
18/08/2023
Nie jest to 艂atwe ustali膰, kiedy dok艂adnie rozpocz臋艂am swoj膮 przygod臋 z jog膮,
ale pami臋tam, 偶e w klasie maturalnej by艂am ju偶 sta艂ym bywalcem darmowych zaj臋膰 w ramach gdy艅skiego poruszenia (czyli jakie艣 7 lat temu). Na sali lekkoatletycznej w Red艂owie zbiera艂a si臋 co wtorek na 18 spora grupa Gdynian w r贸偶nym wieku, a zaj臋cia prowadzi艂a pe艂na wdzi臋ku pani Anna Kub贸w. Posz艂am na pierwsze zaj臋cia z ciekawo艣ci (ca艂e 偶ycie ciekawo艣膰 kieruje mnie w r贸偶ne zakamarki rzeczywisto艣ci), chcia艂am te偶 znale藕膰 jak膮艣 aktywno艣膰 fizyczn膮, kt贸ra by mnie nie wnerwia艂a (tak jak wf w szkole, basen, czy gry zespo艂owe, w kt贸re by艂am bardzo 艣rednia). No i od razu siad艂o, wiedzia艂am 偶e b臋d臋 ju偶 tam wraca膰. Po paru zaj臋ciach wykie艂kowa艂a we mnie my艣l, 偶e joga ju偶 ze mn膮 zostanie na zawsze - 偶e nawet b臋d膮c starsz膮 babk膮 b臋d臋 szczup艂a, mobilna i rozci膮gni臋ta. Pe艂na si艂y i energii do 偶ycia. 呕e nie zasi膮d臋 na jesie艅 偶ycia w fotelu przed tv, tylko wybior臋 drog臋 ruchu, zdrowia i witalno艣ci. I to chyba w jodze najbardziej mnie urzek艂o - to, jak naturalnie i bez wysi艂ku wspiera cia艂o i umys艂 w d膮偶eniu do harmonii i rozpoznawaniu, co dla mnie dobre, a co mniej.
Foto 馃檹馃徏