Pracownia Psychoterapii i Pracy z Ciałem

Pracownia Psychoterapii i Pracy z Ciałem Usługi psychologiczne, psychoterapeutyczne, pracy z ciałem, grupy wsparcia, grupy rozwojowe oraz grupy szkoleniowe

27/07/2025
26/07/2025

Naprawdę uważasz, że milczenie to zawsze złoto?
Ja nie!

👇 Bo czasem…
Milczenie rani.
Milczenie krzyczy.
Milczenie karze.
Milczenie upokarza.
Milczenie dewaluje drugiego człowieka.

Nie każda cisza jest spokojem.
Czasem jest wyrokiem.

Znasz to?
Jedna strona dopytuje, szuka kompromisu, próbuje rozmawiać, a druga… milczy. Zamyka się. Udaje, że nie słyszy. Nie odpowiada. I to nie dlatego, że potrzebuje chwili na złapanie oddechu – tylko po to, by ukarać, by zlekceważyć, by dać do zrozumienia: „nie zasługujesz nawet na odpowiedź.”

To nie jest złoto. To jest przemoc.

Jest wiele sposobów na mówienie o trudnych rzeczach. Można powiedzieć:
– „Nie wiem, co powiedzieć.”
– „Potrzebuję chwili.”
– „Trudno mi teraz, ale wrócę do tego.”
Ale milczenie pełne pogardy to nie dojrzałość. To niszczenie mostów, nie ich budowanie.

💭 Znasz takie milczenie, które rani?
Które formy milczenia najbardziej cię podkręcają, bolą, zostają na długo?
Napisz w komentarzu – porozmawiajmy. Może Twoje słowa pomogą komuś zrozumieć, że milczenie też może być krzywdą.

Życzę Wam tylko dobrego milczenia, które wnosi zrozumienie a nie ból i przemoc.

Cudowności dla Was,
Maja 💛

25/07/2025

Rozwój osobisty, duchowy, psychologiczny to nie tylko ulga i wzrost… to też ból, żałoba i ogromne rozczarowanie. Bo nie każdy, kogo kochamy, chce pójść z nami tą drogą.

💔 Wczoraj pisałam o tym, że nasz rozwój potrafi wkurzać innych. A dziś o tym, że potrafi też boleśnie wkurzać nas.
Bo nagle zaczynamy widzieć więcej. Czuć więcej. Widzieć, że ktoś z naszych bliskich cierpi, krzywdzi siebie, tkwi w destrukcji – a my, z całym sercem i nadzieją, zaczynamy wierzyć, że jeśli nam pomogła terapia, to im też może.
Że może damy radę „obudzić” matkę. Partnera. Ojca. Brata. Że jak my się zmieniliśmy, to oni też mogą.

✨ I wtedy nadchodzi… rozczarowanie.
Bo nie każdy chce się zmieniać.
Nie każdy chce płakać, grzebać w ranach, brać odpowiedzialność, rozbrajać swoje schematy.
Niektórzy wybiorą ucieczkę, iluzję, alkohol, manipulację, zaprzeczanie, seks, nowe związki.
Bo terapia i zmiana wymaga siły, odwagi i dojrzałości. A nie każdy jest na to gotowy.

I wtedy zostajemy z bólem. Z żałobą, że nie uratujemy wszystkich.
Że nie da się „zmienić” nikogo na siłę.
I stajemy przed tym największym pytaniem:
👉 czy zostać z nimi w tej destrukcji?
👉 czy iść swoją drogą i zacząć naprawdę żyć?

To etap, który trzeba przeżyć, żeby móc żyć prawdziwie.
I nie – nie jesteś egoistką. Nie jesteś niewdzięczna.
Jesteś odważna, bo przestajesz się zgadzać na krzywdę – i swoją, i cudzą.
A to pierwszy krok do wolności.

Jeśli jesteś na tym etapie, nie jesteś sama. To nie znaczy, że coś zrobiłaś źle – wręcz przeciwnie. To znak, że dojrzewasz. I wybierasz życie.
Napisz w komentarzu, jeśli czujesz, że to o Tobie.
Udostępnij, jeśli znasz kogoś, kto właśnie przez to przechodzi.

Cudowności dla Was,
Maja

24/07/2025

Najgorsze w rozwoju?
To, że zaczynasz widzieć więcej, czuć głębiej… i coraz rzadziej zgadzasz się na bylejakość. Przestajesz przytakiwać, godzić się, znosić. I zaczynasz wybierać – siebie.

To moment, w którym niektórzy zaczynają się od Ciebie odsuwać. Bo łatwiej im było z Tobą „wcześniej”. Tą, która nie miała granic. Która dawała się namówić, tłumaczyła wszystkich, nie pytała, czy ma przestrzeń, siłę i chęć.
Ale łatwiej… nie znaczy zdrowiej.

I nagle słyszysz:
– „Zmieniłaś się, to przez terapię…”
– „Kiedyś byłaś taka miła.”
– „Nie można z tobą już normalnie pogadać.”

To nieprawda.
Po prostu przestałaś być wygodna.
Zaczęłaś siebie słyszeć.
I nie wszystkim to się opłaca.

Ale to tylko etap przejściowy.
Trzeba go przetrwać. Bo za nim jest życie, które jest naprawdę Twoje.
Z granicami. Z szacunkiem. Z oddychaniem pełną piersią.

📣 Masz teraz dwa wyjścia:
Albo znów zaczniesz się kurczyć, żeby było miło innym.
Albo pójdziesz za sobą – krok po kroku, z czułością, ale stanowczo.
Wybór należy do Ciebie.

Jeśli jesteś na tym etapie – trzymam za Ciebie kciuki.
A jeśli go przeszłaś – opowiedz w komentarzu, jak wyglądał Twój moment przełomu.
Może ktoś dzięki temu nie zawróci w połowie drogi. ❤️

Cudowności dla Was,
Maja 💛

23/07/2025

Czasem przychodzi taki moment, że… po prostu nie wiemy.
Nie wiemy, czego chcemy, w którą stronę iść, co jest nasze, co już nie.
Nie czujemy celu, nie czujemy sensu, wszystko wydaje się jakieś nijakie, zawieszone.

I wiesz co? To jest absolutnie ludzkie.

Nasze życie to nie wykres liniowy, który nieustannie idzie w górę. To bardziej sinusoida, czasem labirynt, a czasem nawet… turlanie się po schodach w kapciach. I to jest okej. Bo zmieniamy się. Dorastamy. Dojrzewamy. Otwieramy się na inne wartości.

To, co było naszym priorytetem w wieku 20 lat, często zupełnie nie pasuje do nas w wieku 35. A to, co było naszym marzeniem w wieku 35, może być tylko wspomnieniem, kiedy stuknie 50. I właśnie na tym polega życie – na aktualizowaniu. Jak w telefonie – jeśli nie robisz aktualizacji, wszystko zaczyna się zacinać.

Czasami życie robi nam hard reset – kryzys, rozwód, zmiana pracy, choroba, albo po prostu wewnętrzne poczucie, że „to już nie to”.
I wtedy warto… nic nie robić.
Serio.

Puścić.
Zostawić.
Dać sobie czas.
Pojechać na urlop (nawet taki w dresie, we własnym salonie).
I posłuchać siebie.

Nie z presją, że masz znaleźć odpowiedź od razu.
Nie z przymusem, że trzeba „działać”.
Czasem trzeba pobyć w tej zimie. W zamrożeniu. W tym „nie wiem”.
To tam kiełkują największe zmiany.

Bo nie mając celu, zaczynamy szukać… siebie.

A to, co się wtedy znajdzie – może zaskoczyć bardziej niż najlepszy plan.

Cudowności dla Was,
Maja 🌿

22/07/2025

Nie umiemy być blisko.
Nie nauczono nas więzi.
Nie pokazano, jak o nie dbać.

Zamiast rozmawiać – zmieniamy ludzi na inny model.
Zamiast zostać – uciekamy.
Zamiast uczyć się siebie – porzucamy.
Zamiast naprawiać – wymieniamy.

Bo tak jest łatwiej. Bo nikt nie nauczył, że bliskość to odwaga.
Że zaufanie buduje się powoli.
Że relacje potrzebują czasu, przestrzeni, uważności.
I że miłość to nie uczucie – to wybór. Codzienny.

Zamiast patrzeć na siebie z czułością – doszukujemy się winy.
Zamiast widzieć, co dobre – tropimy braki.
Zamiast pielęgnować – narzekamy.

🤍 A Ty?
Potrafisz się zaangażować?
Zawalczyć?
Mieć czas, ochotę, tęsknić, wybrać?
Czy tylko opowiadasz, jak bardzo nie wyszło?

Więzi się nie „ma”.
Więzi się buduje.
Z czułością. I odwagą.

Czasem od nowa.
Cudowności dla Was❤️













21/07/2025

🧠 Dziś moje myśli przypominają popcorn. Skaczą, parują i żadna nie chce się uspokoić.

Serio, chciałam napisać coś mądrego. Coś wzniosłego. Coś, co poruszy dusze i pomoże komuś w życiu.

Ale nie.
Mój mózg powiedział: „Nie dziś, kobieto. Dziś jesteśmy z waty cukrowej.” 🍭

I wtedy mnie tknęło.
A może… to właśnie to jest myśl dnia?

👉 Że nie musisz być codziennie mądra, produktywna, przenikliwa i głęboka.
Czasem wystarczy, że jesteś.
W dresie. W rozwianych włosach. Z pizzą i memami w telefonie.
I to też jest Twoja wersja. Prawdziwa. Do kochania.

Zastanówcie się?
✨ Czy potrafię być dla siebie dobra, kiedy nie błyszczę?

20/07/2025

Miłość rodzinna to taka, która nie krzyczy, nie robi szumu… a jednak zostaje z nami na zawsze.

Dwadzieścia lat temu przyszedł na świat mój chrześniak. Kilka lat później – też w lipcu – urodziła się moja chrześnica. I chociaż to nie ja ich urodziłam, to czuję się z nimi bardzo mocno połączona.
Podobno dziedziczymy coś od naszych chrzestnych… nie wiem, czy moje chrześniaki będą mi za to wdzięczne czy raczej mnie przeklną 😉 ale wiem jedno wyrastają na cudownych, mądrych, wrażliwych ludzi.
Jestem z nich naprawdę dumna. Tak po prostu.
Moja chrześnica wyruszyła zwiedzać świat.
A mój chrześniak … bawi się ze mną na festiwalu i … nie mówi, że jestem bumerem i robię siarę 😅

Z rozrzewnieniem patrzę też na moich rodziców chrzestnych. Zastanawiam się, co dostałam od nich i nie chodzi mi tu o prezenty, ale o rzeczy dużo głębsze: sposób myślenia, spojrzenie na świat, wartości.

Rodzina – ta z krwi, z wyboru, z serca – to coś, co łatwo przeoczyć w biegu.
Czasem tak trudno nam się spotkać. Zadzwonić. Wypić razem kawę. Powiedzieć „fajnie, że jesteś”.
A przecież tyle razy to właśnie Oni byli obok – kiedy wirowało, bolało, kiedy życie się rwało w szwach.

Dziękuję dziś – moim chrześniakom, moim chrzestnym, rodzinie, która kocha po cichu i na długo.
Wszystkiego najlepszego dla Was.
Dziękuję Wam, wszystkim naszym „wspieraczom” za te wszystkie lata w których nam pomagacie.
Życzę sobie i Wam byśmy wciąż uczyli się jak prawdziwie kochać i jak być razem.

Cudowności dla Was ❤️
Maja















19/07/2025

Czasem najlepsze, co możesz dla siebie zrobić, to… odpuścić.
Nie walczyć, nie gonić, nie planować.
Po prostu się zatrzymać.
Zostawić ster w kącie i dać życiu płynąć jak rzece.

Bo wiesz co?
Świat się nie zawali, jeśli na chwilę przestaniesz się starać.
A Twoje ciało westchnie z ulgą, gdy go wreszcie posłuchasz.

Nie musisz mieć wszystkiego pod kontrolą.
Nie musisz wiedzieć, co będzie jutro.
Czasem wystarczy: być. Oddychać. Płynąć.

Uśmiechnij się do siebie.
Do tego, co tu i teraz.
Do zapachu kawy, do ciepła słońca na skórze, do dźwięku własnego oddechu.

To też jest życie. A może nawet właśnie to jest życie.

Zatrzymaj się na 3 minuty. Zamknij oczy.
Oddychaj spokojnie i zapytaj siebie:
„Co dziś czuję? Czego potrzebuję?”
Nie poprawiaj. Nie oceniaj. Po prostu usłysz.

🌼 Zdania do przemyślenia:
– Czy potrafię pozwolić sobie nic nie robić – bez poczucia winy?
– Co widzę, gdy naprawdę się zatrzymuję?
– Jak smakuje życie, kiedy go nie kontroluję?

💛 Czasem nie trzeba nic robić, żeby wydarzyło się wszystko, co trzeba.
Cudowności dla Was, Maja

Adres

Ulica Jerzego Waszyngtona 33/2
Czestochowa
42-217

Godziny Otwarcia

Poniedziałek 08:00 - 20:00
Wtorek 08:00 - 20:00
Środa 08:00 - 20:00
Czwartek 08:00 - 20:00
Piątek 08:00 - 20:00
Sobota 09:00 - 18:00

Strona Internetowa

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Pracownia Psychoterapii i Pracy z Ciałem umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Skontaktuj Się Z Praktyka

Wyślij wiadomość do Pracownia Psychoterapii i Pracy z Ciałem:

Udostępnij

Share on Facebook Share on Twitter Share on LinkedIn
Share on Pinterest Share on Reddit Share via Email
Share on WhatsApp Share on Instagram Share on Telegram

Kategoria

Pracownia Psychoterapii i Pracy z Ciałem

Psychoterapia to praca z człowiekiem. Nie tylko z jego umysłem i tym, co rozumne. To także instynkty, nieuświadomione popędy, nienazwane emocje. I także ciało. Pracownia Psychoterapii i Pracy z Ciałem powstała w idei holistycznej pomocy terapeutycznej. W swojej pracy stawiamy na wysokie standardy psychoterapii indywidualnej, pomocy psychologicznej i zajęć grupowych. Zapewniamy naszym Klientom atmosferę intymności i przestrzeń do rozwoju. Zapraszamy na wspólną wędrówkę w głąb siebie.