08/07/2025
Przystanek MAMA” zakończył się 30.09.2023, ale my wciąż analizujemy dane, publikujemy artykuły i jest dla nas ważne gdy możemy dzielić się wiedzą, którą dzięki współpracy – przede wszystkim z Mamami, ale także z położnymi i poradniami – udało nam się zdobyć i chciałybyśmy by można było z niej korzystać, by pomóc zidentyfikować potrzebujące kobiety i zapewnić szybką interwencję.
Miałam (Magdalena Chrzan-Dętkoś) możliwość skomentowania poruszającego reportażu autorstwa pisarki i reportażystki Anny Pamuły dotyczącego psychozy poporodowej. Wiemy, że pani Anna Pamuła, przygotowując się do napisania reportażu, korzystała również z danych zebranych w ramach „Przystanku" - cieszy nas to, a jednocześnie bardzo żałujemy, że program się już skończył i że dostęp nawet do krótkoterminowej opieki psychologicznej może być dla niektórych z Was ograniczony.
Fragment reportażu Anny Pamuły - opis doświadczenia psychozy poporodowej młodej matki:
Jadę do szpitala, i ciągle mam te myśli, powtarzam w kółko to samo, a ratownicy, że to depresja poporodowa, damy pani leki, it can happen to anyone. Przecież ja miałam być zdrowa. Kolejnej nocy też nie przesypiam. Ktoś mi przynosi laktator. Z piersi cieknie mleko. Z oczu leją się łzy. Pot spod pach, krew z rany. Mam myśli samobójcze.
(...) Z badań wynika, że w Polsce, mniej więcej co tydzień, zabija się jedna młoda matka w połogu (połóg fizjologiczny trwa do szóstego tygodnia po porodzie, ale zaburzenia okresu okołoporodowego diagnozuje się do roku życia dziecka). W 2022 roku pięćdziesiąt sześć kobiet popełniło samobójstwo w ciągu pierwszego roku od porodu. Powody nie są znane, ale według dr Chrzan-Dętkoś można założyć, że była to depresja poporodowa, w tym psychoza.
Pielęgniarka sadzała ją na fotelu, karmiła ciastkami, poiła kawą i włączała film, a ona dawała dziecku pierś. Piekło jarzyło się tylko w głowie Miry. Personel szpitala był dla niej jak strażacy dla palącego się domu. Codziennie ktoś przychodził masować jej stopy, przytulały ją salowe, jedna z piersiami jak wielka poduszka, kołysały pielęgniarki, bez nich zginęłaby. W pierwsze urodziny Iny poszła je odwiedzić, jej angels on earth. Anioły, które wierzyły, że Mira wyzdrowieje.
- Z perspektywy kobiet, które zdrowieją (po doświadczeniu psychozy poporodowej), ogromne znaczenie ma to, czy ktoś w nich widział matki, a nie tylko pacjentki – mówi dr Chrzan-Dętkoś. – Czy personel – lekarz, położna, pielęgniarka, potrafią zauważyć w nich zdolność do bliskości, do troski. To może być czynnik leczący. Warto jednak dodać, że w wielu polskich szpitalach są doświadczone położne, wiedzą, jak rozpoznać stan kryzysowy. Ale dobrze by było, żeby istniały takie same procedury dla wszystkich szpitali.
Okręgowa Izba Pielęgniarek i Położnych w Gdańsku Naturalnie u położnej Natuli - dzieci są ważne Fundacja Mama na Huśtawce
Fundacja Dwie Kreski Fundacja Rodzić po Ludzku