27/06/2024
O czym rzadko mówią masażyści. Ale ten problem poważnie psuje nam życie. Problem nazywa się – pracownice usług seksualnych, które „jakimś cudem” „wstydzą się” nazywać rzeczy po imieniu i nazywają swoje usługi masażem erotycznym lub po prostu masażem, dla konspiracji. I na ich usługi jest duże zapotrzebowanie. I ponieważ jest to ciężka, emocjonalnie wyczerpująca praca, to chętnych nie jest zbyt wiele, a cena jest wysoka.
Jednocześnie masaż – to niezrównana metoda leczenia wielu chorób, i nie tylko układu mięśniowo-szkieletowego. Bez wątpienia, „normalny” masaż – to także dość ciężka i fizycznie i emocjonalnie, praca. Ale ryzyko wypalenia zawodowego tutaj jest znacznie mniejsze niż u pracownic seksualnych, ponieważ: wiele możliwości rozwoju, zrozumienie korzyści, które „przynosisz” swoją pracą ludziom, wdzięczność klientów, ich historie postępu i powrotu do zdrowia inspirują.
I tutaj, aby życie masażysty nie wydawało się rajem, już na samym początku spod powierzchni wyłania się ta duża podwodna skała – zapotrzebowanie na „masowanie strefy intymnej za dodatkowe kilka złotych”. I to zapotrzebowanie powtarza się i powtarza. Wydaje się, że niektóre osoby robią to dla sztuki. A ogólnie rzecz biorąc, myślę, że w nadziei na znalezienie „świeżej”, a nie wyciśniętej i wypalonej pracownicy seksualnej, i jeszcze za niską cenę. Jako osoba, która interesowała się psychologią, a zwłaszcza metodą Hellingera, rozumiem, jakie ogromne obciążenie bierze na siebie człowiek, wchodząc w związek seksualny (nawet bez „bezpośredniego” seksu). Muszą być ku temu istotne powody. Dlatego, bez żadnego moralizowania o grzechu, rozpustie itp., uważam, że pracownice seksualne są po prostu okradane, kiedy płaci się im kilka (nieważne ile) setek za ich usługi. Ale, jeśli to Wam pasuje, to mi jest obojętne. Ważne, żeby nie robiono mi takich śmiesznych propozycji. Nie wiem, jak to wygląda u masażystów-mężczyzn, myślę, że im jest trochę łatwiej, ale dla kobiet – to naprawdę codzienny stres i życie w gotowości bojowej.
A także – zadanie z gwiazdką dla tych, którzy naprawdę potrzebują wysokiej jakości usług medycznych dla poprawy zdrowia – odfiltrować „masaży” od masażystów, i trafić do osoby, która uczciwie będzie pracować z Twoimi mięśniami i więzadłami, a nie wejdzie w majtki „aby sprawić przyjemność”.
Po kilku latach samodzielnej pracy, kiedy są już stali klienci, działa „marketing szeptany”, problem traci swoją ostrość, ale nigdy nie znika całkowicie.
Czasami wydaje się, że nawet najbardziej porządni klienci wyskakują z „niespodzianką” w postaci nieprzyzwoitej propozycji. Fizjologicznie jest to zrozumiałe – kiedy już nie boli, dotyk i „atmosfera” sam na sam z kobietą może prowadzić do pewnych reakcji ciała i fantazji w mózgu.
Co z tym robić? Można studiować ciało i jego możliwości. Na ciele są punkty, naciskając na które, można uzyskać natychmiastowe zniknięcie figlarnych nastrojów. Można to stosować prewencyjnie w trakcie sesji, jeśli widzisz, że klient jakoś zbyt „zrelaksowany”. A jeszcze – bardzo dobrze działa ban. Każdy „fantasta” jest u mnie natychmiastowo i bezpowrotnie banowany. Bez różnicy – czy pisze po raz pierwszy, z ogłoszenia w Internecie, czy „diabeł go skusił” już po tym, jak wyleczyłaś mu ból w ramieniu i bóle po operacji usunięcia przepukliny. Ban oszczędza mnóstwo zasobów i energii. Jestem naprawdę wdzięczna, że zamiast wszelkich wyjaśnień w stylu „nie jestem taka” i traktowania ludzi na zasadzie „klient zawsze ma rację”, przeszłam na szybkie i bezkompromisowe zerwanie komunikacji i ban po pierwszym „dzwonku”. A jeszcze zachować spokój i nie reagować emocjonalnie pomaga myśl, że w każdym zawodzie są swoje minusy, i za wszystko trzeba płacić. Za możliwość bycia taką sobie czarodziejką, która przywraca ciału zdrowie – trzeba płacić dużo.
No i jeśli po tym poście nie zniknęła Wam ochota korzystać z usług masażystów – to zapraszam. Od 1 lipca przyjmuję w Fastowie, no i być może, kiedyś wrócę do Gdańska.
Про що рідко говорять масажисти. Але ця проблема серйозно псує нам життя. Проблема називається - працівниці с**с-послуг, які "чомусь" "соромляться" називати речі своїми іменами і називають свої послуги еротичним масажем або просто масажем, для конспірації. І на їх послуги є великий попит. І, оскільки це важка, емоційно виснажлива праця, то і бажаючих не надто багато, і цінник високий.
В той же час масаж - це неперевершений метод лікування для багатьох хвороб, і не тільки опорно-рухового апарату. Безперечно, "нормальний" масаж - це теж досить тяжка і фізично і емоційно, праця. Але ризики вигоряння тут набагато меньші, ніж у с**с-працівниць, тому що: багато можливостей для розвитку, розуміння користі, яку "наносиш" своєю працею людям, вдячність клієнтів, іх історії прогресу і одужання надихають.
І тут, щоб життя масажисту раєм не здавалося, ще в самому початку з-під поверхні виринає цей великий підводний камінь - запит на " помасувати інтимну зону за додаткові пару гривень/злотих". І цей запит повторюється і повторюється. Здається, деякі особистості займаються цим заради іскустфа. А загалом, думаю, в сподіванні знайти "свіжу", а не вижату і вигорілу с**с працівницю, та ще й за низьким прайсом. Як людина, що цікавилася психологією, а саме метод Хеллінгера, я розумію, яке величезне навантаження бере на себе людина, вступаючи в с**суальний зв'язок (навіть без "прямого" с**су). Я цього мусять бути вагомі підстави. Тому, без всякого моралізаторства, про гріх, розпусту і тд, вважаю що с**с-працівниць просто обкрадають, коли платять кілька ( неважливо скільки) сотень за іх послуги. Але, якщо ви ок, то мені байдуже. Головне, щоб мені не робили таких смішних пропозицій. Не знаю, як з цим у масажистів-чоловіків, думаю, що ім трохи легше, а от для жінок - це реально щоденний стрес, і життя в бойовій готовності.
А також - завдання з зірочкою для тих, хто реально потребує якісних медичних послуг для покращення здоров'я - відфільтувати "масажисток" від масажисток, і потрапити до людини, яка чесно буде працювати з твоїми м'язами і зв'язками, а не полізе в труси "зробити приємність".
Через кілька років самостійної роботи, коли вже є постійні клієнти, та діє "сарафанне радіо", проблема втрачає свою гостроту, та до кінця не зникає ніколи.
Інколи, здається самі порядні клієнти викатують "сюрпрайз" у вигляді непристойної пропозиції. Фізіологічно це зрозуміло - коли вже не болить, то дотик, і "абстановка" наодинці з жінкою може призвести до певних реакцій тіла і фантазій в мозку.
Що ж з тим робити ? Можна вивчати тіло і його можливості. На тілі є точки, понатискавши які, можна добитися миттєвого зникнення грайливих настроїв). Це в можна застосувати превінтивно впродовж сеансу, якщо бачиш, що клієнт якось занадто "розслабився". А ще - дуже класно діє бан. Кожен "фантазер" відправляється у мене в бан зразу ж і безповоротно. Без різниці - пише він вперше, з оголошення в Інтернеті, чи його "біс поплутав" вже після того, як ти вилікувала йому болі в плечі та болі після операції по усуненню грижі. Бан зберігає купу ресурсу і енергії. Я прямо дуже вдячна, що від всяких пояснень в стилі "я нє такая", і відношення до людей по типу " клієнт всегда прав", перейшла на швидкий і безкомпромісний обрив комунікації і бан після першого ж "дзвіночка". А ще зберігати спокій і емоційно не реагувати, допомагає думка, що в кожній професії є свої мінуси, і за все треба платити. За можливість бути такою собі чаклункою, що повертає тілу здоров'я - треба платити дорого.
Ну, і якщо після цього посту у вас не зникло бажання звертатися до масажистів - то запрошую. З 1го липня я приймаю в Фастові, ну і можливо, колись повернусь в Гданьск