06/12/2025
Dziecko urodziło się sinie i ciche. Lekarze zamarli w panice. Wtedy jedna z kobiet wypowiedziała pięć słów, które uratowały życie 50 milionom ludzi. „Oceńmy stan dziecka”. Był rok 1952, sala porodowa w Nowym Jorku, a dr Virginia Apgar właśnie zmieniła na zawsze oblicze medycyny – choć nikt jeszcze o tym nie wiedział. Apgar marzyła o karierze chirurga. Miała do tego umiejętności, motywację i błyskotliwy umysł. Jednak w latach 40. XX wieku drzwi szpitali pozostawały zamknięte dla kobiet, które chciały trzymać skalpel w ręku. Po tym, jak powiedziano jej wprost, że żaden szpital nie zatrudni kobiety-chirurga, podjęła decyzję: jeśli nie wpuszczą jej na salę operacyjną, znajdzie inny sposób, aby ratować życie. Zajęła się anestezjologią – i znalazła się dokładnie tam, gdzie powinna. Pracując na oddziale położniczym Columbia-Presbyterian, Apgar była świadkiem czegoś, co ją prześladowało: noworodki umierały w ciągu kilku minut po urodzeniu, a lekarze stali bezradni, nie wiedząc, które dzieci wymagają pilnej pomocy, a które wyzdrowieją same. Nie było żadnego systemu. Żadnych standardów. Tylko chaos i smutek. Więc pewnego ranka podczas śniadania chwyciła serwetkę i zaprojektowała test. Pięć prostych pomiarów: tętno, oddychanie, napięcie mięśniowe, odruchy i kolor skóry. Od zera do dziesięciu punktów. Dwie minuty na ocenę. Jeden wynik, który mógł oznaczać różnicę między życiem a śmiercią. Nazwała go wynikiem Apgar. W ciągu dziesięciu lat prawie każdy szpital w Ameryce zaczął go stosować. Śmiertelność niemowląt gwałtownie spadła. Niemowlęta, które wcześniej skazano na śmierć, nagle zaczęto reanimować. Lekarze w końcu mieli uniwersalny język opieki nad noworodkami – a pochodził on od kobiety, której odmówiono możliwości zostania chirurgiem. Ale Apgar nie poprzestała na tym. W wieku 50 lat uzyskała tytuł magistra zdrowia publicznego, dołączyła do organizacji March of Dimes i resztę życia poświęciła walce o matki i dzieci na całym świecie. Stała się jednym z najsilniejszych głosów w dziedzinie zdrowia matek i niemowląt – pracy, o której mówiono, że nigdy jej nie będzie miała. Kiedy ktoś zapytał ją, jak udało jej się odnieść sukces w świecie, który jej nie chciał, uśmiechnęła się i odpowiedziała: „Kobiety są jak torebki herbaty – nie wiesz, jak silne są, dopóki nie znajdzie się w gorącej wodzie”. Dr Virginia Apgar zmarła w 1974 roku, ale jej dziedzictwo jest obecne w każdej sali porodowej na świecie. Co dwie sekundy gdzieś na świecie noworodek bierze pierwszy oddech, a ktoś podaje wynik. Wynik, który oddaje cześć kobiecie, która nie pogodziła się z odmową i która przekształciła odrzucenie w dar, który nieustannie się powtarza, z każdym oddechem.