
06/06/2025
„Mimo, że jesteśmy zawodem medycznym to i tak niektórzy nie potrafią nas poprawnie nazwać.”
„Boli mnie to, że mimo ogromnych kompetencji jesteśmy często sprowadzani do „tylko pobierających krew””
„Chcemy w końcu czuć się ważni w Zespole Medyków, jako solidna część fundamentu a nie jako dodatek.”
„Jesteśmy już zmęczeni udowadnianiem swojej ważności w systemie Ochrony Zdrowia i tego jak integralną część wszystkiego stanowi wynik badania laboratoryjnego.”
„Może i nie widzimy śmierci naocznie, ale również się z nią mierzymy.”
„Jesteśmy niewidzialni. Pracujemy w cieniu sal operacyjnych, gabinetów zabiegowych, poza zasięgiem kamer i oklasków.
Nie nosimy stetoskopów, nie podajemy ręki pacjentowi. Ale bez nas… NIE MA diagnozy. NIE MA leczenia. NIE MA ratunku.”
„Jesteśmy tymi, których się nie widzi, ale od których wszystko się zaczyna.”
„To my analizujemy każdą kroplę krwi, każdy wymaz, każde próbki, które decydują o tym, jak potoczy się zdrowie i życie pacjenta. To w naszych rękach, w naszej precyzji, czujności, wiedzy i czasie reakcji leży zdrowie i bezpieczeństwo tysięcy pacjentów każdego dnia.
A mimo to nadal… nikt nas nie widzi.”
„Jesteśmy zmęczeni. Wypaleni. Przeciążeni.
Lata pracy ponad siły, nocne dyżury, presja bycia nieomylnym, brak systemowego wsparcia.
Wchodzimy do pracy przed świtem i często wychodzimy gdy dzień już się kończy.
Jest nas zbyt mało, a zbyt wiele do zrobienia.
W ciszy i samotności wykonujemy TYSIĄCE badań dziennie. Każde z nich może oznaczać życie albo śmierć.”
„Nikt nie pyta, jak się czujemy. Nikt nie zauważa, że nas też to boli gdy widzimy opracowany przez nas wynik, że też z tym mierzy się nasza psychika….bo przecież nas nie widać.”
„Nie chcemy dłużej być cichymi trybikami w systemie, który się sypie, bo nie chcemy udawać że wszystko jest w porządku, kiedy nie mamy sił podnieść głowy znad mikroskopu.”
„Dość mówienia nam, że - przecież siedzicie tylko w laboratorium - kiedy nasze działania są kluczowe dla skutecznego diagnozowania i monitorowania pacjenta"
„Chcemy być wreszcie zauważeni, wreszcie wysłuchani. A pracować w warunkach, które nie zagrażają naszemu zdrowiu psychicznemu i fizycznemu.”
„Pragniemy systemu, który traktuje nas jak ludzi, a nie jak niewidzialne ogniwo.”
„Dziś głośno to w nas wybrzmiewa:
Diagności też istnieją.
Diagności też cierpią.
Diagności też zasługują na godność, wsparcie i uznanie.”
„Ale my nie prosimy o medale. Prosimy o zasłużone miejsce przy okrągłym stole medycznym, kiedy mówicie o Ochronie Zdrowia.
Prosimy o szacunek. O zmianę. O zrozumienie.”
Bo bez nas, bez laboratorium, system nie działa.
I nigdy nie będzie działał.”
Fundacja Nie Widać Po Mnie
Krajowa Izba Diagnostów Laboratoryjnych