16/09/2025
Pod każdą „chorobą” kryje się zakaz robienia czegoś, co chcemy, lub nakaz robienia czegoś, czego nie chcemy.
Każde uzdrowienie wymaga nieposłuszeństwa temu zakazowi lub nakazowi. Aby być nieposłusznym, musisz pozbyć się dziecięcego strachu przed tym, że jeśli pójdziesz swoją drogą to nie będziesz już kochany czyli zostaniesz porzucony.
Ten strach prowadzi zaburzeń świadomości:
Ten, którego to dotyczy, nie jest świadomy tego, kim naprawdę jest, ponieważ stara się być tym, kim inni od niego oczekują. Jeśli wytrwa w tej postawie, jego intymne piękno zmienia się w chorobę.
Zdrowie można znaleźć tylko w autentyczności.
Aby osiągnąć to, kim jesteśmy, musimy wyeliminować to, czym nie jesteśmy. Największym szczęściem jest bycie tym, kim jesteś".
Alejandro JODOROWSKY.
Wiele chorób i cierpienia bierze się z życia nie swoim życiem – z lęku, że jeśli będę sobą, to mnie odrzucą. Uzdrowienie przychodzi wtedy, gdy ten lęk przełamiemy i zaczniemy żyć autentycznie. Największe szczęście to bycie sobą – nawet jeśli nie wszyscy to zaakceptują.
Od czego zacząć? Przygotowałam dla Ciebie kilka wskazówek. Tylko brać 😘
1. „Pod każdą chorobą kryje się zakaz lub nakaz”
To MOJE wewnętrzne „muszę” i „nie mogę” tworzy napięcie, które z czasem przeradza się w cierpienie – czasem psychiczne, czasem nawet fizyczne.
• „Zakaz” → np. nie wolno mi być sobą, wyrażać złości, pragnień, radości.
• „Nakaz” → muszę być grzeczny, uległy, perfekcyjny, pracowity, taki jak chcą inni.
2. „Uzdrowienie wymaga nieposłuszeństwa”
To oznacza, że żeby wyzdrowieć, trzeba odważyć się przekroczyć te wewnętrzne zakazy i nakazy.
Przykład:
• Jeśli całe życie tłumię złość, bo „nie wolno się złościć”, to uzdrowieniem będzie nauczenie się jej wyrażania w zdrowy sposób.
• Jeśli mam nakaz „musisz zawsze zadowalać innych”, to uzdrowieniem będzie powiedzenie „nie” i pójście swoją drogą.
3. „Strach przed porzuceniem”
Źródłem posłuszeństwa tym nakazom jest lęk: „jeśli będę sobą, to mnie odrzucą, nie będą mnie kochać, zostanę sam/SAMA”.
Ten lęk powstaje najczęściej w dzieciństwie – kiedy dziecko doświadcza, że bycie sobą (np. krzyk, płacz, spontaniczność) grozi karą, chłodem emocjonalnym albo brakiem akceptacji.
4. „Zaburzenie świadomości”
Kiedy człowiek boi się być sobą, zasłania się maską – staje się taki, jakiego chcą inni, ale traci kontakt z własnym „ja”. To jest właśnie „zaburzenie świadomości” – nie wiem już, kim naprawdę jestem.
5. „Zdrowie = autentyczność”
Prawdziwe zdrowie i szczęście pojawia się wtedy, gdy:
• nie podporządkowuję się ślepo cudzym oczekiwaniom,
• mam odwagę wyrażać siebie,
• żyję w zgodzie z tym, kim naprawdę jestem.
6. „Eliminować to, czym nie jesteśmy”
To znaczy: odrzucać role, maski i schematy, które narzuciło nam wychowanie, społeczeństwo, rodzina.
Nie chodzi o to, by być buntownikiem dla zasady, tylko by rozpoznać, które rzeczy nie są moje – i je po prostu zostawić, odejść od tego schematu!
I teraz Ćwiczenia praktyczne. Pamietaj nic się nie zmieni jeśli ty tego nie zmienisz!:
🔹 1. Zauważ swoje „muszę” i „nie mogę”
Weź kartkę i wypisz zdania, które najczęściej słyszysz w głowie:
• „Muszę być zawsze miły/a.”
• „Nie mogę się złościć.”
• „Muszę wszystko robić perfekcyjnie.”
👉 Obok dopisz: „A czy to na pewno prawda? Czy to moje, czy ktoś mi to włożył do głowy?”.
To pomaga zobaczyć, które zasady są narzucone z zewnątrz.
🔹 2. Małe akty nieposłuszeństwa
Nie chodzi od razu o rewolucję. Wystarczy mały krok:
• Odmów spotkania, na które nie masz ochoty.
• Ubierz się tak, jak Ty chcesz, a nie jak „wypada”.
• Powiedz komuś bliskiemu, co naprawdę czujesz, nawet jeśli to trudne.
👉 Każdy taki krok osłabia dziecięcy strach „że mnie odrzucą”.
🔹 3. Obserwuj ciało
Twoje ciało wie, kiedy jesteś sobą.
• Jeśli jesteś autentyczny – czujesz luz, oddech się pogłębia.
• Jeśli grasz rolę – pojawia się napięcie, ściśnięty brzuch, spięte ramiona.
👉 To może być Twój kompas.
🔹 4. Praktykuj „zdrowe NIE”
Ćwicz mówienie „nie” w małych sytuacjach, jak kiedys powinno powiedzieć dziecko np:
• „Nie, nie chcę dokładki, już jestem najedzony/a.”
A teraz Ty dorosła/ dorosły:
• „Nie, nie mogę teraz pomóc, bo odpoczywam.”
👉 To odbudowuje granice i pokazuje, że można być sobą i wciąż być kochanym.
🔹 5. Autentyczne TAK
Nie tylko odmawiaj – ale też mów „tak” swoim pragnieniom:
• „Tak, chcę tańczyć, choć inni będą się dziwić.”
• „Tak, mam ochotę na odpoczynek w środku dnia.”
🔹 6. Rozmowa ze strachem przed odrzuceniem
Możesz spróbować zapytać siebie w myślach:
• „Czego się boję?”
• „Kogo się boję utracić, jeśli pokażę, kim jestem?”
• „Czy to prawda, że jeśli będę sobą, nikt mnie nie pokocha?”
Często okazuje się, że ten strach jest echem z dzieciństwa – a dziś już nie jest tak realny.
🔹 7. Twórczość jako droga do autentyczności
Pisanie, rysowanie, taniec, muzyka, ogólnie tworzenie – to naturalne sposoby, by wyrażać siebie bez cenzury.
👉 Nawet 10 minut dziennie jakiejś twórczej aktywności otwiera kontakt z prawdziwym „ja”.
✨ W skrócie: autentyczność buduje się przez małe kroki – od odmawiania w drobiazgach, przez wyrażanie emocji, aż po życie zgodne z tym, czego naprawdę chcesz.
Pisz do.mnie po więcej ćwiczeń autentyczności!
Powodzenia!❤️