28/09/2025
🕯️ „Użądlenie, które zabrało życie…”
To będzie smutny post, ilustrowany smutnym zdjęciem. Ale musi wybrzmieć❗️
Kilka dni temu strażak ochotnik z Michałowa zmarł po użądleniu przez owada błonkoskrzydłego 🐝. Do zdarzenia doszło podczas akcji usuwania gniazda. Początkowo nic nie zapowiadało tragedii – a jednak po kilku dniach walki życie strażaka zgasło. 😔
Dlaczego o tym piszę? Bo ta historia pokazuje, jak potrzebne są zmiany w przepisach.
👉 Adrenalina w ampułkostrzykawkach powinna znaleźć się na wyposażeniu zestawów PSP R1 i być dostępna w szkołach czy zakładach pracy.
👉 Reakcja anafilaktyczna rozwija się błyskawicznie – może w ciągu minut prowadzić do wstrząsu i zatrzymania krążenia.
👉 Adrenalina jest jedynym lekiem ratującym życie w takich sytuacjach.
💡Czy wiesz, że badanie, które pozwala sprawdzić, czy jesteśmy uczuleni na jad owadów, kosztuje około 130 zł? To cena mniejsza niż nowa para butów, a może uratować życie.
Na moich szkoleniach uczymy o anafilaksji, pokazujemy jak wygląda adrenalina i ćwiczymy praktycznie na treningowych epipenach 💉. Bo świadomość i odwaga w działaniu to często różnica między życiem a śmiercią.
🙏 Dlatego mam prośbę – zatrzymaj się na chwilę:
1. Zastanów się, czy Ty lub Twoi bliscy wiecie, jak wygląda wstrząs anafilaktyczny.
2. Udostępnij ten post – niech dotrze do jak największej liczby osób.
3. Porozmawiajmy o tym, jak zmienić przepisy, by takie tragedie już się nie powtarzały.
🚑💉🕯️🐝🙏