17/03/2025
W dniu dzisiejszym odbyło się spotkanie pracowników SP ZOZ z Przewodniczącym Rady Powiatu Garwolińskiego Michałem Pałyską, częścią Radnych Powiatu Garwolińskiego oraz jedną reprezentantką Zarządu Powiatu Garwolińskiego, p. Karoliną Jamnicką-Kondej. Dziękujemy obecnym na spotkaniu 👏 i wyrażamy ubolewanie z powodu nieobecności pozostałych członków Zarządu Powiatu, w tym p. starosty Iwony Kurowskiej. 😕
Relację z dzisiejszego spotkania w formie nagrania można znaleźć w poprzednim poście. ⬇️⬇️⬇️
Pracownikom SP ZOZ w Garwolinie ciężko zrozumieć decyzję Zarządu Powiatu Garwolińskiego o dyscyplinarnym zwolnieniu dyrektora Krzysztofa Żochowskiego. 🧐
Wielu z nich doświadczyło jego wsparcia, jako kompetentnego dyrektora, zarządzającego sprawnie SP ZOZ w wiecznym kryzysie ochrony zdrowia w Polsce. I to nie tylko na zasadzie przetrwania trudnych czasów, ale także rozwoju szpitala, niezmiennie przez 17 lat pracy. ✍️
Od momentu powstania Ogólnopolskiego Związku Pracodawców Szpitali Powiatowych, przez kolejne kadencje, jest jego wiceprezesem. Niezmiennie negocjuje z Ministerstwem Zdrowia i Narodowym Funduszem Zdrowia nie tyle godne warunki pracy, co nieraz wręcz przetrwanie całego systemu powiatowej ochrony zdrowia w Polsce. 😷
Wspomniany długi czas pracy na stanowisku dyrektora, to również okres w którym dyrektor Krzysztof Żochowski nie przestał być aktywnym zawodowo lekarzem. Ciężko sobie wyobrazić bez niego grafik pogotowia ratunkowego w Garwolinie czy Oddziału Chirurgii Szpitala Powiatowego. Była to konkretna praca, wykonywana w celu pomocy pacjentom, obsadzeniu niezbędnych dyżurów w grafiku SP ZOZ. 🔗
Poniżej znajduje się kilka wypowiedzi różnych pracowników SP ZOZ w Garwolinie. Pracujących w oddziałach Szpitala Powiatowego w Garwolinie i Dziale Pomocy Doraźnej (Pogotowiu Ratunkowym) w Garwolinie. 📣
Joanna Marzec, kierowniczka Stacji Pogotowia Ratunkowego w Garwolinie 🚑 :
Z dyrektorem Żochowskim i jednocześnie lekarzem, który pracuje w pogotowiu, współpraca układa się dobrze. Nie mieliśmy żadnych zastrzeżeń ani konfliktów. Bardzo lubi pogotowie i to z wzajemnością. Jeździ z nami w specjalistycznej karetce „S”, wszystkich nas wysłuchuje, współpracuje się z nim bardzo dobrze.
Łukasz Świesiulski, ratownik medyczny ze Stacji Pogotowia Ratunkowego w Garwolinie: 🆘
Jako organizator oraz koordynator IV Mazowieckich Regionalnych Mistrzostw w Ratownictwie Medycznym współpracę z dyrektorem Krzysztofem Żochowskim oceniam jako bardzo dobrą.
Dla komitetu organizacyjnego IV Mazowieckich Regionalnych Mistrzostw w Ratownictwie Medycznym współpraca z dyrektorem trwała ponad pół roku. Moim zadaniem było spinanie wszystkiego w całość, czyli pilnowanie spraw technicznych, a także merytoryka zawodów, ponadto opieka nad współorganizatorami z tutejszego pogotowia. Bardzo często sprawy nabierały dynamicznego tempa oraz wymagały nagłych i pilnych zmian, które wpływały na sprawy techniczne zawodów; pod tym kątem współpraca z dyrektorem przebiegała bardzo dobrze. Wielokrotnie godził się na zmiany, które były znaczące dla przebiegu zawodów.
Jako były zawodnik poprzednich zawodów, byłem odpowiedzialny za wprowadzanie pilnych zmian w ramach Mistrzostw. Dyrektor zaufał mi jak i całemu komitetowi. Współorganizatorzy mistrzostw, Meditrans Siedlce, również wspominają bardzo dobrą współpracę z dyrektorem, wielokrotnie gratulując, że jako powiatowy szpital dźwignęliśmy organizację tak wymagających zawodów. Warto zaznaczyć, że na zawodach wprowadziliśmy dodatkowo zadania dla zespołów dwuosobowych, które były wdrożone po raz pierwszy w historii Mistrzostw.
Lek. Agnieszka Trzaskowska, kierownik Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w Garwolinie 🤕
Jako kierownik SOR spotykałam się z życzliwością i pomocą dyrektora Żochowskiego. Do moich obowiązków należy między innymi ustalenie grafiku dyżurów w pogotowiu ratunkowym w Garwolinie.
Od dłuższego czasu występują problemy z obsadzeniem dyżurów lekarskich w karetce „S”. W ramach pogotowia ratunkowego w karetce specjalistycznej „S” może pracować tylko lekarz systemu.
Wielokrotnie prosiłam Pana dyrektora by zabezpieczył puste miejsca w grafiku, szczególnie w weekendy. Pan dyrektor zgadzał się na podjęcie dyżurów w nieobsadzone dni. Zdarzały się sytuacje, kiedy z powodów zdrowotnych, np. zabiegów operacyjnych, lekarze dyżurujący w pogotowiu ratunkowym nie mogli podjąć się dyżuru.
Wiadomo powszechnie, że pogotowie ratunkowe musi zabezpieczać powiat przez 24h na dobę, a problem obsady w karetkach „S” dotyczy niestety całego kraju. Pan dyrektor wielokrotnie zabezpieczał nieobsadzone dyżury w pogotowiu ratunkowym.
Lek. Joanna Świątecka, lekarz chirurg Oddziału Chirurgicznego Szpitala Powiatowego w Garwolinie 🛡
Pamiętam dzień, w którym jeden z lekarzy pracujących w pracowni endoskopii nie mógł pojawić się w szpitalu, ze względów zdrowotnych. Miałam wtedy pacjenta w stanie zagrożenia życia, który kwalifikował się do zabiegu endoskopii, a mógłby nie przeżyć operacji otwartej ze względu na wiek i liczne obciążenia zdrowotne.
Zadzwoniłam wtedy z prośbą o pomoc do dyrektora Żochowskiego. W rozmowie telefonicznej powiedział:
- Dobrze Pani Doktor, tylko przebiorę się z garnituru w fartuch i zejdę z dyrekcji.
Po chwili dyrektor Żochowski zszedł do pracowni, zaopatrzył pacjenta endoskopowo, po czym przebrał się ponownie i wrócił do swojego gabinetu w dyrekcji.
Dyrektor Żochowski nigdy nie dążył do dużej liczby dyżurów w ramach Oddziału Chirurgii Szpitala Powiatowego w Garwolinie. Wspomagał nas, w momencie gdy mieliśmy nieobsadzone dyżury w grafiku. Wspomógł również mnie osobiście, kiedy zastąpił mnie w momencie gdy uczyłam się do egzaminu specjalizacyjnego lub złamałam rękę.
Dyrektor Żochowski wysyłał smsy i dzwonił do różnych lekarzy chirurgów by zatrudnić ich do pracy w ramach dyżurów w Oddziale Chirurgicznym Szpitala Powiatowego. Dzwonił do chirurgów z województwa mazowieckiego i lubelskiego, ale ze względu na atrakcyjniejsze stawki za godzinę dyżuru w ich miejscach pracy, nie decydowali się oni na pracę w ramach Oddziału Chirurgii. Dopiero to skłaniało dyrektora Żochowskiego do podejmowania się dyżurów w ramach oddziału.
Lek. Kinga Nowak, lekarz rezydent Oddziału Chirurgii Szpitala Powiatowego w Garwolinie i pracownik części chirurgicznej SOR Szpitala Powiatowego w Garwolinie 👩⚕️
Pochodzę z Lublina, a studia na kierunku lekarskim ukończyłam w Warszawskim Uniwersytecie Medycznym. Od 2020 r. pracuję w SP ZOZ w Garwolinie, początkowo jako lekarz stażysta, obecnie jako lekarz rezydent Oddziału Chirurgii Szpitala Powiatowego w Garwolinie.
Okres mojego stażu podyplomowego przypadał na czas pandemii koronawirusa. Mimo ogólnoświatowego kryzysu, który najmocniej dotknął ochronę zdrowia, Szpital Powiatowy funkcjonował na bardzo wysokim poziomie, co mi poniekąd zaimponowało.
Wyróżniał się w tym na tle innych szpitali, o czym wiedziałam od kolegów i koleżanek ze studiów, którzy pracowali jako stażyści w innych ośrodkach.
To skłoniło mnie i wielu kolegów ze stażu odbywanego w Garwolinie, by zostać w SP ZOZ jako rezydent. Z mojego roku stażowego kilku lekarzy rozpoczęło tu specjalizację. Pracują w Oddziałach Ginekologii i Położnictwa, Chirurgii Urazowo-Ortopedycznej, Anestezjologii i Intensywnej Terapii.
Poznałam dyrektora Żochowskiego nie tylko jako kierownika podmiotu leczniczego, ale również jako nauczyciela chirurgii i zawodu. Nauczył mnie dobrych zasad w ramach pracy lekarskiej. Potrafił mi taktownie zwrócić uwagę, która zawierała w sobie konkretne rady, przydatne w codziennej praktyce chirurgicznej. Mimo tego, że byłam początkującym lekarzem, a on pełnił funkcję dyrektora i posiadał tytuł specjalisty, nigdy nie miałam wrażenia, że odnosił się do mnie z wyższością.
Dzięki panu dyrektorowi Żochowskiemu mogłam - zgodnie ze swoimi zainteresowaniami - rozwinąć się w dziedzinie endoskopii. Jest bardzo cierpliwym i konsekwentnym nauczycielem. Wykazał duże zaangażowanie i otwartość, kosztem swojego czasu, tym bardziej, że zaczynałam naukę od zupełnych podstaw.
Dyrektor Żochowski jest bardzo koleżeński i niejednokrotnie wspierał nasz zespół Oddziału Chirurgii, szczególnie w kwestii dyżurów, które podejmował np. w dni świąteczne i wolne od pracy, mimo dużego kosztu czasu i energii który przez to ponosił
Z perspektywy lekarza dyżurnego SOR chirurgicznego w czasie pełnionych dyżurów współpraca układała się bezproblemowo, zawsze służył swoją wiedzą i doświadczeniem, o każdej porze. Nigdy nie było problemu, aby wesprzeć się na jego pomocy w podejmowaniu ważnych decyzji klinicznych.
Justyna Wieczorkiewicz, kierownik Pracowni Endoskopii Szpitala Powiatowego w Garwolinie 🔬
Dyrektor łatał dziury w dni, kiedy w pracowni endoskopii nie było możliwości obsadzenia jej innymi lekarzami. Wiązało się to m.in. z dużą liczbą chętnych na gastroskopię i kolonoskopię i potrzebę skracania kolejek. Dzięki pracy dyrektora Żochowskiego pacjenci czekali znacznie krócej na wykonanie badania.
Wielokrotnie słyszeliśmy od pacjentów, że innych ośrodkach na gastroskopię czeka się około pół roku a na kolonoskopię około roku. U nas kolejka wynosi zazwyczaj około miesiąca. W momencie jeden z lekarzy ze względu na chorobę wypadł z grafiku, dyrektor brał więcej pracy, by Ci pacjenci którzy byli zapisani nie musieli przekładać badań na odległe terminy.
Pacjenci są bardzo zadowoleni zarówno z gastroskopii jak i kolonoskopii wykonywanych przez pana dyrektora. Byli również zadowoleni z krótkiej kolejki oczekiwania na badania, która skracała się dzięki dyrektorowi.
Dr n. med i n. o zdr. Samir Ismail, ordynator Oddziału Pediatrii Szpitala Powiatowego w Garwolinie. 👶
Od 3 lat pełnię funkcję ordynatora Oddziału Pediatrycznego Szpitala Powiatowego w Garwolinie. Współpracę z SP ZOZ w Garwolinie rozpocząłem 5 lat temu. Otrzymałem wtedy telefon z ofertą pracy od dyrektora Żochowskiego. Podjąłem decyzję by zostawić pracę w Warszawie i od grudnia 2019 r. rozpocząłem pracę w Garwolinie.
W 2021 r. zostałem ordynatorem. W całym okresie mojej pracy nie było ze strony dyrektora utrudnień w prowadzeniu oddziału, staraliśmy się rozwijać oddział m.in. szukając dodatkowych lekarzy. Udało nam się zapewnić miejsce 6 lekarzom rezydentom, którzy wspierają działalność oddziału.
Udało się wykonać częściowy remont oddziału, dzięki zyskanemu dofinansowaniu od Ambasady Kataru. Udało się otrzymać współfinansowanie sprzętu medycznego dzięki pomocy Stowarzyszenia Lekarzy Palestyńskich w Polsce. Dzięki burmistrz Garwolina, za pośrednictwem fundacji Mc Donalda – otrzymaliśmy rozkładane fotele dla matek opiekujących się dziećmi. Do laboratorium udało się zdobyć sprzęt do szybszej diagnostyki chorób zakaźnych dzięki współpracy z WOŚP.
Lek. Marek Niedźwiedź, ordynator Oddziału Wewnętrzno-Kardiologicznego w Garwolinie 🩺
Z panem dyrektorem Krzysztofem Żochowskim od chwili powołania aż do dnia dzisiejszego współpracujemy nie tylko w kwestiach czysto medycznych, ale również w sprawach organizacyjnych i dotyczących przyszłości SP ZOZ.
Należy podkreślić że dyrektor Żochowski, w momencie gdy został dyrektorem, miał podpisane umowy na możliwość szkolenia lekarzy jedynie w zakresie chorób wewnętrznych co skutkowało trudnościami w stworzeniu zespołu lekarskiego szpitala. Uzależnieni byliśmy od lekarzy z zewnątrz, którzy kierowali się różnymi motywacjami i zależnościami. Dzięki wieloletniej współpracy udało się osiągnąć SP ZOZ w Garwolinie stan niezależności, w którym mamy wykształconą kadrę i możemy szkolić lekarzy potrzebnych do pracy w oddziałach u siebie. Jest to istotne, ponieważ młodzi lekarze szkoląc się tutaj i nabierając zasad pracy panującej w szpitalu, są w tej pracy bardziej efektywni.
Należy podkreślić, że przez lata pracy dyrektora Żochowskiego udało się obronić funkcjonowanie w szpitalu Oddziału Terenowego Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Warszawie, w związku z czym jesteśmy jednym z nielicznych ośrodków na Mazowszu, który nie maja problemów z zapewnieniem pacjentom preparatów krwiopochodnych.
Skutkiem wieloletnich braków kadrowych wiele oddziałów szpitalnych na Mazowszu, nawet w Warszawie, jest okrojonych z kadry, a nawet zamykanych. Obecnie na Mazowszu i w stolicy brakuje miejsc w Oddziałach Chorób Wewnętrznych. Efektem dobrej współpracy i rozumienia potrzeb lokalnych i Mazowsza, dzięki pozwoleniu Wojewody Mazowieckiego, mamy w garwolińskim Oddziale Chorób Wewnętrznych wyznaczone łóżka, dla pacjentów przyjeżdżających do nas z Warszawy. Jesteśmy również jednym z niewielu tak dużych oddziałów, który zabezpiecza miejsca dla pacjentów nie tylko z własnego powiatu, ale też jest w stanie pomagać pacjentom z powiatów sąsiednich – w naszym przypadku np. powiatu Ryckiego, Łukowskiego czy Otwockiego.
Obecne prawo i finansowanie w ochronie zdrowia w Polsce nie zabezpiecza możliwości utrzymania takiej ilości lekarzy jaka powinna zapewniać obsadę dyżurową w systemie zwykłym. W związku z tym wszyscy lekarze w szpitalu, ze zrozumieniem problemu, pracują w systemie opt-out, który może przekraczać normy pracy w systemie zwykłym, nieraz kosztem zdrowia i życia rodzinnego lekarzy. Taką osobą jest również pan dyrektor Krzysztof Żochowski. Mamy świadomość, że dyrektywy unijne nakładają w 2028 r. zakończenie możliwości pracy w trybie opt-out. W związku z powyższym, zgodnie z wdrożonym wieloletnim planem dyrektora Żochowskiego, szpital pozyskuje w ramach możliwych środków młodą kadrę do pracy w tym systemie zwykłym. Kadra ta w większości nie pochodzi z powiatu garwolińskiego, tylko ościennych miejscowości, w tym Warszawy.
Z wielkim niepokojem przyjmujemy obecne działania, które młodym lekarzom, szczególnie tym niezwiązanym z naszym terenem, mogą ułatwiać podjęcie decyzji o odejściu. Byłaby to strata niepowetowana. Utrata wieloletnich działań i ich pozytywnego efektu dla ludności powiatu. Lekarze, przy obecnych niedoborach systemu ochrony zdrowia, pracę i pieniądze zawsze znajdą.
Dyrektor Żochowski stara się prowadzić szpital na zasadach paternalistycznych, tzn. ojcowskich, mimo nieraz trudnych nakazów odgórnych i administracyjnych. Dzięki tej metodzie zarządzania wiele spraw, w tym personalnych, znajduje swoje zakończenie w sposób polubowny lub zgodny ze wspólnym interesem w ramach respektowania zasad prawa i możliwości funkcjonowania w obecnym systemie ochrony zdrowia.
Jak każdy człowiek, dyrektor Krzysztof Żochowski ma swoje dobre i złe dni, ale nie zdarzyło się aby nawet w przypadku gdy doszło do zaostrzonych konfliktowych sytuacji, nie umiał przyznać się do tego, że jego ogląd sytuacji nie był do końca właściwy i jeśli trzeba potrafił się z tego bez ujmy wycofać.
To, że w tej chwili funkcjonuje POZ, szerokorozumiana infrastruktura medyczna w powiecie, jest zasługą tego, że szpital mimo wielkich trudności, zabezpiecza pierwszą linię usług, które dla wielu mieszkańców są bardzo ważne.
Jest wiele elementów i aspektów o których można by mówić. Zarówno dyrektor jak i ja realizujemy obowiązek społeczny, wynikający m.in. z Przysięgi Hipokratesa - mimo obecnej trywializacji jej znaczenia. Twierdzę, że swoją postawą i postępowaniem dyrektor Krzysztof Żochowski prezentuje najwyższy poziom etyczny jaki lekarz może reprezentować.
Dr n. med. Piotr Szmaus p.o. ordynatora Oddziału Kardiologii Szpitala Powiatowego w Garwolinie ❣
Pracownia hemodynamiki w Szpitalu Powiatowym w Garwolinie pierwszy zabieg wykonała w sierpniu 2018. Zamysł stojący za jej uruchomieniem był prosty - by pacjenci z bezpośrednim zagrożeniem życia, w szczególności z Ostrym Zespołem Wieńcowym, czyli tzw. zawałem serca, szukali wsparcia w Garwolinie a nie w bardziej oddalonych ośrodkach.
Dyrektor Żochowski wyszedł z inicjatywą i zaangażował się w organizację Oddziału Kardiologii. Obecność oddziału jest niezwykle istotna – choroby krążenia stanowią obecnie pierwszą przyczynę zgonów w naszej części Europy. Mimo trudnych początków, dyrektor Żochowski się nie zraził i zorganizował ten oddział.
Oddział Kardiologii Szpitala Powiatowego w Garwolinie stanowi ewenement na skalę kraju, ze względu na tak rozwinięte diagnostykę i leczenie na poziomie powiatu
W 2019 r. wykonaliśmy łącznie 373 zabiegi, w 2023 – 668 zabiegów, a w 2024 – 917 zabiegów.
W 2023 r. na 698 hospitalizacji, średni czas pobytu wynosił 3,3 dnia.
W 2024 r. odbyły się 1153 hospitalizacje, a średni czas, pobytu wynosił 2,6 dnia.
Obecnie wykonujemy zarówno zabiegi pilne jak i planowe należą do nich:
- Koronarografia, leczenie pacjentów z Ostrym Zespołem Wieńcowym i niestabilną chorobą wieńcową.
- Od 2023r. diagnostyka inwazyjna i nieinwazyjna m.in. badanie echo serca z dobutaminą (tzw. stres echo), echo przezprzełykowe.
- Kwalifikacja pacjentów do leczenia zabiegowego wad serca.
- Od marca 2024 r wszczepiamy układy stymulujące serca (ICD) u pacjentów z małą frakcja wyrzutową serca, zagrożonych nagłym zgonem sercowym.
- Od kwietnia 2024 jesteśmy włączeni w program rehabilitacji kardiologicznej – pacjenci po Ostrym Zespole Wieńcowym są w ramach niej objęci rocznym programem opieki ambulatoryjnej i pobytem w ośrodku stacjonarnym.
- Wykonujemy zabieg PFO, czyli zamykanie otworu owalnego u osób po udarze mózgu, ze zmianami w naczyniach mózgowych. Zabieg ten zmniejsza ryzyko kolejnych udarów mózgu.
- Od marca 2025 r. rozpoczynamy wprowadzeni zabiegu ablacji u pacjentów w przetrwałym migotaniu przedsionków, u których leczenie farmakologiczne jest niewystarczające.
Wielokrotnie obecność pracowni kardiologii na terenie Szpitala Powiatowego w Garwolinie miała decydujący wpływ dla ratowania życia pacjentów.
W marcu 2025 do oddziału przywieziono pacjenta, którego tętno wynosiło 5 uderzeń na minutę i został u niego w trybie pilnym wszczepiony stymulator serca.
Jako przykład może też służyć historia leczonej u nas 35 letniej kobiety, matki trójki dzieci, która rok temu przeszła Ostry Zespół Wieńcowy, a według oceny lekarzy, ze względu na czas i rozległość zawału nie dotarłaby do innego ośrodka by zdążyć wykonać u niej zabieg.