Gabinet Psychoterapii Vivens Adriana Kurasz

Gabinet Psychoterapii Vivens Adriana Kurasz Prowadzę terapię indywidualną dorosłych i par. Pracuję integratywnie. Przyjmuję w Ełku i Białymstoku. Prowadzę psychoterapię indywidualną i terapię par.
(1)

Stacjonarnie w Ełku i Białymstoku oraz online. Terapia w Białymstoku - TRZY WYMIARY ul. Przejazd 2A lokal 306

Czasem wiatr zdmuchnie smutek przelotny, ciepłym tchnieniem znów dłonie ogrzeje i przegoni wszystkie kłopoty, więc dzięk...
17/09/2025

Czasem wiatr zdmuchnie smutek przelotny,
ciepłym tchnieniem znów dłonie ogrzeje
i przegoni wszystkie kłopoty,
więc dziękuję wiatrowi, że wieje.

Czasem deszcz o szyby zadzwoni,
mokra trawa kroplami lśni.
Łzami łatwiej tęsknotę zasłonić,
więc dziękuję deszczowi za łzy.

Czasem słońce w gonitwie do lata
znowu ogród barwami roznieci,
pozapala iskry na kwiatach,
więc dziękuję słońcu, że świeci.

No, a czasem się do mnie uśmiechniesz,
znikną smutki szaro – niebieskie
Stoisz w progu i słońce masz w oczach,
więc dziękuję Ci za to, że jesteś...

/Czesław Miłosz - Na dzień doby/

„Jest dziś zbyt wielu ludzi, którzy zamiast odczuwać ból starają się go odreagować; zamiast przyznać się do niego, zadaj...
16/09/2025

„Jest dziś zbyt wielu ludzi, którzy zamiast odczuwać ból starają się go odreagować; zamiast przyznać się do niego, zadają go innym. Takie osoby zamiast zaryzykować uczucie rozczarowania, wybierają życie w rozczarowaniu.

Stoicyzm emocjonalny nie jest twardzielstwem.
Pozowanie na niewzruszonego nie jest twardzielstwem.
Zadzieranie nosa nie jest twardzielstwem.
Perfekcja jest chyba najbardziej odległą od twardzielstwa rzeczą na świecie.

Dla mnie prawdziwym twardzielem jest człowiek, który mówi: „Nasza rodzina cierpi. Chcielibyśmy skorzystać z twojego wsparcia”. Albo mężczyzna, który tłumaczy synowi: „Bycie smutnym jest w porządku. Wszyscy czasem bywamy smutni. Musimy po prostu o tym rozmawiać”. Kobieta mówiąca: „Nasz zespół zawalił sprawę. Przestańmy obwiniać się nawzajem i porozmawiajmy na poważnie o tym, co się stało, żebyśmy mogli naprawić błąd i iść naprzód”.

Prawdziwymi twardzielami są ludzie, którzy potrafią uporać się z dyskomfortem i wrażliwością oraz powiedzieć prawdę o tym, co ich spotkało.”

/Brene Brown/

*****

Grafika: Charlie Mackesy - "Chłopiec, kret, lis i koń"

„Tak wiele energii pochłania nam podtrzymywanie roli czy fasady, że niewiele zostaje nam na przyjemność lub kreatywność....
15/09/2025

„Tak wiele energii pochłania nam podtrzymywanie roli czy fasady, że niewiele zostaje nam na przyjemność lub kreatywność.

Wyobraź sobie aktora, który nieustannie gra rolę na scenie i poza nią, a uświadomisz sobie, jak wiele potrzeba energii, aby to robić.

BYCIE to proces bezwysiłkowy, ponieważ jest spontaniczny i naturalny. Dlatego dzieci potrafią być tak kreatywne.

Jednak większość ludzi nie odczuwa tego wysiłku czy wyczerpania energii przez role, które grają. To, co czują, to chroniczne zmęczenie, poirytowanie i frustracja.

Gdy ktoś odgrywa rolę, rezultatem jest zawsze depresja".

/Alexander Lowen - Lęk przed życiem/

14/09/2025

Dla tych, którzy mają w domu nastolatka. ☺️
Świetne. 👍

„Do późna w noc siedzieliśmy milcząc przy ogniu. Raz jeszcze poczułem, jak prostą, codzienną rzeczą jest szczęście – szk...
14/09/2025

„Do późna w noc siedzieliśmy milcząc przy ogniu.
Raz jeszcze poczułem, jak prostą, codzienną rzeczą jest szczęście – szklanka wina, kasztan, jakiś piecyk, szum morza. Nic więcej.

Ale by to poczuć, że to wszystko jest szczęściem, trzeba mieć proste, naiwne serce.”

/Nikos Kazantzakis/

"Namiętność często postrzegamy jako stan uniesienia – intensywną emocję, która porywa i pochłania. Jednak jej prawdziwa ...
14/09/2025

"Namiętność często postrzegamy jako stan uniesienia – intensywną emocję, która porywa i pochłania.

Jednak jej prawdziwa wartość kryje się w tym, że POTRAFI OTWORZYĆ PRZED NAMI NOWĄ PERSPEKTYWĘ PATRZENIA NA DRUGIEGO CZŁOWIEKA. To nie tylko pasja czy pociąg, ale sposób widzenia – głębszy, bardziej empatyczny, uwalniający od powierzchownych ocen.

Kiedy patrzymy na kogoś przez pryzmat namiętności, zaczynamy dostrzegać w nim coś więcej niż zewnętrzne role czy maski. Zamiast ograniczać się do obrazu „partnera”, „znajomego” czy „towarzysza”, widzimy żywego człowieka – istotę pełną pragnień, emocji i potrzeb, tak podobnych do naszych. To spojrzenie sprawia, że między nami pojawia się most – subtelna nić zrozumienia, która pozwala przeżywać relację w sposób pełniejszy.

Namiętność w takim ujęciu nie jest już tylko przeżyciem jednostki, ale doświadczeniem wspólnym.

To rodzaj lustra, w którym rozpoznajemy siebie – nasze ukryte pragnienia, nasze cienie i nasze światło. Dlatego bywa ona tak transformująca: pokazuje, że więź z drugim człowiekiem jest jednocześnie drogą do poznania samego siebie.

W tej perspektywie namiętność staje się formą empatii ucieleśnionej – nie abstrakcyjnej, ale doświadczanej całym sobą. To dzięki niej relacje nabierają autentyczności, bo nie sprowadzają się już do wymiany ról czy obowiązków, lecz stają się żywym spotkaniem dwóch światów.

Można powiedzieć, że namiętność jest ZAPROSZENIEM DO INNEGO SPOSOBU WIDZENIA – takiego, w którym drugi człowiek nie jest „kimś obok”, ale częścią większej całości, której i my jesteśmy uczestnikami. To właśnie dlatego namiętność bywa początkiem głębokiej przemiany: uczy nas patrzeć nie tylko oczami, lecz całym sercem."

/Kamil Kuszewski/

"Miłość jest wtedy, kiedy chcesz z kimś przeżywać wszystkie cztery pory roku. Kiedy chcesz z kimś uciekać przed WIOSENNĄ...
13/09/2025

"Miłość jest wtedy, kiedy chcesz z kimś przeżywać wszystkie cztery pory roku.

Kiedy chcesz z kimś uciekać przed WIOSENNĄ burzą pod osypane kwieciem bzy,
a LATEM zbierać z tym kimś jagody... i pływać w rzece.
JESIENIĄ robić razem powidła i uszczelniać okna przed wiatrem.
ZIMĄ - pomagać przetrwać katar i długie wieczory, a jak już będzie zimno, rozpalać razem w piecu."

/Janusz Leon Wiśniewski/

*****

Grafika: Wydawnictwo Ilustris

Taki post...  przy sobocie.😉*****Grafika: Niefart.pl
13/09/2025

Taki post... przy sobocie.😉

*****

Grafika: Niefart.pl

🥲
12/09/2025

🥲

Rozczarowanie – to dobrze, że boli?Lubię rozczarowanie. Nie od razu, nie w chwili gdy wchodzi drzwiami i wali pięścią w ...
12/09/2025

Rozczarowanie – to dobrze, że boli?

Lubię rozczarowanie. Nie od razu, nie w chwili gdy wchodzi drzwiami i wali pięścią w stół. Ale lubię je później – kiedy już opadnie kurz, a ono siada obok mnie w milczeniu, z tym swoim zmęczonym, bezlitosnym spojrzeniem. I mówi: „Widzisz? Tak naprawdę to nie o nich chodziło. Chodziło o ciebie.”

Rozczarowanie to nieporozumienie między sercem a światem. Myślałeś, że będzie inaczej. Że ktoś cię zrozumie. Że coś wreszcie się uda. Że ten związek, ta praca, ta rozmowa, ten człowiek – wypełni jakąś lukę, która cię gryzie od środka. A tymczasem nie.

Człowiek łapie się wtedy na tym, że więcej w nim było wyobrażeń niż faktów.
Że zakochał się w idei, a nie w osobie.
Że liczył na uznanie, którego sam sobie nigdy nie dał.
Że czekał, aż ktoś da mu coś, co od dawna powinien zbudować sam.

I dlatego rozczarowanie boli. Bo zrywa zasłonę. Nie elegancko, nie delikatnie – tylko jakbyś dostał szmatą w twarz. A przecież jeszcze wczoraj byłeś pewien, że to jest to. Że tym razem się uda. Że zasłużyłeś.

Ale właśnie w tym bólu jest szansa. Bo rozczarowanie nie kłamie. Jest bezlitosne jak lustro – pokazuje, co naprawdę myślisz o sobie. Czy wierzysz, że jesteś wart miłości. Czy potrafisz się sam sobą zaopiekować. Czy twoje potrzeby są naprawdę twoje, czy tylko dziedziczone lojalności z dzieciństwa, z rodzinnych narracji, z przekonań, że „musisz być silny”, „musisz zasłużyć”, „nie wolno ci chcieć za dużo”.

Bywa, że rozczarowanie jest pierwszym krokiem do wolności. Gdy wreszcie przestajesz się łudzić. Gdy odchodzisz – nie dlatego, że ktoś cię zawiódł, ale dlatego, że sam już nie chcesz siebie zdradzać.

Oczywiście można też się obrazić na świat.
Na ludzi.
Na Boga.
Zgorzknieć.
Zbudować mur i przysiąc sobie, że już nigdy więcej.

Ale to tylko wygodna wymówka, by nie musieć się zmieniać.

Bo prawda jest taka, że jeśli się nie rozczarujesz, nigdy nie odkryjesz, gdzie kończy się złudzenie, a zaczyna twoja prawdziwa droga.

Więc jeśli dziś jesteś rozczarowany – może to dobry znak. Może właśnie teraz życie odkleja z ciebie coś, co i tak nie było twoje. Może jesteś bliżej siebie niż kiedykolwiek.
Nie pocieszaj się. Zobacz to do końca. I weź z tego prawdę. Ona zawsze smakuje gorzko. Ale leczy.
Bo rozczarowanie to nie koniec. To początek tego, co prawdziwe.

/Kamil Kuszewski/

Z przymrużeniem oka. 😉 „Mężczyźni z reguły nie mają problemów z mówieniem o miłości. Pod warunkiem, że dotyczy to ich mi...
11/09/2025

Z przymrużeniem oka. 😉 „Mężczyźni z reguły nie mają problemów z mówieniem o miłości.
Pod warunkiem, że dotyczy to ich miłości do motocykla, samochodu, piłki nożnej lub do nich samych.”

/Janusz Leon Wiśniewski/

„Znacznie lepiej jest zakładać, że jest się kochanym przez partnera, niż zakładać, że jest się niekochanym. W obu przypa...
11/09/2025

„Znacznie lepiej jest zakładać, że jest się kochanym przez partnera, niż zakładać, że jest się niekochanym. W obu przypadkach zachęcamy bowiem partnera do zachowań zgodnych z naszym założeniem.”

/Bogdan Wojciszke/

Jeśli wierzymy, że partner nas kocha, będziemy okazywać życzliwość, czułość, zaufanie, a to prawdopodobnie sprawi, że druga osoba odwzajemni się tym samym.

Jeśli zaś przyjmujemy, że partner nas nie kocha, możemy nieświadomie prowokować go do zachowań potwierdzających nasze negatywne założenie np. poprzez dystans, krytykę, podejrzliwość.

*****

Grafika: Kasandra Rysuje - Humor mocno przerysowany

Adres

Ulica Wojska Polskiego 28, II Piętro
Ełk
19-300

Godziny Otwarcia

Poniedziałek 16:00 - 21:00
Wtorek 16:00 - 21:00
Środa 16:00 - 21:00
Czwartek 16:00 - 21:00
Piątek 16:00 - 21:00

Strona Internetowa

https://www.psycholog-bialystok.pl/index.php/zespol

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Gabinet Psychoterapii Vivens Adriana Kurasz umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Skontaktuj Się Z Praktyka

Wyślij wiadomość do Gabinet Psychoterapii Vivens Adriana Kurasz:

Udostępnij

Share on Facebook Share on Twitter Share on LinkedIn
Share on Pinterest Share on Reddit Share via Email
Share on WhatsApp Share on Instagram Share on Telegram

Kategoria

O MNIE

Nazywam się Adriana Kurasz. Jestem psychoterapeutą i nauczycielem z ponad dwudziestoletnim stażem pracy z młodzieżą. Prowadzę psychoterapię indywidualną młodzieży i dorosłych w nurcie integratywnym, łącząc przede wszystkim podejście psychodynamiczne oraz poznawczo-behawioralne. Wykształcenie psychoterapeutyczne zdobyłam w czteroletnim Studium Psychoterapii w Stowarzyszeniu Psychologów Chrześcijańskich w Warszawie (rekomendowanym przez Europejskie Stowarzyszenie Psychoterapii Integratywnej - EAIP ). Odbyłam również własną długoterminową psychoterapię indywidualną. Pracuję pod stałą i systematyczną superwizją certyfikowanego superwizora, co zwiększa bezpieczeństwo i skuteczność prowadzonej przeze mnie psychoterapii.

Większość cierpienia psychicznego wynika z relacji jakie mieliśmy i obecnie mamy w naszym życiu. W związku z tym, skoro trudności powstały wśród różnych relacji międzyludzkich, to również przez relację można te trudności pokonywać. Taką relacją jest relacja terapeutyczna, która tworzy się w dyskretnych warunkach, w atmosferze zaufania i akceptacji.

W rozmowie pomagam odkryć i wzmacniać siebie, doświadczać własnych emocji, docierać do potrzeb. Przynosi to ulgę, lepsze zrozumienie swoich problemów oraz pomaga uzyskać zmianę w sposobie codziennego funkcjonowania.

„Najważniejsza w terapii jest relacja. To ona uzdrawia” (Irvin Yalom)