10/02/2025
Celem jest spokojny układ nerwowy, radośnie spokojny. Celem podróży, która wydaje się czasem kręta, trudna, pod górkę, kamienista….Niezależnie czy mówimy o traumie szokowej, relacyjnej, kryzysie czy, nazwijmy go, zwykłym stresie. Celem jest spokojny układ nerwowy. Układ, który spokojnie reaguje na otaczający świat. Przyjmuje go takim jakim jest, a nie zaciąga interpretacje z przeszłości.
✨✨✨
Wyobraźmy sobie to wszystko jako znaną i lubianą metaforę…podróży.
✨✨✨
Jesteśmy sobie w górach, chcemy dostać się na szczyt. Po co? Warto zawsze odpowiedzieć sobie na to pytanie. Żeby zdobyć! Ale po co? Żeby mieć satysfakcję! Ale po co? W końcu zapewne dotrzemy do mglistego odczucia, że chcemy doświadczyć uczuć, które nas tam spotkają, które zostaną dostarczone przez zdobycie celu.
✨✨✨
Załóżmy, że oczekujemy że na szczycie doświadczymy czegoś niewiarygodnego, jakiegoś odczucia, emocji, czegoś co da nam poczucie szczęścia…..
✨✨✨
No i wspinamy się na tą górę…..mozolnie, z trudem. No tutaj, to na pewno nie możemy powiedzieć, że nasz układ nerwowy czuje się spokojny. Tutaj trwa WALKA o zdobycie celu. Mamy pewne wyobrażenie, że „tam”….”to” na pewno się zdarzy. Idziemy. A raczej walczymy. Wojujący układ nerwowy.
✨✨✨
A co by się stało, gdyby zamiast walczącego o zdobycie celu układu nerwowego, odpuścić, i pozwolić mu poczuć się dobrze właśnie tutaj? Może się okazać, że wcale nie trzeba się nadwyrężać, przekraczać, przeskakiwać i nadskakiwać, żeby poczuć się dobrze. Że to „dobrze” jest tutaj. W zasięgu naszego wzroku. Że może warto usiąść, zamiast wyciskać z siebie siódme poty.
✨✨✨
To jest taki schemat, który często obserwuję nie tylko u innych, ale też u siebie.
✨✨✨
Pułapka rozwoju/samorozwoju.
✨✨✨
Jeszcze ten kurs, jeszcze ta książka, jeszcze 10 minut jogi, codzienna rutyna ćwiczeń fizycznych i mentalnych. Niczym nie różni się to od: jeszcze tylko jedna tabelka, jeszcze tylko to jedno pranie, jeszcze tylko te buty, czy ten artykuł do przeczytania….. Układ nerwowy w nieustannej walce.
✨✨✨
Wpadamy w pułapkę realizowania tego, co ma nas doprowadzić do lepszego samopoczucia. Staramy się lepiej oddychać, uporczywie wsłuchujemy się w ciało, analizujemy mechanizmy swoje i wszystkich naokoło. Układ nerwowy w napięciu, staraniu się, walce....
✨✨✨
Kolejne zadanie i każde z nich niesie ze sobą tonę stresu. Nie da się uspokoić układu nerwowego w pośpiechu, poczuciu dążenia do celu, w planach i kolejnych pomysłach na siebie.
✨✨✨
Czy wege czy keto?
Czy joga czy Qigong?
Czy tampony czy podpaski?
To wszystko nie ma znaczenia….
✨✨✨
Wymagania, oczekiwania, nowe lub przestarzałe pomysły na siebie. Odpuścić. Układ nerwowy dobrze czuje się w odpuszczeniu. Wymagania, nowe cele, choćby wyglądające na bardzo dobre i szczytne, zawsze uzbrajają nas w pewien rodzaj walki. Spokój przychodzi z poczuciem, że nic nie muszę. Nie muszę nawet nieustannie słuchać swojego ciała, sprawdzać jaki mam oddech, nie muszę...
✨✨✨
Spokojny układ nerwowy lubi bycie w teraz.
✨✨✨
Zanim podejmiesz kolejne działanie zadaj sobie pytanie: po co? I jeszcze raz. I jeszcze….I zobacz czy to, co początkowo chciałaś/eś zrobić faktycznie przyczynia się do osiągnięcia pojawiąjącego się na końcu celu……..
✨✨✨
Spokojnego układu nerwowego Ci dziś życzę 💚