
28/06/2025
Być jak Kapibara 😄
Mówią, że kapibara niczego się nie boi.
Ale nie dlatego, że jest odważna.
Tylko dlatego, że nie walczy z nikim.
Nie ucieka.
Nie krzyczy.
Nie wpada w panikę.
Po prostu idzie —
jakby świat nie mógł jej tknąć.
Przechodzi obok krokodyli,
jakby to byli starzy znajomi.
Mija drapieżniki,
jakby szła po bułki do sklepu.
I nikt jej nie atakuje.
Nikt jej nie zaczepia.
Nikt jej nie rusza.
Nie dlatego, że jest najsilniejsza…
Lecz dlatego, że nie stanowi zagrożenia.
Kapibara nie budzi respektu rykiem, pazurami czy siłą.
Budzi go spokojem.
Ma w sobie ten rodzaj energii, który rozbraja.
Taki spokój, który się udziela.
Tę obecność, która sprawia, że nawet najbardziej agresywny… się wycisza.
I może właśnie dlatego wszyscy do niej lgną:
ptaki, małpy, kaczki, a nawet drapieżniki.
Bo kiedy jesteś blisko kapibary —
w głowie robi się ciszej.
Nie chodzi o to, by być niezwyciężonym…
Ale o to, by być tak spokojnym,
że nikomu nie przyjdzie do głowy, by cię skrzywdzić.
Kapibara nie nienawidzi.
Nie złości się.
Nie wtrąca się.
Po prostu żyje.
W pokoju.
Bez pośpiechu.
Bez strachu.
I czasem… nie potrzeba nam więcej siły.
Tylko trochę więcej być jak kapibara.