Joanna Czechowska Psychoterapia

Joanna Czechowska Psychoterapia "Ważny jest wydech i wdech"
(za Jacek Kleyff)

Psychoterapia Gestalt
Konsultacje psychologiczne

🌱🌱🌱 kiełkuje i rośnie na wiosnę 🌱🌱🌱
15/04/2025

🌱🌱🌱 kiełkuje i rośnie na wiosnę 🌱🌱🌱

Wiosenny wiatr przywiał wspaniałe wieści ze świata! 😉I zwieńczenie tego, co rozpoczęłam dobre ponad 4 lata temu. Cieszę ...
02/04/2025

Wiosenny wiatr przywiał wspaniałe wieści ze świata! 😉
I zwieńczenie tego, co rozpoczęłam dobre ponad 4 lata temu. Cieszę się ogromnie i doceniam każdy etap tej wieloetapowej podróży! Dzięki tym czterem latom w szkole Wielkopolska Szkoła Psychoterapii Gestalt, wyboistemu czasem procesowi osobistemu i grupowemu, własnej terapii, superwizji, niezliczonym godzinom rozmaitych warsztatów, wymianom myśli podczas koleżeńskich interwizji, życiowym zmianom, nie jestem już tą samą osobą, ale to wciąż nadal ja :)

Czuję się jak rzeka, której naturą jest ciągły ruch i zmiana, czasem zmieniam lub rozdwajam koryto, ale mam swoje źródło i swój bieg. Pamiętam go. Dziś czuję się żywa na wskroś! Tętni we mnie milion mikro(prze)żyć!

Pisząc to czuję wdzięczność do wszystkich ludzi i zdarzeń, które się złożyły na całą tą historię. Do moich nauczycieli, mentorów, przewodników i towarzyszy pod różną postacią: czy to w szkole, czy na stażu, czy na osobistym podwórku! Do siebie samej, za to że zaufałam intuicji i uwierzyłam!

Kontrola to nie wsparcie 🍀
08/01/2025

Kontrola to nie wsparcie 🍀

Ma pan kontakt z młodzieżą. Co pan myśli o ich wolności?

– Myślę, że jest im z tym bardzo trudno. I że są dość osamotnieni. A jak ktoś jest zbyt wcześnie osamotniony, to nie bardzo wie, jak ma budować tę wewnętrzną wolność.

W jakim sensie – osamotnieni?

– Dosłownie. Często czują się przedwcześnie pozostawieni sami sobie. Owszem, są kontrolowani przez rodziców, ale system kontroli to nie system wsparcia i w żaden sposób nie buduje wewnętrznej wolności. Jeszcze raz: przestrzeń wewnętrznej wolności buduje to, że się z kimś myśli, przeżywa, mówi się do kogoś, kto słucha… Te dzieci, i teraz głównie myślę o dzieciach klasy średniej, spędzają dużo czasu w szkole, potem są na zajęciach jednych, drugich, rodzice są w ich życiu stosunkowo mało obecni. A tym, co formatuje ich pragnienia, marzenia i zachowania, jest przede wszystkim świat z ekranów, który opowiada im te wszystkie zestandaryzowane, zalgorytmizowane historie – masz mieć taki wygląd, takie cycki, takie mięśnie, takich znajomych, takie zainteresowania. To niesłychanie ogranicza. Nie mówiąc już o tym, że dzieci siebie nawzajem skutecznie inwigilują i pilnują, na ile te „standardy" są wdrażane. Ale część mimo wszystko sobie z tym radzi, i to jest zachwycające.

Andrzej Leder w rozmowie z Agnieszką Jucewicz

Foto: Marek Szczepański / Newsweek

Odpowiednie dać rzeczy słowo? „Wypowiadać się oznacza przebywać na wygnaniu” Malidoma Patrice SoméOd jakiegoś czasu mocn...
06/12/2024

Odpowiednie dać rzeczy słowo?

„Wypowiadać się oznacza przebywać na wygnaniu”
Malidoma Patrice Somé

Od jakiegoś czasu mocno porusza mnie temat, który trudno (nomen omen) sprowadzić do jednego, ba, kilku nawet słów. Intuicyjnie właśnie przeczuwam, że nie oddadzą pełni tego zjawiska. Pisząc to próbuję najcelniej łączyć kropki, by odtworzyć konstelację tego doświadczenia, w nadziei, że ktoś z Was czytając ten tekst na chwilę poczuje to, co ja. Czy nie po to przychodzimy do gabinetów terapeutycznych, z podobną nadzieją, że przychodzimy do kogoś, kto z kropek naszych słów i gestów odbierze sygnał i odrysuje kształt tej unikalnej konstelacji? Naszego Wewnętrznego Kosmosu Zdarzeń i Znaczeń.

Nie mogę oprzeć się jednocześnie wrażeniu, że coś umyka, coś się gubi w drodze nazywania, szukania dookreśleń i znaczeń. Często ulegam tej pokusie „romansu” ze słowem, szukam bezpiecznego azylu w znajdowaniu znaczeń i ciągu przyczyn i skutków. A jednak często pozostaje niedosyt i poczucie mijania się z sednem, istotą cierpienia, o którym mówi ( albo właśnie nie MÓWI) drugi człowiek.

Czemu ja to wszystko piszę?

🌗 bo jestem na świeżo i w poruszeniu po konferencji Lost in Therapy. Logos i Patos w procesach terapeutycznych.

W zaproszeniu na konferencję czytam:
„ (…) w epoce kruchości, a nawet miałkości relacji, przyspieszonego i fragmentarycznego upływu czasu, skurczonej i naruszającej przestrzeni, odczuwania nie można oddzielić od znaczenia. I oczywiście odwrotnie. W praktyce klinicznej, w której napotykamy trudne ścieżki kształtowania się osobowości, terapia wymaga zarówno ucieleśnionego słuchania emocji i doświadczeń - często odcieleśnionych, fragmentarycznych lub zdysocjowanych, jak i nadawania im znaczenia. Nadawanie doświadczeniom znaczenia tka materiał pamięci, która jest wspólna i którą możemy przekazywać sobie wzajemnie oraz ujmować w słowa. We współczesnej pracy klinicznej potrzebujemy tych śladów znaczeń - nici, które splatają tożsamość i przejawy istnienia.

Jak te dwa wymiary należy realizować w terapii? (…) Jak możemy wspierać procesy wzrostu i asymilacji osobowości w epoce, którą cechuje słabe zakorzenienie, brak wspólnych wymiarów czasoprzestrzennych oraz niewystarczająco wyraźne i stabilne granice?”

Ścieżka słowa/ znaczenia i czucia/cielesnego doświadczania prowadzą ze sobą taniec. Czasem pełen gracji i rozumienia bez słów a czasem stakato słów przyćmiewa rytm jaki podaje ciało.

🌗 bo jestem na świeżo po inspirującym tekście Joanny Chmarzyńskiej- Golińskiej, w którym między innymi o tym:

„Jesteśmy ciekawskim gatunkiem - J. Bowlby twierdził, że z nadania ewolucyjnej konieczności potrzebujemy i tworzymy reprezentacje, modele świata, innych i siebie. Żeby nie zaginąć w bezkształtnej nieskończoności potrzebujemy łączyć kropki - na rozgwieżdżonym niebie wyłaniamy konstelacje.
(…) Oby to „studiowanie map” otwierało nam głowę i serce, oby namysł nad różnymi systemami pojęć, definicji czy hipotez nie służył redukowaniu, nie oddalał od żywego, unikalnego doświadczenia, od złożoności i niepowtarzalności, od kreatywnych przepracowań, jakimi zaskoczyć nas może drugi człowiek.”

Zachęcam do lektury:

https://www.facebook.com/share/p/12ChZArD1EJ/?mibextid=WC7FNe

🌗 bo jedną z kilkunastu książek na raz, które akurat zdarza mi się czytać jest książka „Uzdrawiająca mądrość Afryki” Malidomy Patrice Somé, autora pochodzącego z Burkina Faso w Afryce Zachodniej, regionu w którym stare tradycje i praktyki są nadal żywe, tak jak i czucie Materii i Nie- materii, bez tego naszego zachodniego „pęknięcia” pomiędzy tymi światami, wiara w duchowość i moc Natury. Polecam gorąco wszystkim, którzy poszukują swojej drogi powrotu do Natury, a jakby powiedział Malidoma, tym samym do samuskiego środka Siebie.
Na zdjęciu jeden z fragmentów książki.

Joanna

Hahaha, też tak miewacie? (pytam również jako osoba będąca "po obu stronach" gabinetu🌱😉)
04/11/2024

Hahaha, też tak miewacie?

(pytam również jako osoba będąca "po obu stronach" gabinetu🌱😉)

Dzielnie pracuję.

(u)Ważny tekst! Dla rodziców, nauczycieli i samych Hermion. W każdym wieku."– Widmo perfekcjonizmu jest próbą osiągnięci...
09/10/2024

(u)Ważny tekst! Dla rodziców, nauczycieli i samych Hermion. W każdym wieku.

"– Widmo perfekcjonizmu jest próbą osiągnięcia poczucia kontroli w świecie, którym rządzą zmiana, nieprzewidywalność i lęk – mówi Sękowska. – Bo czy wykształcenie i zarobki ochronią nas przed wojną, pandemią, zmianami klimatu? Znajdujemy się w oku cyklonu i próbujemy osiągnąć iluzję panowania nad sytuacją. Tymczasem porzucenie iluzji kontroli jest uwalniające. Sprawia, że można stać się wyrozumiałymi, łagodnymi, dobrymi. Dla siebie – a także dla dzieci."

Wzorowe zachowanie, najlepsze oceny, wszechstronne zainteresowania i życie jako pasmo sukcesów. Jaką cenę płacą za nie dziewczynki? I jak je wspierać, aby ta cena nie okazała się zbyt wysoka?

Kiedy bliżej znaczy trudniej, boleśniej...
30/09/2024

Kiedy bliżej znaczy trudniej, boleśniej...

"(...) jeśli ktoś nie doświadczał bliskości w sposób właściwy albo miał jej za mało, to ma w sobie ogromną tęsknotę za nią, ale jest też w nim jakaś część, która nauczyła się bez tej bliskości żyć. I kiedy spotyka człowieka, który mógłby mu ją ofiarować, to może nie być w stanie jej przyjąć, bo nie będzie mu umiał zaufać. W sumie dlaczego miałby, skoro jego doświadczenia są inne?
I w bliskich związkach tak właśnie się dzieje: jest w nas część rozwojowa, która pragnie się zmieniać dzięki drugiemu człowiekowi, przekraczać swoje braki, ale jest też część defensywna, która nie wierzy, że to się może stać, która wraca do starego, dobrze znanego statusu quo".

- Stanley Ruszczynski
Rys. Giulia Rosa

Krótkie info organizacyjne, dla tych którzy próbują się skontaktować i odbijają się być może od ciszy w telefonie. Do KO...
26/08/2024

Krótkie info organizacyjne, dla tych którzy próbują się skontaktować i odbijają się być może od ciszy w telefonie. Do KOŃCA SIERPNIA jestem na urlopie. Proszę o kontakt z początkiem września lub o pozostawienie krótkiej wiadomości, oddzwonię jak wrócę! A tymczasem wracam do ładowania baterii🌞!

         Jeśli szukacie czegoś dla Waszych nastoletnich dzieci, co pomoże im lepiej odnaleźć się w świecie emocji i rela...
01/07/2024



Jeśli szukacie czegoś dla Waszych nastoletnich dzieci, co pomoże im lepiej odnaleźć się w świecie emocji i relacji to serdecznie polecam! Grupa ma moc! I to taką, której często nie znajdziecie w kontakcie 1:1.

Cześć/ Dzień dobry!:) Jeśli jesteś zainteresowany/-a warsztatami dla swojego dziecka opartymi na treningu umiejętności społecznych, treningu uważności, z elementami doradztwa zawodowego, daj znać wypełniając poniższy formularz. Kluczowe jest dla mnie stworzenie przestrzeni, w której n...

Adres

Do Studzienki 5/10
Gdansk
80-227

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Joanna Czechowska Psychoterapia umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Skontaktuj Się Z Praktyka

Wyślij wiadomość do Joanna Czechowska Psychoterapia:

Udostępnij