Psychoterapia Gestalt. Ciałoczułość - Kasia Koczwara

Psychoterapia Gestalt. Ciałoczułość - Kasia Koczwara Psychoterapeutka w trakcie szkolenia w nurcie Gestalt. Trenerka języka ruchu opartego o narzędzia Laban/Bartenieff. Psychodietetyczka. Nauczycielka jogi.

Taka sytuacja. Zabrałam chrześniaka i jego dziewczynę na spacer na wzgórze. Miejsce piękne, widok na miasteczko w dole, ...
14/07/2025

Taka sytuacja. Zabrałam chrześniaka i jego dziewczynę na spacer na wzgórze. Miejsce piękne, widok na miasteczko w dole, w oddali góry. Młodzi krążyli, zatraceni w patrzeniu na siebie, w uścisku i czułości dla siebie. Przysiadłam na ławce i zbierałam moc emocji, których teraz doświadczam. Na ławce po drugiej stronie siedziała kobieta chwilę temu spotkana w kawiarni. Wiedziałam, że skądś ją znam, ale zupełnie nie umiałam wydobyć z pamięci punktu zaczepienia. Podeszła do mnie. Faktycznie widziałyśmy się raz w życiu, dobry czas spotkania przy kawie. Cenny powrót do ważnej dla mnie przyjaźni. Ona była osobą towarzyszącą.

Wróciłyśmy do tematów z tamtej kawy, ale zawróciłyśmy też do tu i teraz. Spojrzałyśmy na miasteczko w dole, na Beskidy ciut dalej ale w całym swoim pięknie, na kwietną łąkę na wyciągnięcie dłoni, zastygłyśmy w ciszy.
- doceniam to miejsce, zawsze tu tak spokojnie - powiedziała
- ja na występach gościnnych, ale tak dobrze jest się tu zatrzymać i rozejrzeć, docenić miejsce, gdzie żyjemy - odpowiedziałam
- wiesz, moja siostra jest od miesiąca na OIOMie, tu zbieram siły nim jadę tam - wyznała
- patrz, a te dwa gruchające gołąbki, mój chrześniak i jego dziewczyna, wczoraj grali dla mojej umierającej przyjaciółki - powiedziałam i dodałam - ta historia uczy mnie sięgania po wsparcie i doceniania chwil wytchnienia
- tak… to ta lekcja. Trzeba nauczyć się sięgać po wsparcie, by móc je dawać w innym miejscu.

Posiedziałyśmy jeszcze chwilę w milczeniu.
Nie ma przypadkowych spotkań.

A ja wzruszam się dziękuję za moją sieć wsparcia, wciąż uczę się po nie sięgać. I Ciebie też zapraszam.

Język ruchu to nasz pierwszy język, ciało prowadzi, pozwalamy się prowadzić, przeżywać, doświadczać przepływu. To wzmacn...
08/07/2025

Język ruchu to nasz pierwszy język, ciało prowadzi, pozwalamy się prowadzić, przeżywać, doświadczać przepływu. To wzmacnia naszą witalność i ruch do życia. Zapraszam we wrześniu na Roztocze.

𝙆𝙖𝙨𝙞𝙚̨ 𝙆𝙤𝙘𝙯𝙬𝙖𝙧𝙚̨ 𝙥𝙤𝙯𝙣𝙖ł𝙖𝙢 𝙣𝙖 𝙟𝙚𝙙𝙣𝙮𝙢 𝙯 𝙬𝙖𝙧𝙨𝙯𝙩𝙖𝙩𝙤́𝙬 𝙥𝙧𝙖𝙘𝙮 𝙯 𝙘𝙞𝙖ł𝙚𝙢 – 𝙞 𝙤𝙙 𝙩𝙖𝙢𝙩𝙚𝙟 𝙥𝙤𝙧𝙮 𝙬𝙧𝙖𝙘𝙖𝙢 𝙙𝙤 𝙣𝙞𝙚𝙟 𝙯𝙖𝙬𝙨𝙯𝙚, 𝙜𝙙𝙮 𝙥𝙤𝙩𝙧𝙯𝙚𝙗𝙪𝙟𝙚̨ 𝙬𝙧𝙤́𝙘𝙞𝙘́ 𝙙𝙤 𝙨𝙞𝙚𝙗𝙞𝙚. Jest kimś więcej niż terapeutką, więcej niż trenerką ruchu – jest przewodniczką, która z niezwykłą czułością i uważnością pomaga dotknąć tego, co w nas prawdziwe, zapomniane, nieoswojone.

Jej obecność daje poczucie bezpieczeństwa, przestrzeni i wolności – dokładnie tyle, ile potrzeba, by naprawdę spotkać się ze sobą. Pracuje z ogromnym szacunkiem do indywidualnego tempa i granic każdego uczestnika. Tu nic nie jest wymuszone – wszystko płynie z ciała, w zgodzie z jego rytmem i gotowością.

𝙒𝙖𝙧𝙨𝙯𝙩𝙖𝙩𝙮 𝙯 𝙆𝙖𝙨𝙞𝙖̨ 𝙩𝙤 𝙙𝙤𝙨́𝙬𝙞𝙖𝙙𝙘𝙯𝙚𝙣𝙞𝙚 𝙥𝙚ł𝙣𝙚 ł𝙖𝙜𝙤𝙙𝙣𝙤𝙨́𝙘𝙞, 𝙘𝙞𝙨𝙯𝙮, 𝙜ł𝙚̨𝙗𝙤𝙠𝙞𝙚𝙜𝙤 𝙤𝙙𝙙𝙚𝙘𝙝𝙪 𝙞 𝙨𝙪𝙗𝙩𝙚𝙡𝙣𝙚𝙜𝙤 𝙧𝙪𝙘𝙝𝙪. Ruch intuicyjny, praca z dźwiękiem, sesje relaksacyjne – wszystko, co prowadzi, ma jeden cel: pozwolić nam poczuć więcej, głębiej, prawdziwiej. Ciało staje się drogowskazem, językiem, który w końcu ktoś potrafi usłyszeć i zrozumieć.

Kasia uczy, że nie trzeba się spieszyć, naprawiać, poprawiać. Wystarczy być. Zaufać. Pozwolić ciału mówić. Jej podejście – łączące psychoterapię Gestalt, psychodietetykę, język ruchu Laban/Bartenieff i terapię somatyczną – jest niezwykle spójne, całościowe, głęboko ludzkie. Czuć w tym doświadczenie, wiedzę i prawdziwe zaangażowanie.

Jest w niej coś niezwykle kojącego. Może dlatego tak wiele osób – w tym ja – odnajduje przy niej swój rytm, swoją ciszę, swój głos. Jak często powtarza:
„Ciało zna drogę, wystarczy mu zaufać.”
I rzeczywiście – przy niej to zaufanie staje się możliwe.

Z serca polecam jej warsztaty każdemu, kto chce naprawdę poczuć siebie. Nie tylko głową – ale całym sobą.

Uczestniczka i sympatyczka pracy z Kasią

Taka przypominajka a może inspiracja 😉
26/06/2025

Taka przypominajka a może inspiracja 😉

Mówili Ci, że zdrowienie to ulga, spokój, lekkość.

Ale nikt nie uprzedził, że najpierw przyjdzie żal.

Złość. Zmiana. Samotność. Odpuszczenie.

To wszystko, co kiedyś pomagało Ci przetrwać, dziś musisz zostawić.

To boli.

Ale właśnie ten ból oznacza, że coś się ruszyło. Że już nie znieczulasz, tylko czujesz.

Zdrowienie to nie bajka. To proces.

Bywa trudny.

Ale prawdziwy.

I wart każdego kroku.

Zaobserwuj mnie, jeśli chcesz iść tą drogą z kimś, kto wie, jak bardzo boli pierwszy krok.

Tu znajdziesz słowa, które rozumieją. I wsparcie, które działa.
______
Obserwuj
Obserwuj
Obserwuj
______
leczenie traumy, zdrowienie po trudnym dzieciństwie, jak wygląda proces terapii, objawy zdrowienia emocjonalnego, poczucie winy po terapii, samotność w zmianie, mechanizmy obronne psychika, utrata relacji po terapii, psycholog dla kobiet, terapia emocji mężczyzna, co się dzieje w terapii

Bo zranienia z relacji możemy uleczyć tylko w drugiej relacji. W terapii najważniejsza jest relacja, bycie w kontakcie, ...
15/06/2025

Bo zranienia z relacji możemy uleczyć tylko w drugiej relacji.

W terapii najważniejsza jest relacja, bycie w kontakcie, obecność. Przyjęcie siebie takim jakim się jest. Każda zmiana zaczyna się od akceptacji miejsca, w którym jesteśmy.

Potrzebujesz wsparcia? Myślisz o terapii? Zapraszam do kontaktu.

Warsztaty, np. takie jakie prowadzę, nie zastąpią psychoterapii. Nie zastąpi jej ceremonia ayahuaski, poradniki, suple ani rozmowy z chatem gpt. Nic nie zastąpi relacji, a to ona jest w terapii kluczowa. Regularne spotkania z drugim, żywym człowiekiem, które budują w nas nową matrycę połączenia z tym co zdrowe.
Proces, który ZAJMUJE CZAS.

Wielu prowadzących warsztaty zachłyśniętych własnymi możliwościami, niesionych narcystyczną iluzją omnipotencji, wprowadza ludzi w intensywne stany, które mają dowodzić ich rzekomej skuteczności. Jednak te cudowne "uwolnienia traumy" niewiele wnoszą do zwykłego życia, a niekiedy bywają retraumatyzujące.

Dlatego uważam, że moim obowiązkiem jako liderki, jest świadomość własnych limitów. To moje człowieczeństwo (a nie "niezwykłe moce") daje kobietom poczucie bezpieczeństwa, bez którego coś tak wrażliwego jak głos nie ma szansy się otworzyć. Wiem, co robię. Wiem, jak mogę pomóc. I wiem też, gdzie kończą się moje kompetencje, a także możliwości związane z formułą jednorazowego zdarzenia, jakim jest warsztat.

Możesz więc ze mną usłyszeć swój prawdziwy głos, odzyskać świadomość jego mocy, odwagę wyrażania, poczucie sprawczości i dostęp do uciszonych części siebie.
Ale jeśli od dawna żyjesz w cierpieniu, to nie pomogę Ci w jeden dzień uporać się z tym, co uwiera od lat. Nie spotkasz mnie też na "rozwojowym festiwalu", hasającej pośród wystrzelających w kosmos warsztatów w wersji instant. Za mocno stoję na ziemi. Za bardzo szanuję złożoność ludzkiej psychiki.

W ślepej koncentracji na potencjale tracimy z oczu ważny kawałek bycia człowiekiem.
To świadomość własnych ograniczeń czyni nas prawdziwie dojrzałymi, umożliwia uczestnictwo w realnym (nieidealnym!) życiu i pomaganie innym ze zdrowego miejsca w sobie.

A jak Ty pojmujesz odpoczynek? Kiedyś przeczytałam zdanie, że to wszystko to, czego nie robimy na codzień… ale nawet idą...
14/06/2025

A jak Ty pojmujesz odpoczynek? Kiedyś przeczytałam zdanie, że to wszystko to, czego nie robimy na codzień… ale nawet idąc tym tropem, trzeba sobie na to pozwolić, wybrać czas dla siebie…

Paradoksalnie – musimy uczyć się odpoczywać.
Bo żyjemy w kulturze wiecznego bycia zajętym.
W świecie, który chwali zapracowanie i działanie non stop.
W którym odpoczynek trzeba sobie najpierw zasłużyć.

Zamiast prawdziwego relaksu – scrollujemy, planujemy, nadrabiamy.
Nadal w trybie działania, tylko pod przykrywką „odpoczywam”.

A przecież ciało, które odpoczywa – to ciało, które żyje.
Nie musi zasługiwać. Nie musi się tłumaczyć.
Nie musi być produktywne, żeby mieć wartość.

W ten weekend nie bój się chwili nudy, chwili ciszy. To też jest potrzebne.

Masz czasem wyrzuty sumienia, że odpoczywasz? Nic nie robisz ?

Mamo,Bądź dla siebie czuła Bądź na siebie uważna Bądź odważna Bądź spełniona Bądź radosna Bądź spontaniczna Bądź wdzięcz...
26/05/2025

Mamo,
Bądź dla siebie czuła
Bądź na siebie uważna
Bądź odważna
Bądź spełniona
Bądź radosna
Bądź spontaniczna
Bądź wdzięczna
Bądź ufająca
Bądź akceptująca (także siebie i swoje ciało)
Bądź… sobą

Twoje dziecko patrzy, obserwuje, naśladuje

Obraz: Gustav Klimt

Dużo się od nich uczę! I wzruszam jak zaczynamy budować relacje :) jak do mnie mówią, uśmiechają się i przytulają.
20/05/2025

Dużo się od nich uczę! I wzruszam jak zaczynamy budować relacje :) jak do mnie mówią, uśmiechają się i przytulają.

Adres

Cieszyn

Strona Internetowa

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Psychoterapia Gestalt. Ciałoczułość - Kasia Koczwara umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Skontaktuj Się Z Praktyka

Wyślij wiadomość do Psychoterapia Gestalt. Ciałoczułość - Kasia Koczwara:

Udostępnij

Kategoria