19/04/2024
Lubimy przypominać Wam na tej stronie o zegarze biologicznym człowieka, a właściwie... całego wszechświata!
Dlaczego to robimy?
Bo zegar biologiczny to wrodzona wewnętrzna mądrość organizmu, którą każdy posiada niezależnie od tego, co myśli :-).
To mechanizm adaptacyjny, który synchronizuje funkcjonowanie ciała z rytmem okołodobowym, czyli z dniem i nocą.
To mechanizm, który zawsze należy wziąć pod uwagę w dbaniu o siebie, w naszych staraniach o utrzymanie dobrej kondycji fizycznej, psychicznej, emocjonalnej i duchowej, w leczeniu wszelkich chorób i dolegliwości, w dbaniu o urodę, w przygotowywaniu się do wyzwań w życiu, w pracy z kryzysem, stresem i traumą.
Zegar biologiczny znali i wykorzystywali ludzie starożytni i może dlatego podchodzono do niego z „przymrużeniem oka". Współcześni dopiero kilka lat temu potwierdzili istnienie genu rytmu biologicznego człowieka skorelowanego z okresami czuwania i snu.
Co wynika z posiadania wewnętrznego zegara biologicznego?
Wynika umiejętność obserwowania i poszanowania naszej fizjologii, możliwość konstruktywnego dialogu z ciałem i wykorzystania jego wewnętrznych zdolności do regeneracji i regulacji oraz „wbicia" z różnymi działaniami w odpowiedni moment gotowości ustroju!
Zegar biologiczny to niedoceniane i stale „rozstrajane" przez nas narzędzie harmonizacji organizmu, a właściwie budowanie jego gotowości na różne zmiany wokół. Zrozumienie i uznanie istnienia zegara biologicznego to niezbędny warunek zdrowia i urody. Warunek nadrzędny wobec wszystkiego, co robimy w życiu.
Zegar biologiczny wskazuje godziny, w których różne narządy wewnętrzne organizmu najlepiej i najgorzej radzą sobie z własną pracą, a dzięki temu dowiadujemy się, co najlepiej sprzyja ich wydolności, co robić, a czego zaniechać, by zachować, podtrzymywać czy odzyskiwać równowagę!
Ci, którzy deklarują, że prowadzą zdrowy/zrównoważony tryb życia muszą znać wyże i niże energetyczne swoich narządów, by działać w zgodzie ze swoim organizmem.
Czego uczy nas zegar biologiczny?
Optymalnego planowania dnia, czyli:
- godzin spożywania posiłków, tak by wykorzystać naturalną gotowość narządów wewnętrznych do trawienia i utrzymania odpowiedniej wagi
- godzin uprawiania sportu, w których organizm jest najlepiej przygotowany, ma największą motywację i najlepiej wykorzysta wysiłek
- godzin odpoczynku i snu, które wzmocnią, zrelaksują, ale też odpowiednio ożywią ciało i umysł
- godzin pracy, które będą najbardziej wydajne do pracy czy nauki
- godzin spotkań i biesiad z tymi, którzy "ożywają" nasze serca i dusze 👌
- nawet godzin sprzyjających prokreacji, czuciu dotyku czy odczuwaniu przyjemności
Ciało zawsze "orientuje się", która jest godzina!
Reaguje na światło i ciemność, tak jak reagują rośliny.
Nasze komórki posiadają tzw. geny zegarowe - jedne aktywne w dzień, inne w nocy. Komórki wykonują różne zadania dostosowując się do cyklu dnia i nocy. W ten sposób funkcjonuje cała natura.
Niestety, zwykle przeszkadzamy naszemu zegarowi biologicznemu :-(.
Nie chodzimy spać ani nie budzimy się w optymalnych porach. To samo dotyczy jedzenia, sportu, snu czy wypoczynku............
Jak według zegara biologicznego ciała powinien przebiegać nasz idealny dzień?
O szóstej rano pobudka i wstanie z łóżka, a kilka minut po szóstej trening interwałowy - wystarczy 20-30 minut dziennie. Po sporcie krótka, bo zaledwie 5 - 10 minutowa medytacja.
O siódmej lekkie śniadanie z uważnym przeżuwaniem, o 8.30 - ostatnia filiżanka kawy i herbaty, bo przez cały dzień ciało lubi pić wodę (najlepiej przegotowaną) i herbaty ziołowe.
O 10.00 podnieś się z krzesła lub kanapy, odejdź od biurka i rozruszaj się, najlepiej na świeżym powietrzu.
W południe warto zjeść pożywny lunch z osobami, które lubimy, a po posiłku znowu warto wyjść na powietrze i poddać się działaniu naturalnego światła.
Pij wodę i herbaty ziołowe przez cały dzień.
O 15.00 znowu warto się przewietrzyć i poruszać na zewnątrz. Około 17.30 zjedz lekki posiłek - zupę warzywną. I pamiętaj, że przed głównymi posiłkami możesz pić bulion warzywny.
Około 20.30 wyłączamy urządzenia elektroniczne i medytujemy przez kilka minut, a o 22.00 szykujemy się do snu 👌.
A jak wygląda Wasz idealny dzień?
Edit: Nikt tutaj nikogo nie zmusza, żeby zmieniał swoje życie i dostosował się do odwiecznych naturalnych rytmów :-).
Rozumiemy, że życie zgodne z rytmem biologicznym jest trudne i zawsze na początku budzi ogromny opór i zaprzeczenie. To jest tzw. dysonans poznawczy. Wiemy też, że póki człowiek jest zdrowy, to nie zważa na zegar biologiczny, ale stan choroby to już zupełnie coś innego 😒.
Nawyki zdrowotne są trudne do wprowadzenia i wtedy słyszy się, że tak nie można żyć, że trzeba być na emeryturze, że trzeba nic nie mieć „do roboty" i że wszystko jest bez sensu.
Osoby korzystające z terapii naturalnych często opierają swoje zdrowie tylko na zabiegach, a tymczasem równowaga opiera się na stylu życia, a nie na biernym poddawaniu się terapii.
Moc i siła zdrowia są w uznaniu rytmów biologicznych 🙏.
Zegar biologiczny daje jedynie rekomendacje, a nie zmusza kogoś do czegoś 🙏.
Grafika: kobieceinspiracje.pl