Anna Bonar Psychoterapia z empatią

Anna Bonar Psychoterapia z empatią Jestem członkiem tego stowarzyszenia. Pracę poddaję regularnej superwizji

ANNA BONAR
PSYCHOTERAPIA OSÓB DOROSŁYCH
Obecnie kształcę się w Studium Psychoterapii Integratywnej w Stowarzyszeniu Psychologów Chrześcijańskich w Warszawie (czwarty rok).

Rodzic jako bezpieczna baza, wyposażający dziecko emocjonalnie na całe życie 🤱
07/07/2025

Rodzic jako bezpieczna baza, wyposażający dziecko emocjonalnie na całe życie 🤱

"Bowlby stworzył swą niezwykłą teorię przywiązania, która opisuje negatywne następstwa odrzucenia przez rodziców i pozytywne skutki rodzicielskiej czułości. Nazwałem tę teorię "niezwykłą", ponieważ wynikające z niej przewidywania znalazły potwierdzenie w wynikach wielu badań empirycznych i mają ogromne znaczenie społeczne.
Według Bowlby'ego niemowlę traktuje opiekuna jako bezpieczną bazę,z której może badać otaczający świat - ma poczucie, że kiedy oddala się od rodzica, w każdej chwili może do niego wrócić, aby uzupełnić zapas emocjonalnego paliwa (opiekunem dziecka jest na ogół - choć nie zawsze - jego biologiczna matka lub ojciec). Chwaląc dziecko, pocieszając je i zapewniając mu poczucie bezpieczeństwa, czuły rodzic pomaga mu w radzeniu sobie z lękiem oraz w budowaniu pewności siebie i ufności w bezpieczeństwo relacji.
Oto moja parafraza teorii Bowlby'ego: to, co opiekun daje dziecku w pierwszych, decydujących latach życia, jest niczym garniec złota. Stwierdzenie to wyraża myśl - opartą na Freudowskiej idei wglądu - że napełniając swoje dziecko pozytywnymi emocjami, rodzic obdarza je czymś dużo cenniejszym niż jakiekolwiek dobro materialne. Ów wewnętrzny garniec złota jest czymś, co dziecko może nieść w sobie przez życie - nawet jeśli stanie się uchodźcą bez grosza przy duszy albo będzie się borykać z innymi poważnymi problemami. Ów wewnętrzny garniec złota daje jednostce siłę niezbędną do walki z trudnościami, umiejętność podnoszenia się po niepowodzeniach oraz zdolność okazywania miłości i cieszenia się bliskością z innymi, w innych związkach."

"Teoria zła. O empatii i genezie okrucieństwa"
Simon Baron-Cohen, Wydawnictwo Smak słowa, Sopot 2014
fot Judith Fahner

Warto odciąć pępowinę, nawet gdy wydaje się, że już za późno… 🙅🏼
02/07/2025

Warto odciąć pępowinę, nawet gdy wydaje się, że już za późno… 🙅🏼

W 4. odcinku podcastu „21 gramów” – „Psychologiczna pępowina”zajmujemy się skomplikowanymi relacjami miedzy dziećmi i rodzicami. Kiedy odcinamypępowinę biolo...

Łza się w oku kręci… 🥹
01/07/2025

Łza się w oku kręci… 🥹

Rzeczywiście, to niezwykły paradoks 🫣
30/06/2025

Rzeczywiście, to niezwykły paradoks 🫣

Zmiana nie następuje wtedy, gdy próbujemy być inni niż jesteśmy- zmiana może nastąpić jedynie wtedy, kiedy uświadamiamy sobie, jacy naprawdę jesteśmy, jak się w rzeczywistości zachowujemy i jak budujemy relacje z innymi. Świadomość tego, co się dzieje, i w jaki sposób się dzieje, że doświadczamy trudności i ograniczeń w rozwoju jest kluczem do zmiany.

Arnold Beisser "Paradoksalna teoria zmiany" (tłum. Piotr Mierkowski)
fot. Julia Malushko

Jak wiele dzieje się w okresie prenatalnym oraz jak buduje się w tym czasie więź z matką, a także jaki ma wpływ stan emo...
12/06/2025

Jak wiele dzieje się w okresie prenatalnym oraz jak buduje się w tym czasie więź z matką, a także jaki ma wpływ stan emocjonalny i psychiczny kobiety na rozwój nowego życia… 🤰🏼

Czy psychoterapeuta może być w dzisiejszych czasach neutralnyświatopoglądowo? Czy psychoterapia integracyjna w podejściu chrześcijańskim toprofesjonalne lecz...

Nie zawsze mamy wpływ na to, co nas spotyka. Jednak zawsze mamy wybór, jaką postawę przyjmiemy wobec trudu życia 🥹.
04/06/2025

Nie zawsze mamy wpływ na to, co nas spotyka. Jednak zawsze mamy wybór, jaką postawę przyjmiemy wobec trudu życia 🥹.

„Nasze życie ma sens, który możemy odkrywać, nawet w najtrudniejszych chwilach. Nawet wtedy, gdy jesteśmy w obliczu cierpienia, możemy wybrać, jak zareagujemy na sytuację. Zawsze mamy wolność wyboru naszej odpowiedzi na okoliczności, które nie zawsze są od nas zależne. Kluczem jest znalezienie sensu w tym, co robimy, oraz w akceptacji naszej sytuacji, niezależnie od tego, jak trudna by ona nie była.”

Viktor Frankl „Człowiek w poszukiwaniu sensu” (przełożył: Tadeusz Fijewski)
fot. Elanur Buse Kılıç

Czlowieka nie definiuje determinizm. Przeszłość nie jest wyrokiem na przyszłość. Nikt nie jest winny trudnościom w dziec...
01/06/2025

Czlowieka nie definiuje determinizm. Przeszłość nie jest wyrokiem na przyszłość. Nikt nie jest winny trudnościom w dzieciństwie, ale każdy w dorosłości odpowiada za siebie i to, co ze swoją historią uczyni… 💪🏻
Psychoterapia pokazuje, że tkwienie w niekorzystnych schematach z dzieciństwa rodzi niepotrzebne cierpienie 😔, któremu można zaradzić 🫶🏻.

„Człowiek nie jest tym, co posiada, ale tym, czym może stać się. W psychoterapii najważniejsze jest to, że człowiek może się zmieniać, niezależnie od tego, w jakim punkcie życia się znajduje. Kiedy zaczynamy rozumieć, że nasze ograniczenia nie są ostateczne, że nie musimy być niewolnikami naszych przeszłych doświadczeń, to zaczynamy kroczyć drogą ku wolności i spełnieniu.”
Viktor E. Frankl
fot. Ricardo Oliveira

Jedno z piękniejszych wydarzeń w życiu pary to narodziny dziecka 🤱. Tymczasem, warto nazywać to wprost, jest to jednocze...
28/05/2025

Jedno z piękniejszych wydarzeń w życiu pary to narodziny dziecka 🤱. Tymczasem, warto nazywać to wprost, jest to jednocześnie kryzys w ich wspólnym życiu i funkcjonowaniu, który dobrze przeżyty prowadzi do rozwoju. Jednak nie zawsze. Z czym mierzą się młodzi rodzice, jakie etapy muszą przejść indywidualnie i jako para po pojawieniu się nowej osoby w rodzinie i od czego zależy to, jak sobie z tym poradzą? 👩‍❤️‍👨 A także - o nowej gałęzi psychoterapii w pracy z niemowlęciem i jego rodzicami .

W 3. odcinku podcastu „21 gramów” zajmujemy się pierwszymi miesiącami ilatami życia człowieka, czyli okresem niemowlęcym i wczesnodziecięcym. Pojawienie sięd...

To niezwykła diada - matka i dziecko, bierze początek w ciążowej jedni, by rozwijać się wraz z kształtowaniem się dzieck...
26/05/2025

To niezwykła diada - matka i dziecko, bierze początek w ciążowej jedni, by rozwijać się wraz z kształtowaniem się dziecka, jego stopniowa separacją i nabieraniem cech wyjątkowej odrębności w procesie indywiduacji. To relacja, która ma ogromny wpływ na dziecko. Ta świadomość często przytłacza młode mamy i powoduje, że stawiają osobie bardzo wygórowane oczekiwania. Tymczasem, parafrazując Donalda Winnicotta, znanego psychoanalityka, warto podkreślić, że dziecko nie potrzebuje matki idealnej, a wystarczająco dobrej … ❤️🧡💛

Ewa Kaleta: „Pokoleniowy transfer matki" tropi teraz ponad połowa mojego pokolenia. Próbując zrozumieć, co jest nie tak. Czy to kwestia PRL-u i ówczesnego sposobu wychowywania dzieci, kobiety do fabryk, dzieci do żłobków, a w związku z tym szybkiego kończenia karmienia piersią i głoszenia, że mleko sztuczne jest lepsze od kobiecego. Ponoć można właśnie tym wytłumaczyć różne braki, tęsknoty, które moje pokolenie próbuje sobie jakoś opowiedzieć. Mówi się też o matkach przywiązanych do kuchni, które czuły, że muszą tam być, a przekazały to im ich matki. Zimny chów, nadmiar troski połączony z nieobecnością emocjonalną.
Ewa Kobylińska-Dehe: A jak na to odpowiadają matki z pani pokolenia?

EK: Nie chcemy tego powtarzać. Dużo mówimy o bliskości, rozumianej na wszelkie możliwe sposoby. I dużo wątpimy, ciągle same siebie o coś pytamy. Matka małego dziecka zastanawia się, czy podoła, nosi w sobie jakiś brak, głód, wyczuwa go i nie chce tego przekazać dziecku. Pojawia się pytanie: jak dać, skoro ja nie dostałam? Jak nie być tą matką w grotesce nadopiekuńczości, a w środku martwą.
EKD: Już samo pojawienie się takiej refleksji jest dobrym początkiem do tego, żeby coś zmienić i nie przekazywać wczesnych urazów dzieciom. Chociaż siła takich przekazów jest silniejsza niż nasze intencje i dobre chęci, najważniejsze to uznać, że mam pewien brak - i zacząć się jakoś z nim obchodzić.

EK: To bardzo trudne.
EKD: Stąd próby zasypania owych braków, dziur, niepowodzeń, nieobecności nadmiarem - najlepszego możliwego pożywienia, rozwojowych zabawek, kreatywnego rozwoju zadań, pielęgnacji…
Kojarzy pani pojęcie „reverie" opisane przez Wilfreda Briona? To stan zamyślenia, zadumy, ale rozumiany jako zdolność matki – podstawowa jego zdaniem – do przyjęcia różnych stanów dziecka. Dzięki reverie te bardzo pokawałkowane, chaotyczne, prześladujące dziecko stany, wracając doń, integrują się.
Kiedy dziecko jest malutkie, obecność matki, jej dostępność i jej receptywność jest kluczowa. Matki, przewijając dziecko, karmiąc, dotykają je i głaszczą, a jak głaszczą, to coś nucą i rozmawiają z dzieckiem, ale to nie słowa są ważne, lecz ich melodia. Można taką matkę nazwać poetką codzienności. (...) Dziecko, jak to opisał Didier Anzieu, jest otulone matczynym głosem, w ten sposób nabiera zaufania do własnego istnienia i rozpoczyna drogę do samodzielnego życia.
Matczyne zamyślenie jest zawsze związane z głosem i z komunikacją. To elementarne doświadczenie, które nazwałam śnieniomówieniem, naznacza nas na całe życie, kształtuje styl naszego ciała – to, jak się poruszamy, jak mówimy, a nawet nasz styl seksualny. W ten sposób powstaje baza dla przyszłego rozwoju pary matka - dziecko. Wtedy matka może zacząć na jakiś czas znikać.

fragment rozmowy dla Gazety Wyborczej
fot Raul Angel

Mówi się , i tak też podają statystyki, że połowa zawieranych małżeństw się rozpada. Tendencja jest jednak jeszcze poważ...
13/05/2025

Mówi się , i tak też podają statystyki, że połowa zawieranych małżeństw się rozpada. Tendencja jest jednak jeszcze poważniejsza, gdyż wielu młodych ludzi boi się lub nie potrafi wejść w związek, niektórzy tworzą relacje krótkotrwałe i przemijające. Przyczyn jest wiele, w tym te wynikające z trudności tworzenia więzi z powodu złych doświadczeń z pierwszymi opiekunami. Niestety, dochodzi tu także pewną hedonistyczną wizją życia, którą autor nazywa „maksymalizacją szczęścia” we dwoje… 👫

To nie namiętność sprawia, że ludzie czują się ze sobą szczęśliwi, tylko intymność. Dlatego trzeba o nią dbać. [...]

Jedną z ważniejszych funkcji związku jest zapewnianie sobie wsparcia społecznego. Jeśli partner zostanie naszym najbliższym przyjacielem, nie tylko rozumie nas intelektualnie, ale też emocjonalnie.
Kiedy przechodzimy przez trudne chwile, jest nam w stanie powiedzieć: "Masz prawo czuć się tak, jak się czujesz". Albo: "Jesteś fajnym, sensownym człowiekiem".
I powie to wtedy, kiedy najbardziej potrzebujemy podobne rzeczy usłyszeć. To ma dobroczynny wpływ nie tylko na naszą psychikę, ale też na ciało. Wsparcie partnera chroni kobiety przed depresją, na którą zapadają cztery razy częściej niż mężczyźni. A wsparcie kobiet chroni partnerów dosłownie przed śmiercią. Mężczyźni, którzy mają szczęśliwe związki, żyją dłużej i mają lepszą kondycję zdrowotną.
[...]

Niedawno kolega mi opowiadał o wstrząsających wynikach badań w Stanach Zjednoczonych. Okazało się, że znaczna liczba dorosłych Amerykanów twierdzi, iż nie ma z kim porozmawiać o swoich problemach. Brakuje im tzw. bratniej duszy. I to nie są ludzie samotni, ten problem dotyczy tych, którzy trwają w związkach. [...]

Zanika intymność. Amerykanie są narodem pracoholików, dziesięć godzin w firmie, dwie godziny w aucie, brak urlopu lub urlop bardzo krótki. Życie spędzają obok siebie. Podejrzewam, że w kulturze uznającej za najważniejsze pracę i sukces bliskie związki mają niski priorytet ważności. Ale cena za to jest wysoka. Już od 30 lat dane w USA mówią, że połowa małżeństw się rozpada. Związki są płytsze albo mają charakter hedonistycznego kontraktu: ty mi sprawiasz przyjemność, ja tobie sprawiam przyjemność, dopóki sobie nawzajem świadczymy tę usługę, to bądźmy razem. Polacy do tego modelu szybko się zbliżają. Przez 25 lat wolności rósł odsetek rozwodów. Z szacunków wynika, że rozpadnie się aż połowa obecnie zawieranych małżeństw, czyli gonimy Amerykę.
Ludzie wśród powodów rozpadu związku najczęściej wymieniają tzw. niezgodność charakterów. Cokolwiek by to miało znaczyć.
Tak piszą w pozwach rozwodowych. Myślę jednak, że bezpośrednim powodem wielu rozstań jest to, że związek przestaje dawać satysfakcję, "nie maksymalizuje szczęścia". Bo dzisiaj "maksymalizacja szczęścia" stała się celem. Mam się z tą najbliższą osobą realizować, spełniać, czuć szczęśliwym.”

Bogdan Wojciszke w rozmowie z Agnieszką Jucewicz, WO
Obraz: René Magritte, Kochankowie II | 1928, Museum of Modern Art, Nowy Jork

04/05/2025

Fragment pięknej książki o człowieczeństwie i godności, które mogą przetrwać w tak ekstremalnych warunkach jak obozowa c...
23/04/2025

Fragment pięknej książki o człowieczeństwie i godności, które mogą przetrwać w tak ekstremalnych warunkach jak obozowa codzienność…

Wszystko w twoim życiu może zostać Ci odebrane, z wyjątkiem jednej rzeczy - twojej wolności dokonania wyboru, wyboru swojej perspektywy w każdych okolicznościach. To właśnie determinuje jakość naszego życia, a nie to, czy jesteśmy bogaci czy biedni, znani czy nieznani, zdrowi czy cierpiący. To, co determinuje jakość naszego życia, to nasz odbiór rzeczywistości, nadawane jej znaczenie, nasz stosunek do niej, stan umysłu, na jaki sobie pozwalamy.

Viktor E. Frankl
"Człowiek w poszukiwaniu sensu" (tłum. Aleksandra Wolnicka)

fot. Laura Meinhardt

Adres

Ulica Łódzka 60/35
Gdansk
80-180

Strona Internetowa

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Anna Bonar Psychoterapia z empatią umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Skontaktuj Się Z Praktyka

Wyślij wiadomość do Anna Bonar Psychoterapia z empatią:

Udostępnij

Kategoria