23/02/2025
23 lutego - Światowym Dniem Walki z Depresją
Według danych Ministerstwa Zdrowia tylko w Polsce choruje na nią ok. 1,5 mln osób. Prognozy WHO mówią, że za 10 lat będzie ona najczęściej wstępującą chorobą na świecie. Mimo to wciąż bywa bagatelizowana, często traktowana jak fanaberia.
Może dotyczyć wszystkich – dzieci, młodzieży, kobiet i mężczyzn, niezależnie od grupy wiekowej i społecznej.
Częściej diagnozowana jest u kobiet, bo kulturowy stereotyp przyzwala im na okazywanie słabości, poszukiwanie otuchy i emocjonalnego wsparcia u przyjaciół. Mężczyźni objawy depresji najczęściej traktują jako przejaw słabości i milczą. Cierpią w osamotnieniu i w tajemnicy. U nastolatków niepokoi obniżony nastrój czy pobudzenie bądź wycofanie się z ulubionych działalności albo agresja.
Dlatego tak ważne, byśmy nie kwitowali smutku stwierdzeniem „będzie dobrze”, „weź się w garść”.Mówmy: „martwię się o ciebie, więc może razem pójdziemy do specjalisty”. Po diagnozę można zwracać się zarówno do lekarzy rodzinnych, jak i specjalistów psychiatrów czy psychologów klinicznych i psychoterapeutów.
By skutecznie z nią walczyć, potrzebna jest nie tylko farmakoterapia czy terapia poznawczo-behawioralna, ważna jest także higiena życia – sen, równowaga między pracą a odpoczynkiem, zrównoważona dieta, aktywność fizyczna, nazywanie swoich stanów emocjonalnych czy wyznaczanie sobie celów, które dla zdrowych osób mogą wydawać się czymś oczywistym.
Podarujmy więc ludziom wokół siebie uważność, czas, rozmowę oraz życzliwą ciekawość. Zainteresowanie drugim człowiekiem: własnym dzieckiem, starzejącym się rodzicem, koleżanką z pracy czy sąsiadem może być pierwszym, ważnym krokiem do dostrzeżenia objawów depresji. Osoby cierpiące na depresję rzadko bowiem same proszą o pomoc, ukrywają swoje cierpienie w obawie przed oceną, odrzuceniem. To często choroba, która rozgrywa się za zamkniętymi drzwiami domów, pokoi. Dlatego też tak ważne jest nasze zainteresowanie innymi i to, abyśmy byli uważnymi obserwatorami codzienności.