11/01/2024
Ostatnio dostałam takie pytanie: czy bezpośrednio po upadku który nasilił już wcześniej występujące dolegliwości bólowe kręgosłupa pacjentka może się zgłosić na wizytę ? 🤔 Odpowiedz brzmi tak.
Wiem, że może panować takie przekonanie, że pacjent powinien pojawić się na wizycie dopiero jak dojdzie trochę do siebie. Sama zetknęłam się kiedyś z takimi przekonaniami. Jednak uważam, że praca fizjoterapeuty w takim przypadku pomoże ciału szybciej dojść do równowagi i nie dopuścić do pojawienia się dużych kompensacji w ciele. Każdy większy uraz może wiązać się z tym, że zmieniamy nasz wzorzec ruchu, unikamy bólu i zaczynamy pracować zupełnie innymi partiami mięśni niż dotychczas np. podczas zwykłego chodu. Im szybciej odciążymy nasz organizm tym łatwiej będzie mu się po takim wypadku zregenerować.
Spróbuję to zobrazować:
Jest mroźny styczniowy dzień 🥶, upadamy na śliskim, oblodzonym chodniku. Ból okolicy kości krzyżowej jest na tyle duży, że ciężko jest się podnieść z ziemi. 🤕 Odczuwamy go jeszcze przez kilka dni, tydzień lub dłużej. W tym czasie chodzimy pochyleni bardziej niż zwykle, siedzimy „krzywo” obciążając dużo bardziej jeden pośladek bo siedzenie na drugim po jakimś czasie powoduje nieprzyjemne kłucie. Gdy ból mija zapominamy, że coś nas bolało ale wzorzec napięciowy może z nami pozostać. Warto pamiętać o tym, że nie będzie to jedyny problem czy uraz tego pacjenta. W tym przykładzie wzięliśmy pod uwagę trochę laboratoryjne warunki. Ten upadek będzie się nakładał na wszystkie inne napięcia, które już mamy, przeciążenia dnia codziennego, gorszą regenerację np. z powodu przewlekłej choroby. Dodatkowo taki upadek uwrażliwi na ból już wcześniej przeciążony fragment ciała.
Jesli wrócimy do swojej aktywności sportowej np. biegania po zwiększeniu intensywności treningowej możemy zacząć czuć ból np. kręgosłupa, biodra. 🦵Raczej ciężko będzie nam to połączyć z upadkiem na lodzie kilka miesięcy wcześniej. Dlatego zawsze na początku pierwszej wizyty wypytuje pacjentów o stare urazy a w trakcie spotkań często o nie dopytuje.
W zależności od tego jak bardzo sie poturbujemy praca może być bezpośrednio w miejscu urazu lub z dala od niego jeśli będzie to dla pacjenta zbyt bolesne.
Trzymajcie się ciepło i stabilnie, nawet jak za oknem śnieg, mróz i lód ;)
Marta
P.S. Taki piękny obrazek złapałam dziś na Brdzie ❄️. Bez filtra