Psychoterapia na Wzgórzu

Psychoterapia na Wzgórzu "Na Wzgórzu" - Ośrodek Psychoterapii Uzależnień w Gdyni

04/08/2025

Mamy wolne miejsce na psychoterapię niskopłatną, prowadzoną przez doświadczone psycholożki, psychoterapeutki w trakcie kształcenia.

Czy terapia prowadzona przez stażystów - terapeutów po drugim roku szkolenia jest skuteczna?
Zachęcamy do lektury artykułu (link w komentarzu)

Poniżej streszczenie wyników:
W projekcie wzięło udział 19 pacjentów poddanych rocznej terapii, prowadzonej przez
kształcących się terapeutów (N = 5) korzystających z cotygodniowych superwizji grupowych. Badani trzykrotnie wypełnili kwestionariusz pozwalający na ocenę ich zdrowia
psychicznego. Podczas rocznej terapii zaobserwowano istotną poprawę wskaźników dobrostanu
psychicznego. Średnio uzyskano poprawę o 51%, co dla pacjentów oznaczało przesunięcie do grupy osób niedoświadczających zaburzeń psychicznych.
Wnioski: psychoterapeuci kształceni zgodnie z powszechnym w Polsce modelem mogą zapewnić pacjentom skuteczną psychoterapię, zwłaszcza w oparciu o superwizję skoncentrowaną na wspieraniu podstawowych czynników leczących wspólnych dla wszystkich modalności terapeutycznych.


Psychoterapia traumyTrauma w języku greckim oznacza ranę, uraz. W kontekście psychologicznym jest definiowana jako nagłe...
30/07/2025

Psychoterapia traumy

Trauma w języku greckim oznacza ranę, uraz. W kontekście psychologicznym jest definiowana jako nagłe zdarzenie, które uniemożliwia, doznającej jej osobie, skorzystanie ze sposobów, za pomocą których dotychczas radziła sobie w trudnych sytuacjach. Pod wpływem traumatycznego doświadczenia znane i skuteczne mechanizmy obronne nie są w stanie zadziałać. Osoba jest wystawiona na olbrzymi poziom lęku, przerażenia, bezsilności, poczucia zależności, często całkowitej utraty kontroli oraz osamotnienia. Przeżywa doświadczenie zagrożenia swojego życia i zdrowia lub jest świadkiem tego, jak inni je tracą. Jest postawiona do nagłej i nie dającej się przewidzieć konfrontacji z największym ludzkim lękiem, czyli lękiem związanym ze śmiercią, niebyciem, unicestwieniem.
Do tego rodzaju doświadczeń ekspozycji na traumę należą np. napad, gwałt, udział w wypadku komunikacyjnym czy doznanie katastrofy naturalnej (powódź, huragan, trzęsienie ziemi itp.)
Jednak rodzajem traum, których doświadcza znacznie większa ilość osób, są traumy relacyjne (chroniczne). Charakteryzują się tym, że przeżycie urazowe jest wynikiem długotrwałej (często długoletniej) relacji z osobą najbliższą (np. rodzic, dziadkowie, partner), w której doznająca go osoba doświadcza różnego rodzaju przemocy, zaniedbania i poważnych braków w kwestii zaspokojenia potrzeb. Ludzie mogą doświadczać traum relacyjnych np.:
- wychowując się w rodzinach z problemem uzależnienia,
- doznając przemocy fizycznej, emocjonalnej, seksualnej czy finansowej od osoby najbliższej,
- wychowując się w rodzinach, gdzie jeden z jej członków jest osobą chorą psychicznie lub długotrwale poważnie choruje fizycznie (np. rodzeństwo, a cała uwaga rodziców skupia się wokół chorującego dziecka)
- wychowując się w rodzinie, w której z różnych powodów w sposób trwały i długoletni doświadczają braku emocjonalnego i fizycznego wsparcia ze strony rodzica/opiekuna, braku bycia widzianym ze swoimi potrzebami i emocjami (np. kiedy rodzice dużo pracują lub też w sytuacji wyjazdu rodziców za granicę w celach zarobkowych). Czasem bywają też postawieni do przejęcia funkcji opiekuńczej wobec swojego rodzica (np. rodziny z problemem uzależnienia, rodziny emigranckie, rodzice chorujący na depresję kliniczną). Zjawisko to jest nazwane parentyfikacją.
Psychoterapia traumy poza klasycznym opracowaniem doświadczenia traumatycznego na poziomie myśli i emocji, opiera się również o delikatne metody pracy z ciałem i z oddechem (na tyle, na ile to możliwe). Bo to właśnie w ciele z racji fizjologii traumy i naturalnych mechanizmów obronnych układu nerwowego wobec silnego stresu zapisuje się cała pamięć o traumatycznym doświadczeniu. Skutkiem tego jest często zamrożenie i odcięcie dostępu do pewnych wewnętrznych przestrzeni. Nasze ciało jest wyposażone w szereg skomplikowanych procedur i systemów, które mają za zadanie odciąć nas od czucia tego, co się wydarzyło. W ten sposób ciało chroni nas przed bólem i cierpieniem. W ten sposób pozwala nam zamknąć pewne przeżycia gdzieś głęboko w nas jak w sejfie. Otorbić je. By nie zakłócały nam codziennego funkcjonowania. W ten sposób nasze ciało o nas dba. Dla niego najważniejszym celem jest nasze przeżycie, bezpieczeństwo i względny poziom równowagi.
Ale często bywa tak, że kiedy pył po trudnych doświadczeniach opada i sytuacja zewnętrzna się stabilizuje, z tej metaforycznej torbieli coś się zaczyna przesączać do świadomości, zakłócać, przeszkadzać w naszym dotychczasowym zwykłym życiu. Czasem pod postacią sennych koszmarów, bezsenności, flashbacków, nieadekwatnego zmęczenia, przygnębienia, rozdrażnienia, wybuchów wściekłości, poczucia braku sensu, ataków paniki, bóli fizycznych różnego typu bez żadnego medycznego podłoża… Powtarzamy sobie w myślach, że przecież właściwie nic się nie dzieje. Do pewnych relacji się przyzwyczailiśmy, a trudne doświadczenia dawno już za nami. Wygląda na to, że wyszliśmy z nich cało, bez żadnego uszczerbku i ran. Natomiast nasze ciało i umysł nie zapominają. Ciało będzie wysyłać do nas sygnały i wiadomości o tym, czym trzeba się zająć. A jeśli nie będziemy chcieli go posłuchać, to za pomocą wzmagających się objawów czy w ostateczności choroby nas zatrzyma i nie pozwoli już odwrócić oczu od tego, co ważne. Bo trauma to niewypowiedziana historia, na opis której czasem nie można znaleźć słów. To niedoczute emocje, nie przeżyte do końca doświadczenie, niewypłakane łzy, niewykrzyczane wściekłość i rozpacz. To zatrzymana i uwięziona w ciele zamrożeniem i dysocjacją ogromna ilość energii, pochodząca z potężnie pobudzonego kiedyś lękiem układu nerwowego.

Tekst: Anna Kleczewska
Foto: Anna Kleczewska

21/07/2025

Zło może urosnąć
Stoję tu samotny, stoję tu z przypadku, jak prawdopodobnie całe życie. (…) Za mną jest nicość. Nicość, w którą odeszły setki tysięcy ludzi, których odprowadzałem do wagonów. Nie mam prawa mówić w ich imieniu, bo nie wiem, czy ginęli z nienawiścią, czy katom przebaczali. I już się tego nikt nie dowie. Ale mam obowiązek, żeby pamięć o nich nie zaginęła. Wiem, że potrzebna jest pamięć o tych kobietach, dzieciach, ludziach starych i młodych, którzy odeszli w nicość, zostali zamordowani bez sensu i bez powodu. (…)
Zrozumiałem wtedy, że każdy człowiek może okazać się zdolny do popełnienia tak strasznych rzeczy i że przed tym trzeba ludzi przestrzegać. (…) I dziś wciąż w każdym z nas kryje się atawistyczna skłonność do niszczenia, zabijania. Nad tą skłonnością trzeba zapanować. (…)
Trzeba więc pilnować, by kultura pielęgnowała dobroć, nie nienawiść. Wojna się skończyła, a my ciągle tego nie potrafimy. Najlepsze uniwersytety europejskie, a takim jest Sorbona, w najbardziej demokratycznym państwie, a takim jest Francja, mogły wykształcić największych ludobójców, bo takim był Pol Pot. To znaczy, że nie dość dobrze uczymy, system edukacyjny jest zły. Bo nienawiść dużo łatwiej wzbudzić, niż skłonić do miłości. Nienawiść jest łatwa. Miłość wymaga wysiłku i poświęcenia.
Pozwalamy, żeby na ulicach miast demokratycznych krajów, w imię swobód demokratycznych, odbywały się parady nienawiści i nietolerancji. To zły znak. I to nie jest demokracja, bo demokracja nie polega na przyzwoleniu na zło, nawet najmniejsze, bo ono może nie wiadomo kiedy urosnąć. Musimy uczyć w szkołach, w przedszkolach, na uniwersytetach, że zło jest złem, że nienawiść jest złem i że miłość jest obowiązkiem. Musimy walczyć ze złem tak, żeby ten, który czyni zło, zrozumiał, że nie będzie dla niego litości.

Marek Edelman, czerwiec 2005 roku

20/07/2025

"Z badań empirycznych nad psychoterapią wynika coraz wyraźniej, że to właśnie relacja łącząca pacjenta i terapeutę ma charakter leczący. Relacja jednak to pojęcie nieco abstrakcyjne. Co zachodzi między dwiema osobami, kiedy jedna z nich wchodzi w relacje z cierpieniem, a wychodzi z niej czując, że pozbyła się objawów, że jest bardziej pełna życia, sprawcza, szczera? Badania neuropsychologiczne pokazują, że gdy pozostajemy w intymnym związku emocjonalnym z drugą osobą, w naszym mózgach obiektywnie zachodzą zmiany. Subiektywnie jednak wydaje się, że między dwiema osobami zrodziła się miłość, która wywiera na klienta wpływ terapeutyczny. Uważam, iż Bergmann ma rację (a sądził tak również Freud, co wyraził w słowach skierowanych do Junga, że psychoanaliza to uzdrawianie poprzez miłość), twierdząc, że tym, co początkowo pobudza miłość pacjenta do terapeuty, jest poczucie, iż terapeuta jest zarówno podobny (dzięki swej opiekuńczej roli) do opiekunów pacjenta z jego dzieciństwa, jak i odmienny od nich. Po ustanowieniu przymierza terapeutycznego często zdarza się, że największe oddziaływanie na pacjenta ma to, w jaki sposób terapeuta różni się od jego rodziców."

Nancy McWilliams, Psychoterapia Psychoanalityczna
fot Charlesdeluvio

17/07/2025

Moim gościem jest Katarzyna Słomińska – terapeutka, mama i pacjentka, która w swoich mediach społecznościowych dzieli się codziennością życia z chorobą nowot...

16/07/2025
01/07/2025

Opublikowano najnowsze wyniki badania PolDrugs 2025 - jednej z najważniejszych analiz dotyczących używania substancji psychoaktywnych w Polsce. Za realizację badania odpowiada zespół pod kierownictwem dr. n. med. Gniewka Więckiewicza z Katedry Psychiatrii Wydziału Nauk Medycznych w Zabrzu Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach.
To cykliczne, ogólnopolskie badanie epidemiologiczne prowadzone co dwa lata, poprzednie edycje zostały opublikowane w 2021 i 2023 roku. Analizuje ono wzorce używania substancji psychoaktywnych, ich kontekst społeczny oraz wpływ na zdrowie psychiczne i funkcjonowanie użytkowników. W tegorocznej edycji udział wzięło blisko 2,5 tys. osób w wieku od 13 do 63 lat, a średni wiek uczestników wynosił 27 lat.

Co mówią dane?

Najczęściej używane substancje to: alkohol, kofeina, nikotyna i ma*****na (aż 85% badanych używało jej w ciągu ostatniego roku).
- Rośnie użycie psychostymulantów, takich jak mefedron i pochodne.
- 60% badanych przyznało, że zaniedbało codzienne obowiązki z powodu używania substancji.
- 25% osób zażywa substancje w samotności, co może wskazywać na pogłębiające się poczucie osamotnienia w społeczeństwie.
- 83,6% respondentów nigdy nie testowało składu substancji, które zażywali - co budzi poważne obawy o bezpieczeństwo.

Ponad połowa uczestników miała kontakt z lecznictwem psychiatrycznym - głównie w związku z zaburzeniami depresyjnymi.

Co istotne, coraz więcej osób otwarcie mówi o korzystaniu z pomocy specjalistów. To niezwykle budujące – wyniki badania pokazują rosnącą akceptację dla wsparcia psychiatrycznego wśród użytkowników substancji psychoaktywnych. To pozytywna zmiana w podejściu do zdrowia psychicznego i wyraźny sygnał, że w polskim społeczeństwie dokonuje się ważna przemiana.

Badanie PolDrugs to nie tylko liczby - to ważny głos w dyskusji o zdrowiu psychicznym, edukacji, bezpieczeństwie i potrzebie wsparcia dla osób sięgających po substancje psychoaktywne.
Link do artykułu:
https://www.frontiersin.org/journals/psychiatry/articles/10.3389/fpsyt.2025.1591658/full
Link do informacji PAP:
https://www.pap.pl/aktualnosci/alkohol-kofeina-i-po-te-substancje-psychoaktywne-najczesciej-siegaja-polacy-najnowszy

01/07/2025

Jeden na sześciu Amerykanów przyjmuje obecnie leki antydepresyjne lub przeciwlękowe, my jednak mamy skłonność do traktowania tych objawów wyłącznie jako problemów jednostkowych; nie chcemy przyznać, że być może cały naród cierpi wskutek kolektywnych zaburzeń. Tak naprawdę obserwujemy społeczną epidemię bólu psychicznego oraz katastroficzną porażkę kultury, która nie potrafi sobie z tym problemem poradzić. Wydaje się, że brexit i zwycięstwo Trumpa uwolniły uogólniony lęk, depresję i dezorientację nie tylko w USA i Wielkiej Brytanii lecz na całym Zachodzie. Pozostaje nam mieć nadzieję, że te wspólne objawy skłonią społeczeństwa do zwrotu w kierunku wglądu psychologicznego, dzięki czemu rozumieją, że próbując unikać bólu, osłabiły swoje funkcjonowanie, a czasami wkroczyły na bardzo niebezpieczne ścieżki przeżywania uczuć i myślenia. Jeśli mamy zmodyfikować nieświadome destrukcyjne procesy i uniknąć katastrofy, do jakiej doprowadza zaślepienie, potrzebujemy pilnie upowszechniać wiedzę o ludzkiej psychologii. Każda analiza psychologiczna może być ułomna – podobnie jak niniejsza książka – ale wspólne próby rozwoju psychologii politycznej umożliwią opracowanie narzędzi poznawczych, dzięki którym uda się dokonać bardziej pogłębionej analizy kultury.

Christopher Bollas, Znaczenie i melancholia. Życie w epoce oszołomienia.

Oferta psychoterapii grupowej dla młodzieży 👍
29/06/2025

Oferta psychoterapii grupowej dla młodzieży 👍

UWAGA! Ruszają zapisy do grupy: „ W poszukiwaniu siebie”
Długoterminowa psychoedukacyjno-psychoterapeuczna grupa dla młodzieży poszukującej tożsamości.

Grupa wiekowa: uczniowie gdańskich szkół średnich

Forma grupy: półotwarta

Czas: wrzesień – grudzień 2025 r.

Miejsce: Gdański Ośrodek Pomocy Psychologicznej dla Dzieci i Młodzieży, ul. Racławicka 17 (konsultacje) i Gdański Ośrodek Zdrowia Psychicznego ul. Skrajna 5. Spotkania odbywają się w formie stacjonarnej.

Zgłoszenia: telefonicznie, bądź osobiście w sekretariacie Gdańskiego Ośrodka Pomocy Psychologicznej dla Dzieci i Młodzieży – tel. (58) 347 89 30
Koszt: udział w grupie jest nieodpłatny

Zapraszamy do udziału w grupie dla nastolatków, uczniów szkół średnich, którzy przeżywają trudności związane z budowanie satysfakcjonujących relacji z innymi ludźmi oraz napotykają trudności z określaniem swojej tożsamości płciowej i/lub seksualnej. Grupa skierowana jest do osób, które w związku z dylematami tożsamościowymi borykają się z trudnymi emocjami, kłopotami w budowaniu bliskich relacji oraz pragną lepiej zrozumieć siebie (swoje emocje i potrzeby). Podczas grupowej pracy terapeutycznej, uczestnicy będą mieli okazję nie tylko przyglądać się pytaniu „Jakim człowiekiem jestem?”, ale także „W jaki sposób tworzę relację?”.
Zakwalifikowanie do grupy terapeutycznej następuje w wyniku konsultacji prowadzonych przez psychoterapeutki z udziałem rodziców i nastolatki/a. Konsultacje służą rozpoznaniu trudności i potrzeb uczestników oraz ocenie na ile proponowana forma wsparcia jest adekwatna dla konkretnej osoby.

Maksymalna liczba uczestników to 10 osób.

Opis grupy:
Proces grupowy będzie prowadzony z perspektywy psychodynamicznej, gdzie swobodna rozmowa pomiędzy uczestnikami grupy, stwarza możliwość pracy terapeutycznej. Ze względu na specyfikę pracy z nastolatkami, prowadzące zakładają nienachalne moderowanie pracą grupy. W pracy grupowej pojawią się elementy psychoedukacyjne, warsztatowe oraz wykorzystywane są metody wspomagające procesy mentalizacyjne.

Przewidujemy pracę nad następującymi zagadnieniami:
- własnej tożsamości i pomoc w integracji obrazu siebie,
- rozpoznawanie co transpłciowość lub nieheteroseksualność oznacza dla młodej osoby,
- budowanie możliwości rozpoznawania własnych emocji i potrzeb, a także sposobów na wyrażanie ich,
- wzmacnianie adekwatnego odnajdywania się rzeczywistości i podejmowania odpowiednich zadań
rozwojowych,
- poznawanie własnych mechanizmów wchodzenia w relacje w kontekście doświadczeń rodzinnych,
- rozwijanie umiejętności nawiązywania relacji interpersonalnych i wyrażania siebie w grupy,
z poszanowaniem własnych granic oraz potrzeb,
- rozwój kompetencji społecznych,
- pomoc w rozwijaniu relacji ciało – umysł.
Półotwarty charakter grupy, oznacza możliwość dołączenia nowych uczestników, w miejsce osób, które podjęły decyzję o zakończeniu procesu.
Przed przyjęciem do grupy, prowadzące odbędą dwugodzinne konsultacje z rodzicami oraz nastolatkami. Taka forma poznania sytuacji życiowej potencjalnych uczestników, ich aktualnego stanu psychicznego oraz trudności, pozwoli na optymalny dobór osób do grupy. Podobne konsultacje odbędą się na zakończenie grupy, oraz w niepokojących, interwencyjnych sytuacjach. Rozpoczęcie konsultacji do grupy w lipcu 2025 r.
Osoby prowadzące grupę, swoją pracę będą poddawały regularnej superwizji.

Prowadzące:

Dagmara Dajnowska-Pełka – certyfikowana psychoterapeutka psychoanalityczna, członek zwyczajny Polskiego Towarzystwa Psychoterapii Psychoanalitycznej. Ukończyła Pedagogikę Społeczną na Uniwersytecie Gdańskim. Prowadzi prywatną praktykę.

Magdalena Zmuda-Trzebiatowska - certyfikowana psychoterapeutka psychoanalityczna. Członek zwyczajny Polskiego Towarzystwa Psychoterapii Psychoanalitycznej. Ukończyła studia magisterskie na kierunku Socjologia na Uniwersytecie Gdańskim. Pracuje w prywatnym gabinecie, prowadzi psychoterapię dzieci i młodzieży i dorosłych.



fot.pixabay

26/06/2025

Międzynarodowy Dzień Przeciwdziałania Narkomanii to nie święto. To przypomnienie, że każdy nałóg zaczyna się od decyzji, a kończy walką o życie.

Nie czekaj, aż będzie za późno.

26/06/2025

Coraz więcej mówi się o woreczkach nikotynowych i snusach, które zyskują popularność, szczególnie wśród młodych ludzi. Choć nazwy te bywają stosowane zamiennie, warto wiedzieć, że chodzi o dwa różne produkty ‼️

Snus to produkt zawierający zmielony tytoń o bardzo wysokiej zawartości nikotyny. Jest jak kilka papierosów naraz. W Polsce jest nielegalny – dostępny w Europie legalnie jest tylko w Szwecji.

Z kolei woreczki nikotynowe, tzw. „white snusy”, nie zawierają tytoniu – bazują na celulozie nasączonej nikotyną. Mimo to nadal mogą być silnie uzależniające 😬

Jak wyjaśnia Pani od Narkotyków - Maria Banaszak, dyrektorka Ośrodka Monar Głosków, oba produkty dostarczają nikotynę przez błony śluzowe – są więc przyjmowane bezdymnie, poprzez umieszczanie ich między dziąsłem a wargą.

I choć woreczki nikotynowe są legalne, potrafią zawierać tyle nikotyny co bardzo mocny papieros a czasem nawet więcej 🚬

Temat snusów i woreczków nikotynowych budzi coraz więcej kontrowersji – szczególnie że często przypominają słodycze i kuszą smakowymi dodatkami. Podobnie jak w przypadku alkoholi smakowych, ich atrakcyjna forma nie powinna przesłaniać potencjalnych zagrożeń ⚠️

Załączona wypowiedź pochodzi z wywiadu przeprowadzonego przez Justynę Suchecką w TVN24. Link do całego tekstu znajdziecie poniżej 🔗

https://tvn24.pl/zdrowie/snus-woreczki-nikotynowe-i-alkotubki-co-je-laczy-st8483082

Adres

Ulica Górna 6/1
Gdynia
81-438

Godziny Otwarcia

Poniedziałek 08:00 - 20:00
Wtorek 08:00 - 20:00
Środa 08:00 - 20:00
Czwartek 08:00 - 20:00
Piątek 08:00 - 20:00

Telefon

+48501335505

Strona Internetowa

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Psychoterapia na Wzgórzu umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Skontaktuj Się Z Praktyka

Wyślij wiadomość do Psychoterapia na Wzgórzu:

Udostępnij

Share on Facebook Share on Twitter Share on LinkedIn
Share on Pinterest Share on Reddit Share via Email
Share on WhatsApp Share on Instagram Share on Telegram

Kategoria