24/06/2025
Certyfikacja systemów produkcji żywności – obowiązek czy strategiczne narzędzie rozwoju❓
Wielu producentów żywności postrzega certyfikację jako formalność – „trzeba mieć, żeby móc sprzedawać”. Ale czy tak naprawdę wykorzystujemy potencjał, jaki kryje się za HACCP, ISO 22000, FSSC 22000, IFS czy BRC GS?
Co mówią dane z audytów?
Najczęściej powtarzające się niezgodności w certyfikowanych zakładach dotyczą:
• nieskutecznej weryfikacji dostawców,
• niepełnej walidacji CCP (krytycznych punktów kontroli),
• braku aktualizacji analizy zagrożeń przy zmianach w procesie,
• niewystarczającej komunikacji wewnętrznej dot. bezpieczeństwa żywności.
Jaki z tego wniosek ?
System jest – ale jego efektywność to kwestia do dyskusji.
Trzy pytania, które warto sobie zadać, mając już certyfikat:
1. Czy nasz system zarządzania bezpieczeństwem żywności wspiera szybkie podejmowanie decyzji operacyjnych, np. w sytuacji incydentu lub podejrzenia skażenia?
2. Czy certyfikacja realnie wpływa na jakość relacji z odbiorcami i dostawcami, czy tylko służy „odhaczeniu” wymogu?
3. Czy pracownicy rozumieją dlaczego system działa tak, a nie inaczej – czy tylko wiedzą, co mają robić?
Certyfikacja to dziś coś więcej niż przepustka na rynek. Może być narzędziem:
• do lepszego zarządzania ryzykiem w łańcuchu dostaw,
• do budowania przewagi konkurencyjnej (np. dzięki zgodności z wymaganiami ESG i zrównoważonego rozwoju),
• do zwiększania wartości organizacji w oczach inwestorów i partnerów biznesowych.
Warto spojrzeć na certyfikację nie tylko przez pryzmat zgodności, ale jako element strategii biznesowej. Największą wartość zyskują ci producenci, którzy traktują systemy zarządzania nie jako koszt – ale jako inwestycję w odporność organizacji.
Zachęcamy do obserwowania i zadawania pytań w komentarzach lub bezpośrednio:
📧 food@anchemlab.pl | 📞 798 682 402
🌐 www.anchemlab.pl