Gabinet Logopedyczny Tomasz Bobrowski

Gabinet Logopedyczny Tomasz Bobrowski Gabinet Logopedyczny dla Dzieci i Dorosłych
Terapia wad wymowy
Autyzm, mutyzm, Opóźniony Rozwój

04/07/2025

🌿Obgryzanie paznokci🌿

👉Czy znasz ten temat?
👉Czy dotyczy Twojego dziecka?

Wiem, że to kolejny problem, za który często "zabieramy się" nie od tej strony co należy. Preparaty z gorzkim smakiem nie działają na przyczynę, lecz skutek. I to, mam wrażenie z marnym rezultatem🥴

Warto postawić sobie pytanie "dlaczego dziecko to robi?".
Najczęściej mówi się, że jest to sposób na rozładowywanie napięć emocjonalnych👉I tutaj już sprawa wykracza poza moje kompetencje, a staje się sprawą dla psychologa.

Ja natomiast jako terapeuta integracji sensorycznej chcę dzisiaj przedstawić Wam grafikę ilustrującą możliwe przyczyny obgryzania paznokci wynikające z zaburzeń w odbiorze informacji sensorycznych.

🦋🦋🦋

Warto przyjrzeć się dziecku i znaleźć przede wszystkim przyczynę.
Jeśli wykluczycie przyczyny emocjonalne- może warto zastosować poniższe propozycje stymulacji? Pamiętajcie jednak, że warto przede wszystkim konsultować niepokojące objawy ze specjalistą, szczególnie jeśli obgryzanie paznokci nie jest jedynym objawem.

🔷Na co warto zwrócić jeszcze uwagę?
✅Czy dziecko nie gryzie przedmiotów, np. ołówków, kredek itd.
✅Czy nie gryzie koszulek, rękawów i sznurków przy bluzie?
✅Czy nie wkłada przedmiotów do ust?

Z własnego doświadczenia powiem Wam, że często wystarczy kilka tygodni terapii SI by problem znikł- więc jak dla mnie upatrywanie podłoża takiego zachowania w zaburzeniach sensorycznych ma ogromny sens.

Ale...

Pamiętajmy, że nie możemy wszystkich "wrzucić do jednego worka"‼️

👀Ciekawostka👀

Czy wiedzieliście, że nawykowe obgryzanie paznokci to inaczej onychofagia❓❓❓

Onychofagia (gryzienie paznokci) to zachowanie, które w łagodnej postaci polega na wkładaniu do ust paznokci w taki sposób, że dochodzi do kontaktu pomiędzy płytką paznokcia a zębami. Jest to zaburzenie należące do grupy zaburzeń BFRB (body focused repetitive behaviors). W sytuacji nasilenia tego zachowania dochodzi do obgryzania krawędzi paznokcia aż do granicy miękkich tkanek. Osoby cierpiące na onychofagię często gryzą paznokcie do całkowitego usunięcia wystającej części, często gryząc również naskórek znajdujący się wokół paznokcia. Najczęściej dochodzi do obgryzania paznokci u rąk, jednak notowane są także przypadki obgryzania paznokci stóp.

🔷A jakie sposoby u Was się sprawdziły? Jak długo to trwało?

03/07/2025

Otwarta buzia, czyli trwałe rozchylanie warg w spoczynku (bez aktywności takich jak mówienie, jedzenie czy śmiech), jest istotnym sygnałem diagnostycznym w neurologopedii. Może świadczyć o różnych trudnościach i wymaga wieloaspektowej analizy.



🔍 Co oznacza otwarta buzia w diagnozie neurologopedycznej?
1. Osłabienie napięcia mięśniowego (hipotonia)
• Dotyczy najczęściej mięśni okrężnych ust i mięśni mimicznych.
• Może współistnieć z ogólnym obniżonym napięciem mięśniowym.
2. Zaburzenia oddychania
• Oddychanie przez usta zamiast przez nos (np. z powodu przerośniętych migdałków, alergii, skrzywionej przegrody nosa).
• Może prowadzić do nieprawidłowego rozwoju szczęk i zgryzu.
3. Nieprawidłowy tor oddechowy
• Brak nawyku oddychania przez nos, nawet po wyeliminowaniu przeszkód anatomicznych.
• Często wymaga reedukacji toru oddechowego.
4. Nieprawidłowości w obrębie orofacjalnym
• Niewykształcony prawidłowy nawyk domykania ust.
5. Zaburzenia czucia proprioceptywnego lub dotykowego w obrębie twarzy
• Dziecko może nie być świadome pozycji warg i nie odczuwać ich rozchylenia.
6. Zaburzenia napięcia języka
• Język może leżeć nisko, opierać się o dno jamy ustnej, co dodatkowo „otwiera” usta.



🛠️ Co możemy z tym zrobić? – działania terapeutyczne
1. Ocena i terapia miofunkcjonalna
• Ćwiczenia wzmacniające mięśnie okrężne ust i całego obszaru orofacjalnego.
• Praca nad domykaniem warg, aktywacją mięśni policzków i żuchwy.
2. Reedukacja toru oddechowego
• Nauka oddychania przez nos (ćwiczenia oddechowe, praca z fizjoterapeutą oddechowym).
• W razie potrzeby współpraca z laryngologiem, alergologiem.
3. Stymulacja czucia w obrębie twarzy i jamy ustnej
• Masaż logopedyczny, elektrostymulacja logopedyczna, plastrowaniw dynamiczne terapia sensoryczna (np. za pomocą gryzaków, szczoteczek, masażu orofacjalnego).
4. Kontrola ortodontyczna
• Przy podejrzeniu wady zgryzu, konsultacja ortodontyczna (szczególnie przy otwartym zgryzie).
5.Współpraca interdyscyplinarna
• Logopeda, laryngolog, ortodonta, fizjoterapeuta, osteopata, neurolog – zależnie od przyczyny problemu.

Zapraszamy.
www.klinikaneurologopedii.pl

18/06/2025

Czy nieleczona próchnica zębów mlecznych to tylko miejscowy problem?

Nieleczona próchnica zębów prowadzi do zmian zapalnych miazgi zęba, następnie do obumarcia zęba, a w konsekwencji do ropnego stanu zapalnego.

Ropień okolicy okołowierzchołkowej zęba najczęściej znajduje swoje ujście na dziąśle - jest to tak zwana przetoka ropna. Na dziąśle w okolicy chorego zęba powstaje zaczerwienione wygórowanie, z którego wydobywa się ropna lub krwisto-ropna treść o bardzo nieprzyjemnym zapachu.

Taki ząb może być również przyczyną objawów ogólnych - wysokiej gorączki, rozległego ropnia, opuchlizny i silnego bólu.

Takie stan zapalny to bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia a nawet życia dziecka!

widzieliście kiedyś u dziecka taką ropną "gulkę" na dziąśle?

17/06/2025

Dziś położyłam książkę Mel Robbins na stoliku obok fotela, w którym siadają moi pacjenci.

Nie dla nich.

Dla siebie.

Żeby pamiętać.

Bo czasem, kiedy słucham tego, co przynoszą, kiedy widzę, jak znowu stoją w tym samym miejscu, pod tą samą ścianą, mam w sobie pokusę, żeby ich popchnąć. Delikatnie, z miłością, ale jednak – popchnąć. Żeby zrobili choć pół kroku w stronę zmiany, której przecież tak bardzo potrzebują. I która wydaje się już tak blisko.

Ale Mel Robbins – prostym językiem i z wielką czułością – przypomina coś, co jest prawdą nieubłaganą:
„Ludzie naprawdę zmieniają się tylko wtedy, gdy sami tego chcą. Nieważne, jak bardzo zależy ci na czyjejś zmianie.”

I nieważne, jak mądre mam słowa. Jak piękne pytania. Jak silne wzruszenie w oczach pacjenta. Jeśli ta decyzja nie wypłynie z jego wnętrza, jeśli nie zakiełkuje w nim samym – nic się nie stanie. A jeśli spróbuję przyspieszyć ten proces – zacznie się opór.
Napięcie.
Zamykanie się.
Oddalenie.

Mel pisze:
„Możesz się o nią martwić. Możesz nie rozumieć, dlaczego nie dostrzega problemu albo nie ma chęci do zmiany. Możesz myśleć: ’Dlaczego po prostu nie może zrobić tego, o co ja proszę?’”
I właśnie wtedy najłatwiej zapomnieć, że pomoc nie jest zamianą sterów. Że nie prowadzę nikogo przez jego życie. Ja tylko idę obok.

W tej książce jest zdanie, które zostaje w człowieku na długo:
„Nie masz mocy, by zmusić kogoś do zmiany. I to jest w porządku.”

W porządku – choć serce często mówi inaczej. Bo przecież się troszczysz. Kochasz. Chcesz dobrze. I wydaje ci się, że jeśli puścisz, jeśli przestaniesz próbować, to może go stracisz.
Ale Mel uczy czegoś innego. Że czasem właśnie wtedy, kiedy pozwalasz odejść, kiedy przestajesz kontrolować, kiedy nie poprawiasz, nie podpowiadasz, nie naprawiasz – coś zaczyna się zmieniać.

„Z natury mamy skłonność do naprawiania wszystkiego. Przez większość życia wierzyłam, że jeśli nie wkroczę, jeśli nie zacznę sterować jakąś sytuacją, wszystko się rozpadnie.”

A jednak – nie rozpadło się. Czasem właśnie wtedy złożyło się lepiej, mądrzej, prawdziwiej. Bez udziału naszej woli. Bez naszego planu. Po swojemu.

Bo to, co najbardziej poruszyło mnie w tej książce, to jej druga warstwa – ta, która mówi nie tylko o relacji z innymi, ale o relacji z samą sobą. O tym, co się dzieje we mnie, kiedy nie jestem w stanie pomóc. Kiedy nie mogę zatrzymać czyjegoś cierpienia. Kiedy widzę, że ktoś dryfuje – a ja mogę jedynie czekać, aż sam złapie za wiosła.

I to czekanie – nie jest biernością. To wyraz największej miłości. Takiej, która nie pcha, ale trzyma przestrzeń. Takiej, która nie dusi nadmiarem troski. Takiej, która mówi:
„Pozwól im. Pozwól im pójść swoją drogą. Pozwól im podjąć decyzję. Pozwól im popełnić błąd.”

Bo każdy człowiek zasługuje na swoją własną wolność. Nawet jeśli jej częścią jest błądzenie. Nawet jeśli trzeba patrzeć, jak ktoś zadaje sobie ból. I nie rzucać się na ratunek.

Właśnie o tym jest ta książka. Nie o obojętności. Nie o dystansie. Ale o mądrości. O tym, że kontrola jest tylko złudzeniem bezpieczeństwa. Że gdy próbujemy wszystko mieć pod kontrolą, w rzeczywistości oddalamy się od siebie, od życia, od drugiego człowieka.

„Fakt jest taki, że tego rodzaju kontrola w żadnej mierze nie polepsza samopoczucia. Wręcz przeciwnie. Próby kontrolowania ludzi i sytuacji nie niwelują obaw. Nasilają je.”

Dziś więc, kiedy patrzę na tę książkę leżącą obok fotela pacjentów, widzę w niej przypomnienie.

O tym, że nie jestem tutaj po to, by kierować.
Jestem po to, by być obecna.

Z pełną pokorą.

Bez złudzenia, że wiem lepiej, szybciej, skuteczniej.

Z otwartością na to, że każdy ma swój rytm. Swoją drogę. Swoją gotowość.

A moje „pozwól im” – to w rzeczywistości mój własny akt uzdrowienia.❤️
To moje „pozwól sobie”. Na spokój. Na niedokończenie. Na czekanie bez gwarancji.

I może właśnie wtedy, w tej przestrzeni wolności, wydarzy się to, czego najbardziej pragniemy – prawdziwa, własna decyzja. Bez przymusu.
Z serca.❤️

17/06/2025

🧠👁️👅 Dziecko z wyzwaniami wzrokowymi,
a trudności z jedzeniem – co mają wspólnego?
Więcej, niż myślisz.

W mojej praktyce logopedycznej coraz częściej spotykam dzieci, u których trudności z widzeniem idą w parze z problemami z jedzeniem. Nie jest to przypadek – to realna zależność, o której warto mówić głośno.

Jeden z moich małych pacjentów miał ograniczone pole widzenia, a jednocześnie silną wybiórczość pokarmową i duży opór przy próbach wprowadzenia nowych smaków i konsystencji. Choć na pierwszy rzut oka może się wydawać, że to dwa osobne tematy – w rzeczywistości wzrok i jedzenie są ze sobą ściśle powiązane.

Dlaczego wzrok ma znaczenie w terapii karmienia?

👁️ Wzrok to zmysł kontrolny. Dziecko obserwuje jedzenie, zanim go dotknie, zanim je poczuje, zanim trafi ono do buzi. Dzieci z zaburzeniami widzenia nie mają takiej „kontroli” nad tym, co się dzieje – a to może powodować niepokój, lęk, brak gotowości na nowość.

👁️ Dziecko, które nie widzi dobrze, może mieć trudności z lokalizowaniem jedzenia na talerzu, rozpoznawaniem jego kształtu, koloru, konsystencji. To z kolei może wpływać na poczucie bezpieczeństwa i chęć eksploracji nowych smaków.

👃👅 Zaburzenia integracji sensorycznej. Jeśli jedno ze zmysłów (tu: wzrok) nie działa prawidłowo, inne zmysły często są przeciążone lub niedostymulowane. Jedzenie to przecież multisensoryczne doświadczenie – łączy smak, zapach, dotyk, wzrok, słuch (chrupanie!). Zaburzenia w jednym obszarze mogą rzutować na całe doświadczenie.

🍽️ Nowość budzi niepokój. Jeśli dziecko nie widzi dokładnie, nie rozpoznaje koloru, kształtu, tekstury pokarmu – trudniej mu zaufać. A zaufanie jest kluczowe, by w ogóle rozpocząć eksplorację nowych pokarmów.

🤲 Zaburzenia motoryczne i koordynacja. Dzieci z problemami wzrokowymi często mają też trudności w planowaniu ruchu, orientacji przestrzennej – a to wpływa nie tylko na rozwój mowy, ale i na sposób jedzenia, trzymanie sztućców, wkładanie pokarmu do buzi.

W przypadku dzieci z deficytami wzroku, wybiórczość pokarmowa często się nasila – bo brakuje ważnego sygnału: „Widzę, rozumiem, wiem, co jem”.

Wzrost i rozwój mają znaczenie! 👶📈
Nie możemy zapominać o bardzo ważnym czynniku – dojrzewaniu. W terapii karmienia bardzo często obserwuję, że niektóre umiejętności przychodzą z czasem. Potrzebny jest rozwój neurologiczny, motoryczny, emocjonalny. Wzrost i rozwój dziecka warunkują sukces terapeutyczny, także w kontekście jedzenia.

Niektóre dzieci potrzebują więcej czasu – i to jest OK. Ważne, by im w tym czasie towarzyszyć, wspierać, nie pogłębiać napięcia wokół jedzenia.

Co możemy zrobić?
✅ Zawsze patrzeć całościowo – nie tylko na „buzię”, ale na całe dziecko: jego układ nerwowy, rozwój sensoryczny, wzrok, słuch, napięcie mięśniowe, emocje.

✅ Współpracować z innymi specjalistami: ortoptystą, neurologiem, terapeutą SI, terapeutą karmienia, psychologiem dziecięcym.

✅ Obserwować – a nie oceniać. Co jedzenie mówi o dziecku? Jakie są jego potrzeby? Jak możemy mu pomóc, zamiast zmuszać?

Jeśli Twoje dziecko ma trudności z widzeniem i jedzeniem – nie jesteście sami. Zgłoś się do logopedy pracującego z karmieniem. Terapia może być łagodna, pełna zrozumienia i dopasowana do tempa Twojego dziecka.

Z małych kroków tworzy się wielka zmiana. 🧡

17/06/2025

Post z serii edukacyjnej :)
Nie każde dziecko z wadą wymowy należy poddawać takiej samej terapii. Elektrostymulacja, kinezjotejping, erki i najlepsze nawet masaże nie pomogą, gdy przyczyną trudności są zaburzenia fonologiczne. I w drugą stronę - ćwiczenia słuchowego różnicowania głosek, analizy i syntezy słuchowej, nauka czytania, to nie są ćwiczenia przydatne dla dzieci, u których rozpoznamy trudności powodowane osłabioną pracą mięśni.

Dobra diagnoza to podstawa zaplanowanego i skutecznego oddziaływania. A tylko takie ma szansę przynieść efekty.

16/06/2025
16/06/2025

🔥KILKA SŁÓW O AFAZJI U DZIECI
😊Dużo pytań o afazję u dzieci....Dużo także w tym temacie nieporozumień i zawiłości terminologicznych zarówno wśród terapeutów jak i rodziców. Ale zacznijmy od początku czym jest afazja u dzieci?
Afazja rozwojowa to specyficzne zaburzenia rozwoju mowy i języka pochodzenia korowego. Dzieci pomimo prawidłowego słuchu fizycznego i normy intelektualnej, mają trudności z nabywaniem i rozumieniem mowy. W naszej polskiej logopedii funkcjonuje zamiennie kilka terminów oznaczających zaburzenia mowy o typie afazji u dzieci, i w zależności od uczelni macierzystej logopedzi stosują pojęcia: niedoksztalcenie mowy pochodzenia korowego, niedoksztalcenie mowy o typie afazji, afazja dziecięca, alalia , SLI, DLD itd. Warto w tym miejscu podkreślić że wymienione pojęcia nie są do końca jednoznaczne. Różnią się między innymi etiologią i okresem w którym doszło do uszkodzenia. I na przykład o alalii według prof.J. Panasiuk możemy mówić tylko kiedy doszło do uszkodzenia w okresie prelingwalnym czyli do 2 roku życia, a o niedokształceniu mowy o typie afazji wtedy kiedy doszło do uszkodzenia w okresie perylingwalnym czyli między 2 a 6 r.ż. A tak naprawdę termin afazji u dzieci powinniśmy stosować w kontekście dzieci u których doszło już do rozpadu ukształtowanych struktur językowych, czyli od 6 roku życia. Ale w praktyce najczęściej używamy właśnie tego pojęcia w odniesieniu do wszystkich dzieci z tego typu zaburzeniami mowy i języka, a wynika to z terminologii stosowanej w orzecznictwie. ( Zdaję sobie sprawę że dla rodziców to totalny kocioł pojęciowy🙉, ale trzeba pamiętać że wymienione terminy oprócz afazji to pojęcia logopedyczne, a nie medyczne.)
😊Kolejna kwestia to klasyfikacje afazji rozwojowej. Mamy klasyfikację rodzajową czyli: afazja motoryczna, percepcyjna oraz mieszana. W praktyce najczęściej mamy do czynienia z postacią mieszaną z większą komponentą motoryczną lub (rzadziej) percepcyjną.
Możemy także dokonać klasyfikacji przyczynowej: na organiczną i funkcjonalną.Ta ostatnia bywa częstym tematem dyskusji zarówno wśród terapeutów jak i lekarzy specjalistów. Kontrowersje wzbudza oczywiście kwestia czy można postawić diagnozę afazji na podstawie objawów, bez zmian organicznych w badaniach neuroobrazowych. Tu oczywiście opinie są bardzo podzielone.
Afazja u dzieci jest także sklasyfikowana w
ICD 10 jako specyficzne zaburzenia rozwoju mowy i języka oznaczone kodem F.80.
Niezależnie od terminologii czy klasyfikacji plan terapii dla dziecka z afazją powinien być skrojony zawsze indywidualnie pod specyficzne potrzeby i towarzyszące trudności dziecka jak deficyty uwagi, pamięci wykonawczej czy zaburzenia sensoryczne.
Ale o postępowaniu terapeutycznym kolejnym razem.😊

15/06/2025

👉‼️Epidemia XX1 wieku. 👉Patologie w stawach szczękowych są bardzo powszechnym schorzeniem. 💁‍♀️Dotykają one coraz więcej pacjentów. Kiedyś mówiono, że problem ten dotyczy 20-40 % ogółu populacji. W obecnym czasie liczba ta drastycznie wzrasta.
👉Objawy tego schorzenia to: ból stawów, ból głowy , migreny , trzaski w stawach, szumy w uszach , ograniczenie lub utrata otwierania ust i inne .
🙆‍♀️Czy jest to już choroba cywilizacyjna? 🙆‍♀️TAK!
Schorzenia w stawach szczękowych mogą wywoływać symptomy, które kierują pacjenta do laryngologa lub neurologa. Lekarze Ci często są bezsilni.
❗️Przyczyną dolegliwości bólowych w obrębie twarzoczaszki mogą być ponapinane mięśnie , które nie pracują fizjologicznie, często z powodu nieprawidłowej pozycji żuchwy do szczęki. Należy w takim przypadku podjąć leczenie u stomatologa. ❗️Skuteczne leczenie rozpoczyna się od prawidłowej diagnozy.
❗️Dobra diagnoza podstawą dobrego leczenia.
🙆‍♀️Szyna okluzyjna nie jest magicznym rozwiązaniem problemu.
😊😊ZAPRASZAMY NA KONSULTACJE
🙋‍♀️lekarz stomatolog Aleksandra Gabren
🙋‍♂️mgr fizjoterapii Maciej Iwanowski
⏰www.adentis.pl
⏰Zadzwoń: 602647100
̨by ́w ̨knyuśmiech ̇uchwowego ́leszczęk ́miech

15/06/2025

Adres

Ulica Dehnelów 40
Czeladz
41-250

Godziny Otwarcia

Poniedziałek 08:00 - 20:00
Wtorek 08:00 - 20:00
Środa 08:00 - 20:00
Czwartek 08:00 - 20:00
Piątek 08:00 - 20:00
Sobota 08:00 - 15:00

Telefon

692436583

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Gabinet Logopedyczny Tomasz Bobrowski umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Udostępnij

Kategoria

Rozpoczęcie działalności

Początek działalności to rok 2015