04/07/2025
Uśmiechasz się, żeby przetrwać?
Wyobraź sobie gazelę, która zamiast uciekać przed drapieżnikiem… poddaje się, pochyla głowę i zaczyna go lizać po łapach…
To nie absurd – to jedna z strategii przetrwania.
Tę reakcję w psychologii nazywamy fawn response – mniej znanym kuzynem klasycznego fight/flight or freeze
Fawn to strategia regulacji lęku, która nie ucieka i nie walczy, lecz udobruchuje zagrożenie. Wykształca się często u dzieci, które nie mogły liczyć na bezpieczeństwo emocjonalne, więc nauczyły się czytać nastrój rodzica szybciej niż swój własny.
⸻
Jak to wygląda w dorosłym życiu?
Zamiast krzyknąć – milczysz.
Zamiast postawić granicę – uśmiechasz się.
Zamiast powiedzieć „nie” – zgadzasz się, byleby nie zranić.
I choć wyglądasz na spokojnego – wewnątrz Cię nie ma.
⸻
Checklista: Czy to może być fawn response?
• Zawsze starasz się być “tą miłą osobą”.
• Trudno Ci powiedzieć „nie” – nawet w błahych sprawach.
• Masz poczucie winy, gdy stawiasz granice.
• Łatwiej Ci dostosować się do innych niż powiedzieć, czego naprawdę chcesz.
• Czujesz, że Twoja wartość zależy od tego, czy inni Cię lubią.
• Masz tendencję do naprawiania nastrojów innych ludzi.
⸻
Skąd to się bierze?
Psycholog i terapeuta traumy Pete Walker twierdzi, że fawn response to zakorzeniona w dzieciństwie reakcja przetrwania. Dzieci, które dorastały w lęku, nie miały szansy nauczyć się, że można być sobą i nadal być bezpiecznym.
Układ nerwowy wybierał więc: maskę grzeczności jako tarczę przed emocjonalnym odrzuceniem.
⸻
Dobra wiadomość?
To, że się tak nauczyłeś, nie znaczy, że musisz tak żyć.
Twoja autentyczność nie rani. Twoje „nie” nie czyni Cię złym.
Twoje granice są zdrowiem – nie zagrożeniem.