Moon Cycles. Dietetyka hormonalna. Julita Kordonska

Moon Cycles. Dietetyka hormonalna. Julita Kordonska Jestem terapeutką żywieniową specjalizującą się w zaburzeniach hormonalnych kobiet i ich wpływie na zaburzenia nastroju.

Kiedy rok temu przestałam publikować na insta nie wiedziałam, że przerwa potrwa tak długo. Ale tyle czasu musiało upłyną...
12/06/2025

Kiedy rok temu przestałam publikować na insta nie wiedziałam, że przerwa potrwa tak długo. Ale tyle czasu musiało upłynąć by się rzeczy we mnie na nowo poukładały. By zrozumieć nie tylko swoją biologię, ale w ogóle biologię AFAB i ja nowo zachwycić się jej wielką zagadką. Zatem wracam w mikro zajawkach tutaj i w newsletterze Female Animal, który już od pewnego czasu regularnie wypuszczam. Ponoć, interesujący dla wielu, ponoć odkrywczy dla niektórych, ale dla większości na pewno stawiający sporo nowych pytań o samą siebie i kulturę, w której przyszło nam działać. Jeśli i Ty masz ochotę odkryć własną zwierzęcość i sprawdzić jak świat próbuje ją sobie urobić na pewno znajdziesz tutaj coś dla siebie.

Link poniżej albo w bio!

A jeśli nie będzie nam oo drodze- zawsze możemy się pożegnać.

Kiedy prawie rok temu zakończyłam publikacje na insta nie wiedziałam, że przerwa potrwa aż tyle. Ale właśnie tyle potrze...
12/06/2025

Kiedy prawie rok temu zakończyłam publikacje na insta nie wiedziałam, że przerwa potrwa aż tyle. Ale właśnie tyle potrzebowałam by coś się poukładało na nowo. Aby spojrzeć inaczej na siebie jak i na biologię AFAB w ogóle. O tych zmianach i odkrycia pisze więcej w newsletterze i mocno zachęcam do dołączenia do niego- bo słyszę głosy, że sporo można się z niego nauczyć. Zresztą zobacz sama. Dostaniesz 4 maile, które pozwolą Ci ocenić czy w ogóle jest Jam tutaj po drodze i jeśli się Tobie spodoba, zostaniesz, a jeśli nie- sajonara ( bo tez jest taka możliwość;)

Link w ostatnim slajdzie!

Do zobaczenia w mailu, mam nadzieję.

23/07/2024
Depresja i zaburzenia nastroju wszelkiej maści dotykają kobiety częściej. I można winić za ten stan wiele czynników, włą...
26/06/2024

Depresja i zaburzenia nastroju wszelkiej maści dotykają kobiety częściej. I można winić za ten stan wiele czynników, włączając patriarchalną kulturę z wszelkimi jej konsekwencjami. Jednym z popularnych społecznych modeli depresji jest model Price’a, który studiując niewielkie grupy makaków zauważył, że te stojące w społecznej hierarchii najniżej wykazywały obniżony poziom serotoniny i wysoki poziom kortyzolu, cechy predysponujące do deprechy, o czym każda z nas wie, a wiele doświadcza.

Kto ma pilota, ten rządzi i ma dobry humor.

Jednak nie tylko czynniki kulturowe dają nam popalić- także własna biologia. Jej wyboistość, doświadczana w okresie dojrzewania, w drugiej części cyklu, po porodzie czy w okresie okołomenopauzalnym potrafi zmierzwić nasze neuroprzekaźniki zmieniając- nagle- odbiór rzeczywistości. I choć wiele z nas wyraźnie doświadcza tej zmiany, rzadko bierze się ją pod uwagę w medycznych rekomendacjach.

Hormony ryją nam banię. It’s official.

Ale nie tylko one. Także nasz system odpornościowy, tak mocno z cyklem menstruacyjnym powiązany. Być może, gdyby wziąć je pod uwagę poczułybyśmy się lepiej.

Jestem pewna.

Stąd pomysł na masterklasę MOOD & CYCLE czyli o zaburzenia h nastroju i mentalnym nieogarze przez pryzmat cyklu menstruacyjnego. I jeśli temat Cię zainteresował zapisz się na listę zainteresowanych!
Szczegóły wkrótce.

Wierz mi, potrzebujesz tej wiedzy.

http://subscribepage.io/OyIvCb

Dalej w temacie zapalnej teorii depresji of kors.Jedną z substancji, którą wypluwają mikrogleje- i monocyty czy inne mak...
11/04/2024

Dalej w temacie zapalnej teorii depresji of kors.

Jedną z substancji, którą wypluwają mikrogleje- i monocyty czy inne makrofagi- to IL-6, interleukina 6, która powiązana została z tzw sick behaviour (zachowaniem chorobowym). Kiedy mamy np grypę to nasze ciało podkręca jej produkcję. Ale nie tylko po to by zwalczyć infekcję- tylko aby zatrzymać Cię w domu. Il-6 dosłownie kładzie nas do wyra, generując apatię i niechęć do kontaktów towarzyskich; dopada Cię anhedonia i tumiwisizm. Matka natura dba byś nie zaraziła całego plemienia po prostu.

Twoje zachowanie zaczyna przypominać…depresję?

Podniesiony poziom IL-6 razem z CRP zaobserwowano u osób cierpiących na silną postać depresji. Crp uznaje się nawet za wskaźnik intensywności depresyjnych symptomów i słabszej odpowiedzi na leczenie.

Ale o co chodzi z tą mafią- mogłabyś zapytać. Mafia to grupa, która rządząc się hasłem - jeden za wszystkich, wszyscy za jednego, nieuważnie gdzie chłopie jesteś zameldowany- to bardzo pomocna metafora tutaj. Generując całą masę substancji zapalnych makrofagi, np te w formie monocytów, czyli first responders w czasie jakiejkolwiek choroby zapalnej w ciele, wysyłają prozapalnych alfabet Morse’a do swoich kuzynów mikrogleje, a Ci wzniecają stan zapalny tam gdzie stoją. W bani. Mangia m***e e morte!

W rezultacie masz stan zapalny w ciele i w głowie- a to prosta receptura na zaburzenia nastroju i choroby psychiczne.

Więcej na ten temat wkrótce: w masterklasie mood & cycle!

ZAINTERESOWANA?

Kiedy zmagasz się z zaburzeniami nastroju, prędzej czy później pojawia się w nas potrzeba walidacji naszych stanów. Bo c...
10/04/2024

Kiedy zmagasz się z zaburzeniami nastroju, prędzej czy później pojawia się w nas potrzeba walidacji naszych stanów. Bo co jeśli się mylimy i nasze spadki formy mentalnej stanowią jedynie dowód indywidualnej słabości i życiowego nieogaru, jak mówią? Co jeśli- jak z kolei sugeruje kultura- stanowią dowód ‚przewrotu we własnej dupie’ i niechęci do zaciskania pośladków, jak na dorosłych przystało?

Innymi słowy: co jeśli to wszystko nam się wydaje i jeśli tylko urodzę dziecko/ uratuję psa/ zmienię pracę świat znowu będzie miejscem przyjaznym i odzyskam spokój?

Tęsknota, która nas wówczas dopada to tęsknota za testem diagnostycznym, którym -niczym papierkiem lakmusowym -pomachamy przed nosem kolejnego krewnego, który zawodowo kwestionuje nasze emocje.
Ale takiego testu nie ma i wbrew temu, co sugerują firmy diagnostyczne, długo nie będzie.

Jest jednak kilka testów pośrednich. I pomimo tego, że nie wchodzą one do mainstreamowego arsenału psychiatrii, są jak najbardziej legit.

I jednym z nich jest… morfologia z rozmazem. A dokładnie podniesiony poziom monocytów. Jeśli nie ma żadnych innych dowodów na infekcję to można przyjąć następujący scenariusz: długotrwały stres (cokolwiek tutaj wstawisz) powoduje ich nadprodukcję w szpiku kostnym, co oznacza, że pojawia się naprawdę sporo. Niestety - są one prozapalne; posiadają zdolność produkcji interleukin 1 i 6 między innymi. Podniesiony poziom tej ostatniej wpływa na poziom wielu neuroprzekaźników i powiązany został z depresją.

Oczywiście to tylko marker proxy. Jeśli jednak cierpisz na zaburzenia nastroju i masz chronicznie podniesiony poziom monocytów ( albo neutrocytów) to jest jakiś trop do rozważenia; być może Twoja - bo nie każda- deprecha ma komponent zapalny.

A tutaj całkiem sporo możemy zrobić.

Niebawem masterklasa na ten temat- daj znać, jeśli jesteś zainteresowana!

Od wielu już lat wiadomo, że mozg i ciało to dwa kawałki tej samej historii, co prowadzi do szalonej myśli, że być może ...
08/04/2024

Od wielu już lat wiadomo, że mozg i ciało to dwa kawałki tej samej historii, co prowadzi do szalonej myśli, że być może badając ciało można choć trochę zajrzeć pod własny dekiel. I choć medycyna w jej praktycznym wydaniu nadal ociąga się w tej kwestii, nauka nie ma już tutaj wątpliwości: ciało i jego markery potrafi nam sporo w tej kwestii wyjaśnić.

Zatem o mózgu, a będąc dokładną o zaburzeniach nastroju przez pryzmat cyklu menstruacyjnego poczytasz tutaj w najbliższym czasie. O tym w jaki sposób to, co dzieje się w ciele na codzień w połączeniu z konkretną fazą cyklu ( głównie tę po owulacji i przed miesiączką) zmienić może Twój nastrój i ogląd rzeczywistości.

Będzie zatem o 4 rodzajach mózgu- bo dla celów tej opowieści stworzyłam własną typologię:

Inflamed brain: czyli o tym że stan zapalny może wywrócić nasze neuronalne ustawienia do góry nogami;

Alergic brain: czyli o histaminę innej wpływie na nasz nastrój i ogar mentalny;

Hormonal brain: czyli o hormonach i nastrój;

Hungry brain: i wpływie niedoborów na nasz tłusty organ i jego pracę.

Dlaczego o tym pisze? Bo przygotowuje masterklasę o zaburzeniach nastroju i mentalnym nieogarze w cyklu menstruacyjnym! O niej już niedługo

Daj znak jeśli temat Cię interesuje!

Coraz więcej badań kwestionuje popularny model ADHD - ten w którym prenatalny testosteron organizuje strukturę mózgu- ja...
21/03/2024

Coraz więcej badań kwestionuje popularny model ADHD - ten w którym prenatalny testosteron organizuje strukturę mózgu- jako jedyny typ hormonalnego wpływu. A to dlatego, że przebieg ADHD u dziewczynek w tajemniczy sposób zaostrza się, gdy te wchodzą w okres dojrzewania.

Oznacza to zatem, że pojawiający się na scenie estradiol potrafi solidnie wpłynąć na strukturę mózgu. Oznacza to także, że dziewczyny z ADHD hormony uderzają podwójnie.

Obserwacje z mojego podwórka i pytania na które pomału pojawiają się odpowiedzi, choć nadal zbyt powolnie by wejść do wiedzy mainstreamowej:

1) skoro testosteron wpływa na prenatalny rozwój ADHD to czy istnieje link pomiędzy PCOS matki (jeśli miała wysoki poziom testosteronu) a wyższym ryzykiem ADHD jej dziecka?
You bet! I donoszą na ten tamat badania NIH

2) czy zaburzenia cyklu menstruacyjnego typu brak miesiączki (amenorrhea) podkręcają cechy ADHD? Taka osoba ma bardzo niski poziom estradiolu a jego spadki porządnie mieszają w przebiegu ADHD przecież.
Myśle że mogą choć badań- wrrr- brak. Ale, jak to mówią: warto wypatrywać, bo pytanie jak najbardziej zasadne.

Ciekawe to wszystko, prawda?
I po raz kolejny pokazuje, że hormony to coś więcej niż fantazje demograficzne!

Jeszcze o dragach i naszym wielkim wyciszaczu systemu, progesteronie. Jeśli go mamy of kors bo to nie takie oczywiste dl...
19/03/2024

Jeszcze o dragach i naszym wielkim wyciszaczu systemu, progesteronie. Jeśli go mamy of kors bo to nie takie oczywiste dla wielu.

Pytanie, które mnie tutaj interesuje, a na które nadal nie ma jednoznacznej odpowiedzi brzmi: czy GABA nasz kojący neuroprzekaźnik, którego produkujemy znacznie więcej po owulacji naprawdę może uwolnić nas od nałogów? Czy fakt, że tak często sięgamy po rożnej maści używki to wynik problemów z owulacją?

Oczywiście, temat ma wiele warstw i absolutnie nie sugeruje tutaj, że problemy hormonalne to jedyna odpowiedź, na pytanie dlaczego ‚bierzemy’. Może się jednak okazać, że jest to ważny trop, który prowadziłby do nieco innego scenariusza terapii podejścia w terapii uzależnień.

Food for thoughts jak mawiają.

Czy Ty wiesz, że zanim umówisz się na konsultację możemy po prostu pogadać 15 min?! Za Free!Współpraca/ konsultacje to z...
19/02/2024

Czy Ty wiesz, że zanim umówisz się na konsultację możemy po prostu pogadać 15 min?! Za Free!

Współpraca/ konsultacje to zawsze pewien wysiłek. I proces. By sprostać obu potrzebujemy nie tylko zaufania, ale tez sprawdzenia czy jest nam w pewnym myśleniu po drodze.
Zatem, jeśli zastanawiasz się nad współpracą ze mną ale nie jesteś pewna czy jesteśmy sobie pisane po prostu pogadajmy! Jak dwie ciekawe siebie dziewczyny!

Jestem dostępna w piątki (tylko!) a oferta jest ograniczona do końca lutego.
Nie czekaj zatem!

https://calendly.com/julita-kordonska/15min

Adres

Gdansk
80-438

Telefon

+48504172817

Strona Internetowa

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Moon Cycles. Dietetyka hormonalna. Julita Kordonska umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Skontaktuj Się Z Praktyka

Wyślij wiadomość do Moon Cycles. Dietetyka hormonalna. Julita Kordonska:

Udostępnij