22/04/2023
Za kilka tygodni ( dokładnie za 3,5) będzie 1. rocznica śmierci bardzo bliskiej mi osoby. Osoby młodej, zaledwie 63-letniej. Nie ma dnia, żebym o nim nie myślała i nie zastanawiała się, jak głupio umarł. A umarł na skrajnie zaawansowanego raka jelita grubego.
Dlaczego uważam, że to była głupia smierć ? No cóż, kolonoskopię miał wykonaną, gdy nowotwór nie zostawił już żadnego pola manewru. Owszem, przebył zabieg, żeby w tym ostatnim okresie ”jakoś” żyć . Przetrwał chemioterapię paliatywną, żeby „jakoś” żyć. Żył dobrze przez ten czas - jeździł na rowerze, pracował w ogrodzie, bawił się z psem. Przez 5 miesięcy …
Kiedyś, gdy siedzieliśmy w bydgoskim Centrum Onkologii czekając do przyjęcia „na chemię”, zapytałam, dlaczego nie zrobił tej kolonoskopii wcześniej ( informacja dla hejterów - dlaczego ja mu nie powiedziałam - poznaliśmy się, gdy już był bardzo chory. Odpowiedź była przerażająco prosta: nikt nie powiedział, że mogę 😢
Żyjemy w kraju, w którym od wielu lat wdrożony jest program badań przesiewowych, w kierunku tego paskudnego nowotworu. Żeby było ciekawiej jest to najkrótsza, najtańsza i najbardziej optymalna droga wykonania tego badania !!! Nie potrzeba żadnego skierowania, wystarczy wypełnienie odpowiedniej ankiety !!!
Zapewne teraz padnie pytanie, jakie są wskazania? Otóż nie ma żadnych. Program przeznaczony jest dla osób absolutnie bezobjawowym. Kryterium wykonania badania przesiewowego jest wyłącznie wiek - 50-65 lat lub co najmniej 40, jeśli nowotwór jelita grubego wystąpił u członka najbliższej rodziny. Tylko tyle …
No i teraz się zacznie … bo badanie bolesne, bo upokarzające ( ???), bo ten wstrętny płyn trzeba pić …
No cóż , kolonoskopia przyjemjoscią nie jest, ale to pikus w porównaniu do „dyskomfortu” rozwiniętego nowotworu. No dobrze, wody trzeba wypić litry wraz z dwiema filiżankami dyskusyjnie przyjemnej substancji. Dzień na kibelku też soecjalną atrakcją nie jest.
Ale czy zysk nie przewyższa tych niewygód? Wczesny rak jelita grubego ociera się o stuprocentową wyleczalność , zabieg jest minimalny, później tylko obserwacja. Z tymi atutami ciężko dyskutować, prawda?
Jak to wygląda organizacyjnie? Należy pobrac ankietę, w jednym z licznych ośrodków wykonujących ”przesiew” ( czasem te ankiety mają też lekarze rodzinni, w moich gabinetach też leżą), następnie wybieramy ośrodek, gdzie chcemy być badani, umawiamy termin, otrzymujemy bezpłatnie ( !!!) preparat do oczyszczenia jelit i voila. Na 10 lat spokój , albo leczenie, które daje ogromną szansę na długie i zacne życie.
Poniżej wklejam link z listą ośrodków , w których można tego dokonać 🙂
Dobranoc
https://www.nfz.gov.pl/dla-pacjenta/programy-profilaktyczne/program-badan-przesiewowych-raka-jelita-grubego/