Sanatum

Sanatum Weź swoje zdrowie w swoje ręce. Żeby to zrobić potrzebujesz informacji? Czujesz się zagubiony w

W czasopiśmie naukowym Health Data Science opublikowano przełomowe wyniki badań dotyczących wpływu jakości snu na nasze ...
12/08/2025

W czasopiśmie naukowym Health Data Science opublikowano przełomowe wyniki badań dotyczących wpływu jakości snu na nasze zdrowia. Badania miały charakter kohortowy i objęły ponad 88 tysięcy osób w różnym wieku. Badano zależność pomiędzy jakością snu a ryzykiem aż 172 chorób, w tym nawet takich, jak marskość wątroby czy gangrena.
Naukowcy uważają, że należy zweryfikować wcześniejsze doniesienia sugerujące, że sen dłuży niż 9 godzin szkodzi zdrowiu. Zwrócono uwagę, że bardzo często dochodzi do błędnej interpretacji długości snu, jako czasu spędzonego w łóżku podczas, gdy w rzeczywistości wiele osób spędzających w łóżku więcej niż 9 godzin tak naprawdę śpi tylko 6 godzin lub mniej.
Przede wszystkim jednak autorzy badań podkreślają, że ich analiza jasno i wyraźnie pokazuje, że dla naszego zdrowia kluczowe znaczenie ma regularność snu a nie długość jego trwania. Zidentyfikowano szlaki biorące udział w postawianiu snu zapalnego powiązane z zaburzeniami cyklu dobowego i regularnym snem.

Link do badań naukowych: https://spj.science.org/doi/10.34133/hds.0161

Regularne spacery są powszechnie uważane za świetną formę codziennego ruchu. Badania pokazują jednak, że ważne jest temp...
09/08/2025

Regularne spacery są powszechnie uważane za świetną formę codziennego ruchu. Badania pokazują jednak, że ważne jest tempo, z jakim chodzimy i szczególne korzyści dla zdrowia przynosi energiczny, szybki marsz. Nawet zaledwie 15 minut dziennie takiego marszu znacząco zmniejsza ryzyko chorób serca i przyczynia się ogólnie do wydłużenia życia. Korzyści z wprowadzenia szybkiego marszu do codziennej rutyny obserwowane są zarówno u osób, które do tej pory nie uprawiały żadnej formy ruchu wcale, jak i u osób które uprawiają nawet długie ale wolne spacery.
Badania pokazują, że szybki marsz poprawia wydolność serca, co przekłada się na ogólne zdrowie układu sercowo-naczyniowego. Regularne szybkie marsze pomagają w utrzymaniu prawidłowej masy ciała, zmniejszają ryzyko otyłości i chorób metabolicznych z nią związanych.
Ta forma ruchu nie wymaga żadnych dodatkowych urządzeń, jest dostępna niezależnie od tego, w jakim miejscu mieszkamy i pracujemy, możemy uprawiać ją wszędzie. Jest również bardzo łatwa i nie wymaga szczególnych umiejętności ani kondycji, jest odpowiednia w każdym wieku. A 15 minut w ciągu dnia każdy może łatwo wygospodarować. Tak więc zakładamy buty i ruszamy, już dziś 🙂

Link do artykułu naukowego: https://www.ajpmonline.org/article/S0749-3797(25)00230-2/fulltext

Badania naukowców z University College London, opublikowane ostatnio w Nature Medicine, wskazują, że to nie sama zawarto...
06/08/2025

Badania naukowców z University College London, opublikowane ostatnio w Nature Medicine, wskazują, że to nie sama zawartość składników odżywczych w żywności a stopień ich przetworzenia jest kluczowym czynnikiem utrudniającym nam utrzymanie prawidłowej wagi i jej utratę.
W badaniach tych podawano uczestnikom produkty o podobnym składzie jeśli chodzi o zawartość składników makroodżywczych: węglowodanów, tłuszczy, białek, kalorii i o podobnym charakterze ale jedna grupa otrzymywała posiłki z produktów mocno przetworzonych a druga z minimalnie przetworzonych. Np. jednej grupie podawano spaghetti Bolognese z makaronem i sosem domowej roboty, a drugiej gotową lasagne. Zaobserwowano, że grupa otrzymująca bardziej naturalne posiłki znacznie szybciej traciła wagę.
Zdaniem naukowców przetwarzanie żywności znacząco zmienia właściwości jej składników. Sytuację pogarsza również dodatek sztucznych barwników, substancji smakowych czy konserwantów.

Link do artykułu naukowego: https://www.nature.com/articles/s41591-025-03842-0

Gdyby ktoś się zastanawiał gdzie mnie można znaleźć w wolnym czasie - wśród moich kwiatów i motyli 🙂🌸🦋 Hortiterapia spra...
19/07/2025

Gdyby ktoś się zastanawiał gdzie mnie można znaleźć w wolnym czasie - wśród moich kwiatów i motyli 🙂🌸🦋 Hortiterapia sprawdza się w wielu wymiarach - jest zielono, są inne kolory, bzyczy, szumi, trzeba się tym opiekować, trzeba się ruszać, schylać, podnosić, ma się nad tym kontrolę ale uczy pokory. Można wymieniać bez końca zalety 🙂

Pierwszą na świecie mapę statusu kwasów tłuszczowych omega-3 (n-3 PUFA), wykorzystującą wskaźnik Omega-3 Index (O3I) jak...
17/07/2025

Pierwszą na świecie mapę statusu kwasów tłuszczowych omega-3 (n-3 PUFA), wykorzystującą wskaźnik Omega-3 Index (O3I) jako biomarker, opublikowano w 2016 roku. W zeszłym roku (2024) mapa została zaktualizowana. O3I definiuje się jako procentową zawartość EPA + DHA w kwasach tłuszczowych w błonie erytrocytów, która odzwierciedla zawartość w całym organizmie.
Mimo, że w części krajów odnotowano poprawę to nadal w wielu krajach wskaźnik ten jest niski (kolor pomarańczowy), zbyt niski. Prawidłowy O3I (średnio, kolor zielony) w Europie odnotowano jedynie wśród mieszkańców Norwegii, Finlandii i Islandii. W tych krajach spożycie ryb morskich i/lub suplementów z kwasami omega-3 odpowiada temu zalecanemu.
Polska, podobnie jak jej sąsiedzi, również nie wygląda najlepiej pod tym względem. Nadal potrzebujemy większej świadomości co do roli długołańcuchowych kwasów omega-3 (EPA i DHA), ich zawartości w naszych posiłkach i zapotrzebowania na nie.
Dlatego niezmiennie i wielokrotnie staram się cytować Wam przykłady badań na ten temat, czego mam nadzieję nie da się nie zauważyć 🙂

Link do raportu: 10.1016/j.plipres.2024.101286

Obszerna metaanaliza 67 badań naukowych pokazała, że poziom kwasów tłuszczowych omega-3 z ryb w diecie i indeks omega-3 ...
14/07/2025

Obszerna metaanaliza 67 badań naukowych pokazała, że poziom kwasów tłuszczowych omega-3 z ryb w diecie i indeks omega-3 (procentowy zawartości kwasów tłuszczowych omega-3 (EPA i DHA) w błonach komórkowych) jest pozytywnie skorelowany z niższym ryzykiem rozwoju chorób przewlekłych, w tym chorób sercowo-naczyniowych (CVD), choroby niedokrwiennej serca (CHD) oraz ogólnej śmiertelności. Analiza ta potwierdza, że zalecenia dotyczące spożywania/suplementacji długołańcuchowych kwasów omega-3 (EPA i DHA) są jednym z kluczowych elementów profilaktyki chorób serca i innych chorób przewlekłych.

Link do metaanalizy: https://www.sciencedirect.com/science/article/abs/pii/S026156142200228X

Badania naukowe opublikowane w Journal of Investigative Dermatology pokazały, że tłuszcz zgromadzony wokół brzucha (tzw....
08/07/2025

Badania naukowe opublikowane w Journal of Investigative Dermatology pokazały, że tłuszcz zgromadzony wokół brzucha (tzw. tłuszcz trzewny) jest silniej powiązany z ryzykiem rozwoju łuszczycy i towarzyszącego jej zapalenia stawów niż ogólna masa ciała – zwłaszcza u kobiet. Co ważne, ten związek jest niezależny od predyspozycji genetycznych, dotyczy również osób, które nie mają łuszczycy w historii rodzinnej.
Łuszczyca to przewlekła choroba zapalna, która wykracza poza skórę, często współistnieje z zapaleniem stawów, otyłością, zaburzeniami metabolicznymi i chorobami sercowo-naczyniowymi.
Autorzy publikacji zwracają uwagę, że należy zmienić podejście do leczenia tego schorzenia i uwzględnić w nim również metabolizm, styl życia i skład ciała.

Link do artykułu naukowego: https://www.jidonline.org/article/S0022-202X(25)00391-4/fulltext

Najnowsze badania naukowe ujawniają, że kofeina może odgrywać znacznie bardziej złożoną rolę w biologii komórki, niż dot...
04/07/2025

Najnowsze badania naukowe ujawniają, że kofeina może odgrywać znacznie bardziej złożoną rolę w biologii komórki, niż dotychczas sądzono. Okazuje się, że poza znanym działaniem pobudzającym, kofeina wpływa na tzw. szlak AMPK (szlak kinazy białkowej aktywowanej przez AMP), biorący udział w regulacji cyklu komórkowego, metabolizmu i odpowiedzi na stres komórkowy.
W badaniach z użyciem komórek drożdży stwierdzono, że kofeina aktywuje szlak AMPK - kluczowy regulator równowagi energetycznej komórki. To działanie przyspiesza mitozę, zwiększa odporność na stres genotoksyczny i może korzystnie wpływać na tzw. chronological lifespan (CLS), czyli długość życia.

Link do artykułu naukowego: https://microbialcell.com/researcharticles/2025a-alao-microbial-cell/

Pewnie zauważyliście, że niespecjalnie często zamieszczam tu swój wizerunek. Mimo, że podobno takie posty się "lepiej kl...
02/07/2025

Pewnie zauważyliście, że niespecjalnie często zamieszczam tu swój wizerunek. Mimo, że podobno takie posty się "lepiej klikają" 🙂 Tym razem jednak pozwolę sobie wstawić tu swoją twarz i to pod różnym kątem 🙂 Nie o twarz mi właściwie chodzi, tylko o włosy - widzicie ten siwy kolor, prawda? Tak, są siwe. Nie, to nie farba do włosów. I przy okazji tak, mam zmarszczki, piegi i parę innych "drobiazgów" na twarzy. Bez filtra i bez zaawansowanego makijażu (nigdy nie był moją mocną stroną 😄).
Dlaczego zamieszczam te zdjęcia? Bo w obecnym, chorym pod wieloma względami świecie, to bywa trudne i dotyka wiele kobiet. Bo siwe włosy postarzają, bo jeśli ich nie farbujesz wyglądasz na zaniedbaną, bo kolejny odrost jest widoczny w tydzień po farbowaniu, bo powinnaś to i tamto, bo wypada, bo droga do takiej naturalności jest frustrująca i często nie znajdujemy zrozumienia, gdy się na nią decydujemy. Tego wszystkiego również doświadczyłam, kiedy zdecydowałam, że nie będę dłużej nasączać swoich włosów substancjami chemicznymi (są nawet w tych "najzdrowszych" i najbardziej naturalnych farbach!). Ale nie tylko o zdrowie mi chodziło - to też wyraz mojego buntu i sprzeciwu, wobec oczekiwań narzucanych kobietom, wobec gwałtu ocen dokonywanego na kobietach. Kiedy wreszcie dotarłam do mety i pozbyłam się śladów ulepszania na swoich włosach, słyszę teraz często "ojej, jaka to farba, taki piękny masz kolor włosów" 😆
Ta "farba" nazywa się NATURA, zawsze była i będzie najlepsza dla Ciebie, droga Kobieto. Z ciepłymi siwymi pozdrowieniami dla wszystkich Kobiet 🙂💪👩‍🦳

Wiele osób pyta mnie o łączenie suplementacji witaminy D3 z K2 MK-7. Wiecie, że odpowiadam "tak, ale to nie wystarczy" N...
27/06/2025

Wiele osób pyta mnie o łączenie suplementacji witaminy D3 z K2 MK-7. Wiecie, że odpowiadam "tak, ale to nie wystarczy" Nie wystarczy ponieważ nie tylko frakcja MK-7 jest nam potrzebna. Dlatego zawsze zachęcam do zadbania o dostawę witaminy K w diecie - tam mamy również inne frakcje, oprócz MK-7.
Bardzo ucieszyłam się więc, gdy dotarły do mnie pierwsze buteleczki z witaminą K od Igennus - mamy w nich zarówno witaminę K2 MK-7, jak i MK-4, a także witaminę K1. Wszystkie w formie all-trans. Polecam Wam ten preparat jako doskonałe uzupełnienie diety.

https://sanatum.pl/witamina-k-complex/174-witamina-k-complex-3-bioaktywne-formy-trans-k1-k2-mk7-k2-mk4.html

Kiedy pytacie mnie czy zażywać witaminę K2 zawsze dodajecie MK-7. K2 MK-7 funkcjonuje powszechnie jako "ta właściwa" wit...
24/06/2025

Kiedy pytacie mnie czy zażywać witaminę K2 zawsze dodajecie MK-7. K2 MK-7 funkcjonuje powszechnie jako "ta właściwa" witamina K, poszukiwana w suplementach. Jednak witamina K to różne frakcje, różniące się działaniem i nie mniej niż MK-7 potrzebne w naszym organizmie. Najlepiej przebadane frakcje witaminy K2 to MK-7 i MK-4.
Witamina K2 MK-7 głownie odgrywa rolę w metabolizmie wapnia, wraz z witaminą K1 aktywuje osteokalcynę, białko odpowiedzialne za wiązanie wapnia w kościach.
Witamina K2 MK-4 z kolei dba o układ sercowo-naczyniowy, ogranicza odkładanie wapnia w tętnicach i zapobiega miażdżycy poprzez regulację działania białka MGP, nazywanego inhibitorem zwapnienia naczyń krwionośnych.

Szukasz suplementu z witaminą K2, wybierz mądrze, zwróć uwagę na to, czego potrzebujesz. Bo szczegóły mają znaczenie 🙂

Badanie poziomu homocysteiny nadal rzadko gości w standardowej diagnostyce zlecanej nam przez lekarza. A szkoda, bo pozi...
20/06/2025

Badanie poziomu homocysteiny nadal rzadko gości w standardowej diagnostyce zlecanej nam przez lekarza. A szkoda, bo poziom tego aminokwasu sporo mówi o niedoborze niektórych witamin i jest wczesnym sygnałem przydatnym w wykrywaniu wielu chorób. Ostatnio dołączyła do nich również jaskra, o czym pisałam kilka dni temu.
Dla przypomnienia o tym czym jest homocysteina, dlaczego jej poziom jest ważny i co z nim zrobić w moim wpisie blogowym: https://sanatum.pl/blog/63_homocysteina-dlaczego-warto-sprawdzac-jej-poz.html

Lista schorzeń związanym ze zbyt wysokim poziomem homocysteiny, jest naprawdę imponująca. Liczy minimum 100 pozycji i obejmuje takie schorzenia, jak zespół metaboliczny, rak, łuszczyca, autyzm, stwardnienie rozsiane czy depresja.

Adres

Chorzów
42-700

Godziny Otwarcia

Poniedziałek 08:00 - 16:00
Wtorek 08:00 - 16:00
Środa 08:00 - 16:00
Czwartek 08:00 - 16:00
Piątek 08:00 - 16:00

Strona Internetowa

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Sanatum umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Skontaktuj Się Z Praktyka

Wyślij wiadomość do Sanatum:

Udostępnij

Share on Facebook Share on Twitter Share on LinkedIn
Share on Pinterest Share on Reddit Share via Email
Share on WhatsApp Share on Instagram Share on Telegram

Kategoria

Kim jestem?

"Pani choroba jest nieuleczalna. Przebieg tej choroby jest nieprzewidywalny i proszę się przygotować na to, że może się to skończyć wózkiem inwalidzkim. Jeśli chce pani mieć dziecko, proszę pomyśleć o nim już teraz. Leki, które musimy pani zaordynować będą oddziaływać na pani organizm przez całe lata i w tym czasie zajście w ciążę grozi poważnymi uszkodzeniami płodu". Takie słowa słyszałam z ust kolejnych lekarzy, mając zaledwie 25 lat i dopiero rozpoczętą karierę naukową biologa (robiłam wtedy doktorat) - brzmiało to jak wyrok. Po pierwszym szoku postanowiłam się tak łatwo nie poddać. Zaczęłam studiować literaturę, szukać alternatywnych metod, dających większą szansę powodzenia i nie mających tak straszliwych skutków ubocznych. W tym czasie chorowałam na łuszczycę, łuszczycowe zapalenie stawów i nieswoiste zapalenie jelita grubego. Przejście z samochodu do domu często było dla mnie już wyczynem, zimą nosiłam letnie buty, bo inne powodowały ból nie do zniesienia, moja praca zawodowa, która wymagała precyzyjnych i zdrowych dłoni stała pod znakiem zapytania, każda wizyta w toalecie była wielkim stresem, odczuwałam ciągłe zmęczenie, frustrację i spędzałam całe godziny w gabinetach lekarskich i fizjoterapeutycznych. Kiedy wprowadziłam w życie to czego się nauczyłam wszystko zaczęło się zmieniać, przekonałam się, że to nie musi być wyrok, równia pochyła, że nie musi być ciągle gorzej, że jest droga odwrotu. A można to zrobić zmieniając odżywianie.

Moje życiowe doświadczenia sprawiły, że stopniowo zagłębiałam się coraz bardziej w tematykę zdrowia. W końcu postanowiłam sformalizować swoją wiedzę uzyskując dyplom dietetyka i zacząć pomagać innym, którzy nie mieli okazji poznania innych możliwości przywrócenia stanu zdrowia. Dlatego właśnie powstała ta strona, chcę ci pomóc, drogi czytelniku.

Do niedawna dzieliłam swój czas między pracę naukową i dydaktyczną na Wydziale Biologii i Ochrony Środowiska Uniwersytetu Śląskiego, współpracę z uniwersytetem w Szwecji oraz w szeroko pojęte działania prozdrowotne. Obecnie nadal współpracuję z UPSC w Umea w Szwecji. Prowadzę badania dotyczące nowatorskich metod hodowli roślin in vitro i z tego powodu dużo wyjeżdżam nie tylko do Szwecji, ale również do innych krajów Europy i nie tylko w ramach naszego międzynarodowego projektu, który mamy nadzieję skończy się przełomem w tej dziedzinie. Rośliny, a zwłaszcza drzewa kocham od zawsze i trudno było mi się rozstać z tą pracą na dobre. Dzielę więc swój czas między tym, a drugą moją pasją - pracą z ludźmi, wspierając ich w walce od zdrowie. I ta część mojego życia zawodowego jest obecnie dla mnie najważniejsza, zaangażowanie w nią sprawiło, że zamknęłam swój blisko 25-cioletni rozdział życia pt. praca na Uniwersytecie Śląskim, zyskując czas właśnie pomoc Wam.

Jestem więc do wyłącznej Waszej dyspozycji, no i od czasu do czasu moich ukochanych drzew :)