Psychoterapia Dzierżoniów - Iwona Bukowska-Jarosz

Psychoterapia Dzierżoniów - Iwona Bukowska-Jarosz Jestem dyplomowaną psychoterapeutką. Prowadzę psychoterapię indywidualną osób dorosłych oraz konsultacje dla par. Przyjmuję także we Wrocławiu oraz on-line.

"...dlaczego uczucie może wywoływać lęk?Wiele dzieci uczy się, że ich uczucia aktywują w rodzicach lęk i strach (Bowlby,...
04/07/2025

"...dlaczego uczucie może wywoływać lęk?

Wiele dzieci uczy się, że ich uczucia aktywują w rodzicach lęk i strach (Bowlby, 1969). Następnie dzieci zaczynają bać się przerażonego lub przerażającego rodzica, obawiając się utraty relacji, której potrzebują do przetrwania (Bowlby, 1969, 1973, 1980; Main i Solomon, 1990). Dlatego starają się ukrywać swoje uczucia, co ma zmniejszyć niepokój opiekuna i przywrócić poczucie bezpieczeństwa w niepewnej relacji (Sullivan, 1953b). Kolejne doświadczenia tego rodzaju warunkują powstanie związku między uczuciami a niebezpieczeństwem, co zatruwa każde zaproszenie do miłości.

Lęk jest reakcją na rodzące się w nas uczucia, które zagrażały bezpieczeństwu wcześniejszych relacji. Rodziców lub opiekunów nie ma już przy nas, ale lęk ujawnia się za każdym razem, gdy pojawiają się uczucia, które kiedyś były groźne: „Miłość jest groźna. Przestań!”.

Lęk pełni określoną funkcję. Sygnalizuje, że pojawiające się aktualnie uczucia i impulsy mogą zagrozić związkowi (S. Freud, 1961b/2009j, I wyd. 1926; A. Freud, 1936/1997). Strach jest „wywoływany przez groźbę zniszczenia własnego ja fizycznego, a lęk [...] przez postrzeganą groźbę zniszczenia własnego ja psychicznego [...]. [Tak więc] cały lęk ma ostatecznie pochodzenie interpersonalne” (Cooper i Guynn, 2006, s. 103). "

fragment pochodzi z książki " Współtworzenie bezpieczeństwa" autorstwa Jona Fredericksona

01/07/2025

„Któż by nie chciał się zakochać? To wspaniała przygoda. Ale wystarczy, że minie kilka lat, a zaczyna się dziać coś dziwnego. Osoba, którą poślubiliśmy w przypływie romantycznych uczuć, nagle wydaje się inna. Jesteśmy rozczarowani. Co się dzieje? Mogę opowiedzieć, jak to było w moim przypadku. Zakochałem się we własnej fantazji i dopiero po pewnym czasie zorientowałem się, że mam do czynienia z kobietą z krwi i kości. W ten sposób poznałem moją żonę. Ach, co to był za kryzys! Przeżyłem głębokie rozczarowanie, bo żona w niczym nie przypominała mojej idealnej wizji. Uważałem, że powinna być dokładnie taka, jaką
ją sobie wymyśliłem. Niestety, nie znalazł się nikt, kto by spytał:
„Jon, kto ci powiedział, że jesteś Bogiem?”.
Cierpiałem, zupełnie niepotrzebnie. I moja żona także cierpiała. W końcu uznałem, że skoro nie mogę kochać jej takiej, jaka jest, powinienem pozwolić jej odejść, żeby mogła spotkać kogoś, kto pokocha ją naprawdę. Przecież nie mogłem jej zmusić, żeby grała rolę wyśnionego przeze mnie ideału. Po zastanowieniu przyznałem, że sam też nie byłbym w stanie sprostać własnym wymaganiom. Wtedy podjąłem decyzję o rozwodzie. Przeprowadziłem go przed moim własnym, wewnętrznym trybunałem. Rozwiodłem się z moimi wyobrażeniami na temat żony, która idealnie pasowałaby do moich oczekiwań. Nie był to łatwy rozwód: rozprawy ciągnęły się latami, ale wreszcie byłem wolny i mogłem poślubić... moją żonę. Dopiero kiedy wyrzekłem się miłości, którą przez lata darzyłem własne złudzenia, zacząłem dostrzegać, kim jest kobieta żyjąca obok mnie. Dotąd widziałem w zasadzie tylko jej „wady”, bo nie była taka, jak chciałem. Teraz mogłem przyznać, że to bardzo dobrze. Była sobą, a ja zaczynałem dostrzegać jej piękno.”
Jon Frederickson

Grafika: Pinterest

MM

07/04/2025

Oliwia Fryc: na jakie rzeczy należy zwrócić uwagę w gabinecie psychoterapeuty? Np. rozumiem, że jeśli terapeuta nie naprowadza na rozwiązanie, tylko mówi jak rozwiązać dany problem, to już jest nadużycie.
Zofia Milska-Wrzosińska: Samo sformułowanie „naprowadzać na rozwiązanie" zawiera w sobie kilka nieporozumień. Po pierwsze nie każdy zgłasza się na psychoterapię, żeby coś rozwiązać; po drugie nie jest tak, że istnieje jedno rozwiązanie, psychoterapeuta je zna i ma tylko pacjenta na nie „naprowadzić", jak nauczyciel ucznia w szkole.
Pacjent przychodzi z cierpieniem, dolegliwością, bólem czy rozterką, a psychoterapia jest po to, by pomóc mu lepiej zrozumieć siebie w kontekście tego, z czym się zgłasza. Z tego rozumienia może wyniknąć zmiana.
Ważne, żeby terapeuta nie oceniał ani nie narzucał systemu wartości, nie opowiadał się po którejś stronie dylematu pacjenta, np. mówiąc „Na pana miejscu rzuciłbym dawno tę robotę, nie pozwoliłbym się tak traktować", bo takie mądrości pacjent mógł słyszeć albo sam sobie mówić wielokrotnie, i nie pomogło to mu zrozumieć, dlaczego godzi się np. na mobbing.
Oczywiście kontakty erotyczne albo biznesowe są wykluczone, ale w ogóle wszelkie skracanie dystansu jest już niepokojącym sygnałem. (...)
Ważne są regularne spotkania w ramach umówionego kontraktu. Psychoterapeuta ma dawać mocną, stałą podstawę, być odpowiedzialny i przewidywalny, uważnie słuchać. Wiele osób szukających pomocy nie ma w swoim życiu ludzi, którzy uważnie ich słuchają, nie oceniają i są ich ciekawi. Psychoterapia powinna dawać narzędzia do tego, żeby móc żyć dobrze i o własnych siłach.

fragment rozmowy dla Dużego Formatu

07/03/2025

Relacja między partnerami musi się jasno odróżniać od wszystkich innych relacji. Partnerzy powinni czuć się parą i świat zewnętrzny też powinien postrzegać ich jako parę. Stąd wszelkie ukryte romanse nie są związkiem jako takim, ponieważ pomimo intensywnych uczuć łączących kochanków, nie funkcjonują oni jako para dla świata zewnętrznego. Partnerzy powinni mieć własną wspólną przestrzeń i czas dla siebie a także prowadzić wspólne życie. Granice zewnętrzne muszą być jasno określone nie tylko wobec znajomych i przyjaciół, ale również wobec rodziców i własnych dzieci. Jeśli tworzymy stały związek, to musimy uświadomić rodzicom, dla których nie zawsze będzie to takie oczywiste, że teraz związek z partnerem jest ważniejszy od relacji z nimi. Rodzice muszą wiedzieć, że w razie sporu opowiemy się za partnerem, a nie za nimi. W ramach granic zewnętrznych to partner powinien być pierwszym punktem odniesienia. Jeśli te granice są jasno ustalone, relacje z rodzicami będą układać się dużo bardziej harmonijnie, niż kiedy ci będą mogli wtrącać się do naszych spraw, wywierając naciski, czy służąc “dobrą radą”. Dlatego na przykład omawianie problemów związkowych z matką zamiast z partnerem będzie naruszeniem granic zewnętrznych związku i raczej mu nie pomoże. Jeśli partnerzy nie są zgodni co do tego, gdzie kończy się ich przestrzeń, a zaczyna ingerencja z zewnątrz, może to prowadzić do napięć.
Kiedy granice zewnętrzne są naruszane, partnerzy często czują, że ich związek nie jest autonomiczną przestrzenią, ale „polem walki”, na którym ścierają się różne opinie i wartości. Taka sytuacja osłabia więź i prowadzi do konfliktów.

Matylda Porębska, terapeutka par z LP
Newsweek Psychologia 1/2025

fot Anthony Tran

Współpracuje z Charakterownią we Wrocławiu, gdzie przyjmuję w czwartki. W lutym świętowaliśmy 10-lecie istnienia.☺️🎂
03/03/2025

Współpracuje z Charakterownią we Wrocławiu, gdzie przyjmuję w czwartki. W lutym świętowaliśmy 10-lecie istnienia.☺️🎂

Dokładnie 2 lutego 2025 roku
Charakterownia obchodziła swoje 10 urodziny 🔟💐🥂

Z tej okazji spotkaliśmy się , żeby wspólnie w zespole uczcić tą okazję.

Za nami pełen wspomnień wieczór.

To było 10 lat bogatych w doświadczenia emocjonalne , rozwój zawodowy i osobisty. Poszerzaliśmy wiedzę zdobywając dyplomy, certyfikaty, robiąc staże, uczestnicząc w konferencjach, seminariach, webinarach, superwizjach, szkoleniach. Oj dużo tego za nami!

"Przezbrajaliśmy" się na pracę online podczas pandemii i z radością wracaliśmy do gabinetu.

W zespole pracowało przez ten czas około 30 osób, kilka jest prawie od samego początku, część dołączyła w trakcie, część poszła swoją odrębną ścieżką zawodową.
Zawarły się przyjaźnie i koleżeńskie sieci wsparcia.
Bardzo cieszymy się i jesteśmy dumni z możliwości wspólnej pracy ze sobą nawzajem 🥰 ❤️

Te wszystkie wysiłki miały na celu rozwijać nas zawodowo i przekazywać cenną wiedzę o psychologii człowieka naszym pacjentom, aby nieść wsparcie w trudnościach życiowych.

Dziękujemy za zaufanie do naszego ośrodka i zaproszenie do swojego osobistego świata 🤍

Kolejne , mamy nadzieję że równie wartościowe, doświadczenia przed nami! 🤗

Na zdjęciu od lewej:
Dominika Banach
Piotr Lisowski
Edyta Dadek
Aneta Śliwa
Katarzyna Włusek - Rymaszewska
Marta Oraczko
Katarzyna Włoch
Magdalena Stokłosa
Katarzyna Salamon-Krakowska
Iga Jaworska-Gruszczyńska
Iwona Bukowska-Jarosz

💔 Czasami miłość to za mało... 💔Każda para przechodzi przez trudniejsze momenty – kłótnie, nieporozumienia czy uczucie o...
21/02/2025

💔 Czasami miłość to za mało... 💔
Każda para przechodzi przez trudniejsze momenty – kłótnie, nieporozumienia czy uczucie oddalenia. Czasem pojawia się pytanie: "Czy to już koniec?" A może to właśnie moment, by dać sobie szansę na nowe zrozumienie? 🌱✨

🤔 Dlaczego warto skorzystać z terapii par?
Kiedy jesteśmy w związku, trudno jest zobaczyć pełny obraz – jesteśmy w nim zanurzeni, walczymy o rację, zmagamy się z emocjami. Terapeuta to nie ktoś, kto powie Wam, co robić lub kto ma rację. To osoba, która pomoże Wam spojrzeć na Waszą relację z innej perspektywy 👀💡 – pozwoli Wam „zatrzymać się” i usłyszeć siebie nawzajem.

💬 Czasami w związku brakuje miejsca, by spojrzeć z boku – dostrzec, co naprawdę stoi za kłótniami, cichymi dniami czy powtarzającymi się problemami. Terapeuta tworzy bezpieczną przestrzeń, w której można nie tylko mówić, ale też zrozumieć to, co niewypowiedziane. 🕊️

🌿 Terapia par to nie gotowe recepty.
Nie chodzi o to, by ktoś Wam powiedział, jak ma wyglądać Wasz związek. To podróż, w której wspólnie odkrywacie, co naprawdę chcecie stworzyć razem. Być może zobaczycie to, co wcześniej było niewidoczne. 💛

💞 Jeśli czujesz, że Wasza relacja utknęła, ale wciąż jest w niej potencjał – być może to dobry moment, by dać sobie szansę na nową jakość. ✨🌟

📩 Nie bójcie się sięgać po pomoc – bycie razem to sztuka, której można się nauczyć. 🎨💬

www.psychoterapiadzierzoniow.pl
+48 504 365 020

Marshall Rosenberg, twórca Porozumienia bez Przemocy (NVC), zwracał uwagę na to, jak często uczymy się tłumić swoje praw...
18/02/2025

Marshall Rosenberg, twórca Porozumienia bez Przemocy (NVC), zwracał uwagę na to, jak często uczymy się tłumić swoje prawdziwe uczucia i potrzeby w imię bycia „grzecznymi” i dostosowanymi do oczekiwań innych. Ale jaką cenę za to płacimy?

🚨 Bycie „grzecznym” często oznacza:
✔️ Zgadzanie się, gdy chcemy powiedzieć „nie”
✔️ Uśmiechanie się, mimo że w środku czujemy złość lub smutek
✔️ Poświęcanie własnych granic, by nikogo nie urazić
✔️ Tłumienie autentycznych emocji, bo „nie wypada” ich okazywać

🔄 Co dzieje się z emocjami, które w sobie tłumimy?
Z czasem nieprzeżywane uczucia nie znikają – kumulują się. Mogą prowadzić do wyczerpania emocjonalnego, chronicznego stresu, a w końcu do depresji. Bo jeśli nie ma przestrzeni na prawdziwego siebie, życie staje się puste i przytłaczające.

💡 Co zamiast „grzeczności”?
✅ Autentyczność – mówienie o swoich potrzebach i emocjach
✅ Zdrowe granice – świadomość, że „nie” to pełne zdanie
✅ Samoakceptacja – odpuszczenie potrzeby zadowalania wszystkich

Nie chodzi o to, by być nieuprzejmym. Chodzi o to, by być prawdziwym. Jeśli czujesz, że grzeczność odbiera Ci przestrzeń na bycie sobą, psychoterapia może pomóc Ci odzyskać kontakt ze swoimi emocjami i nauczyć się wyrażać je w zdrowy sposób.

Czy masz w sobie miejsce na swoją autentyczność?

👉www.psychoterapia.pl
📲+48 504 365 020

🛑 Czy Twoje ciało wysyła Ci sygnały alarmowe?Zdarza Ci się odczuwać ciągłe zmęczenie, mimo że przesypiasz całą noc? A mo...
17/02/2025

🛑 Czy Twoje ciało wysyła Ci sygnały alarmowe?

Zdarza Ci się odczuwać ciągłe zmęczenie, mimo że przesypiasz całą noc? A może boli Cię brzuch przed ważnym spotkaniem, a lekarze nie znajdują fizycznej przyczyny? Twoje ciało i umysł są ze sobą powiązane – jeśli nie radzą sobie z napięciem, zaczynają krzyczeć na różne sposoby.

🔹 Objawy, które łatwo rozpoznać:
✔ Ataki paniki – nagłe uczucie lęku, przyspieszone bicie serca, drżenie rąk.
✔ Problemy ze snem – trudności z zasypianiem, częste budzenie się w nocy.
✔ Unikanie trudnych sytuacji – odkładanie telefonów, unikanie rozmów, wycofanie się z życia towarzyskiego.

🔹 Te, które mogą Cię zaskoczyć:
✔ Bóle głowy, karku, napięcie w barkach – nawet jeśli nie pracujesz przy biurku cały dzień.
✔ Kołatanie serca – nagłe uczucie, jakby Twoje serce biło nierówno.
✔ Problemy trawienne – ból brzucha, mdłości, biegunki, zaparcia.
✔ Chroniczne zmęczenie – czujesz, że każda czynność wymaga ogromnego wysiłku.
✔ Obniżona odporność – ciągłe infekcje, bóle gardła, zmęczenie.

😞 Jeśli te objawy brzmią znajomo i utrzymują się przez dłuższy czas, nie musisz się z nimi męczyć. Możesz sobie pomóc. Psychoterapia pozwala zrozumieć, co się dzieje i znaleźć sposób na odzyskanie równowagi.

🤝 Nie musisz tego przechodzić sam/a. Zadbaj o siebie.

Kiedy emocjonalne zranienia wpływają na związekRelacje romantyczne często stają się przestrzenią, w której ujawniają się...
14/02/2025

Kiedy emocjonalne zranienia wpływają na związek

Relacje romantyczne często stają się przestrzenią, w której ujawniają się nasze najgłębsze doświadczenia i niewidzialne rany z przeszłości. Jeśli w dzieciństwie nasze potrzeby były ignorowane, umniejszane lub warunkowane spełnianiem oczekiwań, możemy nieświadomie przenosić te schematy na partnera – często bez zrozumienia, dlaczego pewne sytuacje budzą w nas tak silne emocje.

📌 Jak może to wyglądać w związku?
🔹 Przekonanie, że „jeśli mnie kochasz, powinieneś się domyślać” – trudność w komunikowaniu swoich potrzeb, frustracja, gdy partner nie odczytuje ich intuicyjnie.
🔹 Silne reakcje na krytykę – nawet drobna uwaga może być odbierana jako bolesne odrzucenie.
🔹 Wzmożona potrzeba akceptacji – pragnienie, by partner stale utwierdzał nas w naszej wartości, a jednocześnie nieumiejętność przyjmowania tego wsparcia.
🔹 Wycofywanie się w trudnych momentach – lęk przed konfliktem, zamykanie się w sobie, zamiast rozmowy.
🔹 Testowanie uczuć partnera – np. wywoływanie zazdrości, stawianie go w sytuacjach, gdzie musi „udowodnić” swoją miłość.
🔹 Unikanie zależności – obawa przed bliskością, dystansowanie się, by nie czuć się „zależnym” od drugiej osoby.

📌 Co można zrobić?
🔹 Świadoma komunikacja – zamiast oczekiwać, że partner się domyśli, warto nauczyć się mówić o swoich uczuciach i potrzebach wprost.
🔹 Zrozumienie własnych reakcji – zauważenie, kiedy emocja jest nieproporcjonalnie silna do sytuacji, może pomóc w oddzieleniu przeszłości od teraźniejszości.
🔹 Otwartość na terapię – indywidualną lub dla par, jeśli schematy powtarzają się i utrudniają budowanie satysfakcjonującej relacji.

Jeśli w Twoim związku często pojawia się poczucie niezrozumienia, odrzucenia czy emocjonalnej huśtawki – być może nie chodzi o to, że coś jest „nie tak” z relacją, ale o mechanizmy, które wynieśliście z przeszłości. W relacji można się ranić, ale można też siebie nawzajem leczyć – kluczowe jest, czy jesteśmy gotowi to zauważyć i nad tym pracować.

Adres

Rzeźnicza 4
Dzierzoniow
58-200

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Psychoterapia Dzierżoniów - Iwona Bukowska-Jarosz umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Skontaktuj Się Z Praktyka

Wyślij wiadomość do Psychoterapia Dzierżoniów - Iwona Bukowska-Jarosz:

Udostępnij