U-ważna. Jolanta Dróżdż - Stoszek. Psycholog

U-ważna. Jolanta Dróżdż - Stoszek. Psycholog Miejsce, w którym będę dzieliła się z Wami moimi pomysłami, projektami, warsztatami. Uważnie przyglądam się światu i sobie. Staram się. Tylko tyle i aż tyle.

Uważnie pochylam się nad dzieckiem, jego emocjami i potrzebami. Projektuje zmiany, czasem buntuje się przeciwko nim, czasem pozwalam im płynąć. Od 20 lat towarzyszę rodzicom w drodze jaką jest wychowanie. W swojej pracy kieruje się zasadami opartymi na głębokim szacunku do dziecka i zaufaniu do jego rozwoju. Na swoich warsztatach pomagam czerpać rodzicom radość z rodzicielstwa, a także osiągnąć równowagę pomiędzy potrzebami wszystkich członków rodziny. Udzielam wsparcia rodzinom zagubionym w gąszczu często sprzecznych porad i zaleceń. Strona powstała jako potrzeba własnego miejsca w przestrzeni internetowej, gdzie mogą spotkać się moje zainteresowania.

12/10/2025
Kochani zapisujemy się !
12/10/2025

Kochani zapisujemy się !

Projekt sfinansowano ze środków Narodowego Instytutu Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego w ramach Rządowego Programu Wsparcia Organizacji Pozarządowych Moc Małych Społeczności. TERMIN: 25-26.10.2025 ADRES: Hajduka 17 Cieszyn KONTAKT: (+48) 692-542-870 lub tadsto@gmail...

Dzień Zdrowia Psychicznego 2025. Stare a ciągle aktualne …Niech Pani coś z nim/z nią zrobi …. Żeby nie czuł/czuła tak ja...
10/10/2025

Dzień Zdrowia Psychicznego 2025.
Stare a ciągle aktualne …

Niech Pani coś z nim/z nią zrobi ….

Żeby nie czuł/czuła tak jak czuje
Żeby zachowywał/zachowywała się inaczej …
Żeby nie był/była kłopotem ..
Żeby nie robił/robiła nam wstydu ..
Żeby był spokój ..
Żeby był/była jak inne dzieci ..

Bo ja już nie wytrzymam. Ja już dłużej nie mogę. To się musi skończyć. On/ona musi się zmienić/zrozumieć.

Trudno zobaczyć własne dziecko i jego potrzeby jeśli samemu jest się w kryzysie. Wtedy pojawia się myśl … niech wreszcie zrozumie, powinna/powinien to widzieć, wiedzieć, czemu jest tak trudno? Inne dzieci są łatwiejsze, w innych rodzinach jest lepiej, lżej.
To bardzo utrudnia dostrzeżenie co się dzieje z naszym dzieckiem. Sygnały jakie wysyła interpretujemy jako skierowane przeciw sobie. (manipuluje/wymusza/robi mi na złość/wszystko specjalnie)

Chciałabym napisać, że wystarczy praca dziecka (z dzieckiem) i sytuacja się zmieni, ulegnie poprawie. To jednak tak nie działa.
Wsparcie psychologa to wsparcie systemu, którego dziecko jest częścią. Często najbardziej wrażliwą. A na pewno najbardziej zależną od dorosłych i najbardziej potrzebującą wsparcia.
Oczekiwania, że zmiana dokona się w dziecku a system pozostanie nienaruszony są nierealne.

Praca z dzieckiem to praca nad zmianą w rodzinie.
„ Mój tata musi dużo pracować, nie ma dla nas czasu, ja się czuje odpowiedzialna/y bo on tak haruje dla nas - ciagle o tym przypomina”
„Oni ciagle krzyczą”.
„Weekendy są najgorsze wtedy trzeba cały czas udawać”,
„Muszę się uśmiechać, nawet jak mam gorszy czas, bo psuje atmosferę w domu i wszyscy są na mnie źli”
„Oni myślą i mówią, że jestem nieudacznikiem i skończę źle”
„Mówią, że mam wszytko i powinnam być wdzięczna i szczęśliwa a ja ciagle smutna/ smutny i zdołowany”
„Tata mówi, że jak bym się postarała i wzięła za siebie to by mi te myśli wyleciały z głowy. Każe mi biegać a ja nie mam siły”.
„Nienawidzę imprez rodzinnych, wtedy wychodzi jak bardzo się za mnie wstydzą”.
„Nie lubie wieczorow, weekendow i dni wolnych - bo wtedy jest tata w domu a w zaleznosci od jego humoru jest albo zly i lepiej nawet nie oddychac albo dziubie do wszystkich i dogaduje”.

Naprawdę wierzycie, że to dziecko w gabinecie ma dokonać takiej rewolucji w swoim życiu, że poradzi siebie w w/w sytuacjach ????
Bez Was nic się nie podzieje dobrego. To WY rodzice macie klucz do waszego dziecka. Ten klucz to więź. Więź i obecność. Taka więź, która daje wsparcie i zrozumienie, ciagle wybacza, daje kolejne szanse,.
Nie oczekuje, nie stawia wymagań, nie wywiera presji.

Cieszy się, że Jesteś. Taki jaki jesteś. To musi pójść od nas, dorosłych.
Pewnie, że łatwiej by mi się to pisało, gdybym sama nie popełniała błędów. Wiecie z takiej pozycji „wiem, że mam rację a wy nie” Niestety w bycie rodzicem wpisane jest popełnianie błędów, poczucie winy, wyrzuty sumienia. Wpisane jest też to, że ciagle próbujemy od nowa. Bo mamy dla kogo.
Kochani zacznijmy od nowa. Od teraz.
Trzymam kciuki. Za Was. Za siebie.

Grafika; Lisa Aisato

Podobno jak się ze swojej pasji zrobi zawód , to człowiek nie przepracuje ani jednego dnia. No coś w tym jest 😘😁😉A tak p...
08/10/2025

Podobno jak się ze swojej pasji zrobi zawód , to człowiek nie przepracuje ani jednego dnia.
No coś w tym jest 😘😁😉
A tak poważnie wszystkich, którzy myślą, że psycholog dziecięcy to się tylko bawi zapraszam do głębszej refleksji.
To taki sam oksymoron jak siedzenie z dzieckiem w domu.

Niepubliczne Przedszkole muzyczno-językowe "Bajlandia" dziękuję za piękny dzień. Było dużo o regulacji, relacji i radości.
Kasia, Klaudia, Larysa 💪💪💪💪💪

Przeczytajcie ! Koniecznie !
01/10/2025

Przeczytajcie ! Koniecznie !

Dziś będzie grubo .... bo i życie takie bywa.

Staram się bywać daleki od ocen, doszukiwać zrozumienia, w tym wypadku czegoś mi zabrakło ...
A! i zapewniam, że to działa często w dwie strony, w tym wypadku było w tą:

Kolejka na poczcie. OGONEK, wiadomo – żywa Polska. I nagle bach oberwałem pierwszym rzędem w darmowym spektaklu w wersji absolutny „stand-up rodzinny”. Tylko, że to nie kabaret, a smutny dokument społeczny live.

Ona, młoda matka, na cały regulator:
– „Wiesz, ten mój "pożalsiebosze" BYŁY to jest straszna c*pa. Synek był u niego CAŁY weekend. Pytam: co robiliście? A on na to, że NIC. Układali klocki, słuchał książki, którą mu tata przeczytał, lepili z plasteliny. Przecież TO nie są ŻADNE ATRAKCJE dla dziecka!! qwa! On mu NIC nie zapewnia! POWINIEN go GDZIEŚ zabrać, ZAJĄĆ MU czas!”

Druga, jak echo rozpaczy:
– „Ja to mam lepiej – MOJE dziecko w ogóle nie ma kontaktu z ojcem i JESTEM z tego ZADOWOLONA. O to walczyłam w sądzie".

No i finał:
– „Syn ostatnio grał CAŁY dzień na telefonie, a ja miałam czas, żeby kupić sobie perełki na V..ted. Ale wiesz – zaczął szkołę i JA ciągle muszę mu sznurować buty, ubierać MU kurtkę, decydować, co CHCE zjeść. Sam nic! Wszystko na mojej głowie! Jak mu nie wymyślę, to siedzi i woła TELEFON!”

W tym momencie powinien się uruchomić alarm przeciwpożarowy, bo tyle dymu absurdu to ja dawno nie widziałem.

Stop! Zatrzymajmy ten teatrzyk.

Ojciec, który spędza weekend z dzieckiem na KLOCKACH, PLASTELINIE i KSIĄŻCE – zostaje obwołany gn*jem, bo nie zrobił z sześciolatka turysty objazdowego. Bo nie kupił biletów do aquaparku, kina, escape roomu i jeszcze nie zrobił selfie na Insta z podpisem „ ”.

I wiecie co? To nie jest tylko anegdota. To portret pokolenia. Pokolenia, które uważa, że rodzicielstwo to głównie animacja czasu wolnego. Rodzic ma być showmanem, wodzirejem, menadżerem atrakcji. Dziecko? Klientem, który ma wyjść z weekendu zadowolony jak po pobycie w hotelu all inclusive.

A tymczasem dzieci nie potrzebują Disneylandu co tydzień. Potrzebują człowieka, który po prostu z nimi JEST. Ktoś, kto przeczyta książkę, posłucha, poklei z plasteliny, kto zbuduje wieżę z klocków, która runie i będą się śmiać. To jest „NIC”? To jest całe dzieciństwo!

Ale w dzisiejszej optyce – „NIC”. Bo przecież dziecko nie wróci do szkoły i nie powie: „Byłem z tatą w Dubaju”. Powie: „Układaliśmy klocki.” A to się nie klika, nie da się tym pochwalić na fejsie ani na IG.

Dlatego wolimy dzieciom serwować fastfood wychowawczy: telefon, bajka, tablet?
A potem płacz – „On nic nie potrafi! Nie umie zawiązać butów, nie umie się zdecydować, co zjeść!”
Serio? Jeśli przez pierwsze siedem lat życia dziecko słyszy tylko: „Zajmij się czymś, weź telefon, nie przeszkadzaj” – to nie dziw się, że nie umie. Wychowało się na aplikacji, a nie na człowieku.

I tu, drodzy państwo, pointa:
Ten „pożalsiebosze” BYŁY ojciec to prawdopodobnie jedyna osoba w tej historii, która robiła coś sensownego. To on dał dziecku CZAS. Bez „atrakcji”, bez wodotrysków. Samą swoją obecność.

W tym wypadku to był ojciec, mówię prawdę.

To może początek serii "z życia wyjęte".

Podsumowanie konferencji dla wszystkich , którzy trzymali kciuki: - publika była rewelacyjna - towarzystwo wyśmienite ( ...
30/09/2025

Podsumowanie konferencji dla wszystkich , którzy trzymali kciuki:
- publika była rewelacyjna
- towarzystwo wyśmienite ( powspominaliśmy najlepszą ekipę poradnianą ever )
- prelegenci zacni
- starałam się być głosem tych, którzy są mało słyszani
- mówiłam o relacji z ♥️
- tylko dwa razy powiedziałam brzydki wyraz na głos ( rekord)
- zmieniałam w trakcie prelekcji jej temat ! I kierunek.
- powiedziałam 15 dygresji
- doprowadziłam do śmiechu i łez poważną ilość ludzkości

Ogólnie uważam , że teraz powinnam tydzień odpoczywać, po takim stresie.
A okazuje się, że w październiku jeszcze jedna konferencja.
Zapraszam do Istebnej.

Dziękuję wszystkim za słowa wsparcia i otuchy, Danusi za zaproszenie a słuchającym za to, że jednak nie poszli na wyprzedaże, tylko zostali ze mną.
Pamiętajcie obiecaliście mi zacząć zmieniać świat wchodząc w relacje z uśmiechem. 😁

Tak , to już jutro. Czy mogę pięknie prosić o trzymanie kciuków za jedną mocno zestresowaną wystąpieniem kobietę ? No wi...
29/09/2025

Tak , to już jutro.
Czy mogę pięknie prosić o trzymanie kciuków za jedną mocno zestresowaną wystąpieniem kobietę ?
No wiecie, żeby „ gańby” nie było.

✨ To już JUTRO! ✨
📢 Przypominamy o jutrzejszej Konferencji inaugurującej SCWEW w Bielsku-Białej.

ℹ️ Dla uczestników konferencji:
🅿️ Bezpłatny parking
🏢 5 piętro – Galeria Sfera, Bielsko-Biała

Do zobaczenia! 🤝💙

Niepubliczne Przedszkole muzyczno-językowe "Bajlandia" moje maluszki chętnie słuchają książeczek i bawią się w zabawy ry...
26/09/2025

Niepubliczne Przedszkole muzyczno-językowe "Bajlandia" moje maluszki chętnie słuchają książeczek i bawią się w zabawy rytmiczno- ruchowe. Kołysaly, łaskotały, okręcały niebieskiego potwora z książeczki. Starały się, aby miał się w naszym przedszkolu jak najlepiej. W końcu zmęczony potwór zasnął a dzieci zaśpiewały mu kołysankę.

Adaptacja przebiega w tym roku bardzo spokojnie. Jest dużo ciekawości, poznawania nowych rzeczy, ludzi, zabaw. Maluszki potrzebują dużo ruchu i aktywności. Dobrze, że trafiły w dobre ręce pani Kasi ♥️
Foto: pani Klaudia 😁

Nie karm słonia Aga … 🐘🐘🐘🐘„To, czemu się opierasz – trwa. To, co akceptujesz – znika.” ( K. Jung ) Im więcej energii , m...
23/09/2025

Nie karm słonia Aga … 🐘🐘🐘🐘

„To, czemu się opierasz – trwa. To, co akceptujesz – znika.” ( K. Jung )

Im więcej energii , myśli, uczuć, napięcia wkładasz, tym bardziej „słoń” rośnie. Rano był taki malutki. Ale obrabiasz i obrabiasz. Rozkminiasz, analizujesz. I słoń rośnie. Staje się najważniejszy. Jest wszędzie. W porannej kawie, w pracy, na zakupach, w twojej głowie i sercu. Nie potrafisz już działać i żyć. Myślisz tylko o słoniu !
A życie było przed słoniem i będzie po słoniu. Odpuść.

Ale jak ???
Znajdź miejsce na słonia. Nie za duże i nie za małe. Takie, z napisem „ słoń” 🐘 i tam to zostaw. Daj temu tyle siebie ile potrzebuje. Nie mniej i nie więcej. Zadbaj, żeby w innych częściach życia słonia nie było. On ma swój czas i swoje miejsce.
Dbaj o równowagę. Ona pojawia się wtedy, kiedy rezygnujemy z nieustannej kontroli i otwieramy się na to co idzie do nas ze świata.
Nie nadawaj mu dodatkowego znaczenia. Wiem, że potrafisz. Patrzysz na słonia i widzisz.. 🫣🫣🫣
Słoń to tylko słoń. Nic więcej. Trzymaj się faktów.

Odpuszczenie to nie rezygnacja. To dojrzałość. To wiara i zaufanie do siebie , że zrobiłaś wszystko, co mogłaś – i teraz pozwalasz życiu działać.

Nie trzymaj się założeń. Tak miało być. Miało ale jest inaczej. Inaczej nie znaczy, że gorzej.
Nie karm słonia 🐘
Szukaj lekkości. To jest piękna potrzeba. Nie bądź siłaczką. Nie nadawaj trudowi, mozołowi dodatkowej wartości. Lekkość i przyjemność to też wartość.

Słonie są i będą w naszym życiu. To jest o życiu , nie o nas. Każdy kolejny pokazuje, że to się da „przeżyć”. Taka lekcja.
Można w sumie napisać książkę „Moje życie ze słoniem”, prawda ?

Spokojnego wtorku. Pamiętajcie, żeby nie karmić słonia. 🐘
Liber-Ty Pracownia Rozwoju Agnieszka Liberda
Agnieszka Liberda ♥️♥️♥️♥️

To naprawdę pracowity czas. A spotkania z rodzicami są zawsze karmiące i uczące mnie wiele. Dziękuję za zapraszanie i wp...
22/09/2025

To naprawdę pracowity czas. A spotkania z rodzicami są zawsze karmiące i uczące mnie wiele. Dziękuję za zapraszanie i wpadnijcie proszę do Przedszkole Terapeutyczne Słoneczna Kraina w Skoczowie.

Drodzy Rodzice,
na ostatnim zebraniu wspominaliśmy o wyjątkowym wydarzeniu – spotkaniu „Vademecum”, które poprowadzi U-ważna. Jolanta Dróżdż - Stoszek. Psycholog.

👉 To świetna okazja, aby zdobyć wiedzę, wsparcie i praktyczne wskazówki dotyczące wychowania oraz rozwoju dzieci.

📅 Kiedy? 26 września 2025
🕣 Godzina: 8:30 – 10:30
📍 Gdzie? Słoneczna Kraina, Skoczów

📞 Zgłoszenia przyjmujemy pod numerem: 798 177 277
⚠️ Liczba miejsc ograniczona!

Serdecznie zapraszamy i zachęcamy do udziału!

Zapraszam serdecznie.
20/09/2025

Zapraszam serdecznie.

Adres

Hajduka 17
Cieszyn
43-400

Telefon

+48696012016

Strona Internetowa

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy U-ważna. Jolanta Dróżdż - Stoszek. Psycholog umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Skontaktuj Się Z Praktyka

Wyślij wiadomość do U-ważna. Jolanta Dróżdż - Stoszek. Psycholog:

Udostępnij

Share on Facebook Share on Twitter Share on LinkedIn
Share on Pinterest Share on Reddit Share via Email
Share on WhatsApp Share on Instagram Share on Telegram