Gdański Psycholog - Ośrodek Psychoterapii

Gdański Psycholog - Ośrodek Psychoterapii Psycholog i psychoterapeuta Gdańsk Jasień.

Psychoterapia dla osób zmagającymi się z depresją, stanami lękowymi, problemami w relacjach z ludźmi, depresją okołoporodową lub innymi problemami psychicznymi.

Szokujące.
14/07/2025

Szokujące.

Do Sejmu trafił projekt ustawy, który ma przynieść więcej porządku i bezpieczeństwa dla osób, które szukają pomocy psych...
11/07/2025

Do Sejmu trafił projekt ustawy, który ma przynieść więcej porządku i bezpieczeństwa dla osób, które szukają pomocy psychoterapeutycznej.
Do tej pory psychoterapia działała w Polsce trochę jak "wolna amerykanka", bez jednolitych zasad, np. jak szkolić psychoterapeutów, jak oceniać ich pracę, i co najważniejsze, jak sprawdzić, czy ktoś naprawdę jest dobrym specjalistą. Obecnie praktycznie każdy może nazwać się "psychoterapeutą", a pacjenci nie mogą zweryfikować jego kwalifikacji. Nowa ustawa ma to zmienić i uporządkować sytuację.

🟠 Psychoterapeuta ma stać się zawodem zaufania publicznego, tak jak lekarz czy prawnik. Nadanie tego statusu ma znacząco podnieść prestiż i rangę zawodu
🟠 Tylko osoby, które spełnią określone warunki, będą mogły używać tytułu "psychoterapeuta". Ktoś, kto użyje go bezprawnie, będzie mógł zostać ukarany grzywną.
🟠 Powstanie publiczna lista psychoterapeutów. Będziecie mogli tam sprawdzić kwalifikacje, certyfikaty, metody pracy psychoterapeutów, a nawet to, czy nie mieli nałożonych kar. To bardzo pomoże w weryfikacji kompetencji i wyborze odpowiedniej osoby.
🟠 Jednolite i konkretne wymogi szkoleniowe: m.in. co najmniej cztery lata intensywnego szkolenia (minimum 1200 godzin), własna psychoterapia, praktyka w placówkach medycznych (staż kliniczny) i regularna superwizja, czyli spotkania z bardziej doświadczonym terapeutą, który pomaga w pracy.
🟠 Powstanie samorząd psychoterapeutów (coś jak izba lekarska dla lekarzy). Będzie on dbał o jakość zawodu, ustalał kodeks etyki i co ważne, będzie mógł rozpatrywać skargi i karać psychoterapeutów, którzy naruszą zasady – od upomnienia, aż po wykreślenie z rejestru i odebranie prawa do wykonywania zawodu. To daje Wam możliwość dochodzenia swoich praw.

Projekt ma uporządkować i nadać psychoterapii konkretne ramy prawne. Co prawda toczą się dyskusje, czy do zawodu będą mogły wchodzić osoby bez wykształcenia psychologicznego lub medycznego, czy 1200 godzin szkolenia to wystarczająco albo które ministerstwo powinno nadzorować ten zawód. Jednak jest to pierwszy tak kompleksowy dokument, który ma uregulować psychoterapię w Polsce.

Z pewnością bywa nieprzyjemny, ale czy bywa potrzebny? Rozważania o  lęku...
10/07/2025

Z pewnością bywa nieprzyjemny, ale czy bywa potrzebny?
Rozważania o lęku...

💡 O lęku w nas💡wywiad w Gazeta Wyborcza
Wychodzę z założenia, że lękowe ja jest naszą częścią, czy nam się to podoba, czy nie. Czasem przysparza nam kłopotów, ale to od nas zależy, jaką relację z nim zbudujemy.

Większość osób żyjących z zaburzeniami lękowymi chce jednego - pozbyć się go. A później drzwi i okna zabić deskami, żeby nie wrócił.
- Prowadziłem przedwczoraj warsztat. Na początek poprosiłem uczestników, żeby jednym słowem wyrazili, jakie uczucia żywią do swojego lęku. „Nienawiść", „niechęć", „wyniszczający", „mroczny" – usłyszałem. Było też parę przekleństw. Dla mnie to jest klucz! Jeśli postrzega się swoje lękowe ja wyłącznie jako negatywny aspekt siebie, jako coś absolutnie strasznego, to tym się ono staje.

- Ludzie doświadczają lęku na wiele sposobów. Jedni czują go bardziej w ciele. U innych przejawia się on katastroficznym myśleniem, ciągłym zastanawianiem się „a co, jeśli?". U jeszcze innych to myślenie skupia się wokół jednego tematu, np. zdrowia. Może to być też mieszanka wszystkich tych objawów.

Większość z nas zamieszkuje mała, przestraszona istota - to nasze lękowe ja, tak to widzę. Ono się w nas pojawia z najróżniejszych powodów – uwarunkowań rodzinnych, kulturowych, religijnych. Na skutek traum, trudnych doświadczeń. Na to wszystko mogą się nałożyć biochemiczne zmiany zachodzące w ciele, np. związane z menopauzą. Lęk może też być pochodną neuroróżnorodności, np. ADHD. Jest zawsze wieloczynnikowy.

Rozmowa Agnieszki Jucewicz z Owen O’Kanem, brytyjskim psychoterapeutą w Gazeta Wyborcza.
https://wyborcza.pl/magazyn/7,124059,32060128,psychoterapeuta-niektorzy-rezygnuja-przez-to-z-zycia.html =S.index-K.C-B.1-L.1.duzy
💡Obraz: Autorstwa Edvard Munch - Narodowe Muzeum Sztuki, Architektury i Projektowania, Domena publiczna, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=69541493

🧘‍♀️ Joga dla lepszego samopoczucia czyli praktykowanie jogi może wspierać leczenie depresji i obniżać lęk🧠Czy szukasz d...
08/07/2025

🧘‍♀️ Joga dla lepszego samopoczucia czyli praktykowanie jogi może wspierać leczenie depresji i obniżać lęk🧠
Czy szukasz dodatkowego wsparcia w dbaniu o swoje zdrowie psychiczne? Badania naukowe, opublikowane w Indian Journal of Psychiatry, pokazują, że joga może być cennym dodatkiem do standardowego leczenia depresji i lęku.
Co odkryli naukowcy? Badano grupę pacjentów leczących depresję. Badacze podzielili uczestników na dwie grupy: jedna korzystała ze standardowego leczenia (psychoterapia i leki), a druga dodatkowo ćwiczyła jogę. Oto, co zaobserwowano:
🧘‍♀️ Osoby praktykujące jogę poczuły się znacznie lepiej pod względem objawów depresji i lęku.
🧘‍♀️ Lęk często zmniejszał się już po kilku sesjach jogi (np. po 10 dniach). Dzieje się tak, ponieważ joga naturalnie uspokaja umysł i pomaga zredukować stres.
🧘‍♀️ Aby objawy depresji się zmniejszyły, potrzebna była dłuższa praktyka jogi (poprawa była widoczna po miesiącu).
Jak joga może pomóc? Joga to połączenie łagodnych ćwiczeń, kontrolowanego oddechu i medytacji. Może pozytywnie wpływać na chemię mózgu i reakcje organizmu na stres, co jest ważne w walce z depresją i lękiem. W tym badaniu praktyki jogi były dostosowane do indywidualnych preferencji oraz ograniczeń pacjentów przez certyfikowanego nauczyciela jogi. Obejmowały proste rozgrzewki, ruchy ciała koordynowane z oddechem, statyczne pozycje (asany), techniki oddechowe (pranajamy) oraz relaksację.

Pamiętaj: Joga to skuteczne narzędzie wspierające Twoje zdrowie psychiczne, stanowi bardzo dobre uzupełnienie standardowego leczenia zaburzeń depresyjnych i lękowych.🧘‍♀️

05/07/2025

❓Czy trzeba mówić wszystko swojemu psychoterapeucie?
„Wiem, że powinnam to powiedzieć, ale się wstydzę...”
„To chyba zbyt głupie, zbyt dziwne, zbyt moje...”
„Może lepiej przemilczeć…”
Też tak czasem myślisz w czasie psychoterapii?
Jeśli kiedyś zataiłaś/zataiłeś coś przed swoim terapeutą – nie jesteś wyjątkiem, należysz do większości. Z badań wynika, że
📊9 na 10 osób uczestniczących w terapii przyznaje, że skłamało terapeucie przynajmniej raz.
📊 większość z nich ukryło ważny temat dotyczący samej terapii – np. swoje uczucia wobec terapeuty, myśli o rezygnacji, powód opuszczenia sesji.

Barry Farber , Matthew Blanchard i Melanie Love autorzy książki „Secrets and Lies in Psychotherapy” wskazują, że pacjenci najczęściej przemilczają:
• trudne emocje (np. złość wobec terapeuty)
• tematy seksualne
• uzależnienia
• myśli samobójcze

Jakie mogą być powody?
🔸 Wstyd i lęk przed oceną.
🔸 Chęć ochrony relacji z terapeutą
🔸 Lęk, że terapeuta nie zrozumie lub odrzuci.
🔸 Obawa, że coś jest „nienormalne”.
W podejściu psychodynamicznym milczenie i unikanie to nie przeszkody – to ważne informacje. To, czego nie można jeszcze wypowiedzieć, często jest sednem procesu.
Zamiast zmuszać się do mówienia – można przyjrzeć się dlaczego to trudne.

________________________________________

✅ Dla Ciebie – jako pacjenta:
• Nie oceniaj siebie za to, że czegoś nie powiedziałaś/eś.
• Nie musisz mówić wszystkiego od razu.
• Możesz powiedzieć o tym, że… nie wiesz, jak coś powiedzieć.

Terapeuta nie oczekuje „perfekcyjnej szczerości”, ale autentycznego procesu – który czasem zaczyna się od milczenia.

Czasem wystarczy powiedzieć:
„Nie wiem, jak to powiedzieć…”
„To jest temat, którego bardzo się boję…”
„Nie wiem, czy to Pani/Pana nie zniechęci…”
Właśnie to może być moment przełomowy.

O tym jak macierzyństwo zaskakuje...
01/07/2025

O tym jak macierzyństwo zaskakuje...

💡Czy widzieliście krótkometrażowy film Łódź podwodna Oliwii Zakrzewskiej?
💡 Artystka opowiada o doświadczeniu macierzyństwa w tym depresji poporodowej, poniżej fragmenty wywiadu opublikowanego w Gazeta Wyborcza - a my przypominamy! wciąż mamy wolne miejsca na 3 edycję seminarium Córka - Kobieta - Matka.

Lubisz być mamą?
Oliwia Zakrzewska: : Czasem lubię, czasem kocham, a czasem nienawidzę. To zależy od dnia. Są takie, że jak synek śpi, to mam ochotę się położyć przy nim i go przytulić. Tak zresztą robię. Ale bywają dni, gdy mały zasypia na łóżku, a ja kładę się na ziemi, bo już tak bardzo jestem przestymulowana byciem z dzieckiem, że chcę po prostu leżeć na podłodze. Zwykle jednak w ogóle się nad tym nie zastanawiam. Po prostu nią jestem.

Oliwia Zakrzewska: Musiałam zmierzyć się z czymś, czego nigdy nie doświadczyłam i do czego nie czułam się w żaden sposób przygotowana. Nawet jeżeli wcześniej przeczytałam milion książek i wysłuchałam mnóstwa podcastów, nie byłam przygotowana na przykład na sypianie po dwie godziny z przerwami.
W filmie, w trakcie rozmowy z mamą, mówisz: "Moje potrzeby zniknęły, kiedy urodziło się dziecko".
OZ: To było wyrażenie frustracji. Miałam poczucie, że wszyscy, w tym ja sama, wymagają ode mnie, by potrzeby dziecka były zaspokojone nawet kosztem moich własnych. Ale z drugiej strony, to dzieje się samo. Czasami na przykład nawet nie czuję głodu, bo mam tak dużo zadań związanych z dzieckiem. To zostaje zepchnięte na dalszy plan.

Informacje o seminarium: https://www.gdanskipsycholog.pl/corka-kobieta-matka/
Zdjęcie: 'Łódź podwodna', reż. Oliwia Zakrzewska Fot. Andrii Shostak za wysokieobcasy

Całą rozmowa tu: https://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/7,157211,32051358,moje-potrzeby-zniknely-po-porodzie-matka-i-rezyserka-opowiada.html?_gl=1*88kka5*_gcl_au*MTMwOTM5OTgzOS4xNzQ0NjYwMzg3*_ga*NTM5Mzg3MTM5LjE3MjgyMzM5Njc.*_ga_6R71ZMJ3KN*czE3NTEzNTU3ODEkbzE5NyRnMSR0MTc1MTM1NTk3NyRqNDUkbDAkaDA. =S.index-K.C-B.1-L.2.duzy

28/06/2025

🌀 Co się dzieje między sesjami w psychoterapii?
Terapia psychodynamiczna nie kończy się w chwili, gdy zamykają się drzwi gabinetu.
Między sesjami nadal „pracujesz” – choć często dzieje się to poza świadomością.

Nie musisz nic robić „zadaniowo”.
Ale zauważysz, że coś się dzieje.

Między sesjami możesz doświadczać np.:

– Powracających wspomnień lub urywków rozmów z sesji
– Niewyjaśnionego napięcia, smutku lub drażliwości
– Wahań nastroju – czasem trudnych do uchwycenia
– Opóźnionych emocji – pojawiających się dzień lub dwa po spotkaniu
– Pokusy, by nie przyjść na kolejną sesję (to też komunikat)

To nie „znaki ostrzegawcze”. To część pogłębiania kontaktu z tym, co do tej pory było niedostępne, nieświadome.

🌊 Terapia psychodynamiczna to nie szybkie „naprawianie”.
To proces zanurzania się w głębsze warstwy doświadczeń, emocji i relacji – także tych, których jeszcze nie rozumiesz.

Między sesjami mogą pojawić się:

🧩zaskakujące reakcje na ludzi wokół

🧩uczucie osamotnienia, czasem bez wyraźnego powodu

🧩ciepło i ulga… a czasem wstyd lub złość

To, co dzieje się z Tobą między sesjami, jest ważnym materiałem do pracy.
Nie musisz tego „rozgryzać” na siłę.
Ale warto to zauważyć. Zatrzymać się. Przynieść na kolejne spotkanie z psychoterapeutką. Nawet jeśli wydaje się to niedorzeczne, dziwne, niezrozumiałe.

Czasami najważniejsze rzeczy dzieją się pomiędzy.
Między słowami. Między sesjami.
W Tobie.

„Inni mają gorzej… więc ja nie przesadzam?”„To tylko stres w pracy, nie trauma…”„Moje życie nie jest takie złe – może po...
26/06/2025

„Inni mają gorzej… więc ja nie przesadzam?”
„To tylko stres w pracy, nie trauma…”
„Moje życie nie jest takie złe – może po prostu jestem słaby/a?”

To bardzo częste myśli osób, które… czują, że coś jest nie tak, ale nie czują się 'uprawnione', żeby szukać pomocy.

Terapia nie jest tylko dla ludzi w kryzysie. Nie trzeba przeżyć wielkiej straty, rozwodu, depresji czy załamania nerwowego, żeby pojawić się w gabinecie.

Czasem do psychoterapeuty przychodzisz, bo:

- czujesz, że „coś Ci umyka”

- żyjesz „na pół gwizdka”, choć na zewnątrz wszystko wygląda dobrze

- jesteś zmęczona/y sobą – swoimi reakcjami, powtarzającymi się trudnościami w relacji z innymi

- nie potrafisz odpocząć, choć ciągle próbujesz

Nie musisz czekać, aż coś się zawali.

Możesz przyjść, bo chcesz się lepiej poznać.
Bo coś uwiera – ale jeszcze nie wiesz co.
Bo masz ochotę żyć… trochę pełniej.

I to jest wystarczający powód.

A Ty? Kiedy po raz pierwszy pomyślałeś/aś, że może warto byłoby porozmawiać z terapeutą?
Zadzwoń, żeby sprawdzić, czy masz wystarczający powód, by zająć się sobą
nasz telefon: 886-848-927

24/06/2025

„Kto wspiera terapeutę?” czyli kilka słów o superwizjach koleżeńskich
Często pytacie: „A kto pomaga psychoterapeutom, gdy mają trudność?”
Odpowiedź: inni psychoterapeuci, na przykład w ramach tzw. superwizji koleżeńskich.

To spotkania, podczas których psychoterapeuci – w małych, zaufanych grupach – dzielą się wątpliwościami, refleksjami i dylematami związanymi z pracą. W takich spotkaniach nie bierze udziału superwizor, a grono kolegów i koleżanej prowadzących psychoterapię. Ich wspólnym celem nie jest ocena, ale lepsze zrozumienie procesu terapeutycznego i samego siebie w tej pracy.

Dlaczego to ważne z perspektywy pacjenta?
🔹 Bo pokazuje, że psychoterapeuta nie działa w izolacji – korzysta z zaplecza wsparcia i refleksji.
🔹 Bo to forma dbania o etykę, jakość i bezpieczeństwo psychoterapii.
🔹 Bo człowiek siedzący po drugiej stronie nie udaje, że „wie wszystko”. Pozwala sobie na pytanie, kontakt, dialog – także z kolegami i koleżankami po fachu.

Co mówią badania?
🍀 regularne spotkania koleżeńskie są jednym z najskuteczniejszych sposobów redukcji stresu zawodowego i poprawy refleksyjności psychoterapeutów
🍀 psychoterapeuci, którzy korzystają z regularnej superwizji (w tym koleżeńskiej), rzadziej popełniają błędy kliniczne i częściej reagują w sposób etyczny na trudne sytuacje.

Co to znaczy w praktyce?
Podczas superwizji koleżeńskiej Twoja psychoterapeutka może mówić o prowadzonej przez siebie terapii – bez ujawniania Twojej tożsamości – w zaufanej grupie profesjonalistów, by upewnić się, że pracuje możliwie najlepiej prowadząc Twoją psychoterapię.
To część naszej aktywności zawodowej. Element naszego warsztatu pracy, który działa w tle – dla Ciebie.

Nie każdy z nas dziś zadzwoni z życzeniami do ojca, czyż nie...?Niektórzy  próbują raczej ułożyć sobie w głowie:🟠 "Kim j...
23/06/2025

Nie każdy z nas dziś zadzwoni z życzeniami do ojca, czyż nie...?
Niektórzy próbują raczej ułożyć sobie w głowie:
🟠 "Kim jest/był mój ojciec?"
🟠"Czego ważnego mi nie powiedział?"
🟠 "Dlaczego tak mnie traktował?"

Dzień Ojca może więc być dniem radości, ale też żalu, złości, goryczy.

Ojcostwo to nie tylko biologia czy obowiązki. To również obecność emocjonalna, albo jej brak. Czasem pamiętamy ojca jako surowego, czasem jako nieobecnego.
Ale to, jak go dzisiaj przeżywamy, ma znaczenie: w tych wspomnieniach mieszczą się nasze granice i sposób wchodzenia w relacje.

Dzień Ojca to dobra okazja, by zadać sobie pytania:
❓ Czy potrafię dziś być innym rodzicem, niż on?
❓Co z jego historii chcę kontynuować, a co przerwać?
❓Czy mogę dać sobie zgodę, by czuć do niego różne uczucia, nawet jeśli nie ma wśród nich wdzięczności?

Składamy Wam życzenia z okazji Dnia Ojca - z czułością - szczególnie tym, którzy nie świętują dziś w oczywisty sposób. Tym, którzy dużo stracili i tym, którzy coś próbują odzyskać. A także tym, którzy się ojcostwa uczą, by budowali je na własnych warunkach.

Adres

Ulica Morelowa 10, Gdańsk
Gdansk
80-174

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Gdański Psycholog - Ośrodek Psychoterapii umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Skontaktuj Się Z Praktyka

Wyślij wiadomość do Gdański Psycholog - Ośrodek Psychoterapii:

Udostępnij

Kategoria

https://www.gdanskipsycholog.pl/

Więce informacji o psychoterapii i innych usługach https://www.gdanskipsycholog.pl/