej, nieustannej pracy w tle, która utrzymuje Cię w pionie, gdy siedzisz, chodzisz czy podnosisz zakupy.
To bardzo ważne w prewencji i terapii bólu pleców.
Dlatego dużo o tym mówię podczas moich kursów online dla pacjentów z dyskopatią i rwą kulszową.
Wytrzymałość to nie tylko kwestia potężnych mięśni pleców. To zintegrowana praca całego systemu, który chroni Twój kręgosłup każdego dnia.
Źródło: Dekkers T.A. et al., Physiotherapy Practice and Research, 2025.