25/02/2025
Niesamowite odkrycie, niesamowita zagadka... Badania nad ludzkim mózgiem to nadal w wielu aspektach terra incognota, choć ostatnie dziesięciolecia przyniosły wiele odkryć zwiazanych z dzialaniem tego kluczowego organu. I tu znów, wiele się dowiedzieliśmy, ale też wiele spraw pozostaje w obszarze hipotez i spekulacji.
https://www.facebook.com/share/1CRPJ5zWcG/
Mózg jaki jest każdy widzi? Niby tak. Ale też niby nie, bo na przykład ten konkretny ma 2600 lat i za nic w świecie nie chce gnić, przez co wydaje się przeczyć podstawowym zasadom biologii.
🧠🤔
Nie wiemy o jego właścicielu zbyt wiele. Zamieszkiwał dżdżyste tereny dzisiejszego Yorkshire w Anglii, choć parasola na pewno nie używał. Był mężczyzną i miał jakieś 30 lat. Być może miał coś na sumieniu, ponieważ trafił na stryczek, a zaraz potem jego głowę ścięto nożem i natychmiast pochowano, nie przejmując się zanadto resztą ciała. Być może był obiektem jakiegoś większego rytualnego projektu. A może tylko przypadkową ofiarą standardowej procedury przeprowadzanej przed dwoma mileniami przez naszych przodków.
⚔️🗿
Mogłoby się wydawać, że na tym już koniec. Jednak coś w biochemii mózgu naszego nieszczęśnika postanawia inaczej, zachowując go w zadziwiającym stanie przez ogrom czasu. Przetrwa tak wiele stuleci, które będą świadkami gwałtownych przemian. W milczeniu przyjmie toczący się nad nim rozwój religii monoteistycznych. Powstanie wielkich miast, dekorowanych najpierw romańskim detalem, a później gotyckim rozmachem. Tysiące kroczących ponad nim stóp, nieustannie zmierzających ku czemuś, bądź przed czymś uciekających. Dziesiątki rozlewów krwi pomiędzy osobnikami tego samego gatunku. Świt renesansu i późniejsze płonące stosy inkwizycji. Żelazne drogi, buchające parą maszyny, zmiany obyczajów i klimatu. Aż wreszcie, po upływie ponad dwóch mileniów, natura odda go z powrotem w ręce innych ludzi. Niezwykle zdumionych swoim odkryciem.
👥⏭️
Ludzki mózg, jak każda inna miękka tkanka, zazwyczaj rozkłada się wkrótce po śmierci, gdy enzymy pochodzące ze środowiska oraz mikrobiom zmarłego zjedzą martwe części. Kiedy jednak grupa archeologów wyciągnęła z błota czaszkę w niewielkiej wiosce Heslington, wówczas natknęła się na coś zdumiewającego. Świetnie zachowany organ, który po oczyszczeniu miał doskonale uwidocznione zwoje, a po datowaniu radiowęglowym wskazał okres życia swojego właściciela na 673 do 482 r. p.n.e. Ktoś, to pochował naszego nieszczęśnika nie użył żadnych "magicznych" technik konserwacyjnych, nie było więc mowy o tym, że to jakieś zewnętrzne procesy chemiczne przyczyniły się do takiego jego stanu. Enzymy środowiskowe niejako zostały tam "dezaktywowane" niedługo po śmierci.
🌱⛔
Być może część pracy wykonała nasiąknięta wodą, beztlenowa gleba. Być może fakt natychmiastowej dekapitacji, a więc i natychmiastowego odcięcia od przewodu pokarmowego i mikrobiomu jelitowego nie dał bakteriom okazji na dokonanie swojego ostatecznego dzieła. A być może to zadziwiająca kwestia obecności w mózgu ponad 800 białek zachowanych w na tyle dobrym stanie, że były one zdolne wywołać odpowiedź immunologiczną. Grupując się w upakowane, stabilne agregaty, zapobiegły rozkładowi, działając trochę jak rusztowania trzymające materię mózgu w ryzach.
Ta dziwaczna anomalia może pomóc naukowcom i dziś, dając lepszy wgląd w leczenie choroby Alzheimera, które obejmuje wykorzystanie podobnych mechanizmów. Być może więc po rozwikłaniu tej tajemniczej sprawy mózg sprzed dwóch tysięcy lat da nam odpowiedzi na pytania nurtujące nas także i w innych dziedzinach. To bez wątpienia wyjątkowe znalezisko, zasługujące na wnikliwszą analizę.
/Petzold Axel, Lu Ching-Hua, Groves Mike, Gobom Johan, Zetterberg Henrik, Shaw Gerry and O’Connor Sonia. 2020 Protein aggregate formation permits millennium-old brain preservation J. R. Soc. Interface.17: 2019/ Grafika tamże/