Psycholog Aneta Rykulska

Psycholog Aneta Rykulska Psychologia Psychoterapia Psychotraumatologia

[🫂💚 OGÓLNOPOLSKI DZIEŃ WALKI Z DEPRESJĄ - 2️⃣3️⃣/0️⃣ 2️⃣ ]_____________________________________________"Poza tym jest na...
23/02/2025

[🫂💚 OGÓLNOPOLSKI DZIEŃ WALKI Z DEPRESJĄ - 2️⃣3️⃣/0️⃣ 2️⃣ ]
_____________________________________________

"Poza tym jest na świecie taki rodzaj smutku, którego nie można wyrazić łzami. Nie można go nikomu wytłumaczyć. Nie mogąc przybrać żadnego kształtu, osiada cicho na dnie serca jak śnieg podczas bezwietrznej nocy."
~Haruki Murakami

🌱Depresja to poważna choroba, stan cierpienia, który nie mija samoistnie. Nieleczona może prowadzić do śmierci, dlatego niezmiernie ważna jest świadomość społeczna oraz pogłębianie wiedzy dotyczącej depresji. Pamiętajmy, że zaangażowanie każdego z nas może uratować czyjeś zdrowie lub życie. Nie oceniajmy. Rozglądajmy się wokół, bądźmy uważni i pomocni dla siebie nawzajem🫂💚

👇Poniżej zamieszczam fragment rozmowy Cveta Dimitrova i Tomasza Stawiszyńskiego z autorem książki "Otchłań. Ewolucyjne źródła epidemii depresji" i zachęcam do refleksji🙂

----------------------------------------------------------------------------
"- Nastrój jest czymś w rodzaju wskazówki, w jaki sposób mamy działać w dłuższej perspektywie. Narzuca określony sposób postępowania. Nie chodzi tylko o to, co już się wydarzyło, ale też o pewien rodzaj przygotowania organizmu na to, co dopiero ma nadejść. To brzmi nieco zaskakująco, zważywszy, że ludzie zmagający się z obniżonym nastrojem są zwykle bardzo skupieni na przeszłości. Wielu z nas sądzi, że kiedy rozwikłamy jakiś problem z przeszłości, w którym upatrujemy przyczyn swojej niezdolności do działania i paraliżu, to objawy znikną.
System regulacji nastroju nie zmienił się od co najmniej 10 tys. lat. Wtedy ludzie nie mieszkali w wielkich miastach, nie korzystali ze światła elektrycznego i spędzali czas w zupełnie inny sposób. Tempo, w jakim zmienia się rzeczywistość, doprowadza do ogromnego kontrastu między tym, jak się czujemy, a tym, co dzieje się dookoła.
- Dlaczego właśnie teraz mamy do czynienia z epidemią depresji?
- Zapewne główną przyczyną są zmiany kulturowe. Wystarczy spojrzeć, gdzie występują najwyższe wskaźniki depresji. Jest dziś niezwykle powszechna wśród młodych ludzi. To ma ogromny związek z ich oczekiwaniami wobec świata i wobec siebie samych. Nie tylko w USA, ale wszędzie na świecie młodzi mają ogromne aspiracje zasilane ideą nieograniczonego horyzontu możliwości, tymczasem ich możliwości bywają nierzadko mniejsze niż ich rodziców. Ta rozbieżność jest gotowym przepisem na złe samopoczucie.
Ludzie osiągają swoje cele wolniej, niżby tego chcieli. Na przykład media społecznościowe nieustannie upowszechniają fałszywe wrażenie, że wszędzie dookoła otaczają nas szczęście i spełnienie. Oto emocje, do których dążymy. Smutek czy poczucie niespełnienia ewidentnie tu nie pasują. Tymczasem rzadko kiedy podwyższony nastrój może się utrzymywać przez dłuższy czas. Żyjemy w kulturze, która permanentnie domaga się od nas radości, szczęścia i przebojowości. To niemożliwe.
Jeśli więc ktoś doświadcza niewielkiego obniżenia nastroju, od razu wydaje mu się, że coś mu się w życiu nie powiodło. To z kolei napędza i pogłębia złe samopoczucie, bo łatwo popaść w spiralę tworzenia coraz gorszego obrazu własnego życia. Do tego dochodzi biologia – dostęp do światła dziennego, skala aktywności fizycznej. Nastrój jest jak równanie i trudno oszacować dokładny udział każdej ze składowych."

📚za:Laboratorium Psychoedukacji (z Jonathanem Rottenbergiem, autorem książki "Otchłań. Ewolucyjne źródła epidemii depresji", rozmawiają Cveta Dimitrova i Tomasz Stawiszyński.
📷Lesley Oldaker

[1️⃣0️⃣.1️⃣0️⃣ 🫂 💙]Dzisiaj Światowy Dzień Zdrowia Psychicznego. Pamiętajmy o empatii i wrażliwości oraz dbajmy o siebie ...
10/10/2024

[1️⃣0️⃣.1️⃣0️⃣ 🫂 💙]

Dzisiaj Światowy Dzień Zdrowia Psychicznego. Pamiętajmy o empatii i wrażliwości oraz dbajmy o siebie i bliskich. Osobom, które doświadczają kryzysu psychicznego przede wszystkim potrzebna jest przyjazna rozmowa, relacja, wymiana myśli, wysłuchanie i akceptacja, a nie litość czy gotowe rozwiązania na zgłaszane problemy.

"Zdrowie psychiczne polega na tym, że nie wyłączamy się tylko jesteśmy w stanie przeżywać wszelkie nasze uczucia. Także te trudne. Wtedy dopiero możemy się cieszyć pełnią życia emocjonalnego..Jednym z wyznaczników zdrowia psychicznego jest umiejetność godzenia się z tym, czego nie możemy zmienić.Trzeba umieć opłakać stratę i iść dalej. Doświadczenie pokazuje, że ludzie w większości nie są w stanie odseparować się od rodziców, ani zaakceptować w najmniejszym stopniu swojej przeszłości, jeśli nie przejdą fazy złości w stosunku do osoby z rodziny, społeczności, czy ideologii, pod których wpływem się ukształtowali. Druzgocące wydarzenia przestają być traumatyczne w chwili, gdy da się upust związanym z nimi reakcjom emocjonalnym. Uczucia są mądre..Zdrowie psychiczne zasadza się na tym, że na to co się dzieje reagujemy refleksją, a nie odruchem. Potrafimy przeanalizować sens naszych uczuć, przekonań, pragnień. Nie przyjmujemy je natychmiast bez zastanowienia takimi, jak nam się wydają."

📚Nancy McWilliams, David Wallin
📷Magda Matyjaszczyk

23/12/2023

[🌲❤️🌟...]
_____________________________________________

Święta Bożego Narodzenia zbliżają się wielkimi krokami. To dla wielu z nas wyjątkowy, wyczekiwany czas- pełen magii, ciepła, różnych odmian radości przeżywanych z bliskimi i dobrych wspomnień, ale dla niektórych to może być też trudny okres, który wywołuje zniechęcenie i smutek związany z poczuciem dominującej samotności, niespełniania, braku sensu i przynależności do kogoś czy straty. Dlatego bez względu na to, czy i jak obchodzicie ten czas życzę Wam abyście umieli odnaleźć jakieś dobro w tym, co dookoła czując wówczas wdzięczność i byście mieli umiejętność rozróżniania tego co zależne od Was od tego na co nie macie wpływu potrafiąc tym samym zaakceptować to co nieuniknione- godząc się z tym. Dużo odwagi, by czynić ten świąteczny czas bliższy temu o jakim marzycie. Niech, te Święta będą pełne nadziei oraz odbudowywania lub budowania tego czego najbardziej potrzebujecie, za czym tęsknicie i co jest dla Was naprawdę cenne❤️🌟
-----------------------------------------------------------------------------
👉Z racji świątecznego czasu zachęcam do przeczytania świetnego fragmentu pochodzącego z rozmowy Andrzeja Wiśniewskiego z Ewą Pągowską 🙂

"- Dlaczego święta tak często nas rozczarowują?
- Dlatego, że zwykle mamy w stosunku do nich ogromne, czasem nierealne, oczekiwania. Chcemy mieć Boże Narodzenie jak z bajki albo reklamy. Liczymy, że z jego nadejściem, bliscy nam ludzie przestaną się kłócić, wszystkie krzywdy zostaną wybaczone, nagle zrobi się miło i bezpiecznie. Tymczasem, chociaż magia świąt działa, to nie w takim stopniu jak nam się marzy. Niektórzy ludzie rzeczywiście przez te kilka dni zachowują się lepiej, niż na co dzień, ale nie możemy liczyć na ich diametralną metamorfozę. Naiwnym byłoby spodziewać się, że np. nasi rodzice, którzy całymi dniami się kłócą, w czasie świąt nie powiedzą sobie złego słowa. Zamiast więc nastawiać się: “Na pewno będzie wspaniale!”, lepiej myśleć “Postaram się, by było fajnie, ale wiem, że może się nie udać.” Dobrze, by była w nas zgoda na to, że święta nie będą perfekcyjne, a my nie będziemy przeżywać wielkiej radości. Paradoksalnie, dopiero takie podejście może sprawić, że będziemy ze świąt naprawdę zadowoleni. A już na pewno bardziej je docenimy. Nawet to, że udało nam się uniknąć kłótni z teściową.
- Niestety bywa tak, że już kilka tygodni przed Bożym Narodzeniem dochodzi do kłótni np. o to, u kogo świeżo upieczeni rodzice mają spędzić święta.
- Nie ma wątpliwości, że powinni wybrać to, co wydaje im się najlepsze dla dziecka. Może to być spędzenie całych świąt u tych dziadków, którzy mieszkają bliżej, albo tych, którzy mają większe mieszkanie, albo w ogóle świętowanie tylko w trzyosobowym gronie. Obojętnie, jaka będzie ta decyzja, starsze pokolenie powinno ją uszanować. Jednak nawet, jeżeli dziadkowie się obrażą, to młodzi rodzice nie powinni czuć się winni. Jedyne, co mogą zrobić, to z dużym wyprzedzeniem poinformować rodzinę o swoich planach i krótko wyjaśnić swoją decyzję, by nikt nie doszukiwał się tajemniczych jej przyczyn.
- A może najlepiej wyjechać na Boże Narodzenie za granicę? Oszczędzimy sobie nerwówki przedświątecznych przygotowań, wymówek, i rodzinnych kłótni nad karpiem.
- Na pewno, jeśli raz na jakiś czas, zamiast spędzać Boże Narodzenie z rodzicami, pojedziemy w świat, wszystkim wyjdzie to na dobre. Zyskamy poczucie, że potrafimy oprzeć się społecznym naciskom i podejmować wybory w zgodzie ze sobą. Taki wyjazd pomoże nam też oddzielić się od rodziców, odciąć pępowinę. Oni zresztą też na tym skorzystają, bo będą musieli się sobą nawzajem zająć. Oczywiście , jeśli pochodzimy z bardzo spójnej rodziny, w której kultywuje się bycie razem, trzeba się liczyć z tym, że nasza decyzja zostanie potraktowana jak wielkie faux pas. Raz jednak warto się tak narazić. Sposobem na podkreślenie tego, że jesteśmy już dorośli i zaczynamy tworzyć własną rodzinną tradycję, może być też zaproszenie rodziców i teściów do siebie.
- Co robić, jeśli scenariusz naszych świąt aż roi się od tych negatywnych przykładow, o których pan mówi? Krewnych nie zmienimy. Jak więc mamy to przetrwać?
- Przede wszystkim nie dajmy się sprowokować do kłótni. Jeśli np. ciotka wciąż nas krytykuje, powiedzmy: “rozumiem, że nie do końca spełniliśmy twoje oczekiwania, ale mam nadzieję że jakoś uda nam się przetrwać do końca świąt”. Jeśli teść ewidentnie zrobił nam na złość kupując naszemu synowi pistolet, mimo że się temu sprzeciwialiśmy, przemilczmy to. Jeśli mama skarży na teściową lub odwrotnie, nie interweniujmy. Niech same to między sobą załatwią. Jeśli babcia wmusza we wnuczkę kolejne porcje jedzenia poprośmy ją grzecznie, by tego nie robiła. Zamiast cedzić przez zęby “znowu ją karmisz. Przecież ci mówiłam…” wyjaśnijmy: “wiem, że ci zależy żeby była zdrowy i najedzona, ale u nas dzieci nie zmusza się do jedzenia”. Rozmowy na temat żywienia w ogóle powinny być prowadzone delikatnie. Dla wielu starszych kobiet “karmić” oznacza “kochać” i “troszczyć się”. Zabraniając im podtykania wnukom kolejnej sałatki, w pewnym sensie odbieramy im narzędzie do okazywania miłości. Możemy też sprawić, że poczują się niedocenione i niepotrzebne.
- Trzeba być aniołem, żeby przez całe święta reagować tak spokojnie jak pan radzi…
- Wcale nie. Pod warunkiem, że będziemy sobie ten kontakt z rodziną dozować. Większość z nas jest przecież w stanie przez kilka godzin zachować spokój i odpierać ewentualne ataki. Problem pojawia się dopiero wtedy, gdy musimy to robić przez długi czas. Dlatego, według mnie, planując święta zawsze trzeba uwzględnić czas dla siebie, chwilę na złapanie oddechu, zajęcie się sobą, oderwanie od rodziny. Nawet, jeśli jest ona najwspanialsza. Jeżeli więc na Wigilię jedziemy do krewnych, którzy mieszkają w tym samym mieście uprzedźmy ich, że np. o 21.00 będziemy wracać do domu, albo powiedzmy tuż przed planowanym wyjściem: “Nie gniewajcie się, było bardzo miło, ale teraz już chcemy wracać do siebie”. Naprawdę “chcemy” i “nie chcemy” to wystarczające argumenty. A już na pewno musimy pomyśleć o odpoczynku od bliskich, jeśli zamierzamy spędzić u nich kilka dni. Koniecznie trzeba wcześniej ustalić z partnerem czy to będą np. długie spacery, wycieczka do lasu, odwiedziny u przyjaciół czy wyprawa na lodowisko. Jeśli zadbamy o ten czas tylko dla siebie, naprawdę mamy spore szanse na miłe i radosne".
_____________________________________________
📷 Krisjeboye

Psychologia Psychoterapia Psychotraumatologia

Adres

Czeladz
41-250

Strona Internetowa

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Psycholog Aneta Rykulska umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Skontaktuj Się Z Praktyka

Wyślij wiadomość do Psycholog Aneta Rykulska:

Udostępnij

Share on Facebook Share on Twitter Share on LinkedIn
Share on Pinterest Share on Reddit Share via Email
Share on WhatsApp Share on Instagram Share on Telegram

Kategoria