Gabinet Psychoterapii Psychodynamicznej Gdynia Gdańsk Małgorzata Prociewicz

Gabinet Psychoterapii Psychodynamicznej Gdynia Gdańsk Małgorzata Prociewicz Terapia krótkoterminowa, terapia długoterminowa, interwencja kryzysowa, konsultacje psychologiczne.

Zgodnie z tradycją kolejna świąteczna piosenka. Tym razem życzę dużo energii do mierzenia się z różnymi wyzwaniami w nad...
24/12/2024

Zgodnie z tradycją kolejna świąteczna piosenka. Tym razem życzę dużo energii do mierzenia się z różnymi wyzwaniami w nadchodzącym roku.

NO REAL VIDEO STUDIO AUDIO LEMMY singing RUN RUN RUDOLPH

Żałoba to proces budowania nowej relacji ze sobą po  stracie i z osobą, którą utraciliśmy.
31/10/2024

Żałoba to proces budowania nowej relacji ze sobą po stracie i z osobą, którą utraciliśmy.

"Prowadząc szkolenia dla terapeutek i terapeutów oraz studentek i studentów psychologii, często słyszę, że jedyna teoria żałoby, o której się dowiedzieli w trakcie studiów, to model pięciu faz. Z cząstkową wiedzą o żałobie spotykam się również w rozmowach z dziennikarkami i dziennikarzami zadającymi pytanie „Jak wyglądają fazy żałoby?” bez zakwestionowania samej koncepcji linearnych faz. W licznych webinarach i wykładach na konferencjach w zakresie zdrowia psychicznego obserwowałam następujące zjawisko: prelegent/prelegentka mówiący/mówiąca o żałobie podkreśla, że jej przebieg wygląda inaczej u każdej osoby, po czym jednak przedstawia model pięciu faz, który nie odzwierciedla indywidualnego charakteru żałoby, i dodaje, prawie przepraszając, że „w rzeczywistości tak to nie wygląda”. Takie przykłady ilustrują brak alternatywnych modeli i narzędzi dla profesjonalistów pracujących z osobami w żałobie.
Jedną z alternatyw do tak zwanych modeli fazowych jest model przedstawiony przez J. Williama Wordena w książce Poradnictwo i terapia w żałobie. Worden identyfikuje cztery „zadania”, z którymi zmagają się osoby w żałobie: 1) Zrozumieć rzeczywistość straty. 2) Doświadczyć bólu straty. 3) Dostosować się do nowej sytuacji życiowej bez osoby zmarłej.
Czwarte „zadanie” uległo znaczącej zmianie i brzmi inaczej w różnych wydaniach. Według pierwszego wydania z 1982, czwartym „zadaniem” osoby w żałobie było „wyciągniecie energii emocjonalnej od zmarłego i zainwestowanie jej w nowy związek”. W tym sformułowaniu wybrzmiewała definicja celu procesu żałoby opisana przez Zygmunda Freuda w publikacji Żałoba i melancholia z 1917 roku. (...)
W piątym wydaniu Worden definiuje czwarte „zadanie” stojące przed osobą w żałobie jako „znalezienie trwałej więzi ze zmarłym podczas rozpoczęcia nowego życia”. Właśnie ta zmiana dla wielu osób w żałobie oznacza odejście od patologizacji ich doświadczenia: celem żałoby nie jest jak najszybsze jej „przepracowanie” i „domknięcie”. Większość osób po stracie znajduje ukojenie raczej w poczuciu, że osoba zmarła nie tylko była, ale nadal jest i zawsze będzie ważną częścią ich życia."

Anja Franczak, Ilu ludzi, tyle odcieni żałoby, Instytut Dobrej Śmierci
fot Transly Translation

Kolejna świąteczna piosenka, a niej zawarte remedium na udany przyszły rok. Poprzednie życzenia się spełniły, więc mam n...
26/12/2023

Kolejna świąteczna piosenka, a niej zawarte remedium na udany przyszły rok. Poprzednie życzenia się spełniły, więc mam nadzieję, że te tym bardziej. Życzę samych udanych relacji w nadchodzącym 2024 roku.

Christmas came early 😉 Get into the holiday spirit with the video for Snowman ☃️ Listen to 'Everyday Is Christmas' (Snowman Deluxe Edition) https://sia.lnk....

Moim zdaniem to piosenka świąteczna. Wesołych świąt i niech się spełnią słowa zawarte w refrenie w przyszłym roku:
23/12/2022

Moim zdaniem to piosenka świąteczna. Wesołych świąt i niech się spełnią słowa zawarte w refrenie w przyszłym roku:

Teledysk do singla z okazji jubileuszowej, 10. edycji Męskiego Grania. Tego właśnie życzymy sobie i Wam 🔴Zespół Męskie Granie Orkiestra: Nosowska, Igo, Orga...

Kluczowe w relacji z dzieckiem
09/12/2022

Kluczowe w relacji z dzieckiem

"Żeby zobaczyć jak silna jest nasza miłość do dziecka, wystarczy zobaczyć, ile czasu z nim spędzamy i ile znajdujemy w tym przyjemności. Przyjemność, jaką czerpiemy z kontaktu z dzieckiem, jest dokładnie taka sama, jak przyjemność czerpana przez dziecko. Zasada wzajemności leży u podstaw każdego głębokiego związku miłosnego bo miłość opiera się na dzieleniu się przyjemnością. Przyjemność doznawana przez jedną stronę zwiększa przyjemność drugiej, aż łączące ich uczucia staną się jedną wspólną radością."

Katarzyna Schier, Dorosłe dzieci
fot Kayla Farmer

Ważne
09/12/2022

Ważne

„Podsumowując rozważania dotyczące związku psychiki i ciała, warto się odnieść do teorii umysłu Stanleya Greenspana. Według tego autora, umysł kształtuje się we wczesnym dzieciństwie w relacji dziecka z opiekunami, a jego rozwój jest drogą od reagowania w sposób globalny (w tym za pośrednictwem ciała) do myślenia symbolicznego. Uważa on, że ‘najważniejszym architektem umysłu nie jest stymulacja poznawcza, ale emocje’. W rodzinach, w których nie dochodzi do mentalizacji stanów psychicznych, czyli do ich wyrażania poprzez umysł, kształtuje się sposób regulacji emocji, w którym podstawową rolę odgrywają procesy cielesne. Opisany wzór radzenia sobie z trudnymi doświadczeniami i emocjami może być przekazywany z pokolenia na pokolenie. Tak dzieje się na przykład u osób z zaburzeniami psychosomatycznymi, w których, jak to określam, choroba staje się swoistym ,,pomostem" między ciałem a psychiką. Osoby takie, podobnie jak niemowlęta, ‘są’ przede wszystkim ciałem, za pomocą którego rozgrywają niejednokrotnie w działaniu swoje stany psychofizyczne.”

Katarzyna Schier, Samotne ciało
fot lucas ludwig

Warte przeczytania:
09/12/2022

Warte przeczytania:

Jedno na czworo dzieci mieszka z alkoholikiem. Alkoholizm to najpowszechniejsza choroba, na jaką na oczach dziecka może cierpieć rodzic, choć większość z tych dzieci nie do końca rozumie, co widzi. Problem tkwi częściowo w tym, że trudno jest rozpoznać chorobę, jeśli nie wie się, jakie są jej symptomy. Poniżej zamieszczam więc listę widniejącą w piątym wydaniu ‘Kryteriów diagnostycznych zaburzeń psychicznych’, znanym jako DSM-5. ‘Zaburzenia związane z używaniem alkoholu’- jak brzmi stosowany obecnie termin medyczny – to wzorzec korzystania z używki spełniający przynajmniej dwa z następujących kryteriów: częste picie więcej, niż się zamierzało; bezowocne wysiłki zmierzające do ograniczenia lub rzucenia picia; spędzanie dużej ilości czasu na pozyskiwaniu i konsumpcji alkoholu oraz na dochodzeniu do siebie po jego spożyciu; silne pragnienie lub potrzeba picia; picie, które negatywnie wpływa na wypełnianie obowiązków w pracy lub w domu; problemy interpersonalne spowodowane piciem; rezygnacja z innych aktywności na rzecz picia; używanie alkoholu w niebezpiecznych sytuacjach, takich jak prowadzenie pojazdu; dalsze picie pomimo problemów zdrowotnych, zawodowych lub towarzyskich spowodowanych alkoholem; tolerancja na alkohol lub potrzeba, by pić coraz więcej; objawy odstawienia lub fizyczny dyskomfort podczas przedłużającej się abstynencji. Osoba spełniająca dwa lub trzy kryteria cierpi na ,’łagodne’ zaburzenia związane z używaniem alkoholu. Jeśli ktoś wykazuje cztery do pięciu symptomów, kwalifikuje się jako przypadek ‘umiarkowany’, a sześć lub więcej objawów sugeruje, że zaburzenie jest ‘poważne’.

Meg Jay, Supernormalsi
fot Charles "Duck" Unitas

15/05/2022

-Polscy przełożeni nie potrafią rozmawiać ze swoimi podwładnymi?
-To ich pierwsza wada. Druga to prokrastynacja, czyli patologiczne odraczanie rzeczy ważnych. Nie ważnych "tu i teraz", tylko ważnych strategicznie.
Ta nieumiejętność komunikacji - na czym dokładnie polega?
Na tym, że często nie potrafią przekazać, co jest strategią firmy, jak ją realizować. Zamiast tego mówią: "Zrób tak, bo ci każę" albo "Zrób tak, bo ja wiem", albo nic nie mówią - niech tam robią, a jak źle zrobią, to ich rozliczymy. Ten sposób komunikowania się wiąże się z czymś, do czego jesteśmy w tej części Europy przyzwyczajeni - z hierarchizacją. Budujemy struktury pionowe, jest wszechwiedzący przywódca, nie specjalista, nie lider, ale właśnie przywódca, i są wyrobnicy. Może kiedyś się to sprawdzało, ale dzisiaj już nie, bo podwładni często mają większą wiedzę, lepsze wykształcenie niż ich szef.
Dobry szef powinien mieć takie umiejętności społeczne, które pozwolą mu z wiedzy pracowników tak korzystać, żeby osiągać wspólne cele. To jest jego zadanie.

- Podał pan przykłady miejsc, gdzie pracuje się inaczej. O takich firmach, głównie ze Szwecji albo Stanów, lubią też pisać media - krótszy tydzień pracy, krótszy dzień pracy, możliwość pracy z domu - ale wydaje mi się, że jednak ten etos, by się zaharować, po to by wyrobić zyski, będzie silniejszy i wygra.
- Mam kilka myśli na ten temat. Czy wolno nam czerpać wiedzę z wyjątków? Czy to ma sens? Czy na tej podstawie można tworzyć sensowne modele na przyszłość? To jest w zasadzie pytanie badawcze. Czy 35-godzinny tydzień pracy albo zakaz wysyłania maili służbowych po 18 jest dobry? To też pytanie badawcze. Mogę się założyć, że ludzie woleliby sami decydować o tym, czy będą pracować 35 godzin, 20 czy 40, czy jeden dzień z domu, czy tylko w pracy. Druga rzecz jest taka, że gdybyśmy nawet uznali, że te wyraziste przykłady są drogą, którą chcemy podążać, to kto ma nią podążać? Kto ma podejmować te decyzje? Jak to ma się stać? To nigdy się nie stanie w takim sensie, że wprowadzimy ustawę czy rozporządzenie. To jest marzenie polityków, jedno z najbardziej irracjonalnych i blokujących zmiany społeczne - że poprzez przepisy i ustawy coś się zmieni. Tak naprawdę to się zmienia oddolnie.

- Czyli poprzez ludzi?
- Grupę ludzi albo lidera, który powie: "Nie czekam na innych, zmieniam to, bo tak jest niedobrze, tak mi się nie podoba", i spróbuje np. zmienić funkcjonowanie swojego zespołu. Jeśli okaże się, że ta zmiana działa, to będzie promieniować dalej.
W "Gazecie Stołecznej" na drugiej stronie jest rubryka z listami. Czytelnicy często piszą tam o różnych zdarzeniach z miasta - a to że świateł nie ma, a to że przejście podziemne jest potrzebne, że dziura w jezdni. Najczęstsza konkluzja brzmi tak: "Niech ktoś coś z tym zrobi". Tylko takie "niech ktoś" nigdy niczego nie zmieniło. Zmiany dokonuje ktoś, kto bierze odpowiedzialność i sam zaczyna działać, angażując innych ludzi do działania, a nie tylko do mówienia.

fragment rozmowy Agnieszki Jucewicz z prof. Romanem Cieślakiem psychologiem, rektorem Uniwersytetu SWPS. Zajmuje się planowaniem, wdrażaniem i oceną interwencji psychologicznych dotyczących radzenia sobie z depresją, traumą, stresem i wypaleniem zawodowym
fot Ian Dooley

25/02/2022

Zło może urosnąć
Stoję tu samotny, stoję tu z przypadku, jak prawdopodobnie całe życie. (…) Za mną jest nicość. Nicość, w którą odeszły setki tysięcy ludzi, których odprowadzałem do wagonów. Nie mam prawa mówić w ich imieniu, bo nie wiem, czy ginęli z nienawiścią, czy katom przebaczali. I już się tego nikt nie dowie. Ale mam obowiązek, żeby pamięć o nich nie zaginęła. Wiem, że potrzebna jest pamięć o tych kobietach, dzieciach, ludziach starych i młodych, którzy odeszli w nicość, zostali zamordowani bez sensu i bez powodu. (…)
Zrozumiałem wtedy, że każdy człowiek może okazać się zdolny do popełnienia tak strasznych rzeczy i że przed tym trzeba ludzi przestrzegać. (…) I dziś wciąż w każdym z nas kryje się atawistyczna skłonność do niszczenia, zabijania. Nad tą skłonnością trzeba zapanować. (…)
Trzeba więc pilnować, by kultura pielęgnowała dobroć, nie nienawiść. Wojna się skończyła, a my ciągle tego nie potrafimy. Najlepsze uniwersytety europejskie, a takim jest Sorbona, w najbardziej demokratycznym państwie, a takim jest Francja, mogły wykształcić największych ludobójców, bo takim był Pol Pot. To znaczy, że nie dość dobrze uczymy, system edukacyjny jest zły. Bo nienawiść dużo łatwiej wzbudzić, niż skłonić do miłości. Nienawiść jest łatwa. Miłość wymaga wysiłku i poświęcenia.
Pozwalamy, żeby na ulicach miast demokratycznych krajów, w imię swobód demokratycznych, odbywały się parady nienawiści i nietolerancji. To zły znak. I to nie jest demokracja, bo demokracja nie polega na przyzwoleniu na zło, nawet najmniejsze, bo ono może nie wiadomo kiedy urosnąć. Musimy uczyć w szkołach, w przedszkolach, na uniwersytetach, że zło jest złem, że nienawiść jest złem i że miłość jest obowiązkiem. Musimy walczyć ze złem tak, żeby ten, który czyni zło, zrozumiał, że nie będzie dla niego litości.
Marek Edelman, czerwiec 2005 roku

29/12/2021

„Dopóki osoby z problemem uzależnienia nie rozwiną w sobie umiejętności wykorzystywania własnych uczuć jako sygnałów i nie staną się emocjonalnie wrażliwe na siebie, będą ponawiać zachowania autodestrukcyjne. Osoby nadużywające środków uzależniających zazwyczaj nie potrafią zadbać o siebie i obronić się przed własnymi zachowaniami autodestrukcyjnymi. Ponieważ w niewystarczającym stopniu identyfikują własne uczucia, często nie potrafią określić, kiedy czują się zmęczone, chore, głodne, kiedy czują lęk czy są w depresji. Z historią nadużywania środków uzależniających zazwyczaj współwystępują liczne inne złe nawyki zdrowotne: wiele tych osób dużo pali, nie są aktywne fizycznie, źle się odżywiają, nie posiadają umiejętności relaksowania się i przeżywania przyjemności. Zakłócenia w 'samoopiece' prowadzą również do tego, że ludzie są nieuważni, nie zachowują ostrożności, nie czują strachu przed zachowaniami szkodliwymi by móc się tym zachowaniom opierać i ich unikać.”

Philip J. Flores, „Addiction as an attachment disorder“:
Rozdział 9, tłum własne
fot Giorgio Trovato

23/12/2021

Życzę Wam Świąt takich, jakich chcecie,
pełnych tego, czego potrzebujecie.

💛
..i znikam w świąteczny (i poświąteczny) offline - pełny relacji, sernika i mandarynek.
💛

07/11/2021

Wyszłaś ze sklepu spożywczego, wróciłaś do domu i orientujesz się, że część zakupów zostawiłaś przy kasie?
Czytasz tą samą stronę w książce piąty czy szósty raz i nadal nie pamiętasz co przeczytałaś?

Smutek niesie z sobą "mgłę", która znacząco może wpływać na naszą zdolność do myślenia i koncentracji. Taka "mgła" często pojawia się gdy odczuwamy smutek po stracie, ale może być też częścią przeżywanego stanu depresyjnego.

Smutek, czy odczuwany żal stają się tak ciężkie, że zaczynają otaczać nas niczym "mgła", przesłaniajać zdolność i jasność myślenia. Czujemy się przeładowani.

Ludzie różnie opisują ten stan: "funkcjonowanie jak robot", "funkcjonowanie na poziomie 50%", "poczucie dezorientacji i ciągłe zapominanie", "funkcjonowanie z 10-sekudnowym opóźnieniem", "brak zdolności do podejmowania decyzji".

Znacie ten stan?

Jeśli jesteś w tym stanie "mgły" wywołanej smutkiem czy żalem bądź cierpliwa. Na teraz odpuść wszystko co przerasta na tą chwilę Twoje możliwości poradzenia sobie. Jeśli musisz wykonać takie zadania - poproś o pomoc! Bądź szczególnie ostrożna wykonując potencjalnie bardziej niebezpiecznie zadania jak prowadzenie samochodu, gotowowanie, prace w ogrodzie, utrzymanie domu, ponieważ w takim stanie jest wyższe ryzyko wypadku. Jesli masz poczucie, że ciągle o czymś zapominasz - noś przy sobie notatnik i wszystko w nim zapisuj w ciągu dnia co masz do zrobienia. Zaglądaj do tych notatek - będą nieocenioną pomocą, dzięki czemu nie zapomnisz o najważniejszych działaniach. Jeśli masz taką możliwość unikaj podejmowania znaczących (zwłaszcza nieodwracalnych) decyzji do momentu aż będziesz w stanie jasno myśleć.

Pamiętaj: ten stan jest przejściowy. Może pojawiać się i znikać. Nasilać i słabnąć. Ale ostatecznie - przemija.

Bądź dla siebie łagodna i wyrozumiała.
Daj sobie czas.

A my przypominamy:
❤️ Tu: https://przystanekmama.copernicus.gda.pl/test-dla-mam/ możesz zrobić test na depresję poporodową
❤️ Bezpłatne wsparcie psychologiczne otrzymasz pod tymi numerami: +48 503 085 292 lub +48 514 773 193

*Koszty konsultacji w pełni są pokrywane z funduszy europejskich. Beneficjentki przed konsultacją będą proszone o wypełnienie formularzy dot. RODO wraz z podaniem danych osobowych (dokumenty s ą podstawą rozliczenia konsultacji z funduszy unijnych).



Opacowano na podstawie: "Journeying through Grief" Kenneth C. Haugk, Ph.D.

Zdjęcie: Pinterest

Adres

Gdynia

Godziny Otwarcia

Poniedziałek 09:00 - 19:00
Wtorek 09:00 - 19:00
Środa 15:30 - 19:00
Czwartek 15:30 - 21:00
Piątek 15:30 - 21:00

Strona Internetowa

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Gabinet Psychoterapii Psychodynamicznej Gdynia Gdańsk Małgorzata Prociewicz umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Skontaktuj Się Z Praktyka

Wyślij wiadomość do Gabinet Psychoterapii Psychodynamicznej Gdynia Gdańsk Małgorzata Prociewicz:

Udostępnij

Kategoria