06/09/2022
W połowie lat 90-tych islandzcy nastolatkowie byli jednymi z największych pijących i palaczy w Europie.
Dziś Islandia jest na czele rankingu krajów europejskich, gdzie styl życia nastolatków (młodych osób w wieku 13-19 lat) jest najzdrowszy!
Jak to się stało?
Islandzcy naukowcy próbowali odkryć biochemiczne procesy uzależniające.
Harvey Milkman, amerykański profesor psychologii, dziś wykładowca na Uniwersytecie w Reykjaviku, doszedł do wniosku, że wybór rodzaju alkoholu lub narkotyków zależy od tego, jak ludzkie ciało jest przyzwyczajone do radzenia sobie z stres.
Okazało się, że istnieje wiele różnych substancji, które powodują procesy biochemiczne w mózgu, od których ciało staje się następnie uzależnione.
Naukowcy szukali działań, które stymulują te same procesy w mózgu.
Selon mleczarz:
„Może jesteś uzależniony od tytoniu, alkoholu, Coca-Coli, napojów energetycznych i niektórych potraw....
Zdecydowaliśmy się zaproponować nastolatkom coś lepszego.
Odkryliśmy, że taniec, muzyka, rysunek czy sport również powodują procesy biochemiczne w mózgu, które sprawiają, że wszystko jest możliwe, ale także były nieszkodliwym rozwiązaniem stresu i że pod względem efektu emocjonalnego nel, te działania musiały mieć taki sam wpływ na młodzież jak stymulanty, alkohol lub tytoń.
Stąd zaoferowaliśmy im darmowe programy magisterskie w dowolnym sporcie lub sztuce, które chcieliby studiować. Nadgodziny trzy razy w tygodniu były specjalnie finansowane przez państwo.
Każdy nastolatek był proszony o udział w programie przez trzy miesiące... ale ostatecznie wielu z nich kontynuowało te programy przez ponad pięć lat. »
Aby rozwiązać problemy uzależnienia od nikotyny i alkoholu u nastolatków, władze musiały również zmienić prawo. Islandia zakazała reklamowania papierosów i napojów alkoholowych i stworzyła specjalne organizacje dla rodziców, którzy we współpracy ze szkołą pomagają uczniom rozwiązać ich problemy psychologiczne.
Dzięki temu Islandia od 20 lat zdołała zmniejszyć liczbę nastolatków
którzy piją regularnie od 48% do 5%,
i tych, którzy palą od 23% do 3%.
Islandzcy naukowcy sugerują stosowanie podobnych metod w innych krajach.
Pytanie brzmi:
kto na to pozwoli?
To będzie ogromna strata dla korporacji międzynarodowych. Nie mają żadnego interesu w tym, aby nastolatki uświadomiły sobie siebie i unikały drogi uzależnienia od alkoholu, papierosów i ludzkich stymulantów aż do śmierci.
Chcą użytkowników.